Czy jesteśmy tolerancyjni?

…..

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Czy jesteśmy tolerancyjni?

  1. Zamieszczone przez ahimsa
    A tak w ogóle to wiele z nas może sobie tylko podywagować ( w tym i ja) bo na żywo nie widziło pary homo z dzieckiem!
    kantalupa widziała i kantalupa wie:)

    Alu ja widziałam. I nie jest to kraina mlekiem i miodem płynaca. Problem polega na tym, ze te dzieci to nastolatki. I jest w tym wszystkim bardzo duzy problem.
    To nie sa malutkie dzieci niemogące wyrazić swojego zdania. To sa dzieci, które wiedzą co sie dzieje i wiedzą jakie to w nich wywołuje reakcje. Niestety dochodzi do aktów agresji wobez partnerki (sa to dwie kobiety). Oskarżanie matki o to, ze jest najgorszą itp.
    Malutkie dziecko nie wie co sie dzeieje w okło niego, przyzwyczaja sie ale co później? Jak bedzie patrzyło na swoja “rodzinę”?
    Tego nie wiemy.
    Ja widze tę konkretną “rodzinę” i widze dużo bólu dziecka (tu chłopiec ma duży problem). On chciał ojca, faceta a ma drugą mame?
    Duzo by pisac.

    • Zamieszczone przez kantalupa
      w kwestii formalnej, na samych koniuchach

      mieszkanie z widokiem na radyjko (no, chyba ze sie radyjko ostatnio gdzies przenioslo)

      znam miejsce z czasow, gdzie babki nie byly jeszcze razem, jedna z nich, wlascicielka mieszkania, to moja bardzo dobra znajoma
      pania jej serca (tak ladnie o sobie nawzajem mowia) zdazylam jeszcze poznac, dziecko tez (bylo z poprzedniego zwiazku, tez lesbijkiego zreszta, ojciec-dawca przyjaciel rodziny), a reszte znam juz tylko z opowiadan i mejli z okazji swiat (malo wylewnych)

      Kantalupa…JA mieszkam na Koniuchach i mam widok na radyjko!!! Haha…hmmm

      • Zamieszczone przez Olinja
        Alu ja widziałam. I nie jest to kraina mlekiem i miodem płynaca. Problem polega na tym, ze te dzieci to nastolatki. I jest w tym wszystkim bardzo duzy problem.
        To nie sa malutkie dzieci niemogące wyrazić swojego zdania. To sa dzieci, które wiedzą co sie dzieje i wiedzą jakie to w nich wywołuje reakcje. Niestety dochodzi do aktów agresji wobez partnerki (sa to dwie kobiety). Oskarżanie matki o to, ze jest najgorszą itp.
        Malutkie dziecko nie wie co sie dzeieje w okło niego, przyzwyczaja sie ale co później? Jak bedzie patrzyło na swoja “rodzinę”?
        Tego nie wiemy.
        Ja widze tę konkretną “rodzinę” i widze dużo bólu dziecka (tu chłopiec ma duży problem). On chciał ojca, faceta a ma drugą mame?
        Duzo by pisac.

        Szkoda…
        Dlatego ja właśnie z tego powodu preferuje model “tradycyjny”- ale tylko dlatego ( aż dlatego?) że dziecko powinno mieć oba wzorce zapwnione.
        Dlaczego o rodzinie bez ojca ( matki) mówi się “niepełna”?
        No i Polska właśnie…może gdzie indziej miałby łatwiej?
        ps. ostatnio Jacyków powiedział, że nie jest za adopcją przez pary homo, bo to nie jest odpowiedni model rodziny dla dziecka!

        • Zamieszczone przez Olinja
          Alu ja widziałam. I nie jest to kraina mlekiem i miodem płynaca. Problem polega na tym, ze te dzieci to nastolatki. I jest w tym wszystkim bardzo duzy problem.
          To nie sa malutkie dzieci niemogące wyrazić swojego zdania. To sa dzieci, które wiedzą co sie dzieje i wiedzą jakie to w nich wywołuje reakcje. Niestety dochodzi do aktów agresji wobez partnerki (sa to dwie kobiety). Oskarżanie matki o to, ze jest najgorszą itp.
          Malutkie dziecko nie wie co sie dzeieje w okło niego, przyzwyczaja sie ale co później? Jak bedzie patrzyło na swoja “rodzinę”?
          Tego nie wiemy.
          Ja widze tę konkretną “rodzinę” i widze dużo bólu dziecka (tu chłopiec ma duży problem). On chciał ojca, faceta a ma drugą mame?
          Duzo by pisac.

          olinja, ale przeciez ile nastoletnich dzieciakow z damsko-meskich zwiazkow ma pretensje do swoich rodzicow o to albo cos innego?

          w tym problemie nie ma prawidlowych odpowiedzi, nie ma i juz

          jeszcze edytuje, zeby dopisac, ze bycie rodzicami to nie jest kraina mlekiem i miodem plynaca
          malo jest idealnych rodzin
          nie postawie swojej glowy, ze moja jest czy bedzie w przyszlosci

          niewazne czy jest sie homoseksualista czy heteroseksualista, albo sie umie milosc dawac, albo nie
          i dlugo mi zabralo dojscie do takich wnioskow

          • Zamieszczone przez ahimsa
            Kantalupa…JA mieszkam na Koniuchach i mam widok na radyjko!!! Haha…hmmm

            t i pewnie masz widok, od czasu do czasu na moje znajome
            ale ich dziecko juz takie cos duzawe jest, do szkoly chodzi, wiec chyba poza tym nie ma w nich nic charakterystycznego
            w kazdym razie ojciec dyrektor jeszcze ich nie wypatrzyl;)

            • Pod latarnią najciemniej! haha
              Normalnie wstawię zdjęcie mojego widoku z okna:)

              Ale ale…zdaje mi się, że tu przez jakiś czas wisiały fajne bilboardy, na których dwie starsze panie trzymały się za ręce i napis głosił;
              JEST TU NAS OK.8 TYS. ( czy jakoś tak)
              W Poznaniu nie wisiały, we Włocławku nie wisiały… A w Toruniu tak!

              • Zamieszczone przez kantalupa
                olinja, ale przeciez ile nastoletnich dzieciakow z damsko-meskich zwiazkow ma pretensje do swoich rodzicow o to albo cos innego?

                w tym problemie nie ma prawidlowych odpowiedzi, nie ma i juz

                prawda.

                dodam jeszcze, ze pewnie wazne jest gdzie sie to dziecko wychowuje, bo polska jest mimo wszystko malo jeszcze gotowa na takie rodziny.

                (znam kanadyjska pare kobiet wychowujaca nastolatka i im akurat uklada sie calkiem dobrze – nie ma regol)

                • Zamieszczone przez ahimsa
                  Pod latarnią najciemniej! haha
                  Normalnie wstawię zdjęcie mojego widoku z okna:)

                  Ale ale…zdaje mi się, że tu przez jakiś czas wisiały fajne bilboardy, na których dwie starsze panie trzymały się za ręce i napis głosił;
                  JEST TU NAS OK.8 TYS. ( czy jakoś tak)
                  W Poznaniu nie wisiały, we Włocławku nie wisiały… A w Toruniu tak!

                  w okresie chyba bozego narodzenia, widzialam na szerokiej takiew plakaty zachecajace do tolerowania zwiazkow jednej plci
                  cos w stylu
                  jestem joanna, mam 60 lat, mieszkam na bydgoskim przedmiesciu i jestem homoseksualna
                  o tym mowisz?

                  • Zamieszczone przez kantalupa
                    w okresie chyba bozego narodzenia, widzialam na szerokiej takiew plakaty zachecajace do tolerowania zwiazkow jednej plci
                    cos w stylu
                    jestem joanna, mam 60 lat, mieszkam na bydgoskim przedmiesciu i jestem homoseksualna
                    o tym mowisz?

                    To akurat jakiś inny ale tak…to pewnie ta akcja!
                    Jestem pełna podziwu, że on TU zawisły!

                    • Zamieszczone przez kantalupa
                      niewazne czy jest sie homoseksualista czy heteroseksualista, albo sie umie milosc dawac, albo nie
                      i dlugo mi zabralo dojscie do takich wnioskow

                      tu sie zgadzam rozszerzyłabym tylko to zdanie o “nie ważne kim sie jest…”

                      Dzisiaj byłam świadkiem takiej sytuacji w sklepie.
                      Kaskerka, starsza pani, widac, ze jest od niedawna na tym stanowisku. Kasuje akurat panią młodą, ładną, taka laseczke 🙂 no i ups jest towar nieometkowany. pani kasjerka fakt z marszu, ze nie skasuje jej tego bo to bez metki. Laseczka wnerwiona, ze jak to itd. Jak do tej pory racja po stronie klientki. Kasjerka poszła ale okazało sie, ze w ogóle jakiscyrk jest z tym towarem. Kasjerka usiadła i kasuje dalej rzeczy tej pani i dzwoni po kierownika. Laseczka mysli, ze ta ja olała i w głos. No i tu juz mnie ruszyło bo: pani jest od niej starsza, mnie uczono szacunku jakby z zasady co nie znaczy, ze muszę sie zgadzać z owa starszą osobą.
                      Była dla niej chamska i naprawdę ją obrażała.
                      Zaproponowałam, zeby jednak ten kierownik przyszedł bo widzę, ze sie to wszystko rozwija nie tak jak powinno. Obie zdecydowanie sobie nie radziły.

                      Poniewaz jestem nietolerancyjna i chamstwa nie toleruje to oczywiscie powiedziałam lasce co uważam na temat jej kutury choć owszem miała prawo sie wkurzyc bo błąd ewidentnie po strony sklepu.
                      Tylko po jaką broszke wyżywać sie na kims kto musi byc cicho. Tamta juz wyjeżdżała, ze ona ja z tej pracy wywali.
                      Dla mnie ta młoda dziewczyna absolutnie nie umiala okazywać miłosci drugiemu człowiekowi.
                      Wykorzystywała sytuacje by sobie na kobiecie pojeździć choc ta jej nie dawała powodu.
                      Szczerze mówiac szlag mnie trafił.

                      • Zamieszczone przez ahimsa
                        To akurat jakiś inny ale tak…to pewnie ta akcja!
                        Jestem pełna podziwu, że on TU zawisły!

                        ale Ala o co chodzi?
                        Przecież Rydzykowi homoseksualisci są potrzebni jak powietrze do oddychania. Jakby ich zabrakło czym by karmił nienawisc swoich słuchaczy?

                        • A ja – Tolerancyjna w granicach własnej tolerancji
                          😉

                          • Zamieszczone przez ahimsa
                            Ło matko! I to tak pod samiućkim okiem Ojca Dyrektora!?
                            🙂

                            Oj, gdybyż ów wiedział 😀

                            • Ostatnio usłyszałam w pracy mądre zdanie – nikt nie jest w 100% tolerancyjny! i całkowicie się z nim zgadzam. Ja mogę powiedzieć o sobie, że jestem o wiele mniej tolerancyja teraz niż przed przeprowadzką do Dublina półtora roku temu. Dlaczego? Trudno mi powiedzieć. Chyba inaczej wygląda tolerancja w praktyce a inaczej w teorii 🙂

                              Śluby homoseksualne mi nie przeszkadzają, ale nikt mnie nie przekona do tego że para homoseksualna jest dobrą rodziną dla dziecka. Żadne argumenty typu, że lepiej dziecku w rodzinie homoseksualnej szczęśliwej niż w hetero – nieszczęśliwej mnie nie przekonają. Skąd można wiedzieć co czuje takie dziecko skoro nikt z nas nie był w takiej sytuacji. Skąd wiemy co czuje dziecko, które ma dwóch tatusiów w domu albo diwe mamy. Jak dla mnie takie dywagacje są zupełnie bez sensu, ja na pewno nie chciałabym wychowywać się w takiej rodzinie. Czy któraś z Was by chciała? I nawet nie ma co tego porównywać do sytuacji gdzie dziecko jest w domu z babcią i mamą!
                              Jest tyle par hetero – które są szczęśliwe i chcą adoptować dziecko, że nie trzeba dawać takiej mozliwości parom gejowskim. Matki zastepcze a raczej “pojemniki” na donoszenie ciaży i urodznie dziecka to dla mnie w ogóle jakaś chora sytuacja. I zaznaczam, że moimi przekananiami nie kieruje religia a jedynie zdrowe podejście do modelu rodziny.

                              To tyle, troche mnie poniosło, ale w tej kwestii jest całkowicie przeciw!!!
                              Co do spotkania tych gejów z prezydentem to jak większość z Was uważam, że prezydent nie ma obowiązku robić tego co podpowiadają mu gazety i inne media.

                              • Zamieszczone przez beatek

                                Jest tyle par hetero – które są szczęśliwe i chcą adoptować dziecko, że nie trzeba dawać takiej mozliwości parom gejowskim. Matki zastepcze a raczej “pojemniki” na donoszenie ciaży i urodznie dziecka to dla mnie w ogóle jakaś chora sytuacja. I zaznaczam, że moimi przekananiami nie kieruje religia a jedynie zdrowe podejście do modelu rodziny.

                                beatek, absolutnie nie przeszkadzaja mi twoje przekonania
                                co wiecej, stane okoniem za twoje prawo do ich wyrazania
                                nie mam rowniez zamiaru przekonywac sie do ich zmiany
                                pewnych odczuc nie przeskoczysz

                                nie moge jednak przejsc objetnie obok twojej sugestii, ze moje podejscie do modelu rodziny jest niezdrowe

                                piszesz o “bezsensownych dywagacjach, bo nigdy nie bylysmy dzieckiem w takiej sytuacji”
                                niewiele z nas rowniez bylo w sytuacji dziecka z rodziny gleboko dysfunkcyjnej, np. dotknietej naglym alkoholizmem albo choroba psychiczna rodzica
                                a jednak nie rzutuje to na nasze przyzwolenie na adopcje dla par K-M

                                • Zamieszczone przez Olinja
                                  ale Ala o co chodzi?
                                  Przecież Rydzykowi homoseksualisci są potrzebni jak powietrze do oddychania. Jakby ich zabrakło czym by karmił nienawisc swoich słuchaczy?

                                  olinja, nie martw sie, ludzie jego pokroju zawsze znajda pozywke
                                  oczywiscie homoseksualisci to taki naturalny cel atakow, ale jak nie oni, to ktos inny i tyle

                                  nie wiem, czy wam kiedys pisalam, ale bylam w radiu maryja
                                  jakos na poczatku liceum, to musial byc rok 1991? moze 1992?
                                  nasza szkola organizowala wowczas jakis festiwal tworczosci mlodziezy czy cos i wyslali nas z zaproszeniem do radyjka
                                  nie pamietam wiele, nie mieli wowczas jeszcze tego gigantycznego budynku, raczej jakies niszowe pomieszczenia
                                  ale pamietam, ze kazali nam zdjac buty!
                                  na festiwal przyszli, nagrali kilka minut koncertu piesni koscielnej
                                  i zaczeli sie zwijac
                                  ktos z mlodych organizatorow zapytal ich wowczas, dlaczego juz ida, tyle jeszcze ciekawych rzeczy bedzie sie dzialo
                                  od ktoregos z mikrofoniarzy dowiedzieli sie, ze co nie z bogiem, to z podszeptem szatana
                                  dlugo zartowalismy na ten temat

                                  jesli widzi sie akceptowalny swiat w tak ciasnych ramach, latwo z szerzyciela milosci zamienic sie w zacietrzewionego nienawistnika

                                  • Zamieszczone przez Olinja
                                    ale Ala o co chodzi?
                                    Przecież Rydzykowi homoseksualisci są potrzebni jak powietrze do oddychania. Jakby ich zabrakło czym by karmił nienawisc swoich słuchaczy?

                                    No to ani chybi zaraz pojawią się plakaty głoszące, że Żydzi są fajni:)

                                    • Dziwne,wlaczam kompa, a tu temat pasujacy do moich porannych przemyslen.

                                      Moj maz wyjechal w delegacje w czwartek, a bylismy zaproszeni wczoraj na imprezke z okazji 80 urodzin tesciowej jego brata. No i poszlam sama, jako przedstawiciel rodziny (kazde tlumaczenie dobre na night-out:-)).

                                      Z Alexem zostal najmlodszy brat mojego meza i jego partner. Para gejowska. Jesli chodzi o moje dziecko – im akurat ufam bardzo. Przyjezdzaja oni do naszego domu, zeby Alex byl u siebie. Bawili sie z nim wczoraj do 23.30 (!). Nawet ja nie mam takiej cierpliwosci. Robili pocztowki, zwierzaczki itd (moj szwagier bardzo uzdolniony plastycznie), nakarmili, przebrali w pidzame, polozyli spac. Choc staramy sie nie prosic ich czesto – nigdy nie odmowili, nigdy nie prosza o zaplate (zawsze cos i tak wciskamy, plus ja zawsze przygotowuje cos do jedzenia itp).
                                      Sami twierdza, ze dzieci kochaja, ale adoptowac by nie chcieli, bo sa za wygodni. Ale zaloze sie, ze byliby oni lepszymi rodzicami niz wiele zwyklych par.
                                      Wola posiedzic z Alexem czasem (na nasze szczescie:-)). I z wzajemnoscia, Alex ich uwielbia.
                                      Jedyne co mi przeszkadzalo, to ze moj szwagier mowil do Alexa na siebie wujek a na swojego partnera ciocia, zakazalam, powiedzialam, zeby nie mieszal dziecku w glowie, niech wie ze ma dwoch wujkow, a nie ciocie, ktora jest facetem, ale to bardziej dla zartu bylo.

                                      Drugi temat – kolor skory. Na owych urodzinach bawilo sie okolo 80 osob, w wynajetym lokalu. W wiekszosci rodzina. Wszyscy biali, prawie wszyscy Brytyjczycy plus ja Polka, jedna Tajka (czy Tajwanka). No i z godzinnym spoznieniem przyjechala jedna z wnuczek jubilatki wraz ze swoim mezem. Jedyny czarnoskory w lokalu. Wszyscy byli mili, ale jednak sie gapili,jakby mysleli, patrzcie jacy jestesmy tolerancyjni. Z ta tolerancja rasowa chyba jest tak, jak mowi moja tesciowa (lat 78) – nie mam nic przeciwko czarnoskorym, ale za wlasnego ziecia bym miec nie chciala!

                                      • Zamieszczone przez aaagatka
                                        Drugi temat – kolor skory. Na owych urodzinach bawilo sie okolo 80 osob, w wynajetym lokalu. W wiekszosci rodzina. Wszyscy biali, prawie wszyscy Brytyjczycy plus ja Polka, jedna Tajka (czy Tajwanka). No i z godzinnym spoznieniem przyjechala jedna z wnuczek jubilatki wraz ze swoim mezem. Jedyny czarnoskory w lokalu. Wszyscy byli mili, ale jednak sie gapili,jakby mysleli, patrzcie jacy jestesmy tolerancyjni. Z ta tolerancja rasowa chyba jest tak, jak mowi moja tesciowa (lat 78) – nie mam nic przeciwko czarnoskorym, ale za wlasnego ziecia bym miec nie chciala!

                                        W sumie dziwne – myślałam, że dla Brytyjczyków różnokolorowi ludzie to zwykła codzienność

                                        • Zamieszczone przez _monia_
                                          W sumie dziwne – myślałam, że dla Brytyjczyków różnokolorowi ludzie to zwykła codzienność

                                          ja tez…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czy jesteśmy tolerancyjni?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general