Czy są już kwietniówki?

Witam Was dziewczyny. Tydzień temu dowiedziałam się,że jestem w ciąży. Okres miałam 2 lipca, więc termin wyliczyłam sobie na 9 kwietnia ( do lekarza idę 16 sierpnia). To moja druga ciąża. Mam już prawie czteroletnią córcię. O dzidzię staraliśmy około roku więc tym bardziej jestem szczęśliwa, że wreszcie się udało. Pozdrawiam.

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: Czy są już kwietniówki?

  1. Re: Drogie kwietniówki 🙂

    nie zapeszam ale mój zaakceptował przedszkole rewelacyjnie, idzie z radością, fakt że wynosi tam pół domu (zabawki) ale skoro Paniom to nie przeszkadza – to mi tym bardziej..śmieszny się zrobił, z tymi piosenkami, textami, powrócił do spania w dzień – ale tego nie mogę u niknąć – tam po prostu jest leżakowanie..

    Ps. Czy tutejsze forum wszystkim nie działało? Baardzo długo nie mogłam tu wejść..

    Aga&Kuba 7.I.05

    • Re: Czy są już kwietniówki?

      czesc.
      Milo sie Was czyta po te przerwie.
      U mnie mdlosci sa nadal i jadlowstret, nie moge znalezc jedzenia, ktore by mi smakowalo.
      brzuszek rosnie, jestem w 14 tygodniu i juz troszke widac.
      Wizyte u lekarza mam 15 pazdziernika i pewnie kolejne usg.
      Ciuchy sa juz na mnie ciasne i zaczynam rozgladac sie za cizowymi ale tylko przez internet niestety bo mdlosci nie pozwalaja mi nigdzie pojsc.
      Moja mama mieszka z nami i pomaga bez niej nie dalabym nawet rady odprowadzic corki do przedszkola.
      Claudia chodzi tylko na 2 i pol godziny i zaraz trzeba ja wybierac.

      Asia i Claudia 14 marzec 2003

      • mam szkarlatynę :-((

        myślałam, że w tym wieku to niemożliwe a jednak. Starszy synek przyniósł z przedszkola i zanim sie obejrzeliśmy z mężem obydwoje chorujemy. Tylko jakoś mały do tej pory nie podłapał- ale myslę że to kwestia czasu. rozmawiałam z lekarzem i cóż mogę powiedzieć- jest ryzyko w tym tygodniu- moze być wada serca albo nerek albo się uda i nic nie będzie. nic nie pozostało poza czekaniem. jedyne pocieszenie, ze zaraz po pierwszych objawach wzięłam antybiotyk. im szybciej sie go weźmie tym lepsze rokowania. ale i tak mi jakoś smutno..

        Iza, Maksymilian 09.2002, Mateusz 05.2006 i kwietniowe M

        • do magdzik22 !!!

          Witaj, jeśli dobrze kojarzę pisałaś gdzieś w tym wątku że karmisz jeszcze młodszą córeczkę? i jak sie czujesz jeśli mogę spytać? nie masz żadnych dolegliwości ze strony brzuszka? ja też karmie jeszcze mojego 17- miesięcznego malucha ale zaczynam myśleć o odstawieniu. muszę brać luteinę bo pojawiły się bóle podbrzusza, poza tym nigdy nie myslałam, że tak moze zacząć to karmienie mnie denerwować. nie wiem czy to dlatego, że hormony mi szaleją i stałam sie bardziej nerwowa. dpdatkowo piersi stały się wrażliwsze a mój maluch lubi zabawy typu ” a na koniec jeszcze mame ugryzę” 🙁
          Z drugiej strony nie mam sumienia tak go odstawić – jak czasem próbuje mu nie dać to chodzi za mną, płacze i woła daj daj… jestem bardzo rozbita…

          Iza, Maksymilian 09.2002, Mateusz 05.2006 i kwietniowe M

          • A mi się nic nie chce 🙁

            Tak jak w tytule, nie chce mi sie dosłownienic. Ani rano wstac ani jesc z lenistwa do przezuwania. Ani łazic do pracy. Mam dosyc wszystkiego i jestem bardziej zmeczona niz na samym poczatku ciazy. Na chorobowe isc jeszcze nie chce bo w domu by,m oszalała z nudow wiec zmuszam sie i pracuje. Jestem jaks rozbita nerwowa i wogole. Cieszy mnie jednak fakt ze ostatnio duzo czasu poswiecam starszej corce ktora naprawde sumiennie sie przygotowuje do I komunii. Cwiczymy modlitwy wymyslamy dekoracje itd.
            No i strasznie meczy mnie fakt ze sa jeszcze osoby w rodzinie ktore o moim stanie nie wiedza. Jest to nasza corka i moi tesciowie. Klaudii nie mowie do konca I trymestru a tesciowie coz zobacza to sie dowiedza i nie zamierzanm robic tego wczesniej.
            Pozdrawiam i piszcie czy i wy takie dupne samopoczucie macie. I wogole co tam u was i waszych brzuszkow.

            Alina i Aniołki 07.97,02.07,04.07

            • Re: Drogie kwietniówki 🙂

              Cześć
              Mateusz wie o dzidziusiu, bardzo mu sie podoba, że będzie starszym bratem. Mówi że bedzie uczył dzidziusia chodzić i bedzie go trzymał za raczkę i jak bedzie płakał to będzie mówił nie płacz. TYlko nie bardzo rozumie, czemu ten dzidzius tak długo nie przychodzi. On chciałby juz tearaz a nie kiedys tam. Tłumaczę że teraz dzidzia jest mala że musi jeszcze urosnąć, że jak będe mieć duuuuży brzuch to wtedy dzidzia przyjdzie. Czasami pyta mnie czy mam jeszcze dzidzusia w brzuszku. Nie do końca to wszystko łapie ale jak narazie reaguje bardzo pozytywnie.

              Mati tez chodzi do żłobka, bardzo to lubi. Choć pewnie od lutego zmienimy żłobek na przedszkole, które mamy prawie pod domkiem. Tak bedzie mi wygodniej później. Ostatnio znowu troszkę choruje, ale juz jesteśmy przyzwyczajeni. Co do forum to popytam dziwczyny co należy zrobić żebyś mogła na nie wejść.
              Pozdrawiam

              Agnieszka & Mateusz 08.01.2005 i kwietniowa niespodzianka

              • Re: Czy są już kwietniówki?

                Fajnie, że forum juz działa. U mnie nic nowego, poza tym, że ubrania jakoś mi się skurczyły. Dolegliwości ciążowych brak, no może oprócz wstrętnej zgagi która co jakis czas mnie atakuje. Wizytę mam w ten piątek, wtedy bedę wiedziała więcej i na pewno napisze co i jak. Myslicie że na płeć to za wczesnie. Nie mogę sie doczekać, kiedy dowiem sie co będzie. Imiona wybrane i chciałabym się zwracac do dzidziusia jakos tak konkretniej.
                Pozdrawiam

                Agnieszka & Mateusz 08.01.2005 i kwietniowa niespodzianka

                • Re: Czy są już kwietniówki?

                  Hej a ile to tyg? Pewnie na płec za szybko. Ja tez czekam na ten moment kiedy bede sie mogła juz dowiedziec i nie ukrywam ze chcialabym synusia bo córcia juz jest. Imiona tak jak ty mam juz wybrane chociaz dla dziewczynki długo ybierałam bo jakos zadne nie przypadło mi do gustu ale juz mam. A dla synka to miala zanim jeszcze w ciazy bylam.
                  Ja na wizyte czekam do 23 pazdziernika bo byłam 28 wrzesnia.
                  Mnie tez co jakis czas zgaga meczy a pozatym zadnych ” skutków ubocznych ” tego stanu nie mam. No jeszcze bolace piersi.
                  A ubrania wcale nie ciasnawe bo schudło mi sie troche, brzuszek sie robi pomalutku a spodnie to cisna troche ale tylko jak siedze. Wiec jeszcze nie odczuwam tak mocno swego stanu a juz bym chciala np. miec brzuch pod nos hihihihihhi 🙂

                  Alina i Klauida 99r

                  • Re: Czy są już kwietniówki?

                    13 tydzień. Ja w sumie przytyłam juz 3 kg. bardzo sie staram pilnować i nie jesć tego co popadnie, chociaz apetyt mam straaaaaszny. Cały dzien bym jadła. Ale niestety pamiętam co sie ze mnie zrobiło podczas ciąży z Mateuszkiem i musze tego uniknąć. Zreszta rodzinka też bardzo mnie pilnuje, czasem nawet za bardzo. Teraz zgaga nie pozwala mi jeść, więc mam na chwilę spokój, bo jedzenie nie jest już takie przyjemne.

                    Agnieszka & Mateusz 08.01.2005 i kwietniowa niespodzianka

                    • Re: Czy są już kwietniówki?

                      U mnie z ytm jedzeniem roznie czasem mam wilczy apetyt a czasem wcale. Jem bardzo duzo owoców i warzyw. Miesa tez chociaz nie z takim apetytem jak owoce. Zajadam sie gruszkami i sliwkami no i banany sa na topie ale ostatnio coraz mniej. Poza tym nie jem zadnych słodyczy bo nie mam na nie ochoty. Ja tez sie pilnuje zeby nie utyc znow 20 kg bo mam juz prawie 30 na karku i chyba ze schudnieciem bylby wiekszy problem jak 9 lat temu.
                      A mi dzis zimno jak cholera chyba oszaleje. Na dworzu zimno i tylko marze o cieplutkim łózeczku albo chociaz o polezeniu pod kocykiem 🙂
                      Pozdrawiam

                      Alina i Klauida 99r

                      • Re: Czy są już kwietniówki?

                        Wreszcie forum działa. Napiszę co u mnie. Mdłości jeszcze czasami miewam choć to już 12 tydzień. Chyba tym razem będzie i zgaga. A w pierwszej ciąży mnie ominęła. Strasznie smakują mi kanapki z wędliną i pomidorem. Pychaaaa! Słodyczy nie jem. Po czekoladzie i kawie mam migrenę więc i tak nie mogę. Ostatnio naszło mnie na mega porządki. Mama myła mi okna a ja szalałam 3 dni w kuchni. Mega sprzątanie w szafkach. Wymyłam wszystko co się dało. Jutro salon mnie czeka. A rano idę do ginki i zobaczymy co tam słychać. Ciekawe czy zrobi mi usg bo miałam w 4 tygodniu a już jest 12. Oprócz tego to wieczorami jestem padnięta. Nawet balsamem nie dam rady się posmarować. Pozdrawiam gorąco kwietnióweczki.

                        • Re: Czy są już kwietniówki?

                          cieszę się, że jako tako sie czujecie- mnie przestały męczyć mdłości dwa dni temu, tak się cieszyłam a tu od rana dziś wymioty…coś za coś. no i poza tym ta moja choroba. a co do płci- to można juz w 10 tygodniu zobaczyć jeśli ma się bardzo dobry aparat usg i jeśli jest to chłopiec. mojemu lekarzowi się to poprzednio udało u mnie. pozdrawiam

                          Iza, Maksymilian 09.2002, Mateusz 05.2006 i kwietniowe M

                          • biore mnostwo tabletek

                            Mnie kluje zoladek i dostalam ranigast, bo pewnie choroba wrzodowa sie mi odezwala na jesien i oczywiscie mdlosci ale w pierwszej ciazy milam do 23 tyg. wiec jeszcze czekam dalej.
                            Biore dodatkowo czopki przeciwwymiotne takze moje dziecko jest szpikowane tabletkami, pocieszcie prosze, ze wszystko bedzie dobrze z dzieckiem.

                            Asia i Claudia 14 marzec 2003

                            • Re: Czy są już kwietniówki?

                              Mi najpierw forum ie działało w ogóle, a wczoraj mogłam czytać – ale nie pisać… Z drugiej strony jestem przyzwyczajona – często tu sie tak dzieje.

                              Ja byłam u gina w piątek – młode ma 72mm i piękny, prosty kręgosłup. Ja przez ostatni miesiąc +800g – co jest dość dziwne, bo nie mam apetytu ani czasu na jedzenie. Poznać płeć to sie spodziewam za 6 tygodni. albo później. Mam imię dla chłopca i kompletnie nie mam pomysłu na imię dla babki. To znaczy mam kilka propozycji, ale żadnej nie “czuję”…
                              Poza tym skończyły mi się mdłości, zawroty głowy, tryskam energią. Mam teraz sporo na głowie, jeżdżę, załatwiam – i jestem z tym szczęśliwa, lubię tak żyć.

                              mamamaksia – mój brat miał szkarlatynę już po swojej osiemnastce. Trzymam kciuki, żeby dziecko było bezpieczne! Pytałaś o karmienie – może to o mnie Ci chodziło. Ja odstawiłam Mil 1,5 tygodnia temu – bo mnie też zaczęło to denerwować. Cyc był konieczny do usypiania, zabawy, był lekarstwem na nudę. A ja miałam tego dość, choć generalnie lubię karmić (Martę karmiłam 17 m-cy, odstawiłam ją też w ciąży).
                              I teaz jest mi lepiej – mam samodzielne dziecko, które zasypia obok – ale szybciej i bez kontaktu fizycznego. I częściej przychodzi się do mnie przytulić, pobawić moimi włosami. a ja mam więcej energii.

                              Alina78, u mnie wprost przeciwnie – tryskam energią. Ciąża to bardzo indywidualna sprawa, mało tu pewników. Może i Ty za kilka dni odczujesz przypływ energii?

                              • Re: Czy są już kwietniówki?

                                Oj Magdzik tak bardzo czekam na te dni kiedy przyjdzie przypływ energii 🙂
                                Bo mam juz sama siebie serdecznie dosyc z tym zrzedzeniem marudzeniem. Nie lubie sie tak czuc bo zawsze bylam aktywna duzo ruchu energii a teraz buuuuu 🙁
                                Ale co tam cos za cos. Od kilku dni bola mnie pachwiny a od wczoraj tak mocniej, malenstwo rosnie czuc to juz 🙂
                                Ale zniose wszelkie niedogodnosci oby tylko małe zdrowe 🙂
                                Pozdrawiam i miłego dnia zycze. Ja zaraz uciekam do pracy

                                Alina i Klaudia 23.02.1999

                                • Re: Czy są już kwietniówki?

                                  Alina78 przypłynie do ciebie ta energia. U mnie to się odbyło praktycznie z dnia na dzień.
                                  aska2 nic się nie martw. Lekarze wiedzą co robią. Nie przepisują leków których nie można. Głowa do góry. A próbowałaś pić siemię lniane mielone. Na czczo na osłonę żołądka. To chyba można w ciąży bo nawet do chleba pełnoziarnistego je dodają. No i jakieś delikatne jedzonko co by żołądka nie podrażniać i zero słodyczy. Dzidziusiowi nic nie będzie. Teraz najważniejsze to uśmiechnięta i zadowolona mama. Buziaki.
                                  A ja byłam dziś na wizycie u mojej ginki. Jest ok. Mam zdjęcie dzidziusia. Jaki on śliczny. Na płeć deko za wcześnie bo to końcówka 12 tygodnia. Juto jadę na usg genetyczne bo podobno po trzydziestce warto zrobić a ja mam 31. Badanie płatne i dość drogie. Samo usg 200 zł a jak będzie coś nie tak to jeszcze badanie krwi i kolejne 250 zł. Ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Już po 35 roku życia badania są bezpłatne.
                                  Normalnie mam pietra. Powiedzcie, że będzie dobrze. Pozdrawiam.

                                  • Re: Czy są już kwietniówki?

                                    Hej no napewno bedzie wszystko dobrze. Musi byc i koniec. Napisz jaki ten twoj dzidzius duzy i ktory tc z usg a który tc z daty OM.
                                    Pozdrawiam
                                    Ja czekam na 18 na koniec pracy tak jak kazdego dnia. Dobrze ze pogoda ładna u mnie to i jakos zyc sie chce i energii wiecej.

                                    Alina i Klaudia 23.02.1999

                                    • Re: Czy są już kwietniówki?

                                      czesc Wam dziewczyny, napisz koniecznie bajdusia co bylo na badaniu bo idziemy tak samo tygodniami.
                                      Mi za dwa tygodnie beda robic badania genetyczne z krwi taka mam nadziej bo tak robili mi z Claudia w ciazy.
                                      Alina fajnie, ze masz duuuuzo energi, wysylaj nam bedziemy lapac fluidki.
                                      Ja zaczelam wychodzic na dwor, worek pod pachy jakby mi bylo niedobrze i ide hihi.

                                      Asia i Claudia 14 marzec 2003

                                      • Re: Czy są już kwietniówki?

                                        wiecie co?- już sama nie wiem czy iść na to badanie. Wczoraj sporo o tym poczytałam i te wyniki nie są 100 %. Jak wyjdzie źle to często bywa, że nic się nie dzieje jednak niedobrego i na odwrót. A wiadomo późniejsza amnopunkcja to zagrożenie jeśli jednak dzidzia zdrowa. I mam mętlik w głowie. U mnie jedynym wskazaniem jest wiek 31 lat. Lekarze i tak zalecają u nas po 35 roku życia. Zadaję sobie pytanie co by zmieniło gdyby okazało się, że jest żle. Nie wyobrażam sobie przerwania ciąży,po tym jak wczoraj widziałam moją śliczną dzidzię na usg. A wiadomo każda mama chce mieć zdrową dzidziunię. Chyba lepij zostawić to w rękach Boga. Mam czas dziś do 14. No szok normalnie. Pół nocy nie spałam. Dodam,że jestem panikara okrutna. Doszłam do wniosku,że zbyt dużo czytam i przez to się denerwuję. Czasem lepiej mnniej wiedzieć. Czy są tu mamy po 30, które robią te badania na własną rękę?
                                        Aska2 a ty masz jakie wskazania do tych badań, jeśli mogę spytać? Pozdrawiam

                                        • Re: Czy są już kwietniówki?

                                          Ja jak byłam w ciązy z Adasiem też miałam usg genetyczne. Płaciłam 100zł. Nie brano pod uwage mojego wieku bo miłam wtedy 25 lat tylko mój lekarz polecał, ze jest dokładne i będę spokojniejsza i faktycznie tak było. Wszystko wyszło ok i miałam spokój psychiczny.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czy są już kwietniówki?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general