Już od dłuższego czasu zauważyłam, ze gdy jest mowa o mężach/partnerach, to zazwyczaj większość dziewczyn narzeka. No i zastanawiam się, czy to wynika z tego, ze te szczęśliwe nie ujawniają się za bardzo (no bo przecież nie potrzebują wsparcia forumowiczek) czy też faktycznie większość z nas nie jest szczęśliwa w związku.
Pamiętam dokładnie, jak moi znajomi, szczególnie jedna kolezanka, straszyli mnie, ze po ślubie, a już NA PEWNO po pojawieniu się dziecka życie radykalnie zmieni się na gorsze. Ta moja kolezanka rzeczywiście nie ma zbyt udanego życia, ale ja, prawie po roku od urodzenia Weroniki i niecałe 2 lata po ślubie, nie miałam ANI RAZU chwili zwątpienia… Zawsze wiedziałam, ze dobrze wybrałam, czułam się kochana, szczęśliwa… Mąż bardzo dużo pomaga w domu (jeśli tylko w nim jest, bo b. dużo pracuje), Weroniką też lubi się zajmować. A wieczory są dla nas. I naprawdę mogę powiedzieć, ze jestem szczęśliwa. Oczywiście, że nikt nie jest ideałem i czasem bywają “nieporozumienia”, ale one bardzo szybko mijają, wyjaśniamy sobie je.
Tak wiec dziewczyny, przyznajcie się 🙂 Która jest szczęśliwa w swoim związku?
Mam nadzieję, ze będzie nas trochę…
Pozdrowionka!
lunea i Weronika (24.09.03)
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
Krótko: TAK
pozdrawiamy
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
Ja jestem szczesliwa…. Mimo ze bywa roznie – raz lepiej, raz gorzej, mimo ze czesto – ostatnio – scieramy sie o drobiazgi, mimo ze po urodzeniu Niny nie ominal nas kryzys….Ale moge powiedziec z cala pewnoscia, ze z tym czlowiekiem jestem szczesliwa i ze wlasnie z nim chce byc.
Mocno wierze ze jest moja autentyczna druga polowa.
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
O rany bruni….jeszcze jeden?
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
Jestem bardzo zadowolona ze swojego zwiazku 😉
Toeris + Ala 14.09.2003
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
Ja jestem naprawdę szczęśliwa! Nic dodać, nic ująć…
Karolcia i Tosia (02.05.2004)
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
I ja się dopiszę
Jestem szczęśliwą mężatką od 3 lat, razem jesteśmy 9 lat, a tak ogólnie to znamy się całę życie bo mieszkaliśmy w tym samym bloku.
Swojego wyboru nie żałowałam i nie żałuję. On jest poprostu super facetem.
Pozdrawiam
Marta i Anastazja (04.01.03)
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
Hej
dopisuję się do listy
wrześień to też mój ulubiony miesiąć
16 września poznaliśmy się z mężem (prawie 10 lat temu, jeszcze w liceum)
12 września były nasze zaręczyny
30 września kupilismy mieszkanie i podpisywalismy akt notarialny
4 września bralismy ślub
a teraz we wrześniu obchodzimy jublieusz 5 lat po ślubie
pozdrawiam pa
Joasia i Julia 09.03.2004
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
no to szczesciara z Ciebie, ja niestety nie moge powiedzieć, że jestem do końca szczesliwa, jakos mi czegos brakuje.
Wiec zazdroszcze i aby tak dalej.
pozdr
Aneta i Tymek ur 19.10.2003
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
Taaak, jestem szcęśliwą mężatką. jesteśmy z Arkiem razem 10 lat, a po ślubie 3 latka. Są oczywiście wzloty i upadki. Ale po tych upadkach jakże miło jest się do siebie przytulić. Od ponad 3 miesięcy jest z nami Ala. Wszystko się zmieniło – ale na lepsze. Miło popatrzeć, że tatuś interesuje się i zajmuje chętnie dzieckie. Zaraz po porodzie, gdy nie miałam siły się ruszać robił poprostu wszystko. Dziecko umocniło nasz związek.
Re: JA JESTEM BAAARDZO SZCZESLIWA!!!
pewnie się przejęzyczyłaś, ale to fajnie zabrzmiało “Mam nadzieję pędzić z moim kochanym mężczyzną całe życie!!!!!”
Pędżcie powoli, bo życie jest piękne :-)))
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
Dopisuję się do grona szczęśliwych mężatek 😉
Staż 8 lat we wrześniu,
poślubie 5 lat w lipcu,
wymarzona córeczka – rok i 7 miesięcy
Od dnia kiedy się poznaliśmy do dnia dzisiejszego może ze 2 tyg. były kiedy się nie widzieliśmy. Wszystkich na około dziwiło to zwłaszcza przed ślubem, że niby jak tak codziennie można się spotykać, że się sobą znudzimy,,, nie znudziliśmi i nie zamierzamy 🙂
Ola (06.01.2003)
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
I ja należę do grona tych szczęśliwych męźatek 🙂 Ani razu nie wątpilam w swoj wybor. I kazdy nowy dzien mnie w tym utwierdza. Kocham swojego męża i jestem szczęśliwa u jego boku 🙂
Igor ( 13 M.) i Hubert (17.08.04)
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
Pewnie że są!! Dopisuję się i ja!!!
Ela i Adaś 16.08.2003
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
Powiem w skrócie- oby tak dalej, a będzie wspaniale :-))) (tfu, tfu nie chcę zapeszać), ale jestem z mężem szczęsliwa. I mam nadzieję, że on ze mną również :-))
Justyna i 14,5 mies. Martynka
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
są i to bardzo szczęśliwe 🙂
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
To i ja sie dopisuje:))
10 lat jestesmy juz ze soba, 5 sierpnia mielismy 4 rocznice slubu:)) Oby tak dalej
Asia & Gaba -11.02.2004
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
Ja z moim obecnym meżem spotykałam się przed ślubem 6 lat, po ślubie jesteśmy rok i osiem miesięcy, co sumując daje niezły wynik 🙂 W tym czasie rozstawaliśmy się dwa razy – za każdym razem ostatecznie ;), ale nie wytrzymaliśmy osobno dłużej niż tydzień.
Nie wyobrażam sobie, że mogłoby go przy mnie nie być – jak się nie widzimy – to tracimy majątek na telefony – tak tylko, żeby usłyszeć siebie nawzajem.
I chociaż czasami strrrrrasznie mnie wk…, to wiem, że przy nikim innym nie będę tak szczęśliwa.
[img]https://lilypie.com/baby1/041213/2/16/2/+1/.png[/img”>
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
Mam nadzieję, że też niedługo będziesz mogła powiedzieć, ze jesteś szczęśliwa.
lunea i Weronika (24.09.03)
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
My tak samo codziennie się widywaliśmy. We wrześniu minie nam 5 lat od poznania się, a w październiku 2 lata po slubie. I w ciągu tego okresu nie widzieliśmy się 1,5 tyg. Nasi znajomi uważali, ze długo ze sobą nie wytrzymamy…. 🙂
lunea i Weronika (24.09.03)
Re: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki
Są
ja jestem, a raczej bywam (pomiędzy moimi napadami zrzędzenia i wybuchów złości 🙂
4 lata małżeństwa
11 lat razem
(taki mały wyrok 😉 )
Ignaśkowa mama
Znasz odpowiedź na pytanie: Czy są tutaj SZCZESLIWE mężatki