Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

Może był ten temat poruszany już na forum, ale nie mam czasu szukać, a tak mnie właśnie od kilku dni intryguje ten temat, bo mój mąz wstaje od “wielkiego świeta” zazwyczaj jak zrobię awanturę.
Jak Natala była malutka i budziła się regularnie co dwie godziny na jedzonko z cycka to wiadomo, że to ja wstawałam. Ale teraz w nocy juz nie je a czasami budzi się i nie potrafi sama zasnąć zaczyna płakać no i oczywiście znowu ja musz wstać i dziecko uspokoić, bo mój mąż “nie słyszy” płaczu dziecka pomimo tego, że łożeczko mamy tuż koło głowy. Wiem, że ma baaaardzo twardy sen no ale nie do przesady. Oboje pracujemy.Ja zazwyczaj kładę się spać później od niego a wstaję wcześniej (5.20) no i jeszcze czasami przypada mi wstawanie kilka razy w nocy do Małej. Czy u was mężowie też są tacy wygodni i oporni na uwagi w tej kwestii, czy tylko mój taki leń?

Małgoś i Natalusia (13-09-2004)

48 odpowiedzi na pytanie: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

  1. Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

    Mój też taki jest to znaczy w dzień się bawi z Natalką a jak byłam w ciąży to mówił że będzie w nocy wstawał i podawał mi do karmienia itd. obiecanki cacanki. Ale dzisiaj mu to przypomnę

    • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

      Mój wstaje, ale muszę go obudzić ale czasami się nie da – jak dzisiaj np Nie wstaje co noc, wymieniamy się i globalnie to ja więcej jestem przy Dorocie, ale nie jest źle

      • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

        Moj maz wsawal rzadko, ale jak sie umowilismy, ze ma wstawac, to juz wstawal. Zrobcie harmonogram, kto kiedy wstaje. Bo jak nie to Twoj maz dalej bedzie myslal, ze skoro do tej pory wstawalas to wstaniesz i tym razem. U nas byla troche inna sytuacja, bo ja nie pracuje, wiec umowilismy sie, ze bede wstawac w nocy do dziecka, Ale byl okres, ze to moj maz wsawal i nie bylo problemu. Choc faktem jest, ze na placz reagowal pozniej niz ja. Mimo, ze on mial wstawac to ja i tak sie budzilam wczesnej i czesto musialam go szturchcac i dobudzic, zeby wsal. W koncu sie umowilismy, ze jak on wstaje w nocy, to ja spie w innym pokoju;-)
        Ustalcie miedzy soba, ze w te i te dni wstajesz Ty a w pozostale on. Koniec. Oboje pracujecie, wiec dla mnie nie byloby w ogole dyskusji. Zwlaszcza, ze pracujace mamy i tak zazwyczaj maja w domu wiecej do zrobienia niz ojcowie

        elik i antek 20,5 mies

        • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

          to ja w obrone mezow: moj wstawal i podawal do karmienia, potem robilam to sama, bo juz nie bylam obolala i wolalam szybko skoczyc do Adasia. teraz w zaleznosci kogo Adaś zaczepia, ten wstaje 🙂
          ale maz nie narzeka 🙂

          maja i

          Adaś (19.05.2004)

          • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

            Ja wstawałam do małego jak siedziałam na macierzyńskim. Jak poszłam do pracy to od razu umówiliśmy sie, ze dyżurujemy przy Krzysiu co drugi dzień.
            Oczywiście, jeżeli któreś z nas miało cięższy dzień to sie zamieniamy a potem to odpracowujemy ale tak to przynajmniej jedna noc jest przespana.
            A nawet jeśli w nocy to ja pierwsza wybudzę sie do małego – to i tak łątwiej jest znowy zasnać nie wychodząc z łóżka.
            A poza tym to nocne pobudki zdarzają sie coraz rzadziej.

            Kasia i Krzyś

            • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

              Mój Paweł zawsze wstaje, noc jest dla mnie, zebym odpoczęła i miała siły na następny dzień. Słyszę oczywiście jak mały płacze, ale przewracam się na drugi bok, bo wiem, że Paweł wstanie.

              TickerFactory.com/ezt/d/1;20721;104/st/20060522/dt/6/k/f4f7/preg.png/images/obrazek.gif[/img]

              Kacper 6.6.4

              • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

                gabek budzi sie rzadko- aktualnie przesypia nocki, no chyba, ze zeby, choroba, wtedy sie budzi..jak była mała i na cycu- spała z nami, wiec nikt nie wstawał cyc w buzie i spimy dalej od 9 m-ca spi w lozeczku swoim i jak zapłacze, albo zagada- wstaje głownie ja, ale robie to automatycznie i ekspresowo, niemal na spiocha, wiec nawet nie czuje, ze sie budze kilka razy wstał- bo usłyszał radek, ale efekt był taki, ze gabiszon czuł, ze to nie ja i mozna ojca na zabawy naciągnąć w srodku nocy reasumując: jesli sie zdarzy, wstaje sama, wole to zrobic i ululac dziecko w 5 sekund niz przez godzine wyciszac ją po zabawie z tatuśkiem

                Dyskretnie i z wdziękiem

                16 mscy

                • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

                  Teraz to już nie wstajemy bo dzieci spią calą noc, ale kiedy Tomek byl maly, do 9 -go miesiąca budzil sie co 2-3 godziny. Przeważnie do niego wstawalam ja, mąż czasami. Kiedyś się wkurzylam i wprowadzilam dyżury i umówiliśmy się kto w jaki dzień wstaje do dziecka.Kiedy mąż mial dyzur ja spalam w innym pokoju a kiedy ja mialam dyżur, mąż szedl spać do innego pokoju.
                  To fajny sposób, przynajmniej chodzisz w miarę wyspana a nie na pól przytomna. U nas się to fajnie sprawdzilo. Spróbujecie !!!!
                  Pozdrawiam.

                  KAMIL 6L TOMEK 2L

                  • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

                    Juleczka czesto przesypia całą noc, czasem budzi się raz na papu. Wtedy wstaje do niej mąż 🙂

                    Juleczka (Puchatek) 12.12.04

                    • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

                      tja, jak go juz czasem Przemek obudzi a ja własnie latam na wysokosci lamperii kombinując co tu jeszcze dziecku podać bo może ząbki albo spragniony czy głodny…
                      a poza tym słyszę, że pracuje a ja jestem na wychowawczym.
                      Z drugiej strony przesada gdy dziecko karmione piersią ojciec w nocy przynosi mamie do łózka na karmienie i odnosi z powrotem do łóżeczka.

                      Przemek (07.2004) i Ewa +

                      • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

                        Jak jeszcze Olinek regularnie jadl w nocy to wstawalismy na zmiane. czasem maz nie slyszal i musialam go “kopnąć” i wtedy wstawal. Teraz Olinek czasem sie przebudza i jesli wystarczy interwencja lezaca to sprawe zalatwiam ja, a jak trzeba wstac to raczej Jarek.

                        • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

                          U nas zazwyczaj wstajemy na zmianę, ale jak jest zmiana męża to ja muszę go obudzić
                          Ania

                          • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

                            nigdy nie wstawał.
                            nigdy nie miałam o to pretensji.

                            • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

                              Raz wstaję ja a raz mąż..

                              Aga z Szymkiem (24.03.1999) i Julcią (12.06.2004) !

                              • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

                                Moj maz wstawal regularnie – w sumie to chyba nawet czesciej niz ja Ale i tak nie mielismy zle – jego kolega z pracy jak tylko Emilka sie urodzila opowiadal mu jak to on spał z corką na rekach wcisniety w przestrzen miedzy szafą a scianą. Corka odlozona do łozka/lozeczka darla sie wnieboglosy
                                Popracuj troszke nad mężem bo sie zamęczysz. Powodzenia!!

                                Ula – mama Emilki (23 m.)

                                • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

                                  Jak Matilda byla malenka i budzila sie czesto na jedzonko to czasami wstawal i przynosil mi ja do lozka. Teraz Mala bardzo bardzo rzadko budzi sie w nocy ale jak sie obudzi to ja wstaje bo moj maz nagle ogluchl;)
                                  Marta

                                  • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

                                    Wstaje, wstaje. A od kilku dni mąż spi z Zosia w pokoju, ja w drugim, bo moje zmeczenie siegnelo zenitu i ciezka bylam we wspolzyciu – wygonil mnie więc, zebym troche nadrobila zaleglosci sennych.
                                    A dzis od niepamietnych czasow przespalam cala nocke, własnie dzieki temu, że Krzysiek spal z Małą w pokoju a interwencja mamy nie była potrzebna. Bo Zosia wciąż sie wybudza.
                                    Ja bym na Twoim miejscu mężowi zaproponiowała (zeby nie powiedziec zlecila) pobyc troszke ojcem i wziąć na siebie nocne wstawanie przez jakis czas, a potem na zmianę z Toba

                                    Zuza i Zosia
                                    8.I.2005

                                    • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

                                      wstaje, ale słuch też ma kiepski ;)) podaje mi małą do karmienia, odkłada po, no i daje pić synkowi(obydwoje mają łóżka w naszej sypialni). Dzisiaj w nocy pogoniony przeze mnie żeby dał Pitu pić(śpi z brzegu, więc mu wygodniej) zapytał komu ma dać pić, Pitu czy małej? na moje wyjaśnienie, że Julanka ma dopiero 2 tygodnie i raczej nie pije jeszcze soczku, wymamrotał “aaa dobra, za chwilę” i oczywiście poszłam ja, bo on zasnął słodko. Dzisiaj rano tego nie pamiętał ;)) Ale generalnie nie powiem złego słowa – wstaje.

                                      Miśka, Piotruś 02.10.2003 i Julcia 27.09.2005

                                      • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

                                        Jak jeszcze mieszkaliśmy z rodzicami, chodziłam czasami spać do innego pokoju, a Tomek zostawał z małą (przynosił mi ją tylko na karmienie). Jadła ok. 24, 4 i potem ok. 7-8. Tomek siedział do 2 w nocy nad książkami, to z tym karmieniem o 24 nie było problemu. Ale już ok. 3-4 zdarzało się, że Hania płakała tak głośno, że ja budziłam się w pokoju obok – wpadałam do nich, a tam dzidzia w łóżeczku wrzeszczy, a Tomek słodko śpi, nie słyszy ;))

                                        Teraz mieszkamy w jednym pokoju, czasem jak mała jest naprawdę marudna (np. przedwczoraj nie mogłam jej uśpić przez półtorej godziny – od 3.30 do 5!) proszę Tomka o pomoc, ale to zazwyczaj nie ma sensu… Niby się przebudzi, ale gada ze mną przez sen i szybko znowu zasypia…

                                        Zazwyczaj więc radzę sobie sama, już się przyzwyczaiłam. Czekam tylko, kiedy Hania prześpi trochę więcej godzin w nocy, bo na razie jest to max. 5 i nadal 2 karmienia.

                                        Asia z Hanią 2.07.2005

                                        • Re: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

                                          mój też bardzo, bardzo rzadko wstawał do Ani. Jak byla malutka to wyłącznie ja wstawałam. Ona spał tak twardo, ze nawet nie słyszal, ze mala sie obudziła i placze (śpi jak zabity). Musiałbym jego najpierw obudzić (co uwierz mi nie jest latwe). Teraz Ania ma osobny pokój, ale ciezko sypia, koło północy bierzemy ja do siebie do łóżka, bo sie budzi i wtedy mąz po nią idzie, ale tylko dlatego że jeszcze sam nie śpi o tej godzinie…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Czy wasi mężowie wstają w nocy do dziecka

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general