czy wasze dzieciaczki chorują? jak często chorują? co robicie żeby nie chorowały?
Byłam dziś u pediatry bo ledwo minęły niecałe 2tyg.od kiedy miała zapal.płuc to już jest przeziębiona(min.gardło czerwone). Pediatra jak zwykle powiedział, że moje dziecię się dobrze rozwija, nie choruje więcej niż inne dzieci, więc z tąd te pytanka do Was. Ja już nie mam sił… Moja córcia od stycznia miała 2xzapalenie płuc, 2xzapalenie oskrzeli, i między tym zapalenia gardła, chore uszko….wrrr…mam już dość mojego pediatry i tych choróbsk! Poprosiłam go o jakiś mocniejszy lek na odporność(ma biostyminę), a on na to, że nie ma sensu bo układ odpornościowy jest jeszcze niedojrzały i nic nie da taki lek, organizm sam musi sobie dawać radę, a do 3,5roku dzieci najwięcej chorują…. Ale ile mam czekać aż pzrestanie chorować?nei dość że żal mi dziecka to w dodatku zbankrutuję…..wrrrrrrrrrr
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: czy wasze dzieci chorują?
Re: czy wasze dzieci chorują?
ja też tak chcę……. Ale mam nadzieję, że tak będzie zawsze z jego zdrówkiem!
Re: czy wasze dzieci chorują?
z moją Julcią latałam gdzie popadło i ile popadło nawet w mrózi i nie chorowała, aż nadszedł ten piekielny dzień, od którego się wszystko zaczęło….i już nie wiem od czego to zależy że jedne dzieci chorują a inne nie…może dlatego, że oboje z jej tatusiem byliśmy chorowici w dzieciństwie?
Re: czy wasze dzieci chorują?
ale Ci współczuję…..przykro mi
Pewna lekarka-neurolog powiedziała nam, że u Julki jest podejrzenie padaczki i ma słabe napięcie mięsni….to był horror, chodziliśmy jak w transie a póżniej okazało się, iż to był mylna diagnoza. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży, życzę tego wam z całego serca.
Re: czy wasze dzieci chorują?
Jagoda byla okazem zdrowia do 2 lat potem zaczely sie oskrzela (zlobek), pediatra mowil by nic nie dawac. Wkoncu przy 4 czy 5 zapaleniu oskrzeli (od pazdziernika do lutego!!!!) wyslalismy mala do tesciow do Olsztyna i tam zostala wyleczina, najpierw banki 3 x przez 2 tygodnie pozniej “Bronchofaxon”(doustna szczepionka przyjmowana cyklicznie przez 3 lata). Od tamtego czasu zapalenia oskszeli nie bylo. przaziebienia, katary. to norma. W przedszkolu przeszla ospe i szkarlatyne ( za jednym razem).
Uwazam, ze Twoj pediatra powinien poyslec nad czyms uodparniajacym dla malej zanim pojdzie do przedszkola, ja nauczona dosw. Kamcie bedu uodparniac.
(Jagoda pierwszy antybiotyk dostala jak miela ponad 1,5 roku a KAmcia wlasnie bierze bo ma zapalenie krtani)
zdrowaka zycze,PA!
Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Re: czy wasze dzieci chorują?
Radek pierwszy raz zachorował jak miał 9 miesięcy, a potem to juz standardowo co 3 albo co 6 miesięcy i to najczęściej tylko gardło tzn. bez kataru, kaszlu oczywiście z wysoka gorączką! A dostaje i wit C i wapno. Na udopornienie zapisali mu Bioaron C, ale czy to pomoże? Pozdrowienia.
Halina i Radek (05.01.2002r.)
Re: czy wasze dzieci chorują?
Choroby Lełka:
1. Zapalenie dróg moczowych (leczony Bactrimem w zawiesinie) – styczeń 2003
2. Grzyby w jamie ustnej i w gardle, podłapane od kota (pędzlowanie Gencjaną i mieszanką witaminową) – kwiecień 2003
3. Do roku czasu problemy alergiczne ze skórą.
To wszystko.
Cieszę sie, że przy jego alergii nigdy nie był chory na zapalenie oskrzeli, płuc, angine i inne choroby.
Jak go uodparniam?
Nie wiem jak, chyba nijak.
Pamiętam, że ubiegłej jesieni i zimy czy to plucha, deszcz czy śnieg, Lełko bite 3 godziny spał na spacerku – matka marzła i nierzadko sama w parku była.
Poza tym był przez jakiś czas na homeopatii (leczenie tych grzybów) więc to też ma swój “+” w ogólnym stanie jego zdrowia.
No i ważne jest to, że my sami: my rodzice, dziadki nie chorowalismy poważnie na nic.
Czy córcia jest alergiczką?
Bo jeśli tak to Jej częste choroby mogą mieć źródło w alergii.
i zdróweczka dla Was mnóóóóóóóóóóóstwo!
Pinia i 15-miesięczny Leon
Re: czy wasze dzieci chorują?
Plesniawy w buzi po zapaleniu płuc to na pewno po antybiotyku. Po podaniu antybiotyku naturalna flora bakteryjna w układzie pokarmowym takiego maluszka niemal całkowicie zanika i grzyby rosną jak po przysłowiowym deszczu. Dlatego trzeba pmietać, by po podaniu antybiotyku (pewnie był on w zawiesinie?) podać dziecku coś do picia – duuuuużo do picia, żeby antybiotyk nie pozostawał w jamie ustnej i w gardełku.
Czy osłonowo dostała tez coś przy antybiotyku? Np. Lacidofil?
Pinia i 15-miesięczny Leon
Re: czy wasze dzieci chorują?
moje dziecko wparwdzie dużo mniejsze, ale nie choruje. raz było przeziebienie – latem, bo go zawiało jak był spocony, a tak odpukac nie chorował.
ja za to jak byłam mała to chorowałam od wieku miesiąca, kiedy to dostałam pierwszy antybiotyk. choróbska ciągneły sie za mna przez kika lat. pielęgniarki przychodziły juz do domu, bo w histerie wpadałam w przychodni, ciagle tylko zastrzyki i zastrzyki….
jak poszłam do przedszkola, to o dziwo przeszło….. były wprawdzie choroby typu odra, różżyczka, ale infekcje się skończyły….
nie życzę takiego scenariusza….
a może podawaj jej echinaceę?
Przy częstych infekcjach
Moje zdanie, które wynika z “doświadczenia” (łomatko jak to zabrzmiało) z Waszych postów o chorobach dzieci, z informacji zawartych w czasopismach medycznych i na stronach internetowych – jest takie:
Przyczyny częstych zachorowań u dzieci:
1. leczenie antybiotykami – dzieci częsciej zapadaja na różne infekcje, gdy wcześniej dostały antybiotyk, który co prawda zwalczył chorobę, ale w rezultacie jego stosowania, osłabił naturalną barierę immunologiczną dziecka. Tak zaczyna się błędne koło – raz podany antybiotyk osłabia organizm, dziecko notorycznie zapada na infekcje, podaje sie mu znowu antybiotyk i znowu odporność organizmu obniża się itd.
Tak było z moim starszym bratem: w wieku 7 m-cy zachorował na anginę, dostał antybiotyk (nie tam żeby w zawiesinie, normalny “dorosły” antybiotyk, który zresztą moja mama wysypywała z plastikowej kapsułki na łyżeczkę i mieszała z wodą!!! – zbrodnia). Od tego czasu anginy stały się zmorą – był chory srednio 2 razy w miesiącu. Przechodził je wyjatkowo źle: ropa w gardle, wysoka temperatura, wymioty, kaszel, słowem męczarnia.
Leon ma kolegę (Nikoś – teraz ma 16 m-cy) i w miezyczasie przeszedł szereg tak zdiagnozowanych infekcji:najpierw infekcja jelitowa (zakonczona zreszta poważnym odwodnieniem organizmu i leczeniem szpitalnym, gdzie szprycowany był BISEPTOLEM), po niej przeszedł 3 anginy, 2 razy zapalenie oskrzeli – to wszystko w przeciągu 5 miesięcy ! Jak się okazało (to diagnoza naszej homeopatki) Nikoś będąc leczony w szpitalu podłapał tam jakiegoś rotawirusa – dziadusa, który “zamieszkał” u niego na dobre i przy osłabionej odporności ujawnia sie w postaci choroby: anginy, zapalenia oskrzeli, czy innych dziadostw.
2. alergia i marsz alrgiczny: najpierw skóra, później oddechówka i zwiazana z nią nadwrażliwość oskrzeli i płuc
3. sztuczne karmienie, które nie obfituje przecież w ciała odpornościowe matki przekazywane dziecku. Poznałam jedną Mamę, karmiła synka do 2 r.ż. i po odstawieniu od piersi dostał poważnej alergii oddechowej (dostawał sterydy wziewne na rozkurcz oskrzeli, jest inhalowany, ma astmę – obecnie w stadium remisji)
4. stosowanie leków sterydowych – podobnie jak z antybiotykami
5. przebywanie z niemowlęciem w duzych skupiskach ludzi typu sklepy, markety, nie daj boże przychodnie i szpitale. Tam roi się od maniaklnych wirusów i bakterii, których taki maluszek nie jest w stanie zwalczyć
6. żłobek – tam 8-miesięczna córcia koleżanki podłapała TASIEMCA!!!!!!!!!!!!
Z grubsza tyle + dochodzi do tego zanieczyszczenie srodowiska naturalnego (dzieci, zamieszkujące np. na Śląsku częściej zapadaja na infekcje układu oddechowego, dzieci mieszkajace na Pomorzu – na próchnicę zębów) + złe diagnozy lekarzy + ogólna niewiedza rodziców.
Pozdrawiam i zycze zdrówczka
Pinia i 15-miesięczny Leon
Re: czy wasze dzieci chorują?
echinacee mozna kupic bez recepty???
Re: czy wasze dzieci chorują?
miala testy z krwii ale wyszly ujemnie, ale widze czeste biegunki, wczesniej skaza bialkowa, mysle ze nadal jest alergikiem tym bardziej ze my jej rodzice jestesmy(a ja prawie na wszystko jestem uczulona).
Najgorsze to, ze staram sie juz teraz chuchac na nia, uwazam na diete a tu wciaz cosik…..wrrrrrrrrrrrrrr
Re: czy wasze dzieci chorują?
można.
w kropelkach kosztuje ok 30 zł.
Re: Przy częstych infekcjach
moze cos jest w tym;
-bo julcia byla karmiona przez 6m-cy tylko piersia i nie chorowala, a pozniej do 2lat karmiona piersia+inne jedzonko
-po antybiotyku jakies licho sie przyciagnie-zazwyczaj u nas tak jest
-jest alergikiem
-oboje rodzice jak byli dzieciaczkami to czesto chorowali,teraz tez nie jest duzo lepiej
-czesto z nia gdzies lazilam;sklepy itd.
Re: czy wasze dzieci chorują?
no wlasnie wczoraj bylam u pediatry i powiedzial, ze to nic nie da jak damy jej cos na odpornosc, bo do 3,5roku dzieci choruja, a ona choruje w normie……wrrrrrrrrrrrr……..i juz nie wiem co sadzic!!!!!!!!!!!!!
Czytajac wasze wypowiedzi dochodze do wniosku, ze chyba dobrze uodparniac dzieci specyfikami.
Kto postawil twojej Niuni banki?
Re: czy wasze dzieci chorują?
Jagoda miala 2,5 roku gdy zaczela brac bronchofaxon (jesli Twoja mala tez ma problemy z oskrzelami to jest to najlepszy “uodparniacz”, moze spytaj innego lekarza, ale z innej przychodni?).
powiem ci ze pediatra prowadzaca Jagode, ktora byla przeciwna uodparniaczom, jak Jagoda miala szkarlatyne powiedziala, ze byc moze tak lagodnie ja przeszla bo byla uodporniona.
Pa
Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Re: czy wasze dzieci chorują?
Gabrysia była na zapalenie płuc leczona w szpitalu. Leki miała podawane dożylnio, a później domięśniowo. Mimo to podowali jej nystatynę. Po wyjściu ze szpitala ja sama oczywiście po konsdultacji z lekarzem podawałam jej lakcid.
Teraz, bo mała znowu chora – zapalenie gardła – Gabi nie chce nic pić nawet z lekami jest kłopot. Próbuję jej podawać lacidofil ale z miernym skutkiem. Już 2 razy zwracała.
Oby tylko to wszstko się dobrze skończyło 🙁
Re: czy wasze dzieci chorują?
Dziękuję za dobre słowa. Ja co dzień modlę sie o zdrowie dla Gabryni. Mam nadzieję, że kiedyś będę wysłuchana.
Pozdrawiam.
Re: czy wasze dzieci chorują?
A nam właśnie wczoraj pediatra biostyminę zapisał (ciekawe jak różne jest podejście lekarzy…). Zuzka właśnie wyłazi z przeziębienia, a jak tylko wyjdzie to badania i do szpitala na założenie drenów. Mam nadzięję, że to zadziała i nie złapie szybko następnego przeziębienia, bardzo chciałabym już ten zabieg mieć za sobą..
Pozdrawiam i życzę zdrowia…
Kaśka
Re: czy wasze dzieci chorują?
możesz mi napisać więcej o tym założeniu drenów? a biostymina nie bardzo pomaga memu dziecku
Re: czy wasze dzieci chorują?
[Zobacz stronę]
Biostymina, Bioaron i Bioaron C – roślinne biostymulatory w praktyce lekarskiej
Poczytaj sobie
Pinia i 15-miesięczny Leon
Znasz odpowiedź na pytanie: czy wasze dzieci chorują?