zdarzyła mi się dziś dziwaczna sytuacja, otóż spotkałam koleżankę której synek ma prawie trzy miesiące, w sumie odruchowo chciałam zajrzeć do wózka (sama niebawem będę miała dzidziusia i uwielbiam zaglądać na cudzie dzieci 🙂 to chyba normalne?), na to ona szybko odwróciła wózek i powiedziała coś w rodzaju: “nie obraź się ale nie patrz na moje dziecko” a że jestem osobą tolerancyjną nie pytałam dlaczego taka reakcja, sznuję obyczaje i dziwadztwa innych i powiedziałam tyko:O.K…. a ona zaczęła się tłumaczyć (chociaż nie wyagałam tego), że już kilka razy się zdarzyło że jak popatrzyłam na jej synka to później straszliwie płakał i nie dawał się uspokoić do czasu jak mu buzię przetarła koszulką czy coś… no zatkało mnie poprostu, ale cóż było począć, spełzło po mnie, choć chyba tak nie do końca bo… zostałam zaskoczona… ale spoko, nie obraziłam się… bo i na co??? szczerze powiedziawszy to ta sytuacja mnie nawet lekko rozbawiła 😀
a wy co o tym wszystkim sądzicie????
Pozdrówki 🙂
baby-gaga.com/p/dev260pp___.png[/img]
baby-gaga.com/t/eleelecrd20010725_-8_Mój+Tymoteusz.png[/img]
człowiek uśmiechnięty jest bogatszy o… uśmiech
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Czyżbym rzuciła urok na dzieciaka???
Re: Czyżbym rzuciła urok na dzieciaka???
Plucie na czoło,obsikana pielucha,przetarcie spódnicą i przerzucanie przez majtki!!!!! Uśmiałam sie do łez. Skąd w ludziach takie pomysły?Jak można wierzyć w przerzucanie przez majtki:)
Sama widzisz,nie masz co się przejmować,jak ktoś przesiąkł takimi głupotami to nic z tym nie zrobisz. No a różnica 8lat penie też robi swoje!
Pozdrowionka
Re: Czyżbym rzuciła urok na dzieciaka???
Mnie rowniez bardzo rozbawila :))
Monika&Laura 21.06.2004
Re: Czyżbym rzuciła urok na dzieciaka???
[Zobacz stronę]
[Zobacz stronę]
i tak nie mogę znaleźć tego najciekawszego 🙁
zaczerpnęłam jezyka u źródła 🙂
…. mam znajomego co się interesuje różnymi rzeczami z ludzką historią, hehehe jest kronikarzem takim z prawdziwego zdarzenia 🙂 no i dowiedziałam się, że:
jeżeli ktoś wierzy w takie zabobony to powienien brać pod uwagę iż te tak zwane uroki na dziecko rzucają kobiety ale w czasie… miesiączki!!!
hehehehheheeh, to taka ciekawostka 🙂
Pozdrówki 🙂
baby-gaga.com/p/dev260pp___.png[/img]
baby-gaga.com/t/eleelecrd20010725_-8_Mój+Tymoteusz.png[/img]
człowiek uśmiechnięty jest bogatszy o… uśmiech
Re: Czyżbym rzuciła urok na dzieciaka???
Są tacy ludzie co maja chpla na punkcie zabobonów denerwuje mnie to ale cóz taki świat i takie życie.
Re: zaczerpnęłam jezyka u źródła 🙂
no wlasnie moja babcia tez tak mowi i pamietam jak moja przyjaciolka urodzial coreczke i jej maz zadzwonil z nowina jak bylam wlasnie u babci, wiec ja nic tylko ubieram sie i pedze do szpitala i wtedy babcia zapytala czy nie mam czasem miesiaczki, bo jak mam to absolutnie nie moge isc do dziecka
Re: zaczerpnęłam jezyka u źródła 🙂
ło matko 🙂
Zanim ktoś podejdzie do wózka, kobita znaczy się:) trzeba robić kontroling majtkowy 🙂
[Zobacz stronę]
Re: Czyżbym rzuciła urok na dzieciaka???
Msz rację z tą kokardką – całkowity zabobon! a prawie w każdym wózku wisi! Najbardziej rozbawia mnie sytuacja gdy obok czerwonej kokardki (albo wraz z nią) wisi medalik….
🙁 “Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek”! A dziwimy innym zabobonom…. to ten sam poziom hehehe
Jula(02.02.02) Marysia(04.05.04) i Nowa Jesienna Nadzieja(30t.c.)
Re: zaczerpnęłam jezyka u źródła 🙂
he he
to tłumaczy, dlaczego w niektórych kulturach kobiety miesiączkujące są izolowane od reszty społeczeństwa nie mówiąc już o ciężarnych…..
Re: Czyżbym rzuciła urok na dzieciaka???
Nie wiem co to było, po latach bawiłam się u niej w mieszkaniu z jej wnuczką
tinyurl.com/czufo
Re: Czyżbym rzuciła urok na dzieciaka???
ja niedawno widział starą babe z małym szczekającym pieskiem -i ten piesek przy obróżce miał…czerwoną kokardkę…. o mało nie wyrżnełam na środku ulicy bo tak mnie to rozbawiło…ehhhhh te pokolenie naszych babc to na prawde w immym świecie zyje i potrafia wymyslać takie rzeczy….
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: zaczerpnęłam jezyka u źródła 🙂
No to ja Wam mogę dorzucić troszkę zabobnków cobyście się troszkę pośmiały, popłakały… itp
Moja tesciowa wierzy w nie chyba na równo z wiara w Boga…
I tak:
Dziecka do roku nie może pokropić deszczyk, bo będzie piegowate…. Ja specjalnie dałam, by pokropił deszczyk me córcie, bo piegi dodają urody (sama je mam)
Przy ubieraniu dziecka po raz pierwszy po porodzie trzeba uważać którą rękę jako pierwszą się przekłada przez rękawek, jak lewą to znaczy że dziecko będzie leworęczne… Cóż, ja będę miała dwa mańkuty w domu
Dziecka poniżej roczku nie wolno zabierać na cmetnarz, bo… UWAGA…. umarlaki go ściągną do siebie
No chyba tego, że prze ukończeniem przez dziecko roczku nie wolno mu włosków obciąć, to już Wam nie muszę mówić?? Obetniecie z włosami rozum hihihi
Nie wolno dziecku mówić że jest śliczne, ładne, bo zauroczy się je. A jak już się wymknie nam owy komplement z ust to należy splunac przez ramię Tylko nie wim czy lewe czy prawe hihihi
Ja mam takie hasła na co dzień a przerażona mina teściowej, kiedy robię coś wbrew jej wierzeniom, archiwizowana jest w mej głowie, by potem móc sobie przypomnieć w chwilach smutku. Potrafi rozbawić do łez…
Pozdrawiam czarownice!!
eJA Z DZIEWCZYNKAMI
Re: Czyżbym rzuciła urok na dzieciaka???
A ja słyszałam hasło “jak nie urok to sraczka” hehehehe
Z przypięciem tego dopiero będzie problem Hehe
Eja z dziewczynkami
Re: zaczerpnęłam jezyka u źródła 🙂
Ze mnie to taka przekorna dusza – zawsze robilam wbrew wszelkim znanym mi przesadom 😉
Oj co poniektore babki lamentowaly 😉
Aga, Szymek, Jula
Re: Czyżbym rzuciła urok na dzieciaka???
sęk w tym, że ja sama nie wierzyłam dopóki tego nie doświadczyłam. nikomu nie każę w to wierzyć, ale co widziałam to moje
Re: zaczerpnęłam jezyka u źródła 🙂
Hehe, dobre 😉
Agnieszka i Oleńka (1.09.2003r.)
i Sierpniowe Słoneczko (9.08.2006r.)
baby-gaga.com/p/dev220pr___.png[/img]
Re: Czyżbym rzuciła urok na dzieciaka???
😉
Agnieszka i Oleńka (1.09.2003r.)
i Sierpniowe Słoneczko (9.08.2006r.)
baby-gaga.com/p/dev220pr___.png[/img]
Re: Czyżbym rzuciła urok na dzieciaka???
Ja tez to słyszałam
Re: Czyżbym rzuciła urok na dzieciaka???
Re: zaczerpnęłam jezyka u źródła 🙂
Oj ale tego nazbierałaś 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Czyżbym rzuciła urok na dzieciaka???