Jeszcze prawie 3 tygodnie, a ja nie mogę przestać o tym myśleć.
Kompletujemy pościel, piżamki, buciki, szykuje ubranka, codziennie rozmawiam z Igorem o przedszkolu, chociaż mam wrażenie, że dla niego to abstrakcja całkowita.
Jednym słowem JA strasznie to przeżywam. Czy któraś ma podobnie, czy oszlałam zupełnie…..
Strona 8 odpowiedzi na pytanie: Debiut w przedszkolu :)
u nas po pierwszych dniach stwierdziłam, ze młody jest stworzony do bycia przedszkolakiem, a potem niestety przyszedł kryzys i teraz codziennie muszę słuchać jak to on bardzo nie nie chce iść do przedszkola, a od kilku dni jest jeszcze gorzej, bo zaczyna płakać i nie chce zostać :/
Mój nie marudzi, gorzej jest u nas z przedszkolankami. Naburmuszone takie Jak zabierałam młodego usłyszałam jak jedna wrzasnęła na małą dziewuszkę :Nie nie: że jej tyłek spierze Młody wszystko zgania podobno na siebie, ktoś go popchnie – on zaraz płacze i przeprasza tą osobę 🙁 mówi, że jest grzeczny i chce chodzić do dzieci 🙁 Jak mi smutno się zrobiło, podobno ta co ciągle drze gębę na dzieciaki straszy dzieci, którym zależy żeby się bawić z dziećmi – że niegrzeczne nie będą chodzić do przedszkola Miałam spore obawy przed posłaniem młodego do przedszkola, TA przedszkolanka to niedoszła teściówka mojego m., obawiałam się,że może mścić się na dziecku za to, iż jej córci nie chce I chyba miałam rację 🙁 I jak tu się nie stresować w ciąży
o mój boże!jakie wstrętne babsko~!
A dziś rano prowadziły między sobą dyskusję na temat religii w szkole, przy maluchach Wczoraj rozmawialiśmy dłuuugo z m. i doszliśmy do wniosku, że jak mały zacznie więcej rozumieć – tzn. jeśli powie, że inne dzieci są lepiej traktowane, to zgłosimy sprawę do dyrektorki. Choć m. twierdzi, że ona zawsze taka była – dla własnych dzieci również No nic, zobaczymy jak dalej sprawy się potoczą. Młody chyba mi się rozłoży na poważnie 🙁 a ja zapomniałam mu wcisnąć chusteczek higienicznych do spodni Na szczęście odbiera go babcia ciekawe, czy m. jej o tym powiedział
poszedł rano z wielkim płaczem… Ale wrócił uśmiechnięty…jak my kochamy piątki:)
chyba każdy lubi piątki a zwłaszcza przedszkolaki… 🙂
mój Mateusz pójdzie po weekendzie do przedszkola i też się zastanawiam czy nie będzie łez w oczach bo tydzień siedział w domu…
Majeranek zaczal jakies strajki;-) krotkotrwale, z rana twierdzi, ze woli zostac w domu i pobawic sie…hmmmnigdy tak nie miala… No ale w koncu wychodzimy,bez placzow raczej,ale musze sposobem ja podejsc.
Karen jaki dzielny Tymuś. Pod wrażeniem jestem.
U nas koniec tygodnia super. W czwartek chętnie poszedł, dziś zresztą też. Cieszy się, że jutro nie idzie.
dziewczyny być może dołączę do was już od przyszłego tygodnia
dostałam cynk, że podobno zwolniło się miejsce
i może się uda i Olek będzie przedszkolakiem
w poniedziałek wszystko się wyjaśni
trzymajcie kciuki
proszę
Snoopy.
nie potrafię znaleźć emotki dumnego pawia:D
Snooo i ode mnie
Damian był dwa dni w przedszkolu i znowu się zaczęło…tym razem kaszel:(ja już nie mam siły:(
trzymam
u nas dziś gorączka rano była prawie 39 🙁
poza tym żadnych innych oznak choroby brak, oby sie nic nie rozwinęło, bo od poniedziałku mam koszmarny tydzień w pracy i o wolnym moge sobie co najwyzej pomarzyć…
trzymamy kciuki
Mateusz poszedł do przedszkola po tygodniowej przerwie. Poszedł zadowolony, w szatni były dwie dziewczynki które bardzo płakały ale Mateusz powiedział, że nie będzie płakał – bo przecież po niego przyjadę 🙂 zuch chłopak
T poszedł po 2 tyg przerwy… jedna dziewczynka płakała za to rozpaczliwie:(
Trzymam mocno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zdrówka.
I WAm zdrówka życzę. Te choroby najbardziej mnie przygnębiają z tego wszystkiego.
U nas dziśnie było problemu z pójściem do przedszkola. Najgorszy problem to porana pobudka.
o 13 idziemy
i zobaczymy
Znasz odpowiedź na pytanie: Debiut w przedszkolu :)