Denerwujące niedogodności w ciąży

1. gosik22 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez sanita
   Mam pytanko w dzień miesiączki 19.11 test wyszedł mi pozytywnie, dzień później bHCG 139. Dzisiaj mija drugi dzień jak mam objawy miesiączki, drętwieją mi nogi, czuję tępy ból w podbrzuszy, ogólnie czuję się strasznie wypluta, ból piersi. Najbardziej dokucza i zastanawia mnie ból brzucha, czuję prawy jajnik, który lekko mnie rwie i promieniuje w stronę uda. Czy to jest normalne cy zaczynam fisiować. A i jeszcze jedno kiedy powinnam iść do ginekologa. Mam wizytę na 30.11 czy to nie za wcześnie??

   Takie bóle się zdarzają, a nawet można jeszcze okres dostać. W 7tygodniu ciąży spokojnie możesz iść do lekarza, tym bardziej jak test wychodzi pozytywnie:)gratuluje fasolki

   Odpowiedz
2. Anonim Dodane ponad rok temu,

   mam pytanko nie wiedziałam zbytnio gdzie to napisac ale postanowiłam tu-dzisiaj mój dzidziuś tak mocno mnie kopie ze to az nie miłe bo nie idzie w brzuch tylko…jakby w szyjkę macicy lub pęcherz-czy to normalne?jak wsunęłam palec lekko do pochwy bo tam czuję stukanie to poprostu zamarłam…czuje jakby tam dzidzia trzymała rączkę lub nóżkę i dawała czadu w szyjke-czy to jest mozliwe???????

   Odpowiedz
3. sanita Dodane ponad rok temu,

   Dzisiaj zadzwoniłam do mojej ginekolog. Powiedziała,że trochę nie pokoją ja moje bóle brzucha. Nie mam czekać do 30.11 ale przyjść do niej w środę na wizytę. Prosiła aby zrobić bhcg. 20.11 wyszło 139 a dzisiaj robiłam i wynik 640. Czy taki wzrost nie jest za szybki? Minęły trzy dni a wzrost jest ok 400%. Czy to może być ciąża pozamaciczna jeśli dzisiaj czuję już tylko lekkie kłucie i nie mam żadnych plamień?

   

   Odpowiedz
4. anulka76 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez dominikaau81
   mam pytanko nie wiedziałam zbytnio gdzie to napisac ale postanowiłam tu-dzisiaj mój dzidziuś tak mocno mnie kopie ze to az nie miłe bo nie idzie w brzuch tylko…jakby w szyjkę macicy lub pęcherz-czy to normalne?jak wsunęłam palec lekko do pochwy bo tam czuję stukanie to poprostu zamarłam…czuje jakby tam dzidzia trzymała rączkę lub nóżkę i dawała czadu w szyjke-czy to jest mozliwe???????

   Ja miałam podobnie. Takie niemiłe uczucie kłucia w szyjkę. Jak zmieni pozycję to Ci ulży. Mnie do tej pory czasami stuknie rączką w szyjkę lub w pęcherz. Mam wtedy uczucie jakbym miała się zaraz posikać bo, aż cewka moczowa mnie boli.

   Odpowiedz
5. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez sanita
   Dzisiaj zadzwoniłam do mojej ginekolog. Powiedziała,że trochę nie pokoją ja moje bóle brzucha. Nie mam czekać do 30.11 ale przyjść do niej w środę na wizytę. Prosiła aby zrobić bhcg. 20.11 wyszło 139 a dzisiaj robiłam i wynik 640. Czy taki wzrost nie jest za szybki? Minęły trzy dni a wzrost jest ok 400%. Czy to może być ciąża pozamaciczna jeśli dzisiaj czuję już tylko lekkie kłucie i nie mam żadnych plamień?

   

   może być ciaza bliźniacza ale nie koniecznie-może być tez jeden maluszek i tak szybko rosnąć:)

   Odpowiedz
6. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez anulka76
   Ja miałam podobnie. Takie niemiłe uczucie kłucia w szyjkę. Jak zmieni pozycję to Ci ulży. Mnie do tej pory czasami stuknie rączką w szyjkę lub w pęcherz. Mam wtedy uczucie jakbym miała się zaraz posikać bo, aż cewka moczowa mnie boli.

   no własnie jak kopie w brzuch to jest ok a ja ktam to az…wrrrr

   Odpowiedz
7. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Dominika moja dzidzia nie dość, że siedzi mi na pęcherzu przez co co min 20 minut jestem w ubikacji to jeszcze mnie kopie po szyjce, no i nie jest to miłe, ale cóż na to poradzić

   Odpowiedz
8. kata Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez becia25
   Dominika moja dzidzia nie dość, że siedzi mi na pęcherzu przez co co min 20 minut jestem w ubikacji to jeszcze mnie kopie po szyjce, no i nie jest to miłe, ale cóż na to poradzić

   a przecież będzie jeszcze weselej

   jak mi Kryśka czasem miotnie rączką czy z byka zbierze szyjkę czy pęcherz to uuuu

   albo żebro wyłamuje lub szuka nózką drogi wyjścia która nie istnieje to naprawdę czasem boli 😉

   obecnie najbardziej wkurzającą i ograniczającą niedogodnością jest ból kości miednicy przy każdym ruchu zwłaszcza w pozycji lezącej oraz nacisk pupki na przepony i inne płuca co powoduje brak tchu momentami ze strachem że zasłabnę

   aaaaa no i zwiększona jakas wilgoć w gatkach, wczoraj zaliczyłam izbę przyjęć przerażona że mi się wody sączą, tak mnie podlało zdrowo…

   no dobra o siarze i konieczności ciągłego noszenia wkładek laktacyjnych juz nie wspominam…

   Odpowiedz
9. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez becia25
   Dominika moja dzidzia nie dość, że siedzi mi na pęcherzu przez co co min 20 minut jestem w ubikacji to jeszcze mnie kopie po szyjce, no i nie jest to miłe, ale cóż na to poradzić

   pytałam o to bo nie wiedziałam czy mi sie to wydaje czy tak ejst ale to głupie uczucie-dzis nie spałam do 4 rano-bo miałam szyjke skopana:) hehe

   Odpowiedz
10. gosik22 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez dominikaau81
    mam pytanko nie wiedziałam zbytnio gdzie to napisac ale postanowiłam tu-dzisiaj mój dzidziuś tak mocno mnie kopie ze to az nie miłe bo nie idzie w brzuch tylko…jakby w szyjkę macicy lub pęcherz-czy to normalne?jak wsunęłam palec lekko do pochwy bo tam czuję stukanie to poprostu zamarłam…czuje jakby tam dzidzia trzymała rączkę lub nóżkę i dawała czadu w szyjke-czy to jest mozliwe???????

    Ja mam podobnie :)także nie martw się:)

    Odpowiedz
11. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez gosik22
    Ja mam podobnie :)także nie martw się:)

    ok 🙂 jakos z pierwszej ciazy nie pamietam tego:/

    Odpowiedz
12. gosik22 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez dominikaau81
    ok 🙂 jakos z pierwszej ciazy nie pamietam tego:/

    Kochana każda ciąża jest inna:)

    Odpowiedz
13. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez gosik22
    Kochana każda ciąża jest inna:)

    pewnie tak aczkolwiek u mnie podobne problemy co w pierwszej:(

    Odpowiedz
14. gosik22 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez dominikaau81
    pewnie tak aczkolwiek u mnie podobne problemy co w pierwszej:(

    i tak też może być:) ważne by sie nie zamartwiać za bardzo. mnie juz od 4 dnia męczy wszystko. Jest mi ciasno od środka, kuje czy rwie mnie w pochwie. nie mogę miejsca znaleźć. nie wygodnie jest jak leżę, jak chodzę czy siedzę, no ale cóż trzeba wytrzymać…

    Odpowiedz
15. andina Dodane ponad rok temu,

    I ja postanowilam tu dopisac co nieco mojego…

    A wiec niedogodnosci:
    – na poczatku jakbym obuchem dostala w glowe – obijalam sie o sciany, potykalam na prostym chodniku non stop, zapominalam o najprostszych rzeczach no i nie potrafilam sie skupic,
    – rownolegle okropne mdlosci mnie dopadly – kolo poludnia jak cos na sile wszamalam, to mdlosci mijaly, ale szamanie sie wlaczalo…
    – zaparcia okropne, pomagal len w tabletkach ale z powodu ze bralam go nielegalnie bez wiedzy gina to tylko jak bylo mega zle. A co mi pomaga i jest legalne to platki sniadaniowe fitness. A nie pomagaly owoce swieze, ani suszone, maslanka, kefir, jogurt, pelnoziarniste pieczywo, nic…. jedynie fitnessy,
    – bol sutkow przez ktory spac nie moglam. Polecam dostepna w aptece masc “do pielegnacji brodawek sutkowych” z AA. Podobno dobry tez jest krem MALTAN, ale masc z AA bardzo sobie chwale. Raz posmarowalam i spokoj do dzis.
    – zawroty glowy czestsze niz wczesniej – jak zjadlam mniej tresciwe sniadanie lub pochodzilam ciut wiecej niz z pokoju do pokoju to zawroty gwarantowane
    – fale goraca i zimna na zmiane – cos mi sie pozajaczkowalo w organizmie, ale jak moj mezu chodzi z goraca po mieszaniu prawie topless to ja pod kocem i w podwojnych skarpetach. Jak chodzimy po sklepie i on opatulony, to ja z kurtka w rece a najchetniej i bez swetra…

    Troche sie rozpisalam – wszystko dla mnie jest nowe bo to pierwsza ciaza.
    No i brzucho zaczyna przeszkadzac… ale to cieszy 😀

    Odpowiedz
16. agatom Dodane ponad rok temu,

    widzę, że temat się rozwinął to moze je trochę o swoich
    – kręci mi się w głowie, aż to męczy
    -słabo mi jak po 3 godzinach od ostatniego jedzenia, wtedy mam napady głodu i jem co popadnie
    -kręgosłup mnie boli
    -czuję się jakbym miała grypę dostać
    – biust napęczniały, a sutków to lepije nie dotykać.
    aj widzę ze nie jestem sama

    Odpowiedz
17. sanita Dodane ponad rok temu,

    Hey dziewczyny,
    Byłam dzisiaj u gina miałam zrobione USG,ale narazie widać tylko malutka kropkę. Dostałam luteine 2×2 dziennie. Trochę mnie nastraszyła, że każde infekcje źle wpływają na ciążę, a ja przecież przeszłam grypę i opryszczkę. Myślałam, ze się trochę podbuduje a tu lipa. Chociaż cieszę się,że nie boli mnie już brzuch. Co jakiś czas odzywają się jajniki i wieczorne wzdęcia Smile. Mam nadzieję,że to normalne,że na USG jeszcze nie widać fasolki tylko ciałko żółte. Nie dostałam opisu USG i nie rozumiem oznaczeń na zdjęciu ale to pewnie dlatego,że nie widać na nim fasolki. Jutro muszę zrobić komplet badań.

    Odpowiedz
18. anulka76 Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez andina

    No i brzucho zaczyna przeszkadzac… ale to cieszy 😀

    Do czasu;)

    Odpowiedz
19. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez sanita
    Hey dziewczyny,
    Byłam dzisiaj u gina miałam zrobione USG,ale narazie widać tylko malutka kropkę. Dostałam luteine 2×2 dziennie. Trochę mnie nastraszyła, że każde infekcje źle wpływają na ciążę, a ja przecież przeszłam grypę i opryszczkę. Myślałam, ze się trochę podbuduje a tu lipa. Chociaż cieszę się,że nie boli mnie już brzuch. Co jakiś czas odzywają się jajniki i wieczorne wzdęcia Smile. Mam nadzieję,że to normalne,że na USG jeszcze nie widać fasolki tylko ciałko żółte. Nie dostałam opisu USG i nie rozumiem oznaczeń na zdjęciu ale to pewnie dlatego,że nie widać na nim fasolki. Jutro muszę zrobić komplet badań.

    za 2 tyg bedzie juz widać duzo:)

    Odpowiedz
20. blawatek Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez sanita
    Hey dziewczyny,
    Byłam dzisiaj u gina miałam zrobione USG,ale narazie widać tylko malutka kropkę. Dostałam luteine 2×2 dziennie. Trochę mnie nastraszyła, że każde infekcje źle wpływają na ciążę, a ja przecież przeszłam grypę i opryszczkę. Myślałam, ze się trochę podbuduje a tu lipa. Chociaż cieszę się,że nie boli mnie już brzuch. Co jakiś czas odzywają się jajniki i wieczorne wzdęcia Smile. Mam nadzieję,że to normalne,że na USG jeszcze nie widać fasolki tylko ciałko żółte. Nie dostałam opisu USG i nie rozumiem oznaczeń na zdjęciu ale to pewnie dlatego,że nie widać na nim fasolki. Jutro muszę zrobić komplet badań.

    U mojej kolezanki w 5 tyg ciazy tez nic nie bylo widac, a potem bylo wszystko ok. Ja poszlam do gina dopiero w 7tyg ciazy i maluszki mialy juz po 1cm.
    A co do niedogodnosci w ciazy to:
    1. W pierwszym trymestrze zwymiotowalam tylko 4 razy i za kazdym razem prawie na czczo, bo tylko po wypiciu wody. Generalnie obeszlo sie wiec bez tego typu problemow, az moj gin byl zdziwiony, ze przy dwojce tak lagodnie.
    2. Z powodu krwawien wyladowalam w szpitalu na dluzszy czas. A ze musialam lezec byly zaparcia. Lekarz polecil mi Duphalac (dostepny bez recepty) – rewelacyjny! Bralam 1/3 zalecanej dawki i bardzo krotko, bo szybko sie unormowalo. W dodatku ten lek prawie nie wchlania sie do krwi, wiec nie moze zaszkodzic dziecku.
    3. Pare tygodni temu zaczelam odczuwac dosc silne choc bezbolesne cisnienie w dol. Na tyle silne, ze nie moglam wlozyc luteiny, tabletki cofaly sie z pochwy! Na wizycie u gina okazalo sie, ze szyjka jest na tyle skrocona, ze trzeba zalozyc krazek.
    No i teraz poki co jest super. I mam nadzieje, ze tak zostanie. Choc patrzac na wielkosc mojego brzucha nie wyobrazam sobie, co bedzie za 3 miesiace

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Denerwujące niedogodności w ciąży