Muszę się wam pochwalić!
Usypiałam właśnie Liw. Moja Niunia zanim zaśnie musi sobie pogadać i poopowiadać co się dzisiaj działo. Zadzwoniła do taty i mówi: “alo tatuś, dzidzia w domu, upał jest”. Uśmialiśmy się obydwoje. Potem leżymy i przytulamy się a Liwia tak: “fajne oczy masz”, “fajną brode masz”, “fajną buzie masz”, ja mówię: tyteż kochanie” a ona do mnie: “kocham cię mamusiu”. Pierwszy raz. Zawsze ja jej mówiłam, że ją kocham a ona nie miała takiej potrzeby.
W domu bałagan, jestem nie spakowana, nawet niepoprasowane ciuszki, w nocy wyjeżdżamy a ja chodzę po domu i ciesze się jak głupi do sera zamiast zabrać się do roboty. Takie maleństwo potrafi dać człowiekowi tyle radości.
A dopiero co tylko gugała a teraz proszę…
A w jaki sposób Wasze pociechy sprawiają wam radość?
Ania i Liw
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Dzieci to tyle radości
Re: Dzieci to tyle radości
Zobaczymy. Jak do tej pory potrafi się dzielić zabawkami, więc chyba będzie dobrze 🙂
Ania
Re: Dzieci to tyle radości
Dla mnie najmilsze są poranki, kiedy to Bartoszek mnie budzi, a robi to biorąc moją twarz w rączki, daje buziaka i mówi “kocham Cię”, no i jak tu się nie rozpłynąć, albo kiedy gramoli się na kolana i przytulony śpiewa pod noskiem “mooojaaaa mmmaaaammmaaa”
Aśka, Bartoszek (2 latka) i listopadowa Patrycja
Re: Dzieci to tyle radości
Po pojawieniu się rodzeństwa bardzo dużo zależeć będzie od Ciebie 🙂
Re: Dzieci to tyle radości
Wiadomo, ale będzie dobrze. Liw jest od dawna na to przygotowywana i nie może się już doczekać na braciszka. Na początku małe dziecko zwykla tylko śpi i je, więc dużo czasu będę mogła poświęcić małej.
Ania i Liw
Re: Dzieci to tyle radości
Wiesz, jestem matka trojki dzieci – to nie zawsze jest tak rozowo 🙂
Re: Dzieci to tyle radości
No wiadomo. u nas też różnie bywało, ale zwykle jest sama radość 🙂
Ania
Re: Dzieci to tyle radości
Nina rok temu zaczęła nam mówic że nas kocha 🙂 I teraz często słysze takie wyznania. Od jakiegos czasu mówi też że jestem prześliczna
Poza tym straszny z niej przytulak. No i daje buziaki – gdzie popadnie, czasem dostaje cmoka w nogę, czasem w plecy, wczoraj obcałowała mi dłonie
Re: Dzieci to tyle radości
Słodka i śliczna 🙂 Aż łezy mi się zakręciły 🙂
Pozdrawiam:)
[Zobacz stronę]
Znasz odpowiedź na pytanie: Dzieci to tyle radości