dziecko mnie nie słucha

Mam na imie Karolina. Jestem mama 4letniego Franka. Mój synek w ogóle mnie nie słucha. Chyba w każdej sytuacji tak jest. Bardzo rzadko zrobi to o co go poprosze. A najgorsze są wyjścia do sklepu. Tu jak coś chce a ja odmawiam to jest taki krzyk i moje prośby o uspokojenie w ogóle nie działają jest tylko coraz gorzej. Czy jest jakaś szansa na poprawe.?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: dziecko mnie nie słucha

  1. mój robi to samo. powtarzam dwa razy po czym ostrzegam że się zdenerwuje i będzie kara. powtarzam jak zdarta płyta albo idę dalej. nie przejmuj się krzykiem nawet jak ludzie patrzą. dziecko widzi że reagujesz na krzyk i zapewne wie że w większości sytuacji osiągnie w ten sposób to co chce. niech zauważy że nie ulegniesz. sprawdza się tez skarbonka. mój zbiera drobne od nas i od dziadków czasem dostaje drobne za pozbieranie zabawek. W zeszłym roku dostał histeri ze on chce kupić hulajnogę. kosztowała sto złotych. powiedziałam że możemy sprawdzić ile uzbierał i jak starczy to może sobie kupić ale wtedy wyda wszystkie swoje pieniążki. wiedział ze długo zbierał ale chciał. teraz czasem pyta czy wystarczy albo ile dni musi zbierać i sprzatać i pomagać aby coś kupić. zaczyna rozumieć wartość pieniądza i robi się bardziej cierpliwy jak czegoś chce i sam dąży do celu.

    • Moja corka tez ostatnio przechodzi jakis bunt. Nie raz juz plakalam przez jej zachowanie ale trzeba cierpliwie tlumaczyc

      • Pani Karolino dziecko, które nie słucha rodziców jest zagubione, nie czuje się bezpiecznie, a swoim zachowaniem manifestuje potrzebę autorytetu oraz nadawania ograniczeń. Może to brzmi paradoksalnie, ale tak właśnie jest. Dzieci potrzebują w życiu zasad, niezbędne jest więc określenie jasnych granic postępowania (oczywiście trzeba te zasady ustalić razem z dzieckiem). Dziecko będzie bardziej pewne i poczuje się bezpiecznie. Jeśli zaś chodzi o wychowanie bezstresowe to moim zdaniem jest to kompletna bzdura. Jeśli dziecko nie stosuje się do zasad, o których pisałam to powinno ponieść konsekwencje swojego złego zachowania. Tylko poniesienie konsekwencji swoich czynów może dziecko nauczyć jak powinno postępować, jakie zachowania są akceptowane, a jakie nie. Więcej o autorytecie rodzicielskim może Pani przeczytać w książce Thomasa Gordona “Wychowanie bez porażek”. Szczególnie polecam jej fragment “Czy dzieci nie chcą autorytetu i ograniczeń?”

        • może zastosuj jakieś nakazy i zakazy, oczywiście bez przemocy

          • Musi Pani wiedzieć, ze dzieci na początku testują rodziców, nie posiadają żadnych barier ani ograniczeń, robią coś i sprawdzają jak rodzic zareaguje, czy da kare czy popuści. W wychowaniu bardzo ważna jest konsekwencja i dawanie dziecku ograniczeń. “Kocham Cię ale to jest zbyt dużo”. pisze pani, że najgorsze są zakupy w sklepie. Niech nie myśli pani tylko o dziecku ale również o sobie : ” idę na sklepu potrzebuje komfortu psychicznego i skupienia na zakupach, kupuje to co jest mi potrzebne”. Nie może pani wstydzić się swojego dziecka w sklepie. Przed każdym wyjściem ustalcie zasady.”Idziemy do sklepu po masło bułki i mąkę spisujemy listę zakupów inic więcej nie kupujemy”, uprzedź dziecko przed jego zachowaniem i powiedz co go czeka jeżeli tak postąpi ” jeśli będziesz brał słodycze, upierał się, bił, krzyczał, rzucał, kopał to jak wrócimy do domu dostaniesz karę, która będzie konsekwencją Twojego zachowania np nie będziesz mógł wyjść na rower po obiedzie” kara powinna być adekwatna do zachowania. Powinna pani wymyślić taką karę aby dziecko odczuło że to jest jego kara, np odebrać lub zabronić mu czegoś co najbardziej lubi. lubi jeździć na rowerze kara nie wyjdzie na rower, ma swoją ulubioną bajkę = nie będzie mógł jej obejrzeć. Jeżeli powie Pani, że nie może grać w gry planszowe, w które i tak nie specjalnie lubi grać, lub sięga po nie bardzo rzadko to nie będzie to dla niego karą. Ważną rzeczą jest by kara odbyła się w krótkim czasie od wystąpienia nieodpowiedniego zachowania, nie może być ” na następny dzień”. Również bardzo ważna jest konsekwencja i egzekwowanie tej kary. Na początku po zadaniu kary dziecko może bić, gryźć, płakać, ujadać, robić wszystko byłe by Pani zrezygnowała z kary. Kara to kara i nie ma taryfy ulgowej. Dziecku nic się nie stanie jak trochę popłacze, krzywda mu się nie dzieje. Jak Pani ustąpi, dziecko będzie wiedziało, że kolejnym razem też Pani ustąpi i swoim zachowaniem ( płaczem, krzykiem i robieniem scen) osiągnie to co chce. W sytuacji gdy pójdziecie do sklepu i oczywiście dziecko uprze się na lizaka, którego kategorycznie pani odmówiła, proszę przypomnieć warunki i zasady jakie ustaliliście przed wyjściem do sklepu ” Franku w domu rozmawialiśmy, że nie bierzemy nic innego niż to co jest na liście, na naszej liście nie ma lizaka” oczywiście dziecko będzie się upierać wtedy należy przypomnieć o karze ” mówię Ci że nie bierzemy lizaka, będziesz się przy nim upierał dostaniesz karę o której rozmawialiśmy, nie wyjdziesz po obiedzie na rower”. Dziecko pewnie nie odłoży lizaka, wiec odkłada go Pani robi zaplanowane zakupy i wychodzi ze sklepu nie zwracając uwagi na histerie dziecka. W domu oczywiście nie wychodzi na rower oczywiście musi Pani przypomnieć że to jest konsekwencja jego zachowania. W sklepie zapewne będzie cyrk ludzie będą patrzyć na Panią i dziecko jak na małpki w zoo i szeptać jaka to nie dobra matka. Proszę to sobie olać to jest Pani dziecko i Pani go wychowuje a nie ludzie. Jeżeli będzie Pani ulegać bo jest Pani wstyd i głupio przed ludźmi to niech pani pomyśli co to dziecko będzie wymuszać i jak będzie się zachowywać za 5 10 lat, i to Pani będzie się z tym borykać a nie ludzie gapiący się w sklepie. Jeżeli zastosuje Pani karę i ją wyegzekwuje to dziecko następnym razem pomyśli sobie, że jak raz już to Pani zrobiła to drugi raz też to Pani zrobi. Ważne jest aby przed każdą wizytą w sklepie ustalać reguły, aby dziecko było świadome co go może spotkać, może Pani również pozwolić dziecku wybrać jedną słodycz jaką kupi, wtedy będzie musiał dokonać poważnego wyboru. Proszę również pamiętać że konsekwencja, egzekwowanie wymagań, stawianie granic nie tylko mają prawo bytu w wycieczce do sklepu ale w wielu aspektach wychowywania dzieci. I Proszę nie myśleć że nie pozwalam to nie kocham, to mit który krąży teraz w naszym społeczeństwie, a powinno być odwrotnie kocham wiec wychowuje a za wychowaniem kryje się stawianie granic. na koniec polecam Pani książkę Thomas B. Brazelton, Joshua D. Sparrow, pt.” Dzieci pełne złości” w której dowie się Pani jak zachować się podczas ataku złości czy też agresji swojego dziecka. Autorzy podają kilka fajnych sposobów na zdyscyplinowanie dziecka co zrobić gdy dziecko wpada w histerie (bije, kopie, gryzie). Wszystkie przedstawione metody oraz sytuacje zachowań dzieci w jakich mogą znaleźć się rodzice oparte są na już wspomnianej przeze mnie konsekwencji i stawianiu granic. Na pewno porady zawarte w tejże książce pomogą Pani w wychowaniu dziecka. Bardzo gorąco polecam.

            • Pani Karolino, dziecko powinno być świadome tego, że rodziców należy się słuchać, dlatego też dziecku należy to uświadamiać już od najmłodszych lat. Dziecko, które wpada w straszne histerie, rzucając swoimi zabawkami jeżeli mu Pani czegoś zabroni, bądź nie otrzyma rzeczy, którą akurat chciał, należy stanowczo ukarać. Skoro dziecko rzuca swoimi zabawkami oznacza to, że ich nie szanuje, a przecież ktoś musiał na nie zapracować, aby mu je kupić. Proponuję pozwolić dziecku, aby ze wszystkich swoich zabawek wybrało 10, które najbardziej lubi i te zabawki zostawić synowi – resztę zabrać. Przy każdej sytuacji nieposłuszeństwa lub histerii Pani syna, należy zabrać jedną z tych pozostawionych zabawek. Ważne jest też, aby przy każdej sytuacji karania, wyjaśnić dziecku za co jest ukarane i aby odzyskać zabraną zabawkę, musi zasłużyć na przykład będąc grzecznym i posłusznym. Jeśli chodzi o sytuacje w sklepie – jadąc na wspólne zakupy piszemy wspólnie listę rzeczy, które są nam potrzebne, a podczas zakupów na przykład może Pani pozwolić synowi skreślać z listy rzeczy, które zostały już włożone do koszyka (to może zaciekawić dziecko, dzięki czemu zapomni o swoich krzykach). Bierzemy tyle gotówki, aby starczyło wyłącznie na rzeczy z listy, informujemy o tym dziecko i nie dajemy się złamać krzykiem i płaczem, kiedy dziecko robi “pokaz swoich możliwości” trzeba przezwyciężyć wstyd, który może przy tym nam towarzyszyć. Przy każdym przyzwoleniu dziecku na takie sceny, sytuacja ta będzie się tylko pogarszała. Należy więc być stanowczym!
              Polecam też Pani do przeczytania fragment książki “Nie musimy mieć wszystkiego. Trudne rozmowy z dzieckiem” autorstwa Beaty Chrzanowskiej, str. 28-32. Myślę, że się przyda. Powodzenia!

              • Witam Pani Karolino,
                Czterolatek to już nie malutkie dziecko. On doskonale rozumie wszystko, co dzieje się wokół i co się do niego mówi. Tłumaczenie sobie, że on i tak jest za mały, żeby coś zrozumieć i że “pogada sobie Pani tylko do siebie” to zamiatanie sprawy pod dywan. Dzieci czasem celowo udają, że “nie rozumieją”, bo nie wymaga się od nich, żeby wykonywały konkretne polecenia i słuchały tego, co mówimy. W wychowaniu najważniejsza jest konsekwencja i stanowczość. Jeśli prosimy o coś dziecko to wymagajmy od niego tego, żeby wykonało nasze polecenie. Muszę się też negatywnie odnieść do wypowiedzi o “wychowaniu dzieci w domu, a nie w miejscu publicznym, z towarzystwem “dobrych cioć” “. Wychowujemy do życia w społeczeństwie, nie tylko w domu! Dziecko konsekwencje swoich czynów musi ponieść od razu po wystąpieniu niestosownego zachowania. Odwlekanie tego do czasu dojścia do domu niczego nie załatwi, bo dziecko już zdąży zapomnieć za co zostanie ukarane. Nie przerywamy zakupów z powodu histerii dziecka, ponieważ zacznie ono zauważać tendencje do kończenia zakupów czy innych czynności, których nie lubi, po ataku płaczu i będzie to wykorzystywał przy kolejnych sytuacjach tego typu. Dobrze z dzieckiem przed wejściem do sklepu omówić krótko i konkretnie po co wchodzimy, jakiego zachowania sobie nie życzymy, a jakiego zachowania oczekujemy. Jeśli dziecko będzie przestrzegało ustalonych zasad powinna go spotkać nagroda – wedle jego upodobań, jeśli będą pojawiały się zachowania, które ustaliliśmy za negatywne – powinna wystąpić konsekwencja w postaci odebrania jakiegoś przywileju.

                Pozdrawiam i życzę siły i stanowczości w wychowaniu

                Znasz odpowiedź na pytanie: dziecko mnie nie słucha

                Dodaj komentarz

                Angina u dwulatka

                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                Czytaj dalej →

                Mozarella w ciąży

                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                Czytaj dalej →

                Ile kosztuje żłobek?

                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                Czytaj dalej →

                Dziewczyny po cc – dreny

                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                Czytaj dalej →

                Meskie imie miedzynarodowe.

                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                Czytaj dalej →

                Wielotorbielowatość nerek

                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                Czytaj dalej →

                Ruchome kolano

                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                Czytaj dalej →
                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo
                Enable registration in settings - general