I co w takiej sytucji wybrałybyście?

Gdyby była taka możliwość płaca za pracę w domu (opieka nad dzieckiem) czy “spełnianie się” zawodowo…
Ja na dzień dzisiejszy wersję pierwszą…
[Zobacz stronę]

Ania i

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

  1. Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

    W odpowiedzi na:


    Uważam, ze pieniądze powinny iść od wszystkich podatników bo w końcu to te dzieci będa kiedys pracowały na emerytury WSZYSTKICH.


    Zgoda, tylko, że dzieci matek, które muszą iść do pracy, też bedą pracować na te emerytury. I tu zaczyna się niesprawiedliwość:(

    Gabi synek38tc

    • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

      W odpowiedzi na:


      Uważam, ze pieniądze powinny iść od wszystkich podatników bo w końcu to te dzieci będa kiedys pracowały na emerytury WSZYSTKICH.


      A ja sie zgodzic nie moge.
      Bo na swoja emeryture pracuje ja i nie wymagam od nikogo, zeby na mnie pracowal.
      To tylko wina poslizgu w naszym systemie, ze tak sie dzieje, bo pieniadze naszych rodzicow, obenie emerytow, zostaly przeznaczone na inne cele.
      Place skladki. Zatem nie uwazam, ze ktokolwiek bedzie kiedykolwiek pracowal na moje swiadczenia.

      Adam i Alek;)

      • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

        Lubię moją pracę, nie wyobrażam sobie. Rok wychowawczego był dla mnie cudowny, powrót do pracy – lekki zimny prysznic, ale teraz, po trzech tygodniach wiem, że powrót to była dobra decyzja. Nie zostałabym w domu nawet gdyby mi płacono (w tej chwili zarabiam na opiekunkę).

        Żeby nie mnożyć postów jeszcze wypowiem się w kwestii poruszonej przez JoannęR. To, kto “odbębnia” obowiązki domowe jest kwestią dogadania się. Jak myślę o moim domu, to wychodzi, że robię trochę więcej od mężą, ale:
        1. Trochę więcej, a nie wszystko
        2. Pracuję na 3/4 etatu, wracam znacznie wcześniej (2-3 godziny) od niego

        Jeśli pracowałabym na podobnych warunkach oczywistym dla mnie byłoby, że obowiązki dzielimy po równo.

        Kas

        • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

          Podpisuję się obiema rękami!!!

          Kas

          • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

            A ta praca o której piszesz czeka na wszystkich od reki… Optymistka jestes!

            Iza 3 i 9/12

            • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

              W odpowiedzi na:


              A ta praca o której piszesz czeka na wszystkich od reki… Optymistka jestes!


              Tak jestem.
              Jak ktoś CHCE znaleźć pracę to znajdzie.
              Niekoniecznie taka jakby sobie wymarzył. Ale praca jest.

              Ludziom się pracować nie chce i tyle. Bezrobocie jest strukturalne.
              Ja rozumiem, że każdy by chciał w swoim zawodzie. Najlepiej od 8 do 16. I zarabiac kupę kasy.
              Ale tak się nie da.

              A co do mnie.
              Nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem pracy, ale to może dlatego, że zawsze najpierw “bralam” cokolwiek byleby tylko zarobić i pracując szukałam tego na czym mi zależało.
              No, ale ja z tych inaczej myślących. Moja mama (trzy fakultety) jak trzeba było to i prace chałupnicze wykonywała, ciocia nie mogac znaleźć pracy w szkolnictwie sprzątała ludziom po domach. I jakby było trzeba to ja też bym sprzątała.
              Ale nie wszyscy chcą. Łatwiej powiedzieć, że nie ma pracy.

              • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

                Już to widzę jak pan kierownik “Żabki” zatrudnia mnie jako ekspedientkę…Ile razy słyszy się, że ktos ma za wysokie kwalifikacje na jakieś stanowisko. A to studia wyższe przeszkadzają, a to języki obce a to, że ktoś za dużo umie…
                Wiadomo przecież, że taka osoba traktuje pracę w spożywczaku tymczasowo a nikomu nie zależy żeby pracownik po krótkim czasie rezygnował.

                Wioletta i Tomek 3 3/12

                • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

                  Przecież nikt nie każe umieszczać studiów itp. w cv….

                  • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

                    Aaaa to już zależy od uczciwości człowieka co umieszcza a czego nie w CV…Ja niczego nie ukrywam ani niczego nie podkoloryzowuje…
                    Tylko jak np. wytłumaczysz pracę jako załóżmy manager z wykształceniem tylko średnim? chyba, że o swoich poprzednich miejscach pracy też nie będziesz pisać?

                    Wioletta i Tomek 3 3/12

                    • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

                      Owszem, ja też kiedyś usłyszałam “ma pani za wysokie kwalifikacje”, ale w innej firmie przyjęli mnie z otwartymi ramionami na podobne stanowisko, ciesząc się właśnie, że może będą mieli ze mnie jeszcze większy pożytek.
                      Uważam podobnie jak Olencja, jeśli się chce pracować, to się praca zawsze znajdzie.


                      Cyprianek (listopad 2005)

                      • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

                        Podpisuję się pod tym co napisałaś:)

                        Jaś(11.03), Igusia(02.05), Pawełek(31.12.06)

                        • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

                          O tym właśnie napiszalam olencji!

                          Iza 3 i 9/12

                          • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

                            Ja szukając pracy dowiedziałam się że mam za wysokie kwalifikacje na stanowisko, na które startowałam…
                            I teraz niestety odbiegniemy nieco od tematu watku…
                            Wyobraź sobie sytuację że ojciec w rodzinie zostaje bez pracy. I oboje nie moga przez pewien czas znaleźć nic innego – srednio np. 0.5 roku. A wydatki maja bo np. spłacają kredyt. I co?? Za 1000 zł mamy mają się utrzymać? Czy mama ma szukać pracy sprzataczki np. za 1000 zł?

                            Iza 3 i 9/12

                            • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

                              Ale o czym Ty piszesz?
                              To w końcu ekspedientka czy manager?

                              • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

                                W odpowiedzi na:


                                Aaaa to już zależy od uczciwości człowieka co umieszcza a czego nie w CV…Ja niczego nie ukrywam ani niczego nie podkoloryzowuje…


                                Chyba żartujesz.
                                Z tego co ja wiem o pisaniu cv to… pisze się to co jest przydatne, to co jest WAŻNE dla DANEGO stanowiska, a nie wszystko jak leci.

                                Moje CV, które zawiera wszystko (ale tego w całości nigdy do nikogo nie wysyłałam!) ma 5 stron A4! Kto by to czytał???

                                • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

                                  No właśnie o czym my piszemy…
                                  Przecież ta płaca dla mamy zajmująca się domem to 1000-1200 zł. To jest oferta atrakcyjna dla mam, które coś koło tego, albo mniej zarabiają w swojej pracy zawodowej. To nie jest propozycja dla rodziny, która ma olbrzymie kredyty.

                                  • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

                                    Yyy no to ja mam “dziwne” CV, bo u mnie wszystko co jest w nim zawarte zawsze było znaczące dla stanowiska o które się ubiegałam (no dobra obracam się w jednej, dwóch branżach), więc może nie wiem jak to jest kiedy zmienia się branże, zawody itd.

                                    Wioletta i Tomek 3 3/12

                                    • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

                                      Przypuśćmy, że manager traci pracę i nie może znaleźć pracy w swoim zawodzie, w swojej branży, bo rynek jest nasycony, bo nie potrzebują takiej osoby itd. Ale ta ex-manager chce pracować obojętnie gdzie i próbuje się zatrudnić jako ekspedientka. Myślisz, że dostanie pracę?

                                      Wioletta i Tomek 3 3/12

                                      • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

                                        Dokladnie, utopia.

                                        Lacznie z faktem, ze pracujac w pracy i domu zarabiam tyle, ile mialabym zarabiac pracujac w domu, wiec robiac polowe tego?
                                        Kto wtedy by pracowal za te 1000 zlotych jeszcze poza domem, jak bez tego mialby tyle? Tylko prawdziwi pasjonaci…

                                        • Re: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

                                          W odpowiedzi na:


                                          Przypuśćmy, że manager traci pracę i nie może znaleźć pracy w swoim zawodzie, w swojej branży, bo rynek jest nasycony, bo nie potrzebują takiej osoby itd. Ale ta ex-manager chce pracować obojętnie gdzie i próbuje się zatrudnić jako ekspedientka. Myślisz, że dostanie pracę?


                                          Jeżeli będzie chciał to tak.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: I co w takiej sytucji wybrałybyście?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general