Jak rozpoznac czy mam wystarczaja ilosc pokarmu? Piersi mam zupelnie miekkie, tylko w nocy i rano sa bardziej twarde. Nie wiem czy to znaczy ze w dzien mam mniej pokarmu? Bo jesli chodzi o karmienie to rzeczywiscie w dzien mam duzy problem, mala po krotkim jedzeniu strasznie sie wscieka, karmie ja dosc czesto, nawet co pol godziny i ladnie przybiera na wadze (1200 w ciagu miesiaca) ale nie wiem jak dlugo to wytrzymam… Moze powinnam chociaz raz dziennie dac jej butelke? pozdrawiam kleeo i 5 tyg Natalka
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: ilosc pokarmu
Re: ilosc pokarmu
Mówię z mojego doświadczenia: nie wprowadzaj pochopnie butelki, bo będziesz musiała to robić coraz częściej i częściej. Ja też myślałam, że miekkie piersi oznaczają mało pokarmu, ale tak nie jest, pokarm w nich jest. Też zaczęłam dokarmiać małą (uważając siebie za okropną matkę) najpierw jedną butelką, potem dwiema, a potem trzema. Ponieważ bardzo chciałam karmić tylko piersią, bardzo walczyłam o to i… karmię Julcię tylko piersią:).
Przybieranie małej na wadze również świadczy o tym, że pokarmu masz wystarczająco. Piersi w nocy są większe i twardsze, bo po pierwsze więcej odpoczywasz, wydziela się więcej hormonu – prolaktyny, no i pewnie przerwy między karmieniami są dłuższe. Ja starałam się w nocy małą karmić jak najczęściej, żeby jeszcze bardziej pobudzić laktację, to samo w dzień. Pij dużo płynów i nie zamartwiaj się, tak jak ja, bo to tylko pogarsza sytuację. Po pewnym czasie wszystko się ureguluje, zobaczysz. A czy Twoja mała chwyta całą brodawkę wraz z otoczką i dobrze ssie?
Aha, ja karmiłam małą nawet co 20 minut, przetrzymałyśmy i pomogło. Życzę Ci powodzenia, bo sterylizować te butle i smoczki i robić te mieszanki, a dziecko głodne chce od razu jeść…
Joanna
Re: ilosc pokarmu
Podpisuję się obiema rękami.
I przestrzegam także przed takimi BABCIAMI, jakie ja mam tzn. moja mamę i teściową. Dzisiaj razem na mnie wsiadły i dawaj 150 życzliwych rad a m.in., ze one karmiły co 3 godziny a nie tak, zeby dziecko ssało pierś, potem odpoczywało 15 minut i znowu ssało i znowu odpoczywało i tak z 5 razy w kółko. Widać gołym okiem, ze dziecko płacze i że otwiera buźkę, bo chce jeść a one mądre mówią, że trzeba żeby sobie popłakało, zaczynają je chusiać i na dodatek jedna przez drugą wpierają mi, ze na pewno mam mało pokarmu i to jeszcze rzadkiego a wogóle że małego coś pewnie boli i tym podobne pierdoły. Muszę tego słuchać i bronię się, ale DOŚWIADCZONYCH MAMUSIEK nie przegada się. Boże, jak będę słuchać takich rzeczy, to naprawdę stracę pokarm.
Pati
Re: ilosc pokarmu
Pati ja w takich sytuacjach przytakiwalam a myslalam i robila swoje…koniecznie doradzano mi zebym kupila mieszanke i dokarmiala Malego bo on jest glodny(oczywiscie mowily to osoby ktore w zyciu nie karmily piersia!)ja na to oczywiscie tak zrobie i oczywiscie tego nie robilam,ale przynajmniej mi nie truli wiecej:)I nie przejmuj sie tym co Ci gadaja !
Pozdrawiam
Dagmara
Re: do Pati68
Ja też tak miałam na początku. Mała płakała, a moja Mama na to: jak Ty tak możesz dzieciaka męczyć, kup mleko i go nakarm. Zamiast mnie wspierać w karmieniu piersią, to wybrała najłatwiejsze – sztuczne mleko. Ale ja się tak uparłam i chciałam karmić, że odstawiłam sztuczności, przemęczyłyśmy się parę dni i mleka mam aż w nadmiarze :). Aaa, moja Mama jeszcze zaczęła przebąkiwać, żebym ją karmiła co 3 godziny, bo chyba nie zamierzam jej karmić co 15-20 minut?! Ale ja tak zamierzałam, a moja mała opróżnia pierś w 5 minut i oczywiście Teściowa (dla odmiany) pyta JUUŻ? One myślą, że przez 30 lat nic się nie zmieniło. A za to moja Babcia mówi: no daj jej harbatki, przecież dziecko musi popić, a ja pytam co popić?! MLEKO?! Oszaleć można. W każdym bądź razie, ja teraz słucham, a robię swoje i najlepiej na tym z Julcią wychodzimy.
Joanna mama Julci
Re: ilosc pokarmu
ja mam podobny problem, moj synek ma 4 tyg i mam wrazenie ze jest ciagle glodny, sa dni ze nie mam z nim problemu i je tak jak powinien mniej wiecej co 3 godziny ale czasami spedza przy cycu caly dzien!!!!!!!! maz mowi ze zle robie tak go ciagle karmiac (czasami bywa ze za pol godziny znowu jest glodny) a ja mu tlumacze ze musze to przetrzymac a on namawia mnie zebym dala mu butelke!! jak go przekonac ze podawajac mu butelke po prostu poddam sie!! dadam ze czasami na noc zeby zasnal daje mu butelke.
pozdrawiam
iza i fabian
Re: ilosc pokarmu
Nie poddawaj się! Im więcej będziesz karmić, tym więcej będziesz miała pokarmu. Mój syneczek w pierwszych dniach swojego życia stracił mocno na wadze, bo ciągle spał i nie chciał wogóle jeść, bo zasypiał i nie można go było dobudzic. Musiałam ściągać pokarm i dawać mu z takiego plastikowego kieliszka. Brzuszek mu się rozrzerzył apetyt powrócił i zdecydował, że pewnej nocy nie prześpimy…. Naprawdę ssał pierś całą noc “do białości”. Byłam wykończona i przerażona, ze czekają mnie teraz takie noce. Teraz jest już lepiej ale nadal jeszcze nie unormował sobie swoich godzin jedzenia. Są dni, kiedy śpi i śpi i mało je a są takie, kiedy ciągnie i nie mi spokoju a później ciekawie rozgląda się po pokoju i znowu do cyca. Takie maciupeńkie dzieciaczki jeszcze nie wiedzą co to znaczy “pora jedzenia” i w zależności od samopoczucia, pogody, czy nie wiadomo czego jedzą krócej albo dłużej, mniej albo więcej.
KOCHAJĄCA KARMIĆ CYCEM I NIE DAJĄCA SIĘ “ZŁOTYM RADOM” TEŚCIOWEJ
Pati
Ja też na początku miałam problemy z pokarmem i dziecko ciągle było głodne i płakało. Do tego jeszcze depresja poporodowa, więc byłam w absolutnym dole 🙁 I jeszcze miałam wizję, że dziecko będzie chowane na mleku modyfikowanym. Ale koleżanka mi poradziła, żebym piła herbatkę ziołową lactosan, która pobudza laktację i zadziałało. Bardzo szybko pojawiło mi się wystarczająco dużo pokarmu.
Znasz odpowiedź na pytanie: ilosc pokarmu