Witam,
W związku z tym, że nie znalazłam nic o klinice, w której rozpoczynamy zabieg in vitro, zakładam nowy temat
Czy któraś z dziewczyn miała bądź będzie miała robione in vitro w Polmedzie? proszę o wymianę doświadczeń i opinii.
Ja zaczynam prawdopodobnie koniec stycznia antyki i ok połowy marca będzie punkcja itd. Nasz problem tkwi w słabym nasieniu, ale podobno nie najgorsze, więc są duże szanse ale i tak się cholernie denerwuje.
pozdrawiam gorąco
Strona 14 odpowiedzi na pytanie: in vitro w Polmedzie….
hoooop hoppppp
jak tam….ile mamy…
jestem już w domciu z moim maluchem i dzisiaj się utwierdziliśmy w naszej decyzji podania trzech zarodków jeden został z nami !!!! jest cień szansy na drugiego bo go widać, ale jest trzy razy mniejszy od tego tłuściocha pierwszego i lekarz mówi, że albo urośnie albo już się zatrzymał i nie rozwija i poprostu na kolejnym usg go nie będzie a pierwsza fasolka ma 15 mm
Cudne wieści….wspaniale, zdrówka Wam życzę i dolegliwości ciążowych
super super bardzo fajnie
to teraz niech maleństwa się ładnie rozwijają w mamusi
dbaj o siebie,,,,,,,
Super wiesci
jak fajnie. Mam nadzieję, że i tadruga fasolka się wytłuści 🙂
Trzymam za to Kiedy masz kolejne usg?
moze jeszcze druga fasoleczka sie rozkreci!
ale jest powod do radosci cale 15mm:)!!!!
dziękuję Wam dziewczyny jesteście kochane :Buziaki:
kolejne usg 21.04 jeszcze przed świętami trochę najeździmy, ale warto wczoraj pani położna dała mi stos gazet do czytania i teraz mam co robić w wolnym czasie
ale jakie przyjemne jezdzenie:) znowu zobaczycie swoje szczescie/ szczescia:)
moje pierwsze usg w 5 tygodniu i 5 dniu
pieknotka!!!! albo pieknotek
cudo!:)
dzięki LILUŚ to po mamie
cmok:)
Super
Barbera gratuluje Ci kochana. Teraz niech maluszek rosnie jak na drozdzach
dziękuję bambanku i jutro mam zamiar go wreszcie ujrzeć na usg
czyli kciukamy za widoczki z dzidziusiem na pierwszym planie
czesc dziewczyny!czy moglybyscie napisac mi jak jest w Polmedzie?jacy lekarze i wogole jaka macie opinie!podchodzilam 2 razy do transferu w inwimedzie i myslalam cos zmienic.pozdrawiam was wszystkie
irewen jak na razie to tylko ja z tego forum leczę się w Polmedzie, ale jestem bardzo zadowolona no i widać jakie rezultaty pierwsze podejście i wynik pozytywny ogólnie ludzie którzy tam pracują począwszy od położnych przez lekarzy i embriologa są poprostu niesamowici jak i atmosfera podczas całego procesu. Lekarzy jest trzech dr Polak (szef) dr.Joanna Elias i dr Siejkowski. Do Polaka czeka się dość długo bo nawet dwa trzy miesiące, ale spokojnie można się zapisać do innego i wtedy trwa to jakiś tydzień dwa, a nie ma to znaczenia bo i tak przy stymulacji decyzje konsultowane są z Polakiem i on też przeprowadza punkcję i przeważnie transfer. Niektórzy uważają to za minus tej kliniki ale jak dla mnie to plus bo zawsze jest konsultacja dwóch lekarzy na miejscu. No i godziny przyjmowania są dogodne bo od godz 8-9 do 20-21 i w soboty jak trzeba. Jak masz jeszcze jakieś pytania to służę pomocą
Znasz odpowiedź na pytanie: in vitro w Polmedzie….