Muszę iść z Julą na szczepienie błonnica, tężec, krztusiec i polio. Latem rozmawiałam z pielęgniarką w przychodni, że chcę szczepić Infanrixem tak, jak poprzednio szczepiłam przeciwko tym chorobom, na co usłyszałam info, że muszę udać się do Szpitala Zakaźnego, gdzie urzęduje jakaś pani konsultantka i muszę pobrać od niej zgodę na to, by tą szczepionką szczepić. Na pytanie dlaczego usłyszałam, że oni w przychodni mają odliczoną liczbę szczepionek bezpłatnych i musieliby się tłumaczyć dlaczego jedna im została. Wcześniej problemu nie było, bo podobno z tej pierwszej serii szczepień (do 2 rż) przychodnia nie musi się spowiadać, a rodzic ma prawo wyboru, ale przy tych dawkach przypominających podawanych w 5 rż musi już być zgoda pani konsultantki. Pani pielęgniarka sama przyznała, że lepiej podać Infanrix, bo niby bezpieczniejszy.
Dziś dzwonią do mnie z przychodni, że wyznaczyli termin szczepienia. Mówię, że chcę szczepić Infanrixem, ale nie mam jeszcze kwita z zakaźnego, na co słyszę, że nie ma sensu go załatwiać, bo Jula już za stara na Infanrix (ma 5,5 roku) i takich dzieci tą szczepionką już się nie szczepi.
Prawda? Czy ktoś próbuje mi z mózgu robić wodę?
Szczepiłyście Infanrixem w dawce przypominającej? Musiałyście załatwiać jakieś dokumenty, zgody itd? Coś mi tu śmierdzi powiem szczerze. Są jakieś regulacje prawne nt możliwości wyboru szczepionki? Tym bardziej, że ja chcę za nią zapłacić. Nie chcę jej dostać za darmo od państwa więc tym bardziej nie rozumiem postępowania.
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Infanrix dla 5 – latki?
oddaleniem szczepienia bym się nie przejmowała
ale komplikacji nie zazdroszczę
Mnie aż tak bardzo wizja przeciągnięcia szczepienia nie przeraża (choć szczerze mówiąc z lekka przeginam, bo jak teraz nie zaszczepię to zrobię to po roku od czasu, gdy dostałam pierwsze wezwanie, a rok to chyba jednak sporo nie?
a kiedy dostalas?
pytam, bo ja nie dostalam, a wiktoria 10 dni mlodsza od Julki.
i jakos nie odczuwam dyskomfortu ze jej sie obsunie rok pewnie to szczepienie..
szczepiłam Krzyśka w wieku 5 lat i 10 mies.
W sumie jeszcze większy luz poczułam jak doczytałam, że starsi od M też jeszcze nie zaszczepieni
U nas pierwsze wezwanie było w kwietniu
W sierpniu się nawet zjawiłam w przychodni ale Pani “doktor” miała ważniejsze problemy do przedyskutowania które zaważyły nad nie wydaniem zgody na zaszczepienie(od mojej zgody na szczepienie uzależniła swój podpis- o nie na mnie decyzji nie zwali-ja się nie znam)
a ja juz drugi raz zapomniałąm isc…
Pierwsze dostałam jeszcze w marcu tego roku, potem w czerwcu i ostatnie teraz na listopad. Zapowiedzieli mi już, że jeśli teraz nie zaszczepię to następna akcja będzie dopiero na wiosnę zorganizowana.
U mnie nadgorliwość w przychodni – po pierwszym wezwaniu i braku reakcji dostałam drugie. Krótko po nim zjawiła się w domu pani pielęgniarka, by dowiedzieć się dlaczego dziecka na szczepienie nie przyprowadzam. Teraz dzwoniła, a że ja nie słyszałam telefonu również do domu zawitała
teraz mi przypomnialas, ze mnie tak scigali o IV dawke DTPa wiktorii
to sie wyprowadzilam 😀
Odrę, świnkę i różyczkę też przeciągałam, ale aż tak gorliwie mnie nie ścigali jak teraz. A ja im na koniec, jak już niby mieli mnie na widelcu koncert życzeń urządziłam i znów w planach namieszałam
Serio po chatach chodzą?
Ja miałam wezwanie w kwietniu, oddzwoniłam w maju, ze młody miał ospę na co pani sama przesunęła termin o 3 miesiące. W sierpniu się pofatygowałam, a że zapytałam ile powinnam odczekać po dawce przypominającej rybomunylynu(nie zalecone przez nią-nie leczę dzieci u niej) pediatra strzeliła focha a ja do dzisiaj się tam nie pojawiłam
Kombinatorka 😉
tez strzelilas mam nadzieje 😀
ja ależ skąd 🙄
Ty mnie o takie rzeczy podejrzewasz?
Serio – też byłam w szoku jak w drzwiach domu pielęgniarę ujrzałam
Na co dzień też z ich usług nie korzystam – idę tylko w przypadku szczepień lub konieczności wypisania recepty na szybko.
Dawid na szczepieniu jeszcze nie byl – zadnych upomnien nie dostalismy, Wojtkowi jedno pszczepienie przesunelam o rok – tez nikt sie nie czepial
ale oczywiście wiesz że leki homeopatyczne sa na bazie cukru?
Niektóre leki homeopatyczne jako nośnik mają cukier, inne – wodę, jeszcze inne – alkohol. Możliwe że są jeszcze inne wypełniacze w lekach homeopatycznych.
Nie wiem jakie nośniki występują w maściach homeopatycznych.
Znasz odpowiedź na pytanie: Infanrix dla 5 – latki?