Drogie Panie,
Czy mozecie podzielic sie opinia n/t inseminacji?
Byc moze jesli kolejne 2 cykle nie udadza mi sie naturalnie, to bede musiala poddac sie inseminacji.
Zastanawiam sie czy jest to metoda z powodzeniem? troszke czytalam wczesniej i forumowiczki pisaly raczej negatywnie…
bede wdzieczna za wasze opinie 🙂
Strona 15 odpowiedzi na pytanie: INSEMINACJA
Cześć staraczki.
Proszę się nie poddawać i głowa do góry……..ja nieustająco trzymam za was wszystkie ogromne kciukasy Kuleczko- a może ze dwa mc odpoczynku na naładowanie akumulatorów?????????????? pozdrawiam cieplutko
Dziewczyny, dziękuję za wiarę i kciuki. Już teraz jest pewne, że się nie udało. @ przylazła…
Trudno, już myślę o nowym cyklu! Nie poddamy się tak łatwo!
Paulka tak jak mówisz, laduje siły i nie myśle który dzień cyklu i w ogóle, mam chwile gorsze, ale nie moge sie załamywać 😉
Nati nieustannie jakieś plany na ten cykl?
Kulka bardzo Ci dziękuję! Odwzajemniam się
Plany? Badanie hormonów. Miała być podwójna dawka Clo, ale gin woli jednak zrobić przerwę. Zbadamy hormonki i może coś tam jeszcze, jak ją namówie (np na wrogość śluzu). Ale nie wiem czy zrobimy iui skoro bez stymulacji… Może tym razem spróbujemy sami.
A Ty już wiesz co robić?
A jaka jest przyczyna Waszej niepłodności? o ile można zapytać 🙂
U nas cisza na morzu, nie mamy planów na najblizsze cykle, zdaje sie na los i zbieram kase na inf 🙂
Kulka- fajne podejście. Cel jest i to ważne, a reszta sama przyjdzie.
Jak mi brakuje tych starań…ehhhhh 🙁 Szkoda, ale za was trzymam cały czas..trzeba wierzyć do końca i zawsze mieć jakis cel, nie poddawać sie, choc wiem, jakie to trudne.
Kulka u nas głównym powodem była słaba jakość nasienia. Najpierw były bakterie, leukocyty i stan zapalny, ale udało nam się tego pozbyć, za to pojawił się problem z ruchliwością. Ostatnie wyniki m są jednak duuużo lepsze, a tu dalej nic. Wiem, że to tak jakby 1 raz, więc nie ma co się załamywać, ale ja coś czuję, że we mnie też jest jakiś problem. Miałam hiperprolaktynemię, brałam Bromergon przez pół roku i niby miało być ok, ale poprzedni gin nie zlecił badania i w sumie to nie wiem czy PRL spadła… Dlatego teraz chcę zrobić wszystkie hormony od nowa! A co do innych opcji to już chyba wyczerpała się możliwość. Może jeszcze wymuszę na gin badanie na wrogość śluzu. I martwię się czy nie mam trudnej do zdiagnozowania endometriozy, bo w rodzinie była i inne objawy też jakby pasują… Sama nie wiem. Badania, badania i jeszcze raz badania!
Nati ja uważam ze dobra diagnostyka to podstawa ! więc badaj sie ile wlezie to na pewno nie zaszkodzi, a pomóc pomoże bardzo !
BAAD a kiedy Ty startujesz ze starankami?
No i nici z badania hormonów w tym cyklu. Nie mogę się dodzwonić do gin i już po ptakach… Stymulacji też nie będzie, chociaż chciałam jednak, bo skoro w grudniu święta, a w styczniu laparo, to wtedy sobie odpuszczę. No ale bez konsultacji nie wezme clo, a skoro się dodzwonic nie mogę, no to i na monit się nie umówie… No więc jedziemy na naturalnym! Bez wspomagaczy! I mam nadzieję, że właśnie teraz się uda!
Kulka a Ty jak tam? Powolutku zbliżasz się do końca cyklu, prawda? Informuj Kochana co i jak! Ja ciągle zaciskam
KULKA- raczej nie wracam do starań…. M nie chce już dzieci, wiec wiesz….licze tylko na coś nieplanowanego, ale to w przyszłym roku, teraz uważam ile mogę 😉
Dzięki za tabletki…
inseminacja
witam dzewczyny dzis miałam 5tą inseminacje o 16, wczoraj rano zastrzyk z ovitrell i po południu robiłam test owulacyjny (wczoraj) wyszedł pozytywnie strasznie bolały mnie jajniki dzis też, mam nadzieje że insemin nie była za póżno. Czy was też tak boli po zastrzyku a może takie są odczucia przy owulacji,ogólnie to ja zawsze mniewałam taki ból po inseminaci wieczorem albo na drugi dzień.Dodam że w tym miesiącu pierszy raz jechałam na innym leku ponoć lepszym od clo feminium czy coś takiego taki lek na nowotwory.pozdrawiam ps znowu będę sie dręczyć przez 14 dni chyba,że wcześniej przyjdzie @
Mamy już jeden watek o inseminacji, więc mogłaś tam napisać 🙂
Mnie po statniej iui bolał brzuch jak smok, wzdęta byłam że hej, spodni dopiąć nie mogłam i uznałam, ze pięknie byłoby mi w ciąży ale i ta była nieudana…
Zycze wytrwałości i dwóch krech za dwa tygodnie 🙂
Witaj lov
Ja miała 3 iui, ale nigdy nie miałam zastrzyku na pęknięcie. Niestety wszystkie zakończone niepowodzeniem… 2 razy na naturalnym cyklu, raz z Clo. Każdą kolejną iui znosze gorzej, ale czego się nie robi dla bobo Ostatnio miałam taki ból podbrzusza, że aż mi łzy leciały, ale tylko jakąś godzinę po wstaniu z fotela gin. Potem przeszło, ale wzdęta byłam jeszcze długo.
Mam nadzieję, że Twój ból szybko odpusci! Trzymam za powodzenie w tym cyklu!!!
wczoraj wieczorem już mnie nie bolało,myśle tylko czy to chociasz ten czs i czy w końcu się uda.mam już dosyć tego wszystkiego łażenia do kliniki i kasy szkoda bo efektów nie ma myśle że nawet lekarz zwątpił minę ostatnio ma nietęgą,rozmawiałam z nim ostatnio że może coś nie tak żę to już tyle razy żeby zerknąć jeszcze do wyników. Mam nadzieje że będzie ok nie ttylko u mnie ale u nas wszystkich i pisać sobie będziemy o milszych rzeczach.
tak owszem mogłam,fakt.
Ja też mam taką nadzieję:) Trzymam za nas wszystkie
hej laski 🙂
odliczam dni do @ może przyjdzie jutro i zaczynam cykl z inseminacją i proszę o kciuki, żeby pęcherzyki mi porosły 🙂
Za piekna hodowle
powodzenia za piękniaste pęcherzyki i oczywiście za grube piekne kreseczki po
witam u mnie po iui już 9 dni czekam nie robię testów bo ostatnio nawet 12dnia po miałam kreski a nic z tego nie wyszło więc boje się. Nie wiem co dalej,bo pewnie nic z tego nie będzie. Tak bardzo chciałam powiedziec mojemu synkowi będziesz miał tego swojego dzidziusia.Zwatpiłam już w to wszystko.
Znasz odpowiedź na pytanie: INSEMINACJA