No wlasnie tak sie od dawna zastanawiam……mysle i widze, ze dziewczyny znane na naszym forum maja odpowiedzi prawie natychmiastowe po umieszczeniu swojego posta…. a dziewczyny mniej znane spotykaja sie z zerowa odpowiedzia na zadane pytanie czy prosbe bo nikt albo prawie nikt sie ich postami nie interesuje…..jak myslicie czy jest w tym troszke prawdy???? Przepraszam za takie wywody ale od pewnego czasu nie daje mi to spokoju…..i tak sie zastanawiam czy dziala tu brak wiedzy na dany temat czy raczej mniej znany albo wogole nieznany podpis pod danym tematem????Pozdrawiam wszystkie furmowiczki te “znane” i te “nieznane”
Malgosia i Maksio (27.03.2003)
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Jak to z nami jest???????
Re: Jak to z nami jest???????
Ewelinko ja Ciebie i Olenke tez dobrze kojarze………. 🙂 🙂 🙂 obiecuje, ze na nastepnych zdjeciach znajde sie i ja 🙂 a raczki na zdjeciach ktore Ci wyslalam sa moje. Caluski dla Oli!! PAPA!!!
Malgosia i Maksio (27.03.2003)
Re: Jak to z nami jest???????
oj popieram cie, raczej nick stanowi role, ja zagladam prawie do wszystkich ale niestety nie mam za duzo czasu na odpowiedzi. rusze sie z pisaniem w przypadku gdy pytanie mnie naprawde poruszy, palce mi same sie biora do pisania!!!(tak jak to). wiesz, sama zadalam wczesniej pare pytan– bez echa, choc wczesniej przeszperalam archiwum i nic. no wiec- COS W TYM JEST!!!
PoZdRaWiAmY JeSiEnIa!
AnEtA i MaTtHeW 8.5.03
Re: NiESTETY BEATA MA RACJE!!!
no wiec po 4 miesiacach postanowilam ujawnic swoja kruszyne, udalo mi sie w koncu zamiescic zdjecie. nie oczekiwalam na zachwyty ale na cos zawsze czekalam. minal dzien, nic, w koncu moja kochana POLCIA,DORA, i GOHA sie odezwaly!!! Dziewczyny nieweicie jaka mi radosc sprawilyscie!!!! sama wiem jak to jest przykro jak post (szczegolnie zdjeciowy) zostanie bez odpowiedzi! 🙁
zycze milej jesieni
AnEtA i MaTtHeW 8.5.03
Re: Jak to z nami jest???????
Ja Ciebie tez kojarze przez te nasze” nereczkowe problemy” nawet ostatnio mialam do Ciebie pisac bo niewiem czy dobrze zrobilam: Pani nefrolog powiedziala, ze refluksu nie ma ale jest jakis pecherzyk w przewodzie moczowym i z tym powinnam sie udac do urologa. Przed wizyta u urologa po 2 miesiacach postanowilam powtorzyc usg tej nereczki i okazalo sie, ze z nereczka jest juz wszystko ok, wiec stwierdzilismy ze nie warto juz isc do urologa tym bardziej, ze lekarz wykonujacy usg powiedzial, ze ten pecherzyk powstal na wskutek cisnienia przy wpuszczaniu kontrastu na cystografii i jego zdaniem jest wszystko w porzadku. Niewiem czy dobrze zrobilam nie idac jeszcze do urologa??? dzieki za wszystkie rady. Pozdrawiam. Pa!!
Malgosia i Maksio (27.03.2003)
Re: Jak to z nami jest???????
Chyba zle mnie zrozumialas…. akurat ja na brak odpowiedzi na moje posty nie narzekam- zawsze ktos mi odpisze i doradzi ale zauwazylam, ze niektore osoby potrzebuja rady albo nawet pocieszenia i go nie dostaja!!! to chyba takie osoby najbardziej boli…. A poruszylam ten temat bo niewiem czy dobrze mysle czy tez sie myle… A na tym forum jestem juz rok czasu i nowa napewno nie jestem….:) 🙂 Pozdrawiam cieplutko, pa!!!
Malgosia i Maksio (27.03.2003)
Re: Jak to z nami jest???????
To nieprawda- ja uważam że tu jest nieprzeciętna i nieopisana solidarnośc.
Gosia i Artek (17.05.2002r.)
Re: Jak to z nami jest???????
hihi- widzę, że wielka dyskusja rozgorzała!
Czy naprawdę kiedy przeglądacie spis wiadomości zwracacie uwagę na to kto dany post napisał?! Ja już bardziej spoglądam na tytuł postu, jak jest ciekawy- to tym bardziej wchodzę!
Serdecznie Pozdrawiam 🙂
Karolcia_
Re: Jak to z nami jest???????
czytam i nie wierzę:
“ostatnio poczułam się troszkę zdyskryminowana, jak na moje pytanie odpowiedziała “aż” jedna osoba”
a zaraz potem:
“Nie zawsze odpowiadam, bo mam już taki charakter, że odzywam się wtedy, kiedy faktycznie w danej sprawie czuję się ekspertem”
no więc chodzi o to, że wiele dziewczyn robi to samo co ty! nie KAŻDY odpowiada na KAŻDY post, bo nie w KAŻDEJ sprawie czuje się ekspertem! dlaczego ty masz prawo odpowiadać tylko na niektóre posty, a inni mają dyżurować na forum jako eksperci?!
w ogóle dziwna jest ta dyskusja. jak mozna wymagać od ludzi odpisywania na te a nie inne posty? ja też często nie dostaję tylu odpowiedzi ile bym chciała albo nie są one satysfakcjonujące. i co? mam tupnąć nóżką i walnąć posta capslockami pt.”PROSZĘ MI TU SZYBKO ODPOWIADAĆ NA WSZYSTKIE MOJE POSTY!!!”??? kto chce i potrafi pomóc – pisze, kto nie chce – jego sprawa.
to tylko forum dyskusyjne!
pzdr,
Re: Jak to z nami jest???????
BRAWO!
Serdecznie Pozdrawiam 🙂
Karolcia_
Re: czy smoki sa “znane”?
znane-nieznane, ale na pewno DOBRZE WIDOCZNE
[i]Ewa i Krzyś (9 mies.)
Re: Jak to z nami jest???????
Nie chodzi o to, zeby zmyślać i pisać cos, czego sie nie czuje… Aż takiej obłudy chyba nikt tutaj nie oczekuje. Jednak jak ja zauważyłam i z tego co widzę częśc forumowiczek również, chętniej sa oglądane i komentowane posty niektórych osób. Ale tak jak pisałam, to tak jak w normalnym życiu…. chyba częsciej się odwiedza lubiane osoby, a te mniej sporadycznie, jak trzeba….
A w wątku malosi nie chodzi TYLKO o posty informacyjne, ale o “zjawisko”, jesli można tak to nazwać foumowej sympatii i odpowiadania na posty osób popularnych.
pozdrawiam równiez!
Beata&Patryk(03.03.03)
[Zobacz stronę]
Re: Jak to z nami jest???????
ja odnośnie punktu 6: należę do stałych czytelniczek Twojego pamiętnika !!!
Kasiu, pisz częściej, bo uwielbiam je czytać i za każdym razem cieszę się z Twojego nowego postu 🙂
i to nie jest podlizywanie się 🙂
[i]Ewa i Krzyś (9 mies.)
Re: Jak to z nami jest???????
🙂
braku poczucia humoru z pewnością nikt Ci nie zarzuci:)
Beata&Patryk(03.03.03)
[Zobacz stronę]
Re: Jak to z nami jest???????
no to ja zasunę capslockami :
CAŁKOWICIE SIĘ Z TOBĄ ZGADZAM 🙂
[i]Ewa i Krzyś (9 mies.)
Re: Jak to z nami jest???????
Na waszym miejscu zrobiłabym kontrolne USG np. po miesiacu od statniego ( albo póżniej jeżeli już jest póżniej ). Mam nadzieję, że to faktycznie pecherzyk po kontraście. Bardzo mocno życzymy zdrówka.
Re: Jak to z nami jest???????
I ja również popieram Cie Malosiu…..
Sama rzadko sie udzielam ale praktycznie od początku mogłam zauważyć tzw. kadrąę….i powiem szczerze że troszke mnie stresowało zadawanie nowego tematu bo…. A nuż nikt na niego nie odpowie i bedzie mi przykro…..
Aga i słodka Julcia(3.01.03)
Re: Jak to z nami jest???????
przyjmuję to za szczery komplement i bardzo dziękuję!
poczucie humoru – dobra rzecz….
pozdrawiam!
Re: Jak to z nami jest???????
Oj dziewczyny, nie mówcie, że tak właśnie jest. Jestem nowa i mam nadzieję, że czasem doczekam się jakiejś odpowiedzi na moje pytania.
Pozdrawiam
Agnieszka i Wojtuś (23.07.2003)
Re: Jak to z nami jest???????
cos w tym jest… zawsze mi przykro, jak ktos ma problem a mu sie nie odpowiada, podczas gdy jestem pewna, ze innej osobie by odpowiedziano… ale wszyscy wiemy, ze to juz normalne, nie ma czasu na wszystko, czasami czyta sie posty osob znajomych… inaczej sie nei da…
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak to z nami jest???????