Dziewczyny ja już sił nie mam.
Czekam na wynik kariotypu już 4 miesiące, dzwonię wczoraj do laboratorium (pństwowego w szczecinie) i co??? pani przeprasza mnie że to tak długo trwa i mówi że chyba będziemy musieli przyjechać jeszcze raz bo coś im te wyniki nie wychodzą:((( ja się załamnię chyba bo już myślałam że dostanę ten wynik na dniach a tu powtórka się szykuje i znowu czekanie niewiadomo ile. Jak tak dalej pójdzie to w tym roku napewno nie zaciążę. Wszystko jakieś do bani się zrobiło i do tego jakaś grypa mnie atakuje i kaszlę strasznie buuuuuu. Mam dość !!!!.
Mygdu i trzy aniołki
3 odpowiedzi na pytanie: jestem załamana
Re: jestem załamana
Magduś nie załamuj się, przyznaję, ze podejrzeqałam, że chyba zgubili Wasze próbki, bo to wręcz niemożliwe tak długo czekać.
Cóż nosek do góry, jakoś to będzie, a może do tego czasu wszystko inne zacznie sie lepiej układać.
Ja w każdym razie cały czas kciuki trzymam mocno zaciśnięte. Pozdrawim serdecznie
ika z małym słoneczkiem marcowym
Re: jestem załamana
Nie zalamuj sie! Po deszczu zawsze swieci slonce, a czasami to nawet pojawia sie tecza…
Zobaczysz, ze wyniki okaza sie dobre i zaczniesz starania jeszcze w tym roku.
Nie smuc sie!!!
Sciskam Cie wirtualnie,
Majka z Alexandrem (3 latka), ktory czeka na braciszka
Re: jestem załamana
Nie przejmuj sie tak bardzo, wiem ze latwo sie mowi, ale trzeba przeczekac a zamartwianiem sie i tak nic nie wskorasz a tylko pogorszysz sobie samopoczucie.
Glowa do gory, co ma wisiec nie utonie:)
Monia
Znasz odpowiedź na pytanie: jestem załamana