Takie mi się nasunęło pytanie odnośnie higieny dzieci.
Przebywam teraz jakiś czas ze szwagierką i jej dziećmi (chłopcy 4 lata i 2.5 roku). Ona myje dzieciaki dwa razy w tygodniu.
Nie wiem czy z braku czasu, chęci czy wygody.
Chłopcy lubią się kąpać, nie ma z tym problemów.
Ja swoją Emilkę (7 lat) od urodzenia kąpię codziennie.
Wiadomo, kilka razy zdarzyło nam się wrócić do domu na tyle późno
że dziecko albo zmęczone i marudne bardzo albo usypiało już w samochodzie,
to nie wybudzałam na kąpiele.
Ale tyłek zawsze chociaż wilgotnymi chusteczkami miała podtarty.
Starszy ma częste infekcje dróg moczowych.
Nie twierdzę, że to z braku higieny, ale zasugerowałam szwagierce dzisiaj,
żeby częściej kąpała dzieci.
Może i starszakowi zniknąć choć po części problemy.
A ona się obraziła… nakrzyczała na mnie, że jej dzieci nie są brudne,
że czytała w gazecie o florze bakteryjnej niszczonej częstymi kąpielami
i że dzieciaki mniej chorują jeśli się je rzadziej kąpie.
Odpuściłam temat. W sumie jej dzieci.
A jak często wy kąpiecie dzieci?
Czy codzienny prysznic bądź kąpiel w wannie dla kilkulatka to zbyteczność? 😉
299 odpowiedzi na pytanie: Kąpiele dzieci -czyli nowy wątek o długich włosach
ja codziennie-czasami zdarzy sie, ze nie kąpie i maja dzien shreka- tak to nazywa moj syn
ale moi tescie ciagle marudza, ze za czesto myje dzieci 😉
wiec sama nie wiem jak to jest
Codziennie 😀
Moje obie się kąpią codziennie
Czasem starsza ma lenia i chce od razu wskakiwać w piżamę ale zawsze wtedy każę Jej umyć buzię, nogi, pupę i w efekcie kąpie się cała
jasne, że codziennie
[a potem się dziwić, skąd dorośli mają takie fatalne nawyki higieniczne i tyle smrodu wkoło np. w autobusie, skoro od dzieciństwa uczone, że od mycia często się choruje…]
mój 3,5 latek kąpany codziennie,
codziennie
zdarza sie, ze co drugi dzień:)
Codziennie ! Latem po uciechach w piaskownicy, przy upałach itp to i 2 razy dziennie mało.
Czasem jak wrócimy późno ma “dzień dziecka” i się nie myje, ale to bardzo rzadko.
A szwagierka też się pluska tylko 2 razy w tygodniu ?
jeśli chodzi o teściów to…
oni mi dziecka w ogóle nie myją
Z tego co zauważyłam po dwutygodniowym pobycie z nią…
… to wzięła prysznic 3, może 4 razy.
Jeszcze nie śmierdzi
codziennie 🙂
latem nawet 2-3 razy dziennie /szczegolnie Miloszek, bo poci sie niemilosiernie.
w sytuacjach awaryjnych ida spac na brudasa /ale to naprawde ekstrema, typu nocna podroz/.
Codziennie, z rzadkimi wyjątkami typu późny powrót do domu.
Moje dzieci obudzone dostają amoku, więc czasami się im odpuszcza 🙂
Ja powiem jedno zdanie-,, częste mycie skraca życie”:D
codziennie myje syna 🙂
jednego dnia siedzi w wannie, drugiego ”bierze” tylko prysznic…. głowę myję 2 x w tyg, ale to nie reguła, jak widzę potrzebę np w dzień był bardzo spocony to i myję dzień po dniu…
w sporadycznych przypadkach też zdarza mu się spać na trola;)
raz na 2 tygodnie
bo my wody nie mamy
ze studni trzeba przynieść a juz niewiele i tam zostało
włosy myjemy raz na miesiac.
ale ma długie to związane w koka i nie widać ze brudne
ja czasami częsciej
bo jakos do pracy musze chodzic
aoh! na zlocie bede Cie wachac:)
wanna 3 razy w tygodniu, w pozostale dni szybki prysznic.
Blizniaki kapani co drugi dzien, w gorace dni nawet 3-4 razy dziennie.
teraz co drugi dzien w wannie, ale i tak myci dokladnie w zlewie…hmm zlew duzy…wiec moze to taka inna forma kapieli bez chlapania woda po scianach i zalewania podlogi.
Grunt to rodzinka.
Można na forum publicznym dowiedzieć sie, że się jeszcze nie śmierdzi, ile razy bierze prysznic:)
Znasz odpowiedź na pytanie: Kąpiele dzieci -czyli nowy wątek o długich włosach