Zwyczajowo o ciąży w pracy mówi się chyba po skończonym trzecim miesiącu, prawda?
Koleżanka z którą pracuję już tydzień temu zapytała czy przypadkiem nie jestem w ciąży. Podobno odrobinkę widać już brzuszek. Moim zdaniem to po prostu tłuszczyk, bo apetyt mi dopisuje, więc jem.
No i teraz nie wiem czy mówić już szefowej czy jeszcze 2-3 tygodnie poczekać.
Kiedy powiedziałyście lub zamierzacie powiedzieć w pracy o ciąży?
Damianek (12/2004) + październikowy maluszek
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Kiedy powiedziałyście o ciąży w pracy?
Z tego co wiem, to pracując np. w pubie można od razu dostać zwolnienie – nikotyna i te sprawy.. 🙂
Moja ciąża jest wysokiego ryzyka, wcześniej miałam operacje itp.. i nie wskazana jest praca. Więc od razu poszłam na zwolnienie.
ja w 9tyg dostałam L4 i tego dnia poszłam do pracy poinformować panią dyrektor
a ja sie juz dzis pozegnalam!!!
uczniowie mi dali kwiaty itd….mam nadzieje nie ogldac ich baaaaaaardzo dlugo….
A ja miałam jeszcze poczekać, ale w końcu powiedziałam wcześniej (w 10 tygodniu). Chodzę co prawda do pracy, ale czuję się raz lepiej, raz gorzej i stwierdziłam, że nie chcę się z tym gorszym samopoczuciem ukrywać.
W końcu na pracę to ma jakiś wpływ.
No ja już też powiedziałam po skończonym 11tc… i nie było to takie straszne jak myślałam ale ciesze się że mam taką rozmowę za sobą. Dostałam gratulacje od przełożonych i nakaz żeby dbać o siebie, więc naprawdę reakcja bardzo ok 🙂
Dyrekcja więc wie a koleżanki i koledzy jeszcze nie Zresztą nie mam zamiaru wszystkim innym jakoś szczególnie się ogłaszać się w tej sprawie. Póki co nic jeszcze po mnie nie widać. Pewnie ciekawe będzie jak ludzie zaczną się zachowywać jak się zacznę “powiększać”
Witam
Ja również powiedziałam dość wcześnie, bo już w 10 tyg. ciąży.
Mój problem to dojazdy do pracy 55 km w jedną stronę i również świadomość że muszą znależć kogoś na moje miejsce, w tym samym momencie poszłam na zwolnienie. Pomyślałam że jak coś stanie się w drodze do pracy lub odwrotnie nikt nade mną nie będzie płakał. Była zima, więć warunki na drogach różne.
Pozdrawiam.
A ja się zastanawiałam kiedy powiedzieć. Jestem w 5 tygodniu. Biorąc pod uwagę fakt, że pracodawca nie jest zadowolony z faktu ciąży pracownic, a ja jestem na umowie na okres próbny – 3 miesiące (kończy mi się 31 maja) bałam się teraz mu mówić. Ale w związku z tym, że dostałam L-4 to w poniedziałek będę musiała powiedzieć…
Francesca – trzymam kciuki! Daj znać co Ci powiedział Szef 🙂 Też miałam taki przypadek, gdy okazało się, że pracownica zaszła w ciążę niemal zaraz po podpisaniu umowy o pracę i dziewczyna dalej pracuje, obecnie poszła na wychowawczy. Życzę powodzenia!
Powiedziałam. Był zaskoczony. Pewnie dlatego, bo tyle mówiłam o chęci awansu i zrobienia kariery jak ubiegałam się o to stanowisko. Powiedział oschłym tonem, żeby jak najszybciej dostarczyć zwolnienie.
No cóż, i tacy szefowie się trafiają… Tak jakby chęć awansu i robienia kariery stała w sprzeczności z ciążą i dzieckiem… Dziwne to dla mnie. Życzę Ci powodzenia Francesca, sama zobaczysz jak to się ułoży, oby jak najkorzystniej i najmniej stresująco dla Ciebie i dziecka. Dbaj o siebie!
Ja powiedziałam w dniu pozytywnego testu. Mamy dość sympatyczną atmosferę w pracy a ja chciałam być w porządku, aby mieli czas na znalezienie kogoś na zastępstwo. Daleko dojeżdżam, ale przestałam jeździć do pracy jak upały mnie dopadły w połowie 8 miesiąca i zasłabłam za kierownicą.
Teraz już też szefowi powiedziałam, ze podchodze do drugiego transferu w maju. Oni są w porządku ale ja też.
Nie wiem czy przypadkiem kobieta nie ma obwowiązku powiedzieć o ciąży przed 4 miesiącem? Mogę się mylić!
A ciąża na okresie próbnym to kiepska sprawa. Pracodawca przedłuża umowę tylko jeśli chce.. jest to przejaw dobrej woli a nie nakazów prawnych. CHyba jest to inaczej niż w przypadku umowy na czas określony, kiedy musi zatrzymać pracownicę do dnia porodu. Chyba, że się coś pozmieniało.
Francesca swoją drogą nie dziwię się pracodawcy, że był oschły skoro roztoczyłaś przed nim wizję swojego rozwoju zawodowego a tu pyk i ciąża. Też bym się wściekła!! 😉
Ale ja nie zaszłam w ciążę specjalnie. Chciałam za jakiś czas jak już zrobię karierę, ale wyszło troszkę szybciej ;]
No fakt wpadki to jest mi obce zjawisko!! 😀
Acz nie wiedząc, że w moim przypadku się nierealne zabezpieczałam się skrzętnie przez pierwsze dwa lata pracy u obecnego pracodawcy (a głupia nie wiedziałam, że nie muszę ;)!! 🙂
U mnie też żadna rewelacja. Szefowa odparła: “No to trudno”, nawet się nie wkurzyłam, tylko uśmiałam z tego.
No to też bardzo taktowne było… Zaczynam doceniać mojego Szefa, który naprawdę się ucieszył z mojej ciąży, pogratulował ze cztery razy i kazał na siebie uważać… Zwłaszcza doceniam to w kontekście kolejnego L-4, które mu ostatnio dostarczyłam i na które zareagował jakby nic wielkiego się nie stało (a nie ma mnie już 7 tydzień a jestem zaledwie w 13 tc). Fakt faktem, że i tak obrabiam najważniejsze sprawy na bieżąco w domu na laptopie, no ale trudno to porównać z wcześniejszymi 10h pracy dzień po dniu…
Ani Prawo pracy ani żadne inne przepisy nie nakładają na pracownicę w ciąży informowanie o tym fakcie pracodawcy
Co innego jak oczekująca chce z przywilejów ciężarnej korzystać
Pewnie pracujesz w tej firmie już kilka lat. Ja z kolei do mojej firmy dopiero co przyszłam (na okres próbny) i od razu ciąża. Dostarczyłam zwolnienie pracodawcy a on do mnie: “Tylko zwolnienie? A gdzie zaświadczenie, że jest pani w ciąży z wyszczególnieniem w którym tygodniu? Proszę mi do jutra dostarczyć takie zaświadczenie.” Jestem pewna, że on chce mnie zwolnić 🙁
Francesca - ”pracodawca nie może dać wypowiedzenia kobiecie w ciąży zatrudnionej na podstawie umowy o pracę na czas określony, na czas wykonania określonej pracy albo na czas próbny przekraczający 1 miesiąc, gdy umowa ta rozwiązałaby się po upływie trzeciego miesiąca ciąży”. Na pewno po to Twojemu szefowi takie zaświadczenie. Zatem – w którym miesiącu jesteś? Jeśli przed upływem końca umowy będziesz po 3 miesiącu to nic Ci nie zrobi, jeśli jednak umowa zakończy się wcześniej, to faktycznie możesz mieć problem…
No i mam problem. Umowa na okres próbny na 3 miesiące. Kończy się 31 maja. Dziś zaczynam 6 tydzień. Więc 31 maja będę w 11 tygodniu.
Znasz odpowiedź na pytanie: Kiedy powiedziałyście o ciąży w pracy?