Komu pomogła dieta Cambridge???

Słyszałam wiele pochlebnych opinii, ale ciekawi mnie również wasze zdanie. Ile kilogramów zrzuciłyście dzięki tej diecie i co z efektem jo-jo?

Viola z Antosiem (17.07.04)

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Komu pomogła dieta Cambridge???

  1. Re: Mi pomogła! Jestem zadowolona!

    To jest ta słynna “trzynastka” albo “dieta przyśpieszająca przemianę materii”, której, podobno, nie wolno pod żadnym pozorem przerwać, bo.. no właśnie nie wiem, co, szlag mnie trafi, jak będę na niej tydzień a nie trzynaście dni??? W inernecie jest wiele wersji tej diety, żebyś nie szukała po próżnicy ;-), napiszę w skrócie, o co chodzi.
    Śniadania są, z małymi wyjątkami, takie same, to znaczy, nie ma ich wcale, bo cóż jest kawa z kostką cukru, czasem z dodatkiem grzanki. Oprócz tego codziennie jest tzw. lancz i obiad. Podstawowe produkty to: szpinak (można zastąpić brokułami), sałata z oliwą i cytryną, szynka (100 gram na raz), wołowina (250 gram na porcję) z możliwością wymiany na inne chude mięso ( ja wołowiny nie lubię, zwłaszcza takiej duszonej bez niczego, więc jadłam pierś z kurczaka albo indyka, albo schab), pomidory, jajka, chudy biały ser, marchewka, od czasu do czasu gotowany kurczak, pieczona ryba i jakiś owoc.
    Zaletą jest to, że efekty są szybkie, oraz to, że w ramach posiłku niektórych produktów możesz jeść do woli. Przykład: Dzień pierwszy- śniadanie: kubek czarnej kawy z kostką cukru, lancz: 2 jajka na twardo, 1 pomidor, gotowany szpinak (do woli, masz się najeść) obiad: 1 befsztyk (albo 250 gram innego duszonego mięsa), sałata z oliwą i cytryną (znowu do woli, mogą być nawet cztery główki, jeśli masz ochotę :-))) Polecam sałatę lodową (iceberg) jest treściwsza.
    Lancz i obiad można, w ramach jednego dnia, wymienić miejscami. W niektórych, bardziej drastycznych, wersjach tej diety, ilości są ściśle odmierzone, np. 5 liści sałaty, i ani jednego więcej. Zgroza!
    Minusy: jak kto wrażliwy (ja nie ) może odczuwać zawroty głowy, senność i takie tam, no ale tak się dzieje przy każdej diecie niskokalorycznej, przyzwyczaisz się, a mi dodawała ona wigoru. Obiad trzeba jeść około 17-18, nie póżniej, a potem już nic- to szczerze mówiąc dla mnie jest najgorsze, bo pracuję wieczorami i czasami wychodzę z domu przed piątą a wracam grubo po dwudziestej głodna jak wilk bo obiad jem o czwartej :-(.
    Na koniec: niech Cię nie przestraszą gadki w stylu “jeżeli podczas kuracji wypijesz lampkę wina, piwo, zjesz cukierka albo żujesz gumę, to od razu przerywasz kurację i cały efekt ginie, jeśli przerwiesz przed upływem sześciu dni możesz ją powtórzyć dopiero po trzech miesiącach” Głupoty!
    Poszukaj sobie też norweskiej, jajka-gigantyczna ilość-, grapefruity, dużo warzyw, też jest niezła no i przewiduje śniadania a trwa 14 dni. Pozdrawiam!

    Antoś (24.11.2003) i mama

    • Re: Mi pomogła! Jestem zadowolona!

      Teraz juz kojarzę. Znam, ja pod nazwą Dieta trzynastodniowa. Moja teściowa ją robiła i schudła 8 kg. Dziękuję za szczegółowy opis. Pozdrawiam

      Viola z Antosiem (17.07.04)

      • Re: Komu pomogła dieta Cambridge???

        Witaj
        ja na tej diecie schudlam 14 kilo
        to znaczy na samej diecie juz nie pamietam ile dokladnie bo po niej zastosowalam jeszcze 1000 kalorii
        w sumie schudlam 14 kg
        stosowalam 3 tyg scislej (3 posilki DC dziennie) i 2 tyg mieszanej (2 posilki DC i jeden “normalny”)
        przeszlam pozniej na diete 1000 kalorii zeby zmienic swoje nawyki zywieniowe – do tej pory jadlam 1 raz dziennie duzy posilek glownie na noc
        przy diecie 1000 kalorii nauczylam sie jesc malymi porcjami w ciagu dnia – tak z 5 razy dziennie
        waga nadal mi spdala
        teraz zaszlam w ciaze wiec z diety poki co nici ale dzieki DC sporo schudlam i w tym czasie posuchy kiedy nic nie moglam jesc bardzo przemyslalam sobie moj sposob jedzenia
        piszesz ze lubisz slodycze
        powiem ci ze nawet stosujac diete 1000 kalorii nie odmawialam sobie od czasu do czasu batonika (jakies kinderbueno, czy inne te dla dzieci) – sprawdzalam tylko jego wartosc kaloryczna i na przyklad moje drugie sniadanie mialo byc czyms w rodzaju przekaski o wartosci do 150 kalorii to taki batonik akurat tyle gdzies mial i wiedzialam ze do obiadu nic wiecej zjesc nie moge – uparlam sie i faktycznie nic nie jadlam poza wyliczonymi kaloriami
        waga pomimo jedzenia od czasu do czasu slodyczy ciagle spadala
        faktycznie zupki i koktajle w DC nie sa najsmaczniejsze ale mozna to przezyc
        jesli sie zdecydujesz to najpierw kup na probe rozne smaki i sprawdz ktore zupki czy napoje ci smakuja
        ja np wolalam zupki niz te slodkie napoje
        ale to oczywiscie rzecz gustu

        a-ha
        noi najwazniejsze jest to ze musisz pic duuuuuuzooooo wody mineralnej
        mi to picie zostalo do dzisiaj i na pewno pomaga mi w wyplukiwaniu toksyn z organizmu
        picie wody powoduje jeszcze ze masz wypelniony brzuch – pozwala wiec “zabic” troche glod

        tak czy inaczej zycze powodzenia w dietkowaniu
        pozdrawiam

        edycja, aniołek i 2x

        • Re: Mi pomogła! Jestem zadowolona!

          ja żułam gumę bezcukrową podczas DC bo… brakowało mi… GRYZIENIA 🙂

          Kaśka z Natusią 2,5 roku 🙂

          • Re: Mi pomogła! Jestem zadowolona!

            Bruni, nie bez kozery lekarze zalecają zrobienie podstawowych badań przed rozpoczęciem DC…

            Kaśka z Natusią 2,5 roku 🙂

            • Re: Mi pomogła! Jestem zadowolona!

              Katarzynko, obie dobrze wiemy jak wyglada rozprowadzanie tej diety itd… (nie trzeba żadnego podpisu lekarza,badań, nic)
              poza tym ja badania przed tą dieta miałam OK, nic mi nie dolegało…

              Bruni i Filipek 19mcy!

              • Re: Mi pomogła! Jestem zadowolona!

                wiem, wiem… ale ja i tak zrobiłam sobie morfologię (ale jak wida to nie jest miarodajny wynika) – dobrze, że mnie DC nie zaszkodziła…

                Kaśka z Natusią 2,5 roku 🙂

                • Re: Komu pomogła dieta Cambridge???

                  Mnie osobiście DC wogóle nie zaszkodziła. Czułam się na niej fantastycznie. Jedynym efektem ubocznym było wypadanie włosów, ale powstrzymałam to dodatkowymi mineralami. Ja mam skłonności do dołów, ale na tej dieci zapomniałam co to takiego. Czułam się niesamowicie naładowana energią. Zawse ospała, przestałam musieć drzemać po południu. Ważyłam prawie 90 kg, po DC niecałe 70.
                  Teraz jem zupełnie normalnie, wstyd się przyznać, ale wróciły złe nawyki żywieniowe, i żadnego efektu jo-jo nie zauważyłąm. Przybyło mi około 2,5 kg, ale to jest normalne bo uzupełnia się poziom wody w organizmie. I z tą wagą trzymam sie już bez wahań. NA PEWNO zrobię jeszczejeden cykl, byc może od nowego roku. Jestem zachwycona rezultatami i właśnie samopoczuciem na tej diecie. Ale wiem też, że jest w dużej części chemią, więc przed kolejną ciążą a tą dietą na pewno zrobię przynajmniej rok przerwy. Ja zrzuciłam 20 kg na DC. Zamieściłam na forum swoje zdjęcia przed i po. Poszukaj mojego posta w “Zdjęcia….”
                  Osobiście polecam.

                  Niektóre dziewczyny pisały, że zupki są dla nich nie do przełknięcia a koktajle owszem. Mnie na sam widok koktajlu w jeszcze zamkniętej torebce robiło się nie dobrze. Zupki uwielbiałam.
                  A potrzebę gryzienia zaspokajały mi pyszne batony:-)

                  JoannaR i Pawełek 19.09.2003

                  • Re: Komu pomogła dieta Cambridge???

                    Kolezanka stosowala diete Cambridge i w przeciagu okolo 1,5 roku schudla 70 kg!!! Oczywiscie dodatkowo stosowala wszelkie mozliwe zabiegi i formy ruchu jak basem, aerobik, sauna, masaze itp. itd. Wydala na to kupe forsy, ale musze przyznac, ze oplacalo sie, Ja nie potrafie sie zmobilizowac od 10 lat-kiedy to schudlam 13 kg, a potem stoponiowo przybralam jej spowrotem…:-((

                    Ola (16.10.03)

                    • Re: Komu pomogła dieta Cambridge???

                      No nieeeee… A ja sobie zakupiłam cały zestaw po tym jak Cię zobaczyłam na zdjęciu zaraz po zakończeniu diety Żartuję, ale w którymś wątku pytałam się Ciebie o tę dietę i wtedy jedynym mankamentem było tylko to, że chcę się coś gryźć po paru dniach picia zupek. Ja kupiłam tę dietę bodajże we wrześniu i do tej pory zużyłam tylko jedną torebkę. Nie wiem czemu, ale nie jestem w stanie przełamać w sobie oporów przed przejściem na tę dietę. W tej chwili jestem na tej drugiej, czyli “ŻP” żreć połowę…wiem, że na efekty będę musiała poczekać dużo dłużej, ale może podświadomie boję się DC (chociaż nie mówię nie, bo zupki trzymam zawsze w szafce pod ręką).
                      A co do negatywnych efektów – znajoma mojego męża ma zniszczoną trzustkę (ona twierdzi, że to przez DC, ja nie wiem więc się nie wypowiadam), ale skoro piszesz, że i Ciebie też boli trzustka, może coś w tym jest.
                      Nie wiem jak długo to forum będzie jeszcze istniało, ale mam nadzieję, że np. za rok będę mogła ja również pokazać Wam zdjęcia przed i po (jak JoannaR). Mam nadzieję, że efekty będą równie wspaniałe
                      A dla mnie motywacją do diety jest to, że chcę mieć drugie dziecko a nie zajdę w ciążę nie zrzucając tych dodatkowych kilogramów, bo nie chcę podzielić losu mojej siostry która po drugim dziecku przytyła dwa razy tyle co w czasie pierwszej ciąży i co gorsza po ponad dwóch latach nadwaga się pogłębia.
                      Pozdrawiam wszystkie Mamy po, na i przed dietą.

                      Wioletta i Tomek (1 ROK!!!)

                      • Re: Komu pomogła dieta Cambridge???

                        ja pozyczylam ksiazke od tesciowej i wiecie co przeczytalam o DC, że w przypadku takiego stosowania “widzimisie” bez kontroli lekarza i naprawde nadzowu (badania itp) mozna nawet umrzec…
                        jest kilkanascie przypadków smiertelnych!!! …
                        i co??
                        ja tam teraz jem zdrowo – Montignac… żre jak swinka bardzo dużo, ale dozwolonych rzeczy, cyzli prawie wszystko poza kilkoma rzeczami i chudne, nie w zawrotnym tempie, ale powolutku…

                        Bruni i Filipek 19mcy!

                        • Re: Komu pomogła dieta Cambridge???

                          Tak samo jak dieta kopenhaska, którą zachwycają się dziewczyny! Została stworzona dla przypadków ekstremalnych. W żaden sposób nie można powiedzieć, że jest zdrowa.
                          Monti górą!

                          • Re: Komu pomogła dieta Cambridge???

                            🙂
                            diety ogólnie dostepne nie sa zdrowe…
                            a Monti to nie dieta to SPOSOB NA ZYCIE:) POLECAM – zdrowe żywienie, choc przez te swieta oklapłam i dalam sie poniesc – wpitolilam wszystko co było zakazane w ilosciach zawrotnych:) nic to:)
                            raz kiedys można:)

                            Bruni i Filipek 20mcy!

                            • Re: Komu pomogła dieta Cambridge???

                              tak, my się z Montim “znamy” i lubimy
                              gdyby jeszcze nie było przy tym tyle roboty… ale za to żarcie pyszne!

                              • Re: Komu pomogła dieta Cambridge???

                                Violu a przepraszam – z czego Ty się chcesz odchudzać
                                Wyglądasz super

                                Gosia i Artek

                                • Re: Komu pomogła dieta Cambridge???

                                  Nooo, dawno nie słyszałam takiego komplementu:)
                                  Dziekuję, bo niesamowicie poprawiłaś mi humor.
                                  A jak wyglądam, najlepiej ocenia mój trzyletni chrześniaczek. Niedawno odbył sie między nami taki dialog:
                                  – ciociu skąd masz Antosia?
                                  – wyszedł zmojego brzucha. pamietasz, kiedys miałam dyży brzuszek i w nim siedział Antoś. A potem go urodziłam i brzuszek zrobił się znó mały.
                                  A tobiaszek na to:
                                  nie ciociu, dalej masz dyży brzuszek

                                  Jedyne pocieszenie w tym, że Mały porównywał mnie ze swoją bardzo szczupła mamusią:)
                                  Buziaki

                                  Viola z Antosiem (17.07.04)

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: Komu pomogła dieta Cambridge???

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general