Kubek niekapek, bidon – szukam porady:)

Kochane, mój syn skończył w grudniu rok. Od kilku miesięcy próbuję go przekonać do kubka niekapka. Piersią karmiłam go krótko. Obecnie na noc dostaję kaszkę z butli a pozostałe posiłki je łyżeczką lub rączką:) natomiast napoje chce pić cały czas z butli. Chciałabym odstawić butelki ale mały się buntuje. Gęste napoje jako tako pije ze zwykłego kubeczką, rozlewając przy tym napój i gryząc brzegi.
Od kiedy wasze pociechy zaczeły pić z innych naczyń niż butla. No i jak mam syna przekonać??

Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Kubek niekapek, bidon – szukam porady:)

  1. Zamieszczone przez mamasia
    a to czemu są specjalne ze zdrowym zabkiem itp nie widze nic złego w tym ale zawsze mzoesz kupić szerokie rureczki i dac do kubeczka i z twoja pomoca na pewno dziecku sie spodoba takie picie

    no można,najfajniejsze były pierwsze próby picia i widok zaskoczonego dziecka dlaczego nic nie leci gdy przechyla

    • Zamieszczone przez kwiatuszekz
      no można,najfajniejsze były pierwsze próby picia i widok zaskoczonego dziecka dlaczego nic nie leci gdy przechyla

      hehe z kartonika jest latwiej bo jak sama naciskam kartonik to maluszek kuma o co chodzi a ze szklaneczki niestety musi juz sam ciągnąc

      • u nas bidon z rurką genialnie się sprawdza.
        soki w kartoniku mają zazwyczaj dużo cukru.
        ja w czoraj w rossmanie kupiłam nektar dla niemowląt z babydream w promocji za 1,99 za 500 ml te nektary są bez cukru.

        • Zamieszczone przez agatom
          u nas bidon z rurką genialnie się sprawdza.
          soki w kartoniku mają zazwyczaj dużo cukru.
          ja w czoraj w rossmanie kupiłam nektar dla niemowląt z babydream w promocji za 1,99 za 500 ml te nektary są bez cukru.

          ale własnie ja psialam o soczkach w kartoniku z zabkiem one sa bez cukru i zdrowe dla zabkow dzieciakow

          no i jestes kolejna mama,która jest zadowolona z rurki 😉

          • no to widzicie ja nie wiedziałam, że są soczki w kartonikach bez cukru…..tak czy siak mojej córci kartoniki jednak nie odpowiadają….po prostu kolorowy kartonik to rzecz, którą można się po prostu pobawić- np wycisnąć sok na siebie:)

            • Zamieszczone przez mamasia
              ale własnie ja psialam o soczkach w kartoniku z zabkiem one sa bez cukru i zdrowe dla zabkow dzieciakow

              ale jakie to są? jaka firma? może jakiś link? bo ja nie widziałam nigdzie

              • Zamieszczone przez agatom
                ale jakie to są? jaka firma? może jakiś link? bo ja nie widziałam nigdzie

                wiesz co na chwile obecną nie pamiętam ale na poczatku kupowałam te nie wiem czy mozna wkleic linka one sa bez cukru

                a potem z tymbarku tansze
                to jest małe opakowanie ehhe ale zdjeice wielgaśne

                • dzięki 🙂
                  ale foto wielkie

                  • Zamieszczone przez agatom
                    dzięki 🙂
                    ale foto wielkie

                    nie am za co szukałam mniejszych rozmiarowo ale niestety nie znalazłam

                    • my tymbarki dajemy 🙂

                      • Zamieszczone przez kwiatuszekz
                        my tymbarki dajemy 🙂

                        no własnie one taniej wychodza niz te bobo vity

                        • Witam.
                          Podzielę się moim doswiadczeniem.
                          Moje bąbelki są z 30go tyg, ciąży. Jak się urodziły – nie potrafiły jeszcze ssać. Wszystkiego uczyła mnie logopeda (moja siostra) przez tel – zaufałam jej całkowicie. Dzieci nauczyły się ssania itp.
                          Do picia najlepsze bidoniki, ja polecam Nuby jak wcześniej pisała Doble – są rewelacyjne. Też miałam problemy, by moje lulki nauczyć, ale załapały – z jednym to chyba męczyłam się dwa tygodnie. Siostra non stop mi powtarza, że dziecko od 8-go m-ca życia nie powinno pić już z butelki, że w tym okresie powinien juz zanikać odruch ssania. Dzieci moje kochane miały zaburzenia połykania itp i w sumie dopiero po nauce picia z tego bidonu zaczęły mielic w buźkach jedzonko – po roku dopiero z grudkami. Pijemy też rano mleczko ze zwykłą słomką (ważne jest, by dziecko piło o różnych konsystencjach), oczywiscie nieraz im się zapomni i wyleją prosto na twarz, oczy… ale w końcu zapamiętają. Jeżeli ktoś juz musi dać butelkę (ja daję pomimo zaleceń na wieczór, bo nie mam juz siły i cierpliwości do bąbli) to fajne są aventu trójprzepływowe, tez pracuje buźka, są twardsze. Moje zanim załapały bidon piły też z tych trójprzepływowych i były nieraz głodne… przeżyły i sie nauczyły. Najważniejsze, by nie ulec dziecku – dzieci muszą wiedzieć kto rządzi i że nie zmiękniemy – przecież to dla ich dobra…
                          Jeśli chodzi o słomkę, ja piłam razem z nimi, w jednym duzym kubku trzy długie słomki, to była zwykła zabawa aż się nauczyły, czasami jedzą ze słomki zupkę, łyżką gęste a wywar z niej przez słomkę.
                          Z kartoników też juz piją, my akurat tymbark, 0,99zł za sztukę i bez cukru, Kubusie play’e też są super i tańsze -jak Nuby będzie na wykończeniu a i tak najlepiej jest non stop zmieniać – wtedy ćwiczą wszystkie mięśnie buźki (majowamama chyba juz o tym pisała).
                          Kubki niekapki spłaszczają język czy jakoś tak, że potem dziecko ma wadę wymowy – oczywiście nie każde.
                          Cieplutko pozdrawiają sandałki

                          • hmm zastanawiają mnie włansie kupusie -play-e bo ja kupiłam mojemu dziecku ale zacząl kaszlec po nim.. Nie zadławił sie z zrobił sie czerwony az sie wystraszyłam i starsza córcia mówi ze drapie w gardło.Ja zaufałam nazwie kubuś ale chyba play-e mają inny skład i sa niezbyt dla małych dzieci.Jak sie okazało to juz jest napój a nie soczek i ja wiecej go nie kupuje.

                            to taka moja uwaga

                            • Zamieszczone przez mamasia
                              hmm zastanawiają mnie włansie kupusie -play-e bo ja kupiłam mojemu dziecku ale zacząl kaszlec po nim.. Nie zadławił sie z zrobił sie czerwony az sie wystraszyłam i starsza córcia mówi ze drapie w gardło.Ja zaufałam nazwie kubuś ale chyba play-e mają inny skład i sa niezbyt dla małych dzieci.Jak sie okazało to juz jest napój a nie soczek i ja wiecej go nie kupuje.

                              to taka moja uwaga

                              Chodziło mi o butelkę a nie jej zawartość. Moje dzieci piją wodę, od święta soczek.

                              • sandałek ja nie napisałam jakos do ciebie tylko własnie mialam ta przykra sytuacje i w sumei raczej nie zdarza mi sie dziecku kupowac rzeczy ktorych nie przestudjuje zawartosci a teraz zawierzyłam nazwie i tylko chciałam ostrzec ze jednak tzreba byc czujnym na kazdym kroku

                                • Zamieszczone przez sandałek
                                  Witam.
                                  Podzielę się moim doswiadczeniem.
                                  Moje bąbelki są z 30go tyg, ciąży. Jak się urodziły – nie potrafiły jeszcze ssać. Wszystkiego uczyła mnie logopeda (moja siostra) przez tel – zaufałam jej całkowicie. Dzieci nauczyły się ssania itp.
                                  Do picia najlepsze bidoniki, ja polecam Nuby jak wcześniej pisała Doble – są rewelacyjne. Też miałam problemy, by moje lulki nauczyć, ale załapały – z jednym to chyba męczyłam się dwa tygodnie. Siostra non stop mi powtarza, że dziecko od 8-go m-ca życia nie powinno pić już z butelki, że w tym okresie powinien juz zanikać odruch ssania. Dzieci moje kochane miały zaburzenia połykania itp i w sumie dopiero po nauce picia z tego bidonu zaczęły mielic w buźkach jedzonko – po roku dopiero z grudkami. Pijemy też rano mleczko ze zwykłą słomką (ważne jest, by dziecko piło o różnych konsystencjach), oczywiscie nieraz im się zapomni i wyleją prosto na twarz, oczy… ale w końcu zapamiętają. Jeżeli ktoś juz musi dać butelkę (ja daję pomimo zaleceń na wieczór, bo nie mam juz siły i cierpliwości do bąbli) to fajne są aventu trójprzepływowe, tez pracuje buźka, są twardsze. Moje zanim załapały bidon piły też z tych trójprzepływowych i były nieraz głodne… przeżyły i sie nauczyły. Najważniejsze, by nie ulec dziecku – dzieci muszą wiedzieć kto rządzi i że nie zmiękniemy – przecież to dla ich dobra…
                                  Jeśli chodzi o słomkę, ja piłam razem z nimi, w jednym duzym kubku trzy długie słomki, to była zwykła zabawa aż się nauczyły, czasami jedzą ze słomki zupkę, łyżką gęste a wywar z niej przez słomkę.
                                  Z kartoników też juz piją, my akurat tymbark, 0,99zł za sztukę i bez cukru, Kubusie play’e też są super i tańsze -jak Nuby będzie na wykończeniu a i tak najlepiej jest non stop zmieniać – wtedy ćwiczą wszystkie mięśnie buźki (majowamama chyba juz o tym pisała).
                                  Kubki niekapki spłaszczają język czy jakoś tak, że potem dziecko ma wadę wymowy – oczywiście nie każde.
                                  Cieplutko pozdrawiają sandałki

                                  No wlasnie ja tez daje na noc przez 3 przeplywowy. W żłobku pija z Lovi 360 niestety Nuby nie nadaje sie do wyparzenia w sterylizatorze a tam musza wyparzać. W domu pija normalnie ze szklanki, czasem z butelki pociagna ale bardziej dla zabawy ktora konczy sie wylaniem wszystkiego z butli

                                  Nuby super sie sprawdzały, tylko dzieci mi urosły i chca pić jak dorośli:D, takze na wyjazdy mamy Playa, ale tak jak Marta nie zawsze tam jest sok, czesto lekka herbatka.

                                  • Zamieszczone przez Doble mamá

                                    na wyjazdy mamy Playa, ale tak jak Marta nie zawsze tam jest sok, czesto lekka herbatka.

                                    w play nigdy nie ma soku tam jest napój

                                    • Dla mnie to nie dramat:D, chłopaki piją go sporadycznie.

                                      • Zamieszczone przez Doble mamá
                                        Dla mnie to nie dramat:D, chłopaki piją go sporadycznie.

                                        no ja podałam dziecku tylko raz ale w momencie jak zaczęła sie sensacja z kaszleniem powiedziałm nigdy wiecej no chyba ze bedzie juz duzy i sam podejmie decyzje ale tez bede starała sie mu wytłumacyzc ze sa lesze produkty

                                        • Zamieszczone przez mamasia
                                          w play nigdy nie ma soku tam jest napój

                                          Co by nie było w środku butelki są rewelacyjne 🙂 (mnie się parę razy zdarzyło wylać zawartość, żeby mieć butelkę – serio. Teraz robią też mineralne z takimi końcówkami, ale jak młody był mały to był tylko play…)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kubek niekapek, bidon – szukam porady:)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general