Pozdrawiam ciepło wszystkie Kwietniówki i ponawiam swoją prośbę – jeśli, któraś chciałaby pomóc w edytowaniu listy w kwietniu to proszę o kontakt na priv. Ja nie będę mogła cały kwiecień wprowadzać nowości – bo też planuję urodzić w tym miesiącu:)) choć lekarz mówi, że może, może Junior będzie chciał poczekać do maja :)) oby nie (tak sobie myśli mamusia:)
Czekam na jakiś odzew:))
Pozdrawiam ciepło
Kansia
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: KWIETNIÓWKI – TERAZ MY!!!!
Re: Moja mała córeczka…
Jejku, jejku jakaś ty szczęśliwa!!!!
Kansia
Re: KWIETNIÓWKI – TERAZ MY!!!!
Witam. Dość dawno się nie odzywałam, ale jakoś nie mogłam się do tego zabrać. Czekam z niecierpliwością na dzień, w którym maleństwo zechce przyjść na świat, a tu ciągle boli (czasami mocno) ale nieregularnie i ciągle nic. mam wrażenie, że ten poród nigdy się nie zacznie. W sobotę byłam nawet w szpitalu, bo rano obudziły mnie dosyć mocne skurcze, ale mnie odesłali, bo okazało się, że to skurcze przepowiadające. I tak tak raz są, a potem ich nie ma, i znowu są i tak w kółko. Kiedy ten dzień w końcu nadejdzie? Gratuluję mamusiom, które już urodziły i pozdrawiam wszystkie kwietnióweczki.
Re: KWIETNIÓWKI – TERAZ MY!!!!
witam
u mnie dalej nic lekarka mówiła że może urodze szybciej a tu nic!!! jestem tak zniecierpliwiona że szok!!! sama siebie niepoznaje, no i coraz bardziej sie boje bo wiem co mnie czeka!!! brzuch- olbrzym na + 13 kg, w nocy mam straszne skórcze ale co z tego jak rano przechodzą!!!! ja chce rodzić!!!!!!!! pozdrawiam wszystkie zniecierpliwione kwietniówki
IZA Z KAROLINKĄ (05.08.2003) + PIOTRUŚ W BRZUSZKU (18.04.2005)
Mikołajek z Mamą i Tatą w domu
Kochane Dziewczyny,
7 kwietnia urodził sie nasz Mikołajek. Ważył 3480g, 54 cm, 9 punktów i milion wzruszeń. Jesteśmy w domku od niedzieli. Uczymy sie wszystkiego od nowa. Napiszemy szczegóły póżniej bo niestety nie siedzimy na pupie. I to jest nasze jedyne zmartwienie.
Pozdrowienia
Mama i Tata i Mikołaj
Re: Ja też czekam…
Mam też termin na poniedziałek 18-go.
Skurcze to mnie tylko straszą. Jak się położe to przechodzą.
Byłam 4-go u gina i powiedział mi że mam miękką szyjkę macicy czyli wszystko jest gotowe do porodu i rozwierania.
Brzuch już 3 tygodnie temu obniżył mi się. Mam wrażenie że mi zaraz spadnie na kolana 🙂
Może to już niedługo.
Pozdrawiam
Małgoś + Julia (18.04.2005)
Re: Ja też czekam…
Ja też czekam, czekam i nic termin na 20 a lekarz powiedział, że wcześniej dzidzia nisko a mąż codziennie mówi, że to dziś. Pozdrawiam kwietnióweczki !
joanna
URODZIŁAM :+)))
Ja już jestem PO 🙂
4.4.2005 w 37 tygodniu ciąży urodziłam Agnieszkę w CZMP w Łodzi.
W połowie rodziłam naturalnie, a w połowie cesarskim cięciem…. Mała traciła tętno…
Teraz jestem już w domku – szczęśliwa, trochę obolała ale gotowa na wiele!
Więcej opowiem w na forum “Wszystko o porodzie”.
Trzymajcie się Kwietnióweczki!!
Re: URODZIŁAM :+)))
gratulacje dla łodzianki:)
a tak na marginesie – coś słaby tez wasz watek:(
jak sobie przypomne nasz KWIETNIOWY sprzed 2 lat – mniam:)
bruni i CHŁOPAKI
Re: KWIETNIÓWKI – TERAZ MY!!!!
Witam wszystkie kwietnióweczki:))I te rozdwojone i te w jednym kawałku jeszcze(tak jak ja zresztą).
Dawno nie pisałam,ale jakoś tak mi się czas dłuży i na nic nie mam ochoty,że aż strach.Wszystkie myśli krążą tylko wokół jednego pytania:KIEDY JA WKOŃCU URODZĘ??? Termin mamy w ten piątek, a tu nic…W zeszły czwartek byłam u ginki i jak się okazało coś tam się działo-tzn miałam kilka skurczy,bo mam rozwarcie na opuszek:) Ale co z tego jak tych skurczy to jest od prawie dwóch tygodni po jeden lub dwa dziennie-i to b. Nieregularnie i słabiutkie:(( Łożysko jeszcze młode a szyja długa:(( Ojj,ale ze mnie maruda co?
Ale naprawdę chciałabym już urodzić !!!! Nie mam już na nic siły,każda czynność mnie męczy a jak mam iść spać to mi się płakać chce,bo nie mogę znaleźć wygodnej pozycji i wszystko mnie boli:((
No dobra ale koniec tego użalania się nad sobą-wkońcu nie jestem sama,prawda? 🙂 Nagroda będzie tak cudowna,że w jednej chwili zapomni się o tych wszystkich dzisiejszych niedogodnościach 🙂
W piątek idę znów do gina i będziemy sprawdzać czy możemy czekać. Mam nadzieję,że powie to co ostatnio,czyli,że jeśli nie urodzę do 20.04 to będziemy coś działać… Tego działania też się troszkę obawiam,bo wolałabym żeby zaczęło się naturalnie,ale wszystko zależy od małej:))
Dobra,kończę i pozdrawiam no i życzę nam wszystkim jeszcze “grubym”szybkiego przejścia na forum “kwietniowe dzieciaczki 2005” 🙂
A mamusiom,które tulą już swoje kruszynki i kolosów jeszcze raz serdecznie gratuluję:)
Pozdrawiam i do następnego-Może już po…?
Buziaki pa:))
Wiolka i Karina
Po terminie!!
Witajcie:))
Własnie wczoraj minal moj a raczej nasz termin!! Ide dzisiaj do szpitala i mysle, ze zostane tam az do rozwiazania. Czuje sie dobrze!! zaczynam sie bac!! Mysle, ze to naturalne… Mam az 20 kg na plusie-ciekawe jak je zrzuce. Odezwe sie po!!
3mam kciuki za Was:))
Utulcie brzusie:))
Ola i Synek (prawdopodobnie nie Adaś junior) “M&M”
urodziłam 🙂
9 kwietnia o 8:55 po odejściu wód…wyjechalismy z domu o 4 rano, a o 9 już zobaczyłam mojego malucha 🙂
Kasię grubaskę
4130 kg 55 cm
pozdrawiam Ewa
ewable
Re: KWIETNIÓWKI – TERAZ MY!!!!
Witajcie:) Teraz ja się melduję, ale już z synysiem u boku 🙂
Pragnę się podzielić z Wami moim szczęściem. 7 kwietnia o godzinie 21.05
przyszedł na świat mój synuś. Ma na imię Maciuś, otrzymał 10pkt Apgar, ważył
3950g i miał 56cm dł. Niestety nie mogłam urodzić naturalnie i poród odbył
się przez cc. Wynikły poważne komplikacje powstałe po pierwszym cięciu.
Serdecznie pozdrawiam.
Karina (Ada2) z Gabrielką i Maciusiem.
Ada2 z Gabrielką18.06.03 i kwietniową kruszynką (08.04.05)
a ja zaraz…
…zniosę wielkie jajo… bo na nic innego jak na razie się nie zapowiada
Już mogłabym urodzić… teraz zaczyna się czekanie…
Do dzisiaj zastanawiałam się czy nie urodzę w szkole, przy wcześniejszym zaliczaniu jakiegoś przedmiotu, ale teraz jak już mam do przodu (było sporo osób, które nie wierzyły, że mi się uda a ja im pokazałam i zaliczyłam… Jedną z osób, które we mnie wierzyły, to mój kochany mąż… zawsze we mnie wierzy – nawet kiedy ja już tracę nadzieję na powodzenie…) to mogę rodzić… No, jeszcze się tylko spakuję i do dzieła…
Mój mąż powiedział mi dzisiaj, że w takim razie to mogę już działać i dodał “Wypychaj, wypychaj…” Taaaa gdyby to było takie proste… Ale wiecie co jestem taka spokojna jakaś… Ani zniecierpliwiona zbytnio, może trochę zmęczona… Ale czuję się tak błogo…
Mąż robi jeszcze mały remoncik, a ja teraz będę się obijać troszkę i odpoczywać.
Kurcze – nie boję się i nie niecierpliwię… Stópki mi puchną, są jak małe baloniki i łapki czasami też… Mały jest spokojny, ale przy końcu to podobno normalne – tak powiedział mi lekarz…
Błogi stan… i zero stresu…
Życzę wszystkim zniecierpliwionym takiego samopoczucia i w miarę bezbolesnych i szybkich porodów.
Wielka buzia….
I proszę Mamusie “Rozdwojone” o ucałowanie Maluszków od cioci moni
moni
Joanna1501 URODZIŁA:-))))))))
Spieszę z tą niezwykle radosną nowiną do Was
Dzisiaj – dokładnie tydzień przed planowanym terminem na świat siłami natury przyszedł Borys – syn Joanny1501
Poród zaczął się odejściem wód ok 10, a ok 16 maluszek już był po tej stronie brzucha Tata mówi, że poszło szybko i łatwo (czego osobiście Asi szczerze zazdroszczę) Mama i dzidzi czują się dobrze
Tyle wiem
Na moje ręce przyjmuję wszystkie gratulacje i na pewno przekażę szczęśliwej mamie
Re: Joanna1501 URODZIŁA:-))))))))
ale ma superrr ! A planowałyśmy razem spotkać się na Polnej na porodówce, ale u mnie jeszcze cisza. Dzisiaj cały czas Asi nie było na GG i za każdym razem kiedy jej nie ma to myślę sobie….może się zaczęło…i akurat zaczęło się. Ale jej zazdroszczę. Jeszcze tylko ja zostałam ze wszystkich moich kwietniowych koleżanek z GG i z pracy 🙁 A dopiero co wczoraj z Asią rozmawiałam….pozdrów ją jeśli masz z nią kontakt. Nie mogę sie doczekać aż będzie w domu żeby mi opisała jak było, bo też chcę rodzić w tym samym szpitalu. U mnie też już prawie tydzień przed terminem, ale cisza… Nawet rozwarcia nie mam…..:(……sorki że się tak wyżalam ale wczoraj z Asia rozmawiałam i mówiła: “Ciekawe kiedy ja…?”
Marta + Daria 22.04.05
Re: KWIETNIÓWKI – TERAZ MY!!!!
ja tez w kwietniu, moze 25 – prawdopodobnie chlopak – Igorek!!!
Re: Joanna1501 URODZIŁA:-))))))))
Wiedziałam że Ciebie ucieszy ta wiadomość Wczoraj myślałam sobie dokładnie to samo, że się nie odzywa – to może już się zaczęło, no i proszę (szkoda, że nie moge przewidzieć numerów totka).
I podobnie jak Ty na prawdę jej zazdroszczę tak łatwego porodu (mój przy tym to koszmar – i tak go wspominam).
Pozdrowię ją od Ciebie i na pewno jak już dojdzie cała trójca do siebie, to się Asia odezwie
[Zobacz stronę]
Witam nową Kwietniówkę:))
Czuj się u nas jak najlepiej!! Dobrze, że termin masz na koniec kwietnia, bo inaczej byś nie zdążyła “z nami rodzić”:) Z jakiego jesteś miasta???
Pozdrawiam serdecznie!!!
Kansia
Re: Joanna1501 URODZIŁA:-))))))))
Gratuluję!!! Pozdrawiam świeżo upieczoną Mamusię i Maleństwo:)) No i baaardzoo czekam na relację i z porodu i z pierwszych dni życia w powiększonej rodzinie:))
Kansia
Re: KWIETNIÓWKI – TERAZ MY!!!!
Najważniejsze, że to już za Wami i Maciusia masz już przy sobie ‘po tej stronie’. Czy dobrze pamiętam, że zastanawiałaś się na porodem w CZMP w Łodzi?? Zdecydowaliście się??
Napisz jak tam pierwsze wspólne dni. Tak zazdroszczę wszystkim rozdwojonym:)) mi pozostaje czekać…
Pozdrawiam ciepło!!
Kansia
Znasz odpowiedź na pytanie: KWIETNIÓWKI – TERAZ MY!!!!