KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi :D

[Zobacz stronę]
[Zobacz stronę]
[Zobacz stronę]
[Zobacz stronę]

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi :D

  1. Re: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi 😀

    widziałam Twoje zdjęcia ze spotkania – Ty kobieto niezła laska jesteś

    Ewa i Krzyś (06.12.2002)

    • Re: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi 😀

      no ja bardzo dziękuję, aż pokraśniałam

      • Re: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi 😀

        GRATULACJE!!!

        Ciesze sie…

        Ania i Olcia

        • Re: u mnie +1

          dokładnie

          niestety mnie zawsze gubią zwolnienia ”na Krzysia” – kiedy siedzę w domu to gotuję konkretniejszy obiad, jem z dzieckiem normalne śniadanie, a i jakieś deserki przygotowuję (teraz ze wzg. na chore gardło Krzyś je tylko zimne galaretki i lody… bomba kaloryczna, co? 🙂

          Ewa i Krzyś (06.12.2002)

          • Re: u mnie +1

            u nie to samo – mi przebywanie w domu nie służy 😉

            w weekendy zawsze skusze sie na jakas buleczke na sniadanie ( a ja po weglowodanach tyje momentalnie), robie normalny obiad i tez nie potrafie sie oprzec ziemniaczkom… a juz weekend u rodzicow to wyzwanie….

            • Re: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi 😀

              Skoro tak dobrze Ci idzie to ja Ci oddam swoje 20kg, które mi zostały…chcesz??
              Nie pamiętam kiedy ważyłam 54 kg (oczywiście jako dorosła osoba). Moja najniższa waga przy wzroście 170 cm to 59 kg a już wtedy wyglądałam jak kościotrup. 55 kg ważyłam w VIII klasie szkoły podstawowej i wystawały mi kości miednicy, więc Moniko 54 kg to na prawdę super waga!!! gratulacje!!!!

              Wioletta i Tomek 2l. i 10 m-cy

              • Re: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi 😀

                eeeeee, no, nie chce, ja zaczynałam odchudzanie od 70kg, wiec jakos mi sie nie spieszy do powrotu 😉

                ja w wieku 18 lat wazylam ostatni raz 55kg, po wakacjach juz dobilam do 58 i taki mi sie trzymalo przez te wszystkie lata z małymi wyjatkami….
                A wzrostu jestem nikczemnego – 164 😉

                Najgorsze jest to, ze ja wciaz czuje sie gruba i zupełnie poważnie boję się,że coś mi się w łepetynie pochrzaniło.

                • Re: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi 😀

                  ja się też czasami o bulimię podejrzewam bo zestawy to mam czasem lepsze niż kobita w ciązy

                  Ewa i Krzyś (06.12.2002)

                  • Re: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi 😀

                    Kobieto!! widziałam Cię na zdjęciach z Waszego wrocławskiego spotkania…Jesteś laską jakich mało! Zresztą pewnie już niejedna osoba Ci to napisała
                    Najczęściej jest niestety tak, że zawsze coś nam nie pasuje, nawet jak już osiągniemy wagę o której wcześniej marzyłyśmy…

                    Wioletta i Tomek 2l. i 10 m-cy

                    • Re: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi 😀

                      święta prawda
                      ja nadal twierdzę, że mam za duży brzuch :((

                      Ewa i Krzyś (06.12.2002)

                      • Re: 12 kg !!!! NIE 7 😉

                        na pewno widac Tyle ze widzisz sie na codzien i nie zauwazasz roznic.

                        Ula i Emilka (2 11/12)

                        • Re: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi 😀

                          Trzeba uważać tylko, żeby za bardzo nie przegiąć w dążeniu do ideału. Ja jako nastolatka otarłam się o anoreksję: w ciągu 2,5 m-ca schudłam 15 kilo. Plasterek bułki dzieliłam na pół i zjadałam tylko połowę. Zawsze musiałam coś zostawić na talerzu (nie zjadałam nawet jednego, całego, gotowanego jajka). To wtedy zaczęły mi wystawać kości miednicy. Jakoś nie pogrążyłam się dalej w chorobie – na szczęście. Z miesiąca na miesiąc kg wracały aż po maturze zdałam na studia i tu znów zaczęło się moje dietowanie: tym razem wpadłam w bulimię. Moja przygoda z tą chorobą trwała jakieś 1,5 roku (skończyłam kiedy zaczęły mnie dopadać zawroty głowy, nie mogłam sie zwlec z łóżka, bo było mi tak słabo, miałam “wyżarte” przez kwas żołądkowy szkliwo na zębach). A potem zaczęłam tyć. Aż zaszłam w ciążę i tyłam, tyłam, tyłam aż doszło do 30 kg nadwagi.
                          Czasami sobie myślę, że już nigdy nie założę spodni w rozmiarze 38 Jest ktoś z takimi przygodami jak ja?

                          Wioletta i Tomek 2l. i 10 m-cy

                          • Re: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi 😀

                            wiesz, tym opowiadaniem przypomniałaś mi moją koleżankę ze studiów (jakieś 45 kg przy 166 cm wzrostu), która mleko 0,5% rozcieńczała wodą; a jedno jabłko staczało jej na kilka dni;

                            Ewa i Krzyś (06.12.2002)

                            • Re: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi

                              Dziewczyny zapisuje sie do klubu ponownie.
                              Wygladam jak utuczona swinia….moja zmora to slodycze, to juz chyba jakis nalog:(
                              Waze 59kg (170cm)….wiem, ze wagowo nie wyglada to tragicznie (tzn w BMI sie mieszcze – jedyne pocieszenie) ale mam drobne kosci wiec cala moja masa to tluszcz.
                              Dajcie mi kopa by pozbyc sie chociaz z 5kg!!!
                              Koniec ze slodyczami!!!!

                              ja nie wiem jak kiedys wazac 47kg czulam sie grubo…..

                              Ala i Gosia (16.12.2003)

                              • Re: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi

                                Alu, ja robiąc maturę ważyłam 42 kg !!! jakoś trudno mi sobie to teraz wyobrazić…

                                Ewa i Krzyś (06.12.2002)

                                • Re: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi

                                  ja te 47 kg wazylam jeszcze niecale 4 lata temu – pamietam, ze wtedy bez rozpinania wkladalam dzinsy ktore teraz do polowy ud mi wchodza;)

                                  Ala i Gosia (16.12.2003)

                                  • Re: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi

                                    dokładnie 4 lata temu to ja ważyłam… jakieś 85 kg 🙂 no ale byłam w 7 mies. ciąży; doszłam do 92 🙂
                                    na szczęście udało mi się zgubić i nadwagę sprzed ciąży

                                    Ewa i Krzyś (06.12.2002)

                                    • Re: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi

                                      a ja mimo, ze rodzac wazylam niezbyt duzo bo 68kg co przy moim wzroscie nie jest tragedia to teraz za grosz schudnac nie moge:(
                                      Rok temu latem udalo mi sie zjechac do 55kg i calkiem fajnie juz bylo…..
                                      Cholera jasna czas sie wziasc za siebie:)

                                      Ala i Gosia (16.12.2003)

                                      • Re: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi 😀

                                        a ile masz wzrostu?
                                        ech, wazyło sie tyle na studiach a teraz…. skad mam te 4,5 kg to nie wiem

                                        Ula i Emilka (2 11/12)

                                        • Re: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi 😀

                                          oszzzzzz Ty, to teraz wjechalas mi na ambicje
                                          ja mam nikczemne 166cm, 54 pamietam kiedy wazylam, ale od dawna waze 58-60 kg. ojjjjj, chyba naucze sie odchudzac, skoro mozna wrocic do wagi z liceum nawet w TYM wieku

                                          Ula i Emilka (2 11/12)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: KZZK- 200 kg za nami! Kolejne pomiary (od)wagi :D

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general