(-: LIPCOWE MAMUŚKI 2008 w KWIETNIU :-)

Strona 6 odpowiedzi na pytanie: (-: LIPCOWE MAMUŚKI 2008 w KWIETNIU :-)

  1. Podejrzewam Aniu że cie synek tak wczesnie obudził, bo juz 7 z minutami na forum.
    Dobrze że przeprowadzka ku końcowi i Twoja mama lepiej sie czuje, jak rozumiem teraz będziesz tu częściej (tj. na forum 🙂

    Ja wczoraj z Natalka bawiłam się prawie do 22, i potem mi usneła, a to wszystko przez to, że w dzien u teściów poszła spac o 2.15 a nie tak jak codziennie u mojej mamy ok. 11.30-12.00

    Wiecie co??? często się zastanawiam dlaczego tak jest, że jak mała pójdzie spac o np. 22 to rano wstaje 6.30 a jak czasem usnie zaraz po 20 to rano jej dobudzic nie mozna i mame musimy na pilnowanie do nas przywieść, ale… tak jest i już

    czeka mnie teraz bardzo intensywny i zabiegany tydzień, jutro rozprawa mego taty w sądzie (głupia sprawa – stłuczka samochodowa i takie głupoty sie przez to narobiły że SZOK)
    egzaminy ustne muszę przeprowadzić, bo jeszcze w zaocznej szkole miałam troche zajęć w lutym i marcu
    pasemka u fryzjera w środę, w czwartek dentysta, w piątek paznokcie u kosmetyczki no a w sobotę WESELICHO, poskacze sobie mój malutki w brzusiu, i nawet sobie nie wyobrażam co tam natalka będzie wyrabiać jak ona w kościele przy psalmie lub alleluja tańczy jak wniebowzięta 🙂
    dobra uciekam bo dziecko ząbki chce myć, a sama to zje pół tubki pasty i tyle będzie z mycia

    Pozdrowienia i licze na rozpogodzenie bo chwilami słoneczko sie przebija, a po spaniu chętnie przejdziemy się sobie połazić 🙂

    • Ano synek obudził jak codziennie 🙂 Tzn około 6. Tak się nauczył i nie ma szans, żeby dłużej pospał. Ale za to teraz już w nocy ładnie śpi bez pobudek. Zasypia koło 8, wstaje o 6 i tak dzień w dzień. A drzemki w dzień są juz tylko co kilka dni (ale wtedy go gorzej uśpić wieczorem… no ale jak śpi 3 godziny w dzień to nic dziwnego) 🙂

      • Hej, hej gdzie jesteście??? 🙂
        Ja dzisiaj znowu cierpię 🙁 W piątek dentystka załozyła mi nową plombę w tej jedynce i nawet tak źle nie było i wytrzymałam bez znieczulenia a dziś już tej plomby nie mam 🙁 🙁 Bedę musiała tam wrócić, tym razem coś innego wykombinuje żeby się trzymało…
        Do tego jeszcze wczoraj cały dzień cierpiałam przez moje głupie plecy i dzisiaj się wcale lepiej nie zapowiada! To się chyba rwa kulszowa nazywa czy jakos tak, bo wykręca mnie tak, ze chodzić nie mogę i ból promieniuje od miejsca na plecach przez pośladki, na prawą nogę, czasem aż do pięty. Kurcze i to się niestety nasila z tygodnia na tydzień więc zastanawiam się jak to będzie pod koniec, jak juz teraz są takie dni, że nie mogę chodzić????

        • Zamieszczone przez brawurkot
          Hej, hej gdzie jesteście??? 🙂
          Do tego jeszcze wczoraj cały dzień cierpiałam przez moje głupie plecy i dzisiaj się wcale lepiej nie zapowiada! To się chyba rwa kulszowa nazywa czy jakos tak, bo wykręca mnie tak, ze chodzić nie mogę i ból promieniuje od miejsca na plecach przez pośladki, na prawą nogę, czasem aż do pięty. Kurcze i to się niestety nasila z tygodnia na tydzień więc zastanawiam się jak to będzie pod koniec, jak juz teraz są takie dni, że nie mogę chodzić????

          Rozumiem Cię doskonale! Mnie lekarz pytał, czy mam dobre łóżko, musi być stosunkowo twarde i sprężyste, podobno to ważne przy tej dolegliwości. Poza tym zauważyłam, że nieforsowanie się dużo pomaga, jak się nachodzę, nasprzątam, nastoję przy gotowaniu, naschylam przy Sławusiu to sie pogarsza. Jednym słowem, ekologiczny tryb życia, a Ty przeprowadzkę masz…

          • Zamieszczone przez brawurkot
            Hej, hej gdzie jesteście??? 🙂
            Ja dzisiaj znowu cierpię 🙁 W piątek dentystka załozyła mi nową plombę w tej jedynce i nawet tak źle nie było i wytrzymałam bez znieczulenia a dziś już tej plomby nie mam 🙁 🙁 Bedę musiała tam wrócić, tym razem coś innego wykombinuje żeby się trzymało…
            Do tego jeszcze wczoraj cały dzień cierpiałam przez moje głupie plecy i dzisiaj się wcale lepiej nie zapowiada! To się chyba rwa kulszowa nazywa czy jakos tak, bo wykręca mnie tak, ze chodzić nie mogę i ból promieniuje od miejsca na plecach przez pośladki, na prawą nogę, czasem aż do pięty. Kurcze i to się niestety nasila z tygodnia na tydzień więc zastanawiam się jak to będzie pod koniec, jak juz teraz są takie dni, że nie mogę chodzić????

            biedulko

            a z ta plomba to dentyste zmien…

            • Hej hej, chwilkę mnie nie było, więc dopiero nadrabiam wszystkie posty czytając. W piątek byłam u lekarza i dowiedziałam się, że nikt by się nie zdzwiwil, gdybym urodziła 4 tyg szybciej, bo moja macica jest rozciagnieta tak, że wyglada na 31 tydz (a nie 27), także ja chyba ogólnie już bez terminu jestem, albo taki termin między 24 czerwca a 24 lipca… :/ Robiłam też glukozę i mam troszke podwyższoną…

              Ja co chwila słyszę w pracy ‘Cześć Gruba’ albo ‘Mogłabyś schudnąć’ które sa niby żartem, ale zawsze padają od mlodych dziewczyn, a nie doświadczonych mam. Poza tym uczniowie zadają pytania innym nauczycielom ‘Ta Pani jest w ciąży czy jest taka gruba?’ także srdenio się z tym czuję, zwlaszcza że zachodząc w ciążę miałam już z 20 kg nadwagi….

              A siara pojawiła mi się w 19 tc, a teraz czasem muszę zmieniać bluzkę w nocy, bo leci i leci…

              Nasz Mały (nadal bezimienny) szaleje i kopie zwłaszcza wieczorami.

              • hello mamuśki

                ja od dzisiaj na zwolnieniu tydzień, choć tak naprawde dzisiaj przez cały dzień dopiero pierwszy raz usiadłam i odpoczywam, byłam najpierw z tatą w sądzie, potem musiałam egzamin przeprowadzić – tak naprawde to ze zmęczenia az mi nogi wykręca, ale jeszcze troszkę, zaraz Natuśke do wanny, a potem potulnie (mam nadzieję) usiądzie ze mną M jak Miłość oglądać, i tak to się zakończy nasz zabiegany dzien

                to tyle, uciekam od kompa i pozdrawiam
                pa, pa, papatki

                • Nicoretta – No właśnie. Nawet przedszkolaki sie uczy, że jak ktoś jest chudy, gruby, rudy, ma piegi, odstające uszy, długi nos itd. to nie można sie wysmiewać, a bardzio niekulturalne jest tego komentowanie, natomiast wobec kobiet w ciąży to jakby powszechnie przyjęte normy przestały obowiązywać. Obcy ludzie czy pozostający relacji zawodowej czują się upoważnieni do komentowania czy dotykania takiej mamy. Wytykają jej tuszę cerę itd. Jakoś wobec tego “stanu odmiennego” nie potrafią przejśc obojętnie, a nie wzruszają ich np. piwne brzuchy panów w średnim wieku, które nie znikają po kilku miesiącach przecież. Wkurzające to jest bardzo. Także trzymaj się, pełne zrozumienie. Ja się pocieszam fikaniem dzieciątka, w końcu to nie ja sie kręcę tylko on, więc odczuwam oddzielnośc jego ode mnie. Lipiec już blisko!

                  • Zamieszczone przez malinkaaa
                    Rozumiem Cię doskonale! Mnie lekarz pytał, czy mam dobre łóżko, musi być stosunkowo twarde i sprężyste, podobno to ważne przy tej dolegliwości. Poza tym zauważyłam, że nieforsowanie się dużo pomaga, jak się nachodzę, nasprzątam, nastoję przy gotowaniu, naschylam przy Sławusiu to sie pogarsza. Jednym słowem, ekologiczny tryb życia, a Ty przeprowadzkę masz…

                    No dokładnie jest tak jak piszesz 🙂 Jak odpoczywam to jest ok, ale jak tylko zachce mi się pojechac na zakupy czy pójść z synusiem na spacerek to koniec! Staram się więc teraz odpoczywać jak najwięcej, wczoraj właściwie nie złaziłam z łóżka, bo tylko jak leżałan na lewym boku to plecy nie bolały. Dzisiaj całe szczeście jest lepiej 🙂 A łóżko to mam całe szczęście bardzo wygodne, takie jakie powinno być i po nocy jestem wypoczęta jakby nic mnie nigdy nie bolało, a potem…. 🙂

                    • Zamieszczone przez nicoretta
                      Hej hej, chwilkę mnie nie było, więc dopiero nadrabiam wszystkie posty czytając. W piątek byłam u lekarza i dowiedziałam się, że nikt by się nie zdzwiwil, gdybym urodziła 4 tyg szybciej, bo moja macica jest rozciagnieta tak, że wyglada na 31 tydz (a nie 27), także ja chyba ogólnie już bez terminu jestem, albo taki termin między 24 czerwca a 24 lipca… :/ Robiłam też glukozę i mam troszke podwyższoną…

                      Ja co chwila słyszę w pracy ‘Cześć Gruba’ albo ‘Mogłabyś schudnąć’ które sa niby żartem, ale zawsze padają od mlodych dziewczyn, a nie doświadczonych mam. Poza tym uczniowie zadają pytania innym nauczycielom ‘Ta Pani jest w ciąży czy jest taka gruba?’ także srdenio się z tym czuję, zwlaszcza że zachodząc w ciążę miałam już z 20 kg nadwagi….

                      A siara pojawiła mi się w 19 tc, a teraz czasem muszę zmieniać bluzkę w nocy, bo leci i leci…

                      Nasz Mały (nadal bezimienny) szaleje i kopie zwłaszcza wieczorami.

                      Ja w pierwszej ciązy kompletnie nie miałam pojęcia kiedy urodzę, bo zaszlismy w wakacje na wyjeździe i miałam poprzesuwane cykle jak tylko się da, nic się nie zgadzało 🙂 Także nastawiałam się na coś między 15 marca a 15 kwietnia. No i wyszedł 17 marca. A co do glukozy to moze coś zjadłaś późnym wieczorkiem i trochę zafałszowało?

                      U nie pytania o tycie padaja właśnie głównie od doświadczonych mam, które maja nadzieję, że po tej ciąży juz mi tak zostanie 🙂 I które to w każdej ciąży tyły po 10 kilo maksymalnie i się nie mogą nadziwić, że ja mam juz jakieś 12 kilo do przodu. A ile mam mieć jak przed ważyłam 47 kilo?

                      • Tusia ja z tym zębem to już u trzech dentystów byłam. Dziura kurcze jest w takim miescu, że nic nie chce się trzymać. Teraz mi robi zęby nasza znajoma, raczej dobra jest. Powiedziała, że jakby wypadło to połączy ja z inna plombą i razem powinny się trzymać, ale na razie nie chciała jeszcze tego robić, bo będzie musiała wyryć rowek w zdrowym szkliwie… No zobaczymy co teraz wyjdzie.

                        Ela jak czytam Twoje posty to za każdym razem nie moge wyjść z podziwu, że ty cały czas taka aktywna jesteś!!!!!! I to jeszcze z dwulatkiem w domu 😉 Super!!! A wybierasz się w ogóle na zwolnienie takie już do końca?

                        JA dzisiaj na pobranie wymazu z szyjki jadę, mam nadzieję, ze nic tam się nie wykluwa. Trochę pH miałam na ostatniej wizycie nie takie jak trzeba i musiałam znowu sterovag brać. Mam nadzieję, że już jest ok!

                        Pozdrawiam Was gorąco!!!!

                        • Narazie zwolnienie mam na ten tydzień, ale jak te twardnienie ustanie to od wtorku ide do pracy, potem i tak zaraz maj, długi weekend i wtedy zobaczymy jak dalej się bedę czuć, ale juz jakaś taka poprostu jestem że leżę jak juz mnie naprawdę weźmie 😮

                          W sobotę to wesele więc jak sobie troche potańczę to w niedziele pewnie za wesoło nie będzie ale bedę miała pomocników do pilnowania Natalki więc może uda sie choć troche odpocząć, a z tego względu że to bardzo, bardzo bliska rodzina napewno nas poprawiny tez nie ominą, więc w niedziele tez trzeba byc w formie !!!!

                          dzisiaj o 15.30 znów mam egzamin ale juz tylko 4 osoby mi zostały więc szybko pójdzie, dzisiaj też mąż nie ma żadnych zajęć popołudniu, więc napewno chętnie zajmie sie Natalka a ja sobie zrobie luz… bo zaraz zmykam kuchnie do porządku doprowadzic no i za obiad jakis się wziąc,

                          pa, pa

                          • a ja na przymusowym wolnym, bo Ola znowu z temperaturą wrócila wczoraj z przedszkola…. wykańcza mnie to przedszkole… wspaniale rozwinęło mi sie dziecko od września, ale te choróbska….. jutro lekarz i sieokaże, czu to znowu jakaś angina….
                            ma jeszcze katar i orcz temp 39,5 nic się nie dzieje….. chodzę ją i wącham, bo zawsze przy infekcji gardła brzydko jej z buzi pachnie….. i kolejne syropki i czopki na gorączkę….

                            a w pracy akurat mam kupę roboty….. może mężowi uda sieurlop wziąć do końca tygodnia….
                            chyba dociągnę ten miesiac, porobię grafiki, harmonogramy, oceny pracownicze i zostawię to zastępczyni….
                            muszę się wziać za segregowanie ubranek, zakupy, pranie, prasowanie i trzeba w końcu odpocząć….
                            brzuch tez mi czasami się stawia i twardy jak kamień….

                            brawurkot. moja koleżanka miałą rwę kulszową przez 2 miesiace do samego porodu….. nacierpiała sie strasznie…. ja niestety wiem co może znaczyć ból pleców, bo korzonki mnie często atakują….. to ból jakiego nie życzę najgorszemu wrogowi…..

                            w mojej pracy pytająkiedy u mnie będzie ciążę widac….. ja ogólnie puszysta jestem, teraz mi przybyło 2,5 kilo, więc tylko brzuch mi wiekszy wyskoczył, ale oczywiście w autobusach go nie widać :):):) czasami jak tak sobie postoję pół godzinki to mi słabo…. a naokoło wszyscy w okna wpatrzeni…..

                            • ubranka na lipiec.

                              napiszcie dziewczyny jakie zamierzacie kupić albo przysposobić 🙂 po starszym rodzeństwie. Chodzi mi o ilość sztuk np. body z krótkim i z długim rękawem…..
                              moje pierwsze dziecko zimowe i jakoś nie wiem ile czego mi sie przyda.

                              • szczepionka na rotawirus

                                i poproszę o kolejne info od was. ostatnio ze znajomymi rozmawiałąm i w zasadzie 5 z nich zaszczepiło. tylko jedna dziewczyna powiedziała, że lekarz po szczepionce kazał bardzo uważac na siebie, inne dzieci i całą rodzinę, bo dziecko przez jakieś 2 tygodnie wydala wirusa i łątwo sie zarazić. Pieluchę do jednorazowych torebek, jak najszybciej do kosza i szorowanie rąk i jak najrzadziej dotykac dziecko po pupie, a jak już to myć dokładnie ręce….

                                ale tę informację przekazał tylko jeden pediatra jednej koleżance… innie o tym nie wspominali…..
                                dodatkowo ta sama kobieta zaleceała rota, ale nie przy pierwszym szczepieniu, tylko przy drugim…..
                                pomijam fakt lekarza, który nie miał nic przeciwko zaszczepieniu dziecka 9 szczepionkami na raz (pisałam o tym)….

                                wicei coś wiecej? napiszcie…..

                                • Agnessa współczuję ci bardzo tych choróbsk!!!!
                                  Jeśli chodzi o szczepionki to ja już pisałam, że będę szczepić tylko na to co obowiązkowe. Nasza lekarka też jest takiego zdania, innych opinii za bardzo nie znam.

                                  A co do ubranek, to mamy ich tyle po Jonatanku (letnich, wiosennych, zimowych – Joni dostał tego tyle, ze nie zdążyliśmy wszystkich wykorzystać) że my chyba tylko dokupimy kilka bodziaków z krótkim rękawkiem, bo tego to się może więcej przydać i koniec. Joni był wiosennym dzieckiem więc tez za bardzo nie wiem jak to jest z takimi letnimi noworodkami. Ale myślę, że jeśli już coś kupowac to postawiłabym głównie na lekkie bodziaki i jakieś bardzo leciutkie śpioszki po kilka sztuk i może ze 2 również cieniutkie pajacyki.

                                  • Witamy

                                    my tak z doskoku – jakos ostatnio nie mam wogole czasu byc tu z wami – zmeczona jestem – wiele spraw zalatwialam a teraz poruszam sie jeszcze autobusem wiec wyczyn straszliwie ciezki

                                    czekam z ublaganiem na samochod…

                                    a jeszcze przede mna remont w domu i to taki gruntowniejszy – glazury – i takie rzeczy… nie wiem jak ja to dam rade oporzadzic wszytsko… aby Bog dal mi sile…

                                    zakupy maciusiowe tez czekaja na realizacje – Boze tyle wydatkow… dajcie jakies nr liczb do totka co? albo chociaz jakas zlota rybke… pliska 🙂 !!!!

                                    u mnie maciej bardzo aktywny… dzis pol nocy przez niego nie spalam

                                    w dzien tez szaleje…

                                    u mnie ciaza narazie sie uspokoila – jest lepiej – ale czuje sie bardziej zmeczona…

                                    wyniki z moczu mam srednie – z posiewu pochwy ok – a z krwi do dupy !!!!
                                    mialam powtarzac wlasnie w tym tyg, glukoze ale nie jestem wstanie pic tego poraz 4 w tej ciazy… wiec chyba nie zrobie – nie wiem…? mam tego dosc… !!!

                                    wlasnie wybieram sie do ginusia – ciekawe ile wazy moj synus…?:)

                                    pozdrawiam WAS i caluski dla WAszych maluszkow – trzymajcie sie zdrowo – wogole duzo zdrowka dla wszystkich choraskow – buziale papap – do uslyszenia 🙂

                                    • Co do szczepionki na rota to nie bardzo mogę pomóc. Marty nie szczepiłam i nie znam wielu szczegółów.

                                      A z ubrankami to też nie wiem. Marta urodziła się w połowie listopada, więc kupiłam kilka bodziaków z krótkim rękawem. Ale nie nastawiam się tylko na lekkie, letnie ubranka. Mam termin na 23 lipca, więc równie dobrze może się urodzić na początku sierpnia. A wtedy już może nie być takich upałów, wieczory już są chłodne. Dobrze myślę??

                                      Kiedy macie zamiar prać ubranka? Jeszcze jest sporo czasu, ale z drugiej strony już bym chciała mieć takie pachnące poukładane w szafce 🙂

                                      Ja też mam sporą nadwagę, ale od jakiegoś czasu już konkretnie widać brzuszek. Ale pewnie i tak wiele osób myśli, że to tylko otyłość.

                                      • tusisaaa – Ostrożnie z tymi ambitnymi planami zajęć. Jak teraz nie odpoczniesz, to kiedy? jak dzidzius bedzie sie budził w nocy na jedzenie co dwie godziny? Ja jak się wygłupiłam przez weekend przyjmując tylko gości, nastałam sie w kuchni przygotowując jakieś frykasy, niedospałam, to odpokutowałam to w poniedziałek. Nie byłam w stanie zwlec się z łóżka.

                                        A co do zakupów dla dziecka. Sławuś jest styczniowy, więc raczej mam jakieś ciepłe ubranka. Nie zamierzam wiele kupować, raczej jakieś letnie body, parę śpioszków i pajacyków, kosmetyki do pielęgnacji. Muszę też zainwestować w fotelik samochodowy, bo mieliśmy pożyczony. Poza tym to trzeba brać poprawkę na prezenty, jakie sie dostanie. Ja planuję dokupować po prostu różne rzeczy w miarę potrzeb. W końcu trudno jest przewidzieć, czy lato będzie upalne, czy deszczowe i zimne. Przewiduję więc jakikiś zasób “wolnych środków” do wykorzystania po urodzeniu maleństwa. Na dokładkę nie wiem przecież, czy to chłopiec, czy dziewczynka, więc zakupy muszą być uniwersalne.
                                        Nie wszystkie rzeczy są potrzebne naraz! w końcu to nie bezludzie, można kupić potrzebne rzeczy w dwie godziny.

                                        Aha a czy pomyślałyście o zabezpieczeniu specjalnego funduszu “dla mamy”, na jakiś fajny ciuch dla poprawienia nastroju, kosmetyczkę, fryzjera czy na coś naprawdę przyjemnego? W końcu parę tygodni potrwa zanim zmieścimy się w poprzednich ciuchach, a na te sprzed porodu ja nie będe mogła patrzeć.
                                        Co wy o tym myślicie?

                                        • zabezpieczenie dobrego samopoczucia mamy to ja juz teraz sobie planuję!!
                                          co prawda dzisiaj ide do fryzjera na pasemka ale do porodu juz nic z włosami raczej nie będę robic, a potem poprostu strzelę sobie nową fryzurke i jakiś nowy kolor sobie dodam bo od x czasu ciągle robie sie na blond

                                          ciuszki….oooooo tak!!
                                          tak naprawdę od początku ciąży prawie nic nowego nie kupowałam
                                          i juz teraz jak przechodze obok jakis witryn sklepowych i wpadnie mi cos w oko obiecuje sobie że jak już będę w rozmiarach przedciążowych kilka fatałaszków napewno sobie sprawie

                                          zreszta…. nie uwierzycie….. ale to mój mąż najczęściej mnie wygania żebym sobie cos nowego kupiła a ja mu odpowiadam żeby odkładał to co ma mi teraz dać na ubrania a ja w sierpniu-wrzesniu i październiku nadrobię sobię abstynencje od kupowania nowych ciuchów 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: (-: LIPCOWE MAMUŚKI 2008 w KWIETNIU :-)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general