masz II kreski, cudownie! podziel się z nami doświadczeniami zanim stąd uciekniesz:)

Pomyślałam, że może wartoby stworzyć taki wątek, w ktorym Staraczki którym się udało zostawiły by tu swoją krótką notkę “ze swoim przepisem”, myślę, że my, które zostaniemy tu jeszcze przez chwilke (oby jak najkrótsza, chętnie skorzystamy z rad koleżanek)… wiem, że jak tylko któraś oświadcza że się udało pozostałe staraczki mają mnóstwo pytań… może kolejene przybyłe tu staraczki odnajdą tu wiele dla siebie… może odnajdą podobne przypadki i nadzieję, o która czasem ciężko…

z góry serdecznie dziękuję:)

mam….. lat…
miałam regularne/nieregularne cykle
starałam się od…
z czego, ze wspomaganiem…
wspomagacze:
wcześniej nie wychodziło bo…
czestwotlwosc pracy (system? codziennie?):)
moja historia chorobowa (z czym się borykałam):
druga polowowa…
moje pierwsze objawy ciążowe…

proszę byśmy może nie komentowały, a jedynie pozwoliły tym szczęsciarom z II kreskami na wpisy:)

Strona 5 odpowiedzi na pytanie: masz II kreski, cudownie! podziel się z nami doświadczeniami zanim stąd uciekniesz:)

  1. To teraz ja:
    mam prawie 34 lata ( skończę we wrześniu)
    cykle nieregularne, a od czasu leczenia pregnylem od 27-34 dc
    starałam się od 2002 roku, dokladnie 8 lat, 1 miesiac, 1 tydzień i 3 dni.
    z czego, ze wspomaganiem prawie 5 lat
    wspomagacze:Od września miałam 2 cykle, potem przerwa i od marca znowu znowione leczenie. Clo, estrofem ( i on zdziałał ten cud, bo brałam przed owulacją i po..), acard, bromek 1×0,5, pregnyl 5000j, duphaston
    wcześniej nie wychodziło bo nie pomyślałam,że warto wzmocnić estrogen, choć pani cytolog mi to proponowała wiele lat temu
    czestotlwosc pracy : Starałam sie zawsze w połowie cyklu, wiedziałam kiedy mam owulacje, więc co 2 dzien az do bólu piersi, a w tym cyklu 3 godz. przed podaniem pregnylu i 30 godz. po podaniu.
    moja historia chorobowa (z czym się borykałam):Tak naprawde to nie wiadomo. Najpierw obustronna niedrożność, potem słabe plemniczki. Raz ciaża biochemiczna, a drugim razem puste jajo.
    druga polowa duuuża nadwaga z ktorą walczy od grudnia i spadla aż 17 kg.
    moje pierwsze objawy ciążowe to sutki, ktore uwierały, jak ubierałam biustonosz i brzuch, ktory pobolewał od owulacji. Ale tak naprawdę do dziś nie mam mocnych objawów…

    Byłam jedną z najstarszych weteranek na tym forum i pomogła moja upartość i mala-mi, która doradziła w marcu brać estrofem po owulacji.

    • Z “małym”poślizgiem czasowym;),chciałam się podzielić z Wami moją historią tego udanego cyklu

      mam :26 lat

      miałam regularne cykle -32 dniowe,ale z suplementacją progesteronu

      starałam się od końca 2008 r.,w sumie 15 cykli, z czego, właściwie większość ze wspomagaczami

      wspomagacze:duphason, folik, bromergon,lametta stymulująca owulację i encorton(w cyklu poprzedzającym ten udany,byłam na cileście przez cystę na prawym jajniku)

      wcześniej nie wychodziło bo…tego nie wiedza najstarsi górale…widocznie coś odpowiednio nie współgrało…

      częstotliwość pracy: w udanym cyklu codziennie w okresie okołowulacjnym i po każdym sexie pupa do góry;)
      a przed zaśnięciem wizualizacje plemniczków płynących do mojej komóreczki i zapładnianie jej

      moja historia chorobowa (z czym się borykałam): podwyższona prolaktyna,kulejące owulki,a co za tym idzie problemy z II fazą cyklu i @-ami

      druga połowa: niespecjalne parametry nasienia

      moje pierwsze objawy ciążowe:
      w 17dc ból sutków(co wcześniej miało miejsce dopiero po rozpoczęciu dupka i piękny sen o bocianach,które liczyłam i było ich baaardzo dużo:D)
      w 20dc stan zapalny pipki,kolejnego dnia zaczęło się dziwne mrowienie w piersiach(jednak zlekceważyłam je, zganiając ten objaw wyimaginowaniem głowy)
      od 23dc męczyło mnie przeziębienie-katar,ból migdałów i stan podgorączkowy,
      na kilka dni przed terminem @ objawy zniknęły-piersi przestawały boleć,wydarłam się na M bez powodu-czyli standardowe zmiany nastroju przed miesiączką.Wypłakałam się Kochanym Zawzietym w rękaw(w właściwie monitor;) ) i przekreśliłam ten cykl!
      Nakręcona jednak wróżbą od Cik,magicznym suwaczkiem od Moni_ki i oczekując na cud na 3 dni przed terminem @ zrobiłam test. Ten z wynikiem ujemnym trafił do kosza
      Obrażona,ale i pogodzona z porażką tego samego dnia opiłam smutek winem,a za 2 dni zakropiłam drinkami zbliżający się dzień kobiet.
      W dniu spodziewanej @ mimo,że obiecałam sobie i na forum,że nie zatestuję kupiłam kolejny test.Rano nasikałam do pojemniczka,a po południu po powrocie z testem z zakupów wykonałam go. Byłam pewna 1 krechy i wyszłam do kuchni. Po powrocie zmroziło mnie……..były II krechy!!!GRUBE,WIDOCZNE I WYRAŹNE!!!
      Niespodziewane,właściwie przekreślone,ale tak wyczekiwane II krechy!!!

      moje szczęście ma obecnie 13 tygodni i ponad 7cm długości:)

      • Gdybym mogła wkleić zdjątko swego testu,gdzie w ciągu sekundy pojawiła się 2ga krecha(której się nie spodziewałam) to bym z chęcią wkleiła,ale “atechniczna” jestem:)

        Wkrótce skończę 29lat,podobnie jak i mąż.
        Cykle miałam co 28dni,owulacja w połowie cyklu-ciężki ból prawego lub lewego jajnika.
        Pierwsze 2 ciąże były planowane i zachodziłam w 1-2 cyklu starań. Niestety żadnej nie donosiłam (póki co,bo tą 3cią mam zamiar).
        Pierwsze objawy ciąż: gorzki smak frytek,częste siusiu, zgaga,ból piersi i senność.
        Po 2gim poronieniu odpuściliśmy z mężem planowanie i zabezpieczaliśmy się,czego efektem jest nasza obecnie 6mm fasolka!

        W szczęśliwym cyklu objawem ciąży był brak @ (spóźnienie 7 dniowe) i w zasadzie test wykonałam żeby wykluczyć ciążę…A tu taaaka niespodzianka!!!
        Tym razem mdli mnie od 5rano do 16tej,co mnie bardzo cieszy,gdyż serduszko maleństwa już pika!
        Jak powiadają “do 3 razy sztuka” i mam nadzieję urodzić to “wpadkowe”dzieciątko nawet gdybym do końca ciąży miała łykać pół apteki:)

        PS: Wszystkim mamusiom gratuluję (nie było mnie tu jakiś czas) i życzę
        WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO z OKAZJI Dnia Dzisiejszego;)

        • No to pora na mnie:

          Mam 25 lat i jest to moja trzecia ciąża.
          Moje cykle od jakiegoś czasu 25 dniowe.
          To był nasz 4 cykl starań.
          Nie wspomagałam się niczym.
          Częstotliwość pracy: Kiedy mieliśmy ochotę, w końcu to wakacje i stwierdziłam, że nic na siłę, jak ma być to będzie 🙂
          Pierwsze objawy: Tydzień po spóźnionej @ dostałam strasznych mdłości (ale u mnie czasem zdarza się to przed @ i w trakcie), odczekałam jeszcze tydzień, czyli w sumie 2 tyg. po terminie @ zrobiłam test i są takie dwie wypasione krechy, że mucha nie siada. Jakiś tydzień przed terminem @ zaczęły boleć mnie piersi i częściej zaczęłam biegać do toalety. To by było na tyle 😉

          • To może w końcu i ja
            mam…. 32 lata

            miałam… nieregularne cykle 26-31 dni

            starałam się od… stycznia 2009 roku

            wspomagacze… próbowałam castagnusa, wiesiołka, ale nic nie dawały więc zaprzestałam, stosowałam testy owu

            wcześniej nie wychodziło bo…tego nie wie nikt

            moja historia chorobowa (z czym się borykałam):… krwawienia międzymiesiączkowe niewiadomego pochodzenia, wszystkie wyniki ok, na usg lekarz tez nic niepokojącego nie widział.

            druga polowowa… teratozoospermia

            moje pierwsze objawy ciążowe… hmmmm….w życiu nie powiedziałabym, że jestem w ciązy, absolutny brak objawów ciązowych, bardziej @
            Pierwszy test ciążowy… zrobiłam w 11dpo (której podobno nie miałam) tylko dlatego że szłam na aerobik i mało nie zemdlałam, jak zobaczyłam II krechy:)
            Dodam, że to był mój najbardziej wyluzowany cykl, bo gin stwierdził, że nie miałam i nie będę mieć owu (dzień wcześniej byłam na hsg i uznał, że badanie “wypłukało więcej niż miało”), więc nawet się nie staraliśmy specjalnie. Do tej pory nie mogę uwierzyć, ze ten cud przydarzył się mi 🙂

            • Witajcie Forumowiczki 🙂

              Postanowiłam do Was dołączyć i podzielić się dobrymi (mam nadzieję 😉 – bo czekam dzisiaj na wyniki bety) nowinami.
              Wczoraj dwa testy pokazały po dwie piękne kreseczki (kreseczki pokazały się po kilkunastu sekundach).

              Mam 25 lat (moim celem było zajść w ciążę przed 25 rokiem życia, a o ciąży dowiedziałam się dwa dni po 25 urodzinach :))

              Cykle: zwykle 29-30 dni, chociaż ostatnio zaczęły się skracać

              Staramy się od sierpnia 2009r., z tym,że nie zabezpieczaliśmy się (ale niby uważaliśmy) od kwietnia 2009r.

              Wspomagacze: raczej nie było, może tylko dużo wiary ;)) ale za kilka miesięcy mieliśmy się oboje przebadać.

              Wcześniej nie wychodziło, bo za dużo o tym myśleliśmy.

              Moja historia chorobowa: zaburzenia hormonalne od zawsze (problemy z cerą itd., leczenie tabl. antykoncepcyjnymi), rok temu pęknięta torbiel na jajniku, skłonność do torbieli

              Pierwsze objawy ciążowe:
              Od kilku ostatnich cykli w ogóle nie myśleliśmy o starankach, w sumie to odpuściliśmy na jakiś czas. W ostatnim cyklu (tym sprzed 2 miesięcy) miałam bóle jajników (jak w tym cyklu co mi torbiel pękła) i krwawienie międzymiesiączkowe. W tym cyklu miałam udać się do lekarza na kontrolę.
              Jednakże zamiast okresu pojawiły się przeokropne bóle sutków (nigdy tego nie miałam) i pojawiło się przeczucie…
              Wczoraj zrobiłam teściki i wyszły pozytywne. Jestem w szoku, ciągle nie dowierzam, więc pobiegłam rano na Betę i teraz z niecierpliwością czekam na jej wyniki 🙂
              Wizyta u lekarza za tydzień.

              A ja się cały czas boję, że coś będzie nie tak… Takie jakieś głupie odczucie…

              Dodano 10dni później:
              dzień po zrobieniu testów beta pokazała 922,2
              tydzień po testach (6tc) na usg tylko pęcherzyk ciążowy
              następne usg za 3 dni 🙂

              • Mam 21 lat to moja druga ciąża mam synka za 2 miesiące skończy 2 latka.
                Mój cykl to 29-30 dni udało się za pierwszym podejściem.
                Wiedziałam tzn czułam odrazu tzn jeszcze długo przed miesiączką pierwszy sygnał podczas zapłodnienia przepuszczam przezroczysta kropka wydzieliny z sutka potem pobolewanie jajników na przemian podbrzusza potem niewielkie zawroty 4-5 dni przed spodziewaną test ciążowy wciągu dnia 2 kreska cienka następnego dnia z rana znowu cienka kreska ale bardziej widoczna później test płytkowy 2 kreska cienka potem przezroczysta wydzielina na przemian z białą dłutowata aż w końcu 2 dni po spodziewanej test elektroniczny i potwierdzenie na 100% 1-2 tydzień z moich obliczeń od zapłodnienia 2 tygodnie minęły jesteśmy prze. Mieszkam w UK w poniedziałek idę rano do lekarza ogólnego i pewnie umówić się o położnej będę musiała. :p

                • mam 24 lata.

                  miałam regularne cykle co 27/28 dni.

                  starałam się od 4 cykli.

                  z czego były ze wspomaganiem wiesiołkiem.

                  wcześniej nie wychodziło, bo małżon był niedostępny w odpowiednich dniach.

                  czestotliwosc pracy: Jeśli małżon był w domu, to co 2 dzień. W szczęśliwym cyklu codziennie. 2 dni przed owulacją zrezygnowaliśmy, bo nie było skoku temperatury. W dniu wyższej tempki “poprawiliśmy”. Udało się!

                  moja historia chorobowa (z czym się borykałam): na szczęscie z niczym.

                  moje pierwsze objawy ciążowe: bolący cyc (jeden), pozbijana tkanka gruczołowa (która wcześniej mi dokuczała, ale dała spokój jakiś rok temu). Pojawiła się niespodziewanie i nadzwyczaj boleśnie po owulacji i uparcie nie chce mnie opuścić do dziś. Poza tym brak @.

                  • Teraz w końcu moja historia
                    Mam 35 lat
                    cykle regularne 27/28 dni
                    starałam się od sierpnia 2009r
                    wspomagacze: wiesiołek i w zaciążonym cyklu Merional, a następnie IUI
                    wcześniej nie wychodziło bo miałam skaczące FSH i być może wrogi śluz(nie robiłam testu)
                    czestotliwość pracy codziennie
                    moja historia chorobowa (z czym się borykałam): zawyżone FSH
                    druga polowowa : wszystko w porządku
                    moje pierwsze objawy ciążowe: nie było żadnych. Może cycochy powiększone i bolesne oraz sterczące sutki
                    13 dni po owulacji test -słaba kreska następnie beta wynik- 44.8 i następna 18 dni po owu 580

                    • padlam do Waszego dzialu z ktorego odeszlam kilka lat temu do “nieplodnosci” i pomyslalam ze i ja sie z Wami podziele jak to sie stalo ze sie udalo 😉

                      mam – 35 lat

                      cykle regularne – 28 dniowe

                      starałam się od – 1 kwietnia 2003 roku

                      z czego, ze wspomaganiem od – 2006 roku zaczynajac od inseminacji sztuk 4 potem invitro sztuk 2 – niestety wszystkie proby nieudane

                      wspomagacze – oj bylo tego mnostwo jednak w cyklu w ktorym sie udalo mi zajsc naturalnie w ciaze wspomagaczy nie bylo zadnych wrecz wstyd sie przyznac to byl cykl mocno alkoholowy, wakacje z all inclusive, sporo imprez urodzinowo imieninowych

                      wcześniej nie wychodziło bo – moj M. ma/mial bardzo kiepskie wyniki nasienia od 10 do 6 mln w tym zadnych w ruchu szybkim i 96% o zlej budowie
                      czestwotlwosc pracy (system? codziennie?) – praca biurowa dzienna
                      moja historia chorobowa (z czym się borykałam) – u nas byla kwestia zlego nasienia u mnie nie bylo problemow, moze endometrium na granicy grubosci ale podtuczalam je orzechami brazylijskimi morelami i winkiem czerwonym

                      moje pierwsze objawy ciążowe – kiedy starasz sie ponad 7 lat znasz swoj organizm na tyle ze powinnam byla zorientowac sie w jakims sygnale, objawie, ale nie mialam ich zadnych… a tu link do mojej historii jak to sie stalo ze sie wydalo 😉

                      • i w końcu moja historia
                        mam 24 lata i staramy sie od 13 cykli….
                        cykle zwykle miałąm 25/26 dni naprzemiennie odkad zaczęlam brać wspomagacze to 30 dniowe
                        nie wychodziło bo po jakimś czasie okazało sie że mąż ma bardzo kiepskie nasienie
                        podeszliśmy do inseminacji ta druga okazała sie szczęsliwą
                        12 dni po inseminacji zroboiłam test i zobaczyłam 2 kreski 14 dni po iui zrobiłam bee i wynika 329:) a równe 3 tygodnie po poszłam do lekarza potwiedzić ciąże
                        moje pierwsze objawy to przede wszystkim brak pryszczy na tydzien przed miesiaczka, poranne bóle brzucha najpierw delikatne potem mocniejsze, zmeczenie sennosc
                        i cycuchy jak flaki
                        ale sie udało i to jest najważniejsze

                        • mam 2 kreski ale jakoś nie ciesze się jeszcze moze jak ochłone poukładam to sobie jakoś… nie planowane nie wiem jak mogło sie zdażyć zabezpieczaliśmy się nie wiem co będzie maż bez stałej pracy w sumie umowe ma na 3 m-ce z daleka od nas przyjezdza do domu 2 razy w tyg (jak już jest to 2 godz posiedzi a potem lulu i o 4 wyjerzdza by być w pracy o 6 ponad 50 km ma ) ehhhhh nic nie mam dla niemowlaka wszystko rozdane…..

                          • Zamieszczone przez kate24
                            mam 2 kreski ale jakoś nie ciesze się jeszcze moze jak ochłone poukładam to sobie jakoś… nie planowane nie wiem jak mogło sie zdażyć zabezpieczaliśmy się nie wiem co będzie maż bez stałej pracy w sumie umowe ma na 3 m-ce z daleka od nas przyjezdza do domu 2 razy w tyg (jak już jest to 2 godz posiedzi a potem lulu i o 4 wyjerzdza by być w pracy o 6 ponad 50 km ma ) ehhhhh nic nie mam dla niemowlaka wszystko rozdane…..

                            Widocznie tak miało być. Na Forum jest wiele pomocnych mamusiek. Dacie radę!

                            • Zamieszczone przez alex77
                              Widocznie tak miało być. Na Forum jest wiele pomocnych mamusiek. Dacie radę!

                              To jest wątek do o powieści a nie komentowania
                              Proszę o przeniesienie gdzies tam.

                              • Witam,
                                moja historia nie jest długa, ale jak zaczynałam starania przeczytałam ten wątek od deski do deski, więc dam coś od siebie:))

                                mam 25 lat
                                wydawało mi się że miałam regularne cykle, ale jeden zdarzył się dłuższy o tydzień bo owulacja się przesunęla dlatego polecam mierzenie temp. bez tego myślałabym że jestem w ciąży i wkurzałabym się że tydzień po terminie a testy nie wychodzą:)
                                wspomagacze: raczej przeszkadzacze – fiś
                                wcześniej nie wychodziło bo nie był mój czas Miesiące wybitnie intensywnych starań w okresie owulkowym, po to by zajść w ciąże w cyklu gdzie dokładnie wiem kiedy zaszlam w ciąże bo był tylko raz bez zabezpieczenia Nawet wiem przy jakim filmie

                                moja historia chorobowa (z czym się borykałam): chyba z niczym, ale miałam niejasne wyniki cytomegalii.
                                druga polowowa: 28 lat i chyba ok
                                moje pierwsze objawy ciążowe: Piersi stały się pełniejsze. Żadnych typowych objawów, tzn. brzuch bolał jak na @, tylko te piersi takie fajniejsze

                                I co najważniejsze: temperatura spadała mi tak jak co miesiąc na 3 dni przed terminem. Dopiero w dzień po terminie wzrosła. Test dzień przed terminem nie wyszedł a dzień po wyszedł nawet z wieczornego moczu;))

                                No i miałam raczej “Implantation dip” spadek temperatury o 0.3 stopnia i od razu powrót do 37 stopni w 7 dc.

                                Powodzenia dziewczynki i życzę Wam wszystkiego co najlepsze, czyli II

                                PS. A no i nigdzie nie ucekam 😉 bo zaszłam w ciążę 2 tygodnie po rozpoczęciu prowadzenia Zawziętych 4;))

                                • Zamieszczone przez M&
                                  Witam,
                                  moja historia nie jest długa, ale jak zaczynałam starania przeczytałam ten wątek od deski do deski, więc dam coś od siebie:))

                                  mam 25 lat
                                  wydawało mi się że miałam regularne cykle, ale jeden zdarzył się dłuższy o tydzień bo owulacja się przesunęla dlatego polecam mierzenie temp. bez tego myślałabym że jestem w ciąży i wkurzałabym się że tydzień po terminie a testy nie wychodzą:)
                                  wspomagacze: raczej przeszkadzacze – fiś
                                  wcześniej nie wychodziło bo nie był mój czas Miesiące wybitnie intensywnych starań w okresie owulkowym, po to by zajść w ciąże w cyklu gdzie dokładnie wiem kiedy zaszlam w ciąże bo był tylko raz bez zabezpieczenia Nawet wiem przy jakim filmie

                                  moja historia chorobowa (z czym się borykałam): chyba z niczym, ale miałam niejasne wyniki cytomegalii.
                                  druga polowowa: 28 lat i chyba ok
                                  moje pierwsze objawy ciążowe: Piersi stały się pełniejsze. Żadnych typowych objawów, tzn. brzuch bolał jak na @, tylko te piersi takie fajniejsze

                                  I co najważniejsze: temperatura spadała mi tak jak co miesiąc na 3 dni przed terminem. Dopiero w dzień po terminie wzrosła. Test dzień przed terminem nie wyszedł a dzień po wyszedł nawet z wieczornego moczu;))

                                  No i miałam raczej “Implantation dip” spadek temperatury o 0.3 stopnia i od razu powrót do 37 stopni w 7 dc.

                                  Powodzenia dziewczynki i życzę Wam wszystkiego co najlepsze, czyli II

                                  PS. A no i nigdzie nie ucekam 😉 bo zaszłam w ciążę 2 tygodnie po rozpoczęciu prowadzenia Zawziętych 4;))

                                  tytuł tego filmu poprosimy
                                  Spokojnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania

                                  • …….. no teraz w końcu i ja mogę coś napisać……….
                                    mam 27 lat, M 29l. staraliśmy się 27cykli (tak na poważnie) oczywiście nie wychodziło
                                    w grudniu 2008 roku miałam ciążę pozamaciczną, która była usunięta wraz z jajowodem 🙁

                                    październik 2009 ciąża biochemiczna:(

                                    rok 2010 postawiłam na badania. Żołnierzyki M wzorowe, moje hormony też ok, czyli o co chodzi?…………….

                                    grudzień 2010 wizyta kontrolna u gina- a tu szok zarąbista torbiel, kwalifikująca się do operacyjnego usunięcia. czekaliśmy 1 cykl- może się zmniejszy- jednak nie.

                                    5 stycznia 2011
                                    Dostałam skierowanie do szpitala (był to 15dc) gin stwierdził że z owu nici także nastawiłam się na operacje. Miałam czekać do @ i zgłosić się na odział;
                                    @ nie doszła
                                    24.01.2011 zrobiłam test od razu pojawiły się II wypasione krechy!!!!!!!!!!!!!!!! cudownie. beta 1008 – uczucie – najwspanialsze w moim życiu

                                    objawy:
                                    brak @
                                    ból piersi
                                    dziwne pobolewanie brzucha
                                    senność
                                    iiiiiiii chyba wszystko 🙂

                                    • ……..

                                      • Zamieszczone przez Andziulka944
                                        Witam Was kochane….musze sie z Wami jako pierwszymi podzielic swoja nowina…..bardzo szokujaca….24stycznia dostalam @….wiec juz byla pewnosc ze w tym mcu nic…. Ale……ten @ trwal az 4 dni z 7 jak zawsze bywalo i droga wrecz kropelkowa.Jedynie co mnie niepokoilo to wciaz mnie mdlilo… No i dzisiaj zrobilam test a na nim dwie piekne tluste krechy……jestem w szoku i wielkim strachu,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

                                        Andziulka GRALULACJE
                                        Ale w związku z tym krwawieniem musisz jak najszybciej iść do lekarza.
                                        Zeby wszytko jak najlepiej sie ułożyło

                                        • Zamieszczone przez Andziulka944
                                          Witam Was kochane….musze sie z Wami jako pierwszymi podzielic swoja nowina…..bardzo szokujaca….24stycznia dostalam @….wiec juz byla pewnosc ze w tym mcu nic…. Ale……ten @ trwal az 4 dni z 7 jak zawsze bywalo i droga wrecz kropelkowa.Jedynie co mnie niepokoilo to wciaz mnie mdlilo… No i dzisiaj zrobilam test a na nim dwie piekne tluste krechy……jestem w szoku i wielkim strachu,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

                                          Gratulacje 🙂 Ja czekam na okres powinnas dostać 28.02 lu 02.03 mam nadzieje ze nie dostane 🙁

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: masz II kreski, cudownie! podziel się z nami doświadczeniami zanim stąd uciekniesz:)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general