Może niefortunnie sformułowane putanie tytułowe.
Natchniona wątkami o papierosach i rzucaniu.Od razu zaznaczam, ze pomijam kwestie zdrowotne!
Matka paląca to zły widok – wręcz dla niektórych odrażający.
Matka z wózkiem i z papierosem – wręcz niedopuszczalny.
Karmiąca paląca – to już wręcz zasługuje na biczowanie publiczne – conajmniej.
No własnie – kiedy zaczyna byc akceptowalne że matka jest paląca?
Bo przecież dużo dziewczyn forumowych jest matkami palącymi..
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: matka paląca – od kiedy publicznie?
Re: matka paląca – od kiedy publicznie?
O, to tak jak u mnie 🙂
Asia i Ola (3 latka 4 m-ce)
Re: matka paląca – od kiedy publicznie?
😀 😀 😀
Niki & córcia 2,5 roku 🙂
Re: matka paląca – od kiedy publicznie?
Masło maślane:)Teraz sie kapnełam:)Ale chodziło mi o to ze palenie to nałog a mnie nie łapnał do tego stopnia zebym musiała dziennie wypalic pol paczki.Umiem jeszcze wytrzymac bez tego.A w sumie nie wiem po co pale:D
ancia83
Re: matka paląca – od kiedy publicznie?
Ja nie pale od stycznia. Jakoś przestały mi papierosy smakować
Czasem zapalę tytoń bo kolega z roku niczego innego nie pali i raz na jakis czas mnie wyciągnie dla towarzystwa na przerwie między zajęciami – ale to naprawdę rzadko.
Re: matka paląca – od kiedy publicznie?
niedawno widziałam matkę pchającą wózek i palącą papieroska z dzieckiem w wieku ok 2 lat.
babeczka podeszła blizej i zoabaczyłam, że jest w ciąży….
zabluzgałam w duchu, zagotowałam w środku. normalnie poraziło mnie:(
nie mam w sobie akceptacji dla papierochów. tak jak dla narkotyków…
nie lubie jak ktoś pblicznie pali, a co dopiero przy dziecku.
w kanjpie mi nie przeszkadza. na ulicy razi mnie i nie lubię przechodzić obok osoby kopcącej. a jak przypadkiem odezwie się i zaśmierdzi popielniczką, to mnie odrzuca.
Patryś 03.03.2003
Re: matka paląca – od kiedy publicznie?
Nigdy nie palilam a widok palacej matki jest dla mnie odpychajacy… Mieszkam w Portugalii,prowadzimy z mezem kafejke..Rok temu byli u mnie rodzice zajmowali sie Julka a ja pomagalam mezowi.. To co zobaczylam mnie przerazilo! 90% kobiet w ciazy ktore wpadaly na kawe (czasami na piwo!!!) palily papierochy.. A potem juz z dzieciatkami 2 miesiecznymi przychodzily na kawke,..dzidzius na jednej rece w drugiej..papieros… Juz nie w spomne o innych palaczach przebywajacych tam… szkoda slow! Ale tu chyba to “normalne” a za to na mnie patrza dziwnie kiedy Julce nie pozwalam wchodzic do srodka bo za duzo dymu…
Znasz odpowiedź na pytanie: matka paląca – od kiedy publicznie?