Mijający Rok
No właśnie. Duzo jest o postanowieniach noworocznych, a ja jestem ciekawa jak oceniecie mijajacy rok. Czy był dla Was udany, czy może okazał sie totalnym koszmarem. Jak jest z postanowieniami noworocznymi z tamtego roku, czy zostały zrealizowane.
Jesli chodzi o mnie to mogę z całym przekonaniem powiedzieć że rok był mocno stresujący. Prawo jazdy, obrona mgr, nowa – piersza poważna praca, nowe “wymarzone” studia (no i poznanie przez to uroków Warszawy) i najgorsze remont mieszkania. Z postanowień miało byc dziecko i jakieś 15 kilo mniej na wadze ale ani jedno ani drugie nie zostało zrealizowane. Miał byc całkiem inny scenariusz ale ciesze sie z tego co jest.
Ciekawa jestem jak jest u Was.
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Najlepsze aplikacje edukacyjne dla dzieci w wieku 6-8 lat. TOP 6 polecanych programów do nauki, rozwoju i kreatywnej zabawy
Te gry mają sens. 6 wartościowych aplikacji dla dzieci, które przetestowałyśmy z córką
Strój galowy do szkoły. Jak powinien wyglądać ubiór na specjalne okazje?
Przecieki matura 2024. Te zadania na pewno pojawią się na egzaminie!
Jak obliczyć średnią na koniec roku i na semestr? Niektórzy popełniają prosty błąd
- Rodzice.pl
- Forum
- NASZE DZIECI
- Jedno- i dwulatki
- Mijający Rok
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Mijający Rok
Re: Mijaja˛cy Rok
jeden z lepszych w ostatniej pieciolatce. Oby nastepny byl jeszcze ciut lepszy to bedzie SUPER!!!!
Re: Mijający Rok
U nas nigdy nic nie może być albo czarne, albo białe. Jako drastyczny przykład podam naszą podróż, podczas której w bagażniku mieliśmy wieniec pogrzebowy oraz kwiaty na ślub i wesele. Jednego dnia dwie takie uroczystości.
A mijający rok z jednej strony był tragiczny (chodzi o zdrowie mojej mamy i Wiktorci), z drugiej cudowny (budujacy się dom, podróże).
Na przyszły rok Proszę tylko o jedno!!!! O ZDROWIE dla moich bliskich!!!!!!!
Asia i Wiktorka 14.03.03
to dla mnie rok przełomowy
To był bardzo ważny rok dla mnie. Wydarzyło się mnóstwo rzeczy.
– podjęłam decyzję o odejściu od męża, odważyłam się na to
-wynajęłam mieszkanie i zabrałam swoje i Ani rzeczy.
– przy pomocy rodziny i przyjaciół zorganizowałam przeprowadzkę.
-znalazłam dobrego adwokata i złożyłam pozew o rozwód.
-przekonałam się na kogo ze znajomych i przyjaciół mogę naprawdę liczyć, dla kogo jestem ważna ja jako ja a nie mój status materialny (za czasów małżeństwa)
– mam wspaniałych rodziców, którzy wspierają mnie w trudnych chwilach
– trzymam się w tym wszystkim dzielnie
– nadal mam państwową pracę
– postanowiłam spełnić swoje wielkie marzenie i pojechać do Irlandii ( wiosna 2006)
-ja i Ania byłyśmy zdrowe ( odpukać! puk, puk)
– i na koniec jest jeszcze coś bardzo ważnego i pozytywnego, ale to zatrzymam w swoim sercu 🙂
Aga i Ania 2 latka 9 miesięcy
P. S. Kocham to forum 🙂
Re: Mijający Rok
Właściwie sama nie wiem jak ocenić rok, przeżywamy już od długiego czasu poważny kryzys małzeński i niestety bardzo częste awantury o pierdoły zabijają jakąkolwiek radość, a mamy tyle powodów do szczęścia.. Dzieciaki cudne, wszyscy raczej zdrowi, problemów finansowych nie mamy, mąż doceniamy w pracy na maxa – awanse, premie itp. A jednak coś nam się nie udaje.
I postanowienie noworoczne, że COŚ z tym zrobimy będzie kolejnym n-tym w tej kwestii.
Udaje nam się czasami na dzień czasami na kilka dotrzymać obietnic…
Re: to dla mnie rok przełomowy
wietrzę tu jakieś uczucie 🙂
Aga, gratuluję decyzji i wprowadzenia jej w życie – dla mnie taki przełomowy rok – to był 1999. Potem już było tylko lepiej – czego i Tobie życzę z całego serducha. I tej Irlandii!
Kaśka z Natusią (3,5 roku 🙂
Re: Mijający Rok
+Jesteśmy zdrowi (puk, puk) 🙂
+Wreszcie doczekaliśmy się swojego mieszkanka 🙂
+mam wspaniałych rodziców na których zawsze moge liczyć
-mąż stracił pracę 🙁
pRzewaga+ więc rok musi byc oceniony jako dobry, no ale nie powiem abym nie chciała aby następny był jeszcze lepszy 🙂 (zachłanna jestem no nie)
W przyszłym roku chciałabym abysmy byli zdrwoi, szczęsliwi, chciałabym
urodzić zdrowego, wypragnionego maluszka, chciałabym aby mąż znalazł dobra pracę
Pozdrawiam
Ania
Ania i
Re: Mijający Rok
Nie był to zły rok, ale… wyczerpujący bardzo.
Kocham moje dzieci, ale dały mi w tym roku popalić ostro ;-).
A tak naprawdę to chcę tylko, żeby przyszły rok nie był gorszy od tego. Moja mama twierdzi, że parzyste są lepsze, więc tego się trzymam. 🙂
Kaśka
Łukasz (3lata!) i Karolina (9,5 m-ca)
Re: to dla mnie rok przełomowy
🙂
Dzięki Kaśku.
Aga i Ania 2 latka 9 miesięcy
Re: Mijający Rok
Ten rok byl dla nas bardzo laskawy 🙂
– pierwsze i najwazniejsze – nasza Oleńka
– po drugie – wlasny domek
– po trzecie – wlasnie kilka dni temu otrzymalismy jeszcze jedna super wiadomosc, ale jeszcze zbyt swieza zeby rozglaszac 🙂
Anetta, Natalia (26.01.03) i Oleńka (09.07.05)
Re: to dla mnie rok przełomowy
Przyjaciołom od przeprowadzki bardzo sie takie pomaganie spodobało. Skądinąd (czy to sie tak pisze??) wiem, że chętnie jeszcze by przejechali sie starym zukiem i przewieźli Ci kilka rzeczy 🙂
A poważnie-cały czas trzymam za Ciebie kciuki, kibicuję po cichu z boku, żeby w maju 2006, gdy bedziesz w Irlandii, papierek stwierdzający rozwód był już w Twojej kieszeni.
Asia i Ola (2 latka i 11 i 1/2 m-ca)
Re: Mijający Rok
Dla mnie to był ważny rok…
-zrezygnowałam tymczasowo ze studiów
-wpadłam w depresję
-troche oczyściłam stosunki z rodzicami
-zaczęłam się leczyć i chyba juz sie wyleczyłam
-znalazłam pracę
-przekonałam się, ze nawet po kilku latach mój mąż potrafi mnie pozytywnie i romantycznie zaskoczyć i że zawsze mam go po swojej stronie
-wróciłam do trenowania aikido
-odzyskałam przyajciółkę (znamy sie od 18 lat, nie rozmawiałyśmy od 5…)
I w ogóle to był trudny, ale dobry rok 🙂
Asia i Ola (2 latka i 11 i 1/2 m-ca)
Re: to dla mnie rok przełomowy
Q…. oprawię w ramki i powieszę w przedpokoju:)
Aga i Ania 2 latka 9 miesięcy
Re: Mijający Rok
nie było źle, nie mogę powiedzieć, ale na Nowy Rok mamy zamiar wreszcie kupić własne mieszkanie, i zająć się czymś konkretnym, basen, narty, czy jakiś sport, aby urozmaicić tą codzienną monotonię, o ile życie z dwulatkiem monotonią nazwać można 😉
Re: to dla mnie rok przełomowy
Gratuluje odwagi:)
P. S…. cudne zdjecie 🙂
Re: to dla mnie rok przełomowy
Podziwiam… gratuluję i z całego serca życzę szczęścia na nowej drodze życia
GOHA i Dareczek (02.04.03)
Re: Mijający Rok
Mijający rok był dla mojej rodziny naprawdę dobry.
Mała chodzi do żłobka i za często nie choruje (odpukać);
Obroniłam mgr;
Mąż zszedł wreszcie z dyżurów w pracy i dostał podwyżkę;
Powolutku, pomalutku, meblujemy nasze małe mieszkanko;
Wróciłam do tańczenia po 9 latach przerwy;
Z mężem mamy świetne stosunki (oczywiście nie idealne;) )
Jednak, pomimo, ze dla nas był to udany rok, smutno mi trochę gdy o nim pomyślę. Moja kumpela właśnie się rozwodzi, dwie inne rozstały się ze swoimi długoletnimi parnterami… Jakoś mi smutno. Czasem jak patrzę na to co się dzieje wokół to tylko czekam aż coś pierdalnie w nasz związek. Obym się myliła.
No i jeszcze jedno: wciąż nie mam stałej pracy.
lunea i Weronika (24.09.03)
Re: to dla mnie rok przełomowy
Tak też myślałam 🙂
Asia i Ola (2 latka i 11 i 1/2 m-ca)
Re: to dla mnie rok prze?omowy
wzruszyyl mnie ten post, nie wiem czemu!!! Ale zycze Ci aby wszystko sie spalnilo w Nowym Roku!!! Duzo zdrowka!
Re: Mijający Rok
U mnie w sumie nijako, rok jak rok, nie lepszy, nie gorszy, ale może to i dobrze że bez wiekszych szaleństw? Nie lubię radykalnych zmian, wolę spokojną stabilizację…
Aga i Ada 2,5 r. ]ps.friko.pl
Re: Mijający Rok
Dla nas był to bardzo dobry rok…
Rok pewnych zmian – na lepsze, poprawy pewnych kontaktów – na lepsze ;)…
…zawierania nowych wspaniałych znajmości…
… Nowych nadziei…
W Nowy Rok wkraczamy z wielkim optymizmem…
Beata i Maciek (11.02.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: Mijający Rok