MOJA PIERWSZA IUI

dziewczyny, bedzie iui:) bylam dzis u gina, endo 11mm (ginka byla zdziwiona, ze takie ladne po clo) pecherzyk niestety tylko jeden, ale duzy jak na 11dc, dlatego juz jutro pregnyl, a w poniedzialek o 9 iui!!
moglam zrezygnowac z iui z uwagi na jeden pecherzyk, ale stwierdzilismy, ze nie bedziemy marnowac szansy.
niestety raczej nie moge zrezygnowac calkiem z pracy w poniedzialek – myslicie, ze wystarczy to lezenie w klinice??

poprosze o wsparcie i kciuki, boje sie troszke, nie wiem czego….

[Zobacz stronę] nie musi sie udac – ale moze:)

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: MOJA PIERWSZA IUI

  1. Re: MOJA PIERWSZA IUI

    dziewczyny, szczegolnie te bardziej doswiadczone w pekaniu pecherzykow…. powiedzcie mi…. powinien peknac pomiedzy 24 a 36 godzina po zastrzyku. zastrzyk byl wczoraj o 8.45. iui byla po 24 godzinach rowniutko. pobolewal mnie jajnik od 15-tej, czyli od ok 30 godziny po zastrzyku. bol sie rozkrecal i najbardziej wlasciwie boli teraz – od 36, iw 38 godzinie. czy to znaczy, ze nie pekl i dlatego jeszcze boli?;( dzizas, schizuje;(
    a to wszystko dlatego, ze w poprzednim cyklu pierwszy raz bralam pregnyl (wczesniej biogonadyl), dostalam 7500j, i jeden z dwoch pecherzykow nie pekl, i teraz sie boje, ze ten moj jeden jedyny nie peknie, buuuu. dostalam 5000j.

    chyba sie denerwuje 😐

    [Zobacz stronę] nie musi sie udac – ale moze:)

    • Re: MOJA PIERWSZA IUI

      Pędzę z wirusami dla Ciebie Natusiu. Miej teraz ciepłe myśli, odpoczywaj, żadnego sprzątania, wyleguj sie tak jak ja to robiłam po IUI.
      Malutki zarodeczek trafi tam gdzie jego miejsce, na łake pełną kwiatów pod twym sercem.
      ~~~
      ~~
      Rzadko sie odzywam do was, bo moje dzieciaki zabierają mi całą siłę i na nic nie mam ochoty. Jestem leń nad leniami, nawet w głowe mi sie nie chce podrapać.
      Ale jestem, myślami i sercem przy was moje drogie Weteranki…..
      Idźcie sobie już stad…. bardzo was prosze….

      • Re: MOJA PIERWSZA IUI

        Gablysiu, o rany, dostalam prywatne podwojne fluidki:)
        Ty sie len, zasluzylas sobie. poza tym jeszcze Ci dzieci dadza w kosc – odpoczywaj, poki mozesz:))

        a ja niestety nie poleze – caly dzien bylam w pracy, oczywiscie normalnie musze lazic do roboty, a caly tydzien musze zakuwac, bo mam egzamin w niedziele z historii literatury. raczej nie odpoczne:) ale to ma swoje dobre strony – zapomne o czekaniu na dluzsze chwile:))

        pozdrawiam goraco i czekam nastepnych wiesci od Ciebie, tfu, od Was hihi

        [Zobacz stronę] nie musi sie udac – ale moze:)

        • Re: MOJA PIERWSZA IUI

          Natusiu Ty się nic nie denerwuj pęcherzyk pękł na pewno, stąd te bóle. I super, że IUI miałaś robioną na niepękniętym…. jeny, jak się cieszę
          Pamiętaj, że ja liczę na Twoje świeżusie wiruski
          całuski!!!

          • Re: MOJA PIERWSZA IUI

            Natusiu, wiesz jak bardzo jestem z Tobą i wiem w jakim jesteś teraz stanie i strasznie się cieszę że wszystko się odbyło pomyślnie. Natusiu JA CHCĘ ŻEBYŚ OBALIŁA MIT O 1 IUI
            Teraz zajmij się czymś nie mysl tylko o dzidziusiu, a na pewno szybko zlecą 2 tygodnie i 2 krechy murowane.

            buziolek

            [Zobacz stronę]

            • Re: MOJA PIERWSZA IUI

              pecherzyk nie pekl. i to by bylo na tyle w kwestii mojej pierwszej iui. jest mi przykro, ze nawet nie moglam sobie pozyc w nadziei:(
              we czwartek ide zobaczyc – tak na wszelki wypadek – czy nie pekl z opoznieniem, no i trzeba bedzie leczyc torbiel….

              co do drugiej iui, to nie bedzie stymulowana menopurem, tylko 2×1 clo. i chyba bedzie robiona na peknietym pecherzyku – bedziemy szpiegowac go przez caly dzien i iui jak peknie.
              oni chyba maja w novum taka strategie, bo u mnie bedzie tak jak u bambamka – hsg jesli II iui nie wyjdzie, i dopiero trzecia iui z menopurem.

              samanta, chyba siedzimy na jednej lawce;)

              [Zobacz stronę] nie musi sie udac – ale moze:)

              • Re: MOJA PIERWSZA IUI

                szkoda Natusia, tak się cieszyłam że juz możesz działać! ale co się odwleczę to nie ucieczę, zobaczysz uda się w koncu!!! ja jak przyjdzie @ też siedzę na ławce bo w następnym cyklu bede na wyjeździe jak bedzie owulacja…
                przytulam Cię

                • Re: MOJA PIERWSZA IUI

                  Ogromnie mi przykro,Natusiu. Teraz jednak nie wolno Ci się załamać,pomyśl,że zrobiłaś ogromny krok w walce o swoje malutkie szczęście.
                  Jestem pewna,że po drugiej IUI będziesz kichać wiruskami ciążowymi jak szalona.

                  Czekam na pierwszą IUI

                  • Re: MOJA PIERWSZA IUI

                    Spieszę kochana ,aby Cię pocieszyć.Wiem,że na pewno mi się to nie uda!Chciałabym Cię teraz przytulić (wyciągam już ręce)…
                    Bardzo mi przykro……….

                    CIK.

                    • Re: MOJA PIERWSZA IUI

                      Przykro mi, że nie pękł… ale z drugiej strony jeszcze nie wszystko stracone – przecież nasionka mogą dosć długo czekać na jajeczko – i tego właśnie Ci życzę. A jak się nie uda teraz – to pewnie następnym razem będzie lepiej! Ściskam mocno.
                      Iza

                      • Re: MOJA PIERWSZA IUI

                        nie rozumiem dlaczego sie martwisz na zapas, przeciez plemniczki mogą przeżyć i 3 doby a nawet 4, więc jeszcze jest nadzieja!!!!!!!! I trochę się dziwię dlaczego od razu nie zaproponowali Wam drugiego podania, na jutro rano, na przykład.

                        • Re: MOJA PIERWSZA IUI

                          byla mowa przez moment o tym, ale wlasnie rano odpadalo, a podobno pecherzyk tez sie “starzeje”. zreszta uznalismy, ze on juz nie peknie, bo w poprzednim cyklu bylo podobnie i nie pekl, na dodatek ciagle rosnie….
                          szkoda mi bylo zaplacic kolejne 750zl za zludzenia…
                          falusiowa, teoretycznie nadzieja jeszcze jest, ale tak znikoma, ze nie ma sensu brac jej pod uwage.

                          [Zobacz stronę]

                          • Re: MOJA PIERWSZA IUI

                            po pregnylu nie pękł, może za mała dawka ( ja raz tak miałam) dostałam 5000j a powinnam 10000j.
                            Tak zaproponowałam bo ja za dodatkowe podanie nic nie płacę. I naprawdę jest jeszcze nadzieja…

                            • Re: MOJA PIERWSZA IUI

                              tak mysle teraz, ze powinnam byla dostac 10000j. ale w poprzednim cyklu 7500j dostalam na dwa (pekl jeden), teraz dostalam 5000j ale na jeden pecherzyk nie jest to mala dawka.
                              w czwartek mam monitoring. jesli peknie, to rzeczywiscie nikla nadzieja jeszcze, ale nie sadze.ja z tych pechowych takze.

                              jak Ty to robisz, ze nie placisz???

                              [Zobacz stronę]

                              • Re: MOJA PIERWSZA IUI

                                Ty pechowa, bo jak przełoże przez kolanko i przyłoże to Ci pecha wybiję z głowy, pech niedługo się skończy!!!

                                • Re: MOJA PIERWSZA IUI

                                  Mój Ty kochany bidaku…. przytulam Cię bardzo mocno i z całej siły, aż ten pęcherzyk pęka…. nadzieja wciąż jest i powinna być, jeszcze nic stracone. Zła jestem trochę, że nie dali Ci większej dawki pregnylu…. ale nie ma co teraz dzielić szat. Natusiu jest nadzieja i trzeba się jej uczepić.
                                  całuski

                                  • Re: MOJA PIERWSZA IUI

                                    Izuniu, w kwestii nadziei to ja mam nadzieje – ze ta torbiel sie wchlonie i w nastepnym cyklu bede mogla podejsc do iui. i jeszcze, ze po drugiej iui bede mogla… miec nadzieje!

                                    [Zobacz stronę]

                                    • Re: MOJA PIERWSZA IUI

                                      musi się wchłonąć! innej opcji nie ma! trzymam kciuki!

                                      • Re: MOJA PIERWSZA IUI

                                        a ja i tak będę niepoprawną optymistką w tej kwestii i mam nadzieję, że choć ciut tego przejdzie ze mnie na Ciebie

                                        • Re: MOJA PIERWSZA IUI

                                          Kochana, bez sensu, czemu zawsze jakies klody pod nogi…
                                          Eeeech…Glupi pecherzyk!!
                                          Mooooocno Cie przytulam!!!
                                          wiem, ze bedzie dobrze… Ale czemu taka droga daleka i wyboista??
                                          Jestem z Toba, a gdzies w srodeczku mysle sobie, ze moze moze jednak czeka na Ciebie niespodzianka…

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: MOJA PIERWSZA IUI

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general