Jestem ciekawa co Wy sobie obiecacie.
Co roku sobie coś obiecuje, planuje, szkoda tylko, że potem zapominam podsumowac.
W 2005 chcialabym:
1. nie zaprzestać zdrowego jedzenia – jestem na Montim, co jest ok:)
2. znaleźć w końcu siłe, motywacje, czas aby byc aktywna fizycznie – mysle o zapisaniu sie na basen i siłownie /aerobic…
3. wypracować w sobie pokłady cierpliwości i wiekszego spokoju na codzień
4. ZAJŚĆ W CIĄŻĘ (poród już planuje w 2006):)
5. rozkręcić pewien interes i troszke na tym zarobić:), co zaczynam od stycznia:)
6. włozyc wiecej czasu i siebie w moje małżenstwo, co ścisle wiąze sie z pkt.3:)
chyba tyle:)
sporo, ale nie taki diabel straszny…
osobiscie uważam, ze najgorzej bedzie z pkt.2 i może od razu po sylwestrze wezmę sie za to…
pozdrawiam i czekam na Wasze obietnice noworoczne:)
Bruni i Filipek 20mcy!
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: MOJE POSTANOWIENIA NOWOROCZNE, a Wasze???
Re: Nic a nic 😉
to się nazywa dobre podejście 🙂
Re: MOJE POSTANOWIENIA NOWOROCZNE, a Wasze???
Dopisuje sie do postanowien noworocznych bo tez musze w koncu sobie cos postanowic
1.wracam do czytania ksiazek, po dluuugiej przerwie! nawet nie wiem czym spowodowanej przynajmniej!!! 1-2 w miesiacu! (dzis jest 6 styczen i juz mam 1 ksiazke na koncie w tym roku )
2. bede bardziej asertywna!
3. bede zbierac sily, aby zrobic cos, co juz dawno postanowilam, a po prostu brak mi sily i odwagi by to zrobic.. bo juz jestem przekonana o tym na 100%
4. po sesji (luty) zapisuje sie na salse!
5…. j. angielski…! no dobra! od wrzesnia juz na 100%
pozdrowienia
PS. obysmy za rok mogly powiedziec, ze wytrwalysmy i chociaz wiekszosc naszych postanowien sie udala
Dana&Gabi 23.09.03
Re: MOJE POSTANOWIENIA NOWOROCZNE, a Wasze???
Ja mam tylko jedno rzucić palenie i narazie mi idzie nie palę od poczatku roku ale jest bardzo ciężko. Powinnam jeszcze się odchudzać ale najpierw palenie ważnioejsze dla mnie i mojego zdrowia
pozdrawiam,
Beata
Beata i Filip 19,07,2003
Re: MOJE POSTANOWIENIA NOWOROCZNE, a Wasze???
ja jestem krotkodystansowcem 🙂 ma cowieczorne postanowienia na kazdy kolejny dzien, ale noworocznych nie robie:-)
gucia i Nina 27 IV 03
Re: MOJE POSTANOWIENIA NOWOROCZNE, a Wasze???
Ja mam 2 punkty
1. Napisać i obronić pracę inżynierską.
2. Dokładnie Twój punkt 4.
[Zobacz stronę]
Re: MOJE POSTANOWIENIA NOWOROCZNE, a Wasze???
Hihi! To dużo nas będzie z tym punktem 4.
My planujemy koło pażdziernika/listopada
[Zobacz stronę]
Re: MOJE POSTANOWIENIA NOWOROCZNE, a Wasze???
Moja najwieeeeksze postanowienie to….
SCHUDNAC!!!!
Musze!Musze!Musze!
Obiecywalam sobie, ze schudne na Sylwestra… I nici…Ledwo co znalazlam “wyszczuplajaca” bluzeczke
Na pewno musze byc bardziej wytrwala w nauce…, ktora ostatnio ciezko mi idzie… A sesja tuz, tuz…
Wyremontowac sypialnie i doprowadzic do zakonczenia budowy i remontu kuchni przed wakacjami
Postaram sie byc troche lepsza dla meza, bo czasami za bardzo sie na niego denerwuje – chociaz w wiekszosci przypadkow zasluguje na bure
Oki i to juz chyba wszystko… Na pewno w ciagu roku dojda mi nowe cele do osiagniecia…
Buziaki
Monika i Majcia (28.01.04)
Re: MOJE POSTANOWIENIA NOWOROCZNE, a Wasze???
UPS… zapomniałam coś postanowić przed pierwszym ale może uda mi się to nadrobić z poślizgiem:
1. Zacząć ćwiczyć od lutego….:)
2. Nie zmieniać pracy.
3. Podszkolić francuski
4. Pomyśleć o rodzeństwie dla Jagody z terminem już na 2006, choć w 2005 dostałabym od miasta 1000 zł :
Basia i Jagódka 28.06.2003
Re: MOJE POSTANOWIENIA NOWOROCZNE, a Wasze???
Hihihihihihihihi
mniej pyskowac 🙂
Jagodzia 01.08.03
Znasz odpowiedź na pytanie: MOJE POSTANOWIENIA NOWOROCZNE, a Wasze???