Pojawiły się u mnie w domu wrrrrrrrrr,MRÓWKI . Nie faraonki, te są normalnych rozmiarów. Jak sie ich pozbyć??? Czy znacie jakieś domowe sposoby a może konkretne preparaty?
Teściowa poradziła cynamon i boraks, ale moje mrówki na to lecą jeszcze bardziej
HELP!!!!
22 odpowiedzi na pytanie: Mrówki cholerne!!!
Re: Mrówki cholerne!!!
jak masz mrówki to nie będziesz miała karaluchów 😀
pokochać?
Re: Mrówki cholerne!!!
ja walcze na sposob proszkowy (w kazdym sklepie ogrodniczym dostaniesz srodek w proszku – to cukier zabarwiony i zatruty – one leza do slodkiego ze hej i padaja) oraz srodek w piance – spreju – do opsikania ich drozek, ktorymi wedruja po domu – to tez w ogrodniczym a takze w marketach np mrów-killer:) – tak sie nazywa dobitnie
no i trzba wszystko co slodkie pozamykac i posprzatac – u mnie kiedys jakies dziecie wylalo sok tak, ze nie zauwazylam, ze oprocz plamy na podlodze, ktora wytarlam oblalo tez noge od stolu od srodka (wiec trudno bylo zauwazyc) po 2 dniach mialam juz latwosc zauwazenia bo noga od wewnatrz stolu byla czarna jak sie okazalo siedzialo na niej chyba kilkaset mrowek:)
Re: Mrówki cholerne!!!
🙂
nie ma to jak szukac plusów w każdej sytuacji 🙂 🙂
ILONA,KUBEK
+lipcowa córcia
Re: Mrówki cholerne!!!
optymistka
nie pokocham
idę na wojnę
Re: Mrówki cholerne!!!
dzięki :))
tylko czy te środki mogę stosować w mieszkaniu, w którym mam Basię i psa????
Re: Mrówki cholerne!!!
prawda?
Chyba ZOO otworze
Albo zostanę treserem mrówek
Re: Mrówki cholerne!!!
proszek na pewno mozesz rozsypac tam gdzie sa mrowki a Basia ani pies nie dojrza i nie zezra:)
z pianka chyba raczej gorzej
kiedys widzialam tez taki srodek (ale nie pamietam nazwy ani go nie stosowalam) ktory umieszcza sie w takich jakby korytkach przyklejanych do wnetrza szafek kuchennych czy innych a w nich znajduje sie ta trutka- wabik – mrowki wchodza do tej rynienki i juz zostaja tam na wieki:)
mysle ze w ogrodniczych tez by to mieli
Re: Mrówki cholerne!!!
W poprzednim mieszkaniu też przyłaziły do mnie mrówki na wiosnę. Pryskałam je rajdem, ale po kilku latach doszłam do wniosku, że po około tygodniu same się wynoszą.
pozdrawiam Alina
Re: Mrówki cholerne!!!
Moje rozwiązanie będzie drastyczne ale skuteczne. Zresztą doradzono mi tu, na forum. Miałam ten sam problem jak mieszkaliśmy gdzie indziej – wszęęęęędzie mrówki. Nie skutkowały domowe sposoby ani chemiczne środki.
Co więc pozostało? ROZGNIATANIE. Wiem, brzmi strasznie, ja się okropnie brzydziłam ale nienawiśc do mrówek zwyciężyła. Po jakimś czasie doszły do wniosku że lepiej z nami nie zaczynać i się wyniosły
Ewcia i Asieńka (4.03.2005)
Re: Mrówki cholerne!!!
Może to zabrzmi co najmniej dziwacznie, ale bardzo dobrą metodą jest obrysowanie drogi mrówek taką specjalną kredą. Miałam kiedyś ten problem i tylko ta kreda mi pomogła. Ale niestety nie pamiętam ani nazwy, ani miejsca gdzie ją kupowałam, wiem tylko, że było trudno ją dostać. W moim mieście tego nie było, natomiast zaopatrzenie robiła mi moja cioteczna siostra w Toruniu. Ale nie mam pojęcia, gdzie to kupowała. Zapytaj może w jakiś sklepach ogrodniczych, może ktoś słyszał. Wiem, że Ci za bardzo nie pomogłam, ale miałam dobre chęci.
Aneta i Kubuś 27.07.2005
Re: Mrówki cholerne!!!
My też mamy ten problem. Też zastanawiałam się jak usunąć te mrówki przy “wszędobylskim” dziecku. Przez zimę był spokój, ale teraz widzę, że znowu są i niestety nie wynoszą się same po tygodniu, bo są już chyba z rok. Ja też je rozgniatam, a najgorszy szok przezyłam po powrocie z wakacji – stado mrówek na podłodze w dużym pokoju. Zmiotłam je na szufelkę i przez okno (mieszkam na parterze). Bałam się używać chemii przy małym dziecku, ale może spróbuję te pojemniki z trutką, mój tata też mówił mi o nich.
Jak znajdziesz skuteczny sposób, daj znać.
Justi & Mati (01.04.2004)
Re: Mrówki cholerne!!!
Zamień się! Ja mam pająki wielkie, czarne, takie polne zyjące w norach, a nie na sieciach. Nie wiem którędy wyłażą. Wszystkie dziury zaklejone, w oknach moskitiery… juz mam podejrzenia, że spod ziemi, że popękała posadzka i przeciskają się pod panelami (nowy budynek wszystko osiadało, a ja mieszkam na parterze), ale to raczej niemożliwe. Po świętach mam dezynsekcję. Może tez spróbuj zawołać fachowca.
Aga, Maciuś 10 lat i roczna Zuzia
Re: Mrówki cholerne!!!
ja polecam mięte :))
Grażyna i Sylwia (25 09 1999) Agatka (27 09 2004)
Re: Mrówki cholerne!!!
Ja w akademiku miałam i to i to…
Mrówki bytowały przy parapecie i dochodziły mniej więcej do środka pokoju “wgłąb”, karaluchy bytowały w kuchni i dochodziły najwyżej do pół metra od drzwi do pokoju.
Za to w innym akademiku były myszy i tam faktycznie karaluchów nie było.
Pozdrawiam,
Re: Mrówki cholerne!!!
podobno działa spleśniała cytryna. kiedy zobaczyłam taka u mamy na stole i chciałam wyrzucic no i sie dowiedziałam ze ona specjalnie tak lezy 🙂 zeby odstraszac
ja odstraszałam mrówki na dworze – kupiłam preparat w sklepie ogrodniczym. bardzo skuteczny. ale nie wiem czy mozna stosowac w domu.
Ania, Grześ i Bartuś 13.12.2003 i czercowa dzidzia
Re: Mrówki cholerne!!!
U mnie tez raz się pojawiają, raz nikną, ale to te faraonki. Ostatnio chciałam w sklepie kupić płytke na mrówki ale nie było i kupiłam na karaluchy firmy Raid (4 płytki za ok 12zł). Mrówki zniknęły! Czasem jedna się zabłąka, ale rzadko kiedy.
Powodzenia w walce!
Ola
Re: Mrówki cholerne!!!
Rozgniatam!
Obrzydliwe to, zale co za satysfakcja!!
Re: Mrówki cholerne!!!
suszona? świeża?
rozsypać?
Re: Mrówki cholerne!!!
WSZYSTKIM bardzo dziękuję :))
póki co chemii jeszcze nie puściłam w ruch, ale zamiezram zapsikać dom przed wyjazdem na świeta.
póki co rozsypałam zieloną pietruszkę, której zapachu ponoć nie lubią, w rezerwie mam jeszcze ziołowy pieprz. No i nie ma ich-nie wiem tylko czy z powodu deszczu czy wygrałam
Re: Mrówki cholerne!!!
najlepiej świeża, porozkładać po kątach – tam gdzie ich najwięcej 🙂
Grażyna i Sylwia (25 09 1999) Agatka (27 09 2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: Mrówki cholerne!!!