Czy znacie jakieś osoby z waszego otoczenia, które mają wybitnie oryginalne i niepowtarzalne imię???
Mnie się właśnie przypomniała koleżanka ze średniej szkoły, imię: MERCEDES
rzadkie, prawda? kto poda następne?
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Babcie dają się nabrać “na wnuczka”, a wnuczek wcale nie mądrzejszy. Uwaga na maturalne scamy, oszuści coraz bardziej kreatywni
Bunt w literaturze. Do jakich lektur można było się odwołać? Temat maturalny wywołał burzę
Jakie były tematy na maturze z języka polskiego 2024? Są już pierwsze informacje od zdających. “Wyjątkowo łatwe”
Błąd kardynalny na maturze? Uważaj, te pomyłki mogą skutkować niezaliczeniem egzaminu
Kiedy są wyniki matur 2024? Uczniowie będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Przyda im się jedna ważna informacja
Strona 47 odpowiedzi na pytanie: Najrzadsze imiona
dziewczzyny, dajcie spokoj…
fifka, nie twierdze, ze dziecko zlych nawykow uczy sie od WLASNYCH rodzicow. wierze, ze wystarczy jedno dziecko, ktore pokarze innym brak tolerancji czy inne ‘zbrodnie’. ale skad ono to wzielo?
jasne, swiata nie zmienimy. a co do powodow wysmiewania przez dzieci to zawsze jakies sie znajda! nie koniecznie musi to byc imie. wystarczy,brak kasy rodzicow objawiajacy sie u dziecka nie posiadaniem zabawek-nie mam racji?
a tak na marginesie-sama mam pewne uprzedzenia do imion. zle mi sie kojarza. np… nigdy bym nie poszla do lozka z Jozkiem 😉
Józek! Nie daruję Ci tej nocy?
Drogie Panie
wszelkie niedokończone dyskusje/nieporozumienia z innych wątków, a poruszane w tym
proszę wyjaśnić między sobą na priv.
dziękuję
moderator
Fasolada i z tym postem zgadzam się w 100%! Ale to już oddzielny temat… niestety ale taka jest prawda… teraz nie trudno o “powody” do wyśmiewania…
Mi tylko chodzi o to po co dokładać dziecku nieprzyjemności. Był kiedyś taki temat tu na forum ze dziewczyna zaaferowana książką “zmierzch” chciała dać dla córki imię Reneesme… no niby jej decyzja… ALE przy wyborze imion trzeba pamiętać ze fascynacja mija a dziecko nosi to imię całe życie.
Klucha dziękuję za interwencję
Fifka, zawsze przypomina mi się pewien Ziemowit (moje pokolenie). Imie jak na owe czasy było w szkole wybitnie “inne”. ale co to był za koles.mmm… 🙂 oj, nikt sie z niego nie wysmiewal- bożyszcze! 🙂
z każdego imienia można żartować…
choc przyznam, ze sama mam watpliwości, bo chce dać synowi na imie Konstanty. Z nazwiskiem (herbowym) brzmi pieknie, nobliwie. Poza tym znam kilku Kostasów- moi najfajniejsi kumple z Grecji-przefajne chlopaki. ale…
Fasolada Wyjątki potwierdzają regułę ja z kolei w klasie miałam dziewczynę o imieniu Anita – jak dla mnie bardzo oryginalne bo nikogo o tym imieniu innego nie znam, ale też z niej nie było żadnych drwin. Teraz jest światowej sławy modelką 😀 i jej oryginalne imię bardzo do niej pasuję 🙂
Tak więc powtarzam… Ja nie mam nic przeciwko oryginalnym imionom bo sama je lubię (boże jak mi się podoba imię Aurelia…) ale oryginalne a dziwaczne to jest różnica… (wspomniana wcześniej Pszczoła Maja)
No i wyszla kolejna kwestia: oryginalnosc jest bardzo wzgledna. dla mnie Anita jest zwyczajym imieniem- znam kilka jeszcze ze szkoly. Co dziwniejsze, myslalam, ze moje (Magdalena) jest oryginalne bo w szkole były tylko 2! ależ było moje zdziwienie jak pojechałam na kolonie 😀
No widzisz to jest kolejny fakt!
Ja z kolei uważałam i dalej uważam ze patrząc na moje pokolenie moje imię też jest oryginalne (Emilia) ponieważ nie znam wielu Emilii 😀 Teraz sporo jest małych dziewczynek o tym imieniu
Imię Konrad też teraz nie jest mega popularne i tym się kierowałam wybierając mu imię (miał być Kornel ale mąż kategorycznie się nie zgodził….) Ja zawsze była jedyną Emilią gdziekolwiek zaszłam, pracowałam czy się uczyłam za to mój mąż Krzysztof wszędzie spotyka i spotykał od zawsze osoby o tym samym imieniu… a wtedy co się dzieje? Zaczynają być przezwiska… tak jak teraz w pracy ma 3 Krzyśków i jest gruby, łysy i młody…
Dlatego ja jestem przeciwniczką tych “Modnych” imion…. teraz jak krzykniesz Kubuś albo Julia na placu zabaw to odwraca się kilkoro dzieci… – Bez uraz dla mam dzieci o tych imionach bo są piękne… ja sama zawsze chciałam mieć córeczkę Julię… ale ta popularność mnie zniechęciła…
tak więc tak niedobrze i tak źle…
Konradow w naszym przedszkolu jest całkiem sporo 🙂
Swoją drogą obok Adriana i Krystiana to ostatnie imię jakie mogłabym dac swojemu dziecku 🙂
Rozwala mnie zdrobnienie Konio.
A ja nie znam żadnego dzieciaczka o tym imieniu poza moim Konradem! 😀
I jego imienia nikt nie zdrabnia już otoczenie zostało wyszkolone żeby mi tu nie Konidziować i nie Koniować…
A tak BTW Imiona Adrian i Krystian mi się podobają 😀 Tak więc są gusta i guściki 🙂
Przejrzałam po łebkach imiona i.. muszę przyznać, że niektórych nie słyszałam, a wręcz nie miałam pojęcia, że takie są
Ja znam dziewczynkę o imieniu Nadzieja, tylko jedną. Nie wiem czy to rzadkie czy ja po prostu znam mało ludzi
Albo Tradycja 😉
No i to jest sedno.
Jednego bardziej śmieszy Konio, drugiego Kermit. A świat byłby piękniejszy gdybyśmy uśmiechnęli się jedynie w duchu 🙂
Poznalam kiedyś kobiete o imieniu Izolda. tzn, calkiem niedawno sie dowiedziaslam ze to jej imie, bo wczesniej myslalam ze przezwisko.
Ziemowita kiedyś poznalam. nie dosc ze przystojny, to i latwo zapamietac mozna 🙂
Moje imie jest tez rzadkie. ani w mojej epoce ani teraz nie spotkalam wielu imienniczek. ciekawa jestem czy nadal jest ono nadawane 😉
u nas przynajmniej przeszlo do prehstorii, tak jak Wacława 😀
Mimo tego ze bylam jedną z dwoch Renat w szkole mialam przezwiska dolanczane. Ale ja potrafilam sie z nich smiac i odpowiadac na nie, wiec jakos specjalnie mnie nie krzywdzily.Ale i tak wiekszosc podstawówki bylam Wojtkiem 😀
Ja do mojego Konrada mówię po prostu Konradek, Kondzio -działa na mnie jak płachta na byka
I też osobiście nie znam innego małego Konradka,ale moja Oliwka czy to w przedszkolu na pracach czy na plakietce na urodzinach w figloraju obok imienia zawsze ma pierwszą literę nazwiska, bo zawsze jest więcej niż jedna Oliwka.
Co do najbardziej popularnych imion to u nas w roczniku Oliwki królowały Szymonki i Zuzie (miała tyle koleżanek o tym imieniu, ze rozmawiając między sobą nadawałyśmy im numerki np. pierwsza Zuzia, druga Zuzia i tak do czterech bo się gubiłyśmy), natomiast wśród rówieśników Konrada najczęściej słyszę Franio i Hania.
Oj na mnie też… jeszcze jak w ciąży byłam to teściowa cały czas mi Kondziowała… ale na szczęście po porodzie oduczyła się tego bo bym oszalała 😀
Moja teściowa pilnowała chłopca o imieniu Kordian. Też wydaje mi się bardzo oryginalne
Witam.
Ja obecnie mam wyprodukowana listę imion. Mam jeszcze sporo czasu na decyzje… Ale nie zaszkodziło by już myśleć o tym. Kolejność przypadkowa…
Matylda
Milena
Rozalia
Sandra
Bianka /Blanka
Izabella
Jaśmina
Laura
Liliana
Sara
Latika
Berenika
Nadia
Aurora
Bruno
Leon
Mateusz
Jacek
Patryk
Wojciech
Moja znajoma ma na imie Luiza, piekne i niespotykane imie.
fifka mój krystian ma kolegę sąsiada konrada i bardzo się lubią. Po za tym mamy małego konrada w rodzinie i faktycznie nikt nie mówi na niego kondziu, nawet konradek nie słyszałam…
Ja nie powiem… czasem słyszę jak mówią do małego Kondzio… ale baaaardzo rzadko. W rodzinie wszyscy mówią Konrad i tyle
Rosomak z tych co podałaś mi podobają się
Milena (ostatnio mój typ w razie posiadania córeczki)
Rozalia
Blanka
i Liliana
Z chłopców
Patryk choć żadne nie jest w moim guście.
Ja nie poszaleje z oryginalnymi imionami bo mój mąż jest starszym tradycjonalistą
Znasz odpowiedź na pytanie: Najrzadsze imiona