NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od forum:-)

Wiem, że trudno jest pisać o swoich niedoskonałościach, ale może któraś się zdecyduje.
Znamy się trochę od tej dobrej strony, spróbujmy przedstawić tą drugą stronę…medalu;-)

Ja zaczynam:

– zbyt duży nos,
– niewyparzona gęba, jak mi ktoś nadepnie na odcisk, nie umiem się powtrzymać, żeby powiedzieć, co myślę, wtedy nie zawsze na dobre mi to wychodzi…

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od forum:-)

  1. Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od foru

    Ale chyba nie zachowujesz się jak ta niebieska rybka z “Gdzie jest Nemo” hehehehe

    Kaśka i Mikołaj

    • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od foru

      ciezko bedzie odpowiedziec
      nie ogladalam tej bajki 🙂

      • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od forum:-)

        – nadwrażliwa
        – brak pewności siebie
        – nie znoszę w sobie tego, że oddałabym komukolwiek za dużo, a nasiebie patrze potem
        – żarłoczność
        – leniwa
        – since pod oczami, tusza, i jeszcze więcejjjj

        • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od foru

          W odpowiedzi na:


          i to czego niecierpie najbadziej – to, że ciągle wszystko rozlewam


          mam to samo.Ostatnio jednego dnia stłukłam mój kochany kubek,drugiego szklanę i wylałam herbatę przewracając w jednym momencie 2 kubki ufff dobrze,że sie nie stłukły,bo to takie pół litrowe,a ja tylko z takich saganków pije 3 razy dziennie zieloną herbatkę.A o rozsypywaniu to nie wspomnę.Zreszta tak sie dzieje,bo ja sporo mam z choleryka,a mniej z flegmatyka

          • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od foru

            Kotuś- cudownie to jest nas dwie 🙂
            mój małż ostanio mi powiedział,że natępnym razem sama będę suszyć klawiaturę – bo zalewam ją raz na miesąc albo dwa 🙂 No i oczywiście podstawa to pochlapać się wodą (albo pobrudzić fluidem) podczas odświeżania tuż przed spotkaniem z klientem….ech mogłabym tak pisać i pisać 🙂 pozdrawiam !

            • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od foru

              – mam wielka d.., znaczy szerokie biodra 🙂
              – jestem niecierpliwa
              – zdarza mi sie kogoś “znielubić” na poczatku znajomości i ta osoba zawsze jest na minusie

              k8 i

              • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od foru

                kolejnosc przypadkowa:
                – slomiany zapal
                – sklonnosc do pedantyzmu
                – zorganizowanie (az do przesady)
                – sklonnosc od przesadzania (jak cos jest nie tak jak powinno, to mi sie juz swiat na glowe wali. z tego powodu sie juz z mezem conajmniej 10 razy rozwodzilam ;))
                – nadwrazliwosc
                – brak pewnosci siebie (swietnie zamaskowany ;)) i baaaaardzo niska samoocena
                – wszystko musi byc ” po mojemu” :((( troche apodyktyczna jestem
                to tyle co i przyszlo do glowy.

                • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od forum:-)

                  Dziękować dobra kobieto! 😉

                  KaSia& PoLa

                  • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od foru

                    Przypomniałaś mi, że ja tez nie kończe zaczętych rzeczy i baaaardzo mi to leży na duszy. Zaczynam zmywać, nie kończąc wychodze na balkon rozwiesić pranie, dokładam do tego robienie kanapki bo akkurat wtedy zgłodniałam, wstaje do kompletu Polka, a ja jak miałam syf tak mam, pranie do połowy w misce zamiast na suszarce, głodnam i kropka. Ehhh, bywa i tak 😉

                    KaSia& PoLa

                    • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od foru

                      jakbym czytała o sobie 🙂

                      • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od foru

                        nie mam wad
                        mam same zalety

                        magda z mlodymi

                        • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od forum:-)

                          leniwa, jak mam wnocy dziecku dac antybiotyk to potrafię dać (póxnym ) wieczorem, byle nie wstawać.
                          za duzo jem i tyję
                          palę i nie chcę rzucić

                          • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od forum:-)

                            no więc ze mną to jest tak:
                            – okropnie przeklinam za kierownicą – przecież nie ma drugiego takiego dobrego kierowcy jak ja
                            – mam dużą dupę a zbyt mały biust
                            – w gorącej wodzie kąpana, wszystko chciałabym wiedzieć i mieć już teraz natychmiast !!!
                            – zamartwianie się o kogoś lub o coś do bólu, a w rezultacie problem rozwiązuje się sam, a ja z tych nerwów tracę kilka kilo w ciągu np. tygodnia
                            – brak silnej woli, jak już sobie coś postanowię to znajdę sobie tysiąc “bardzo ważnych” powodów, aby moje postanowienie stało się nieaktualne
                            – czasami jestem niekonsekwentna
                            no i wada chyba najgorsza – zdarza się, że lubię kogoś na “dzień dobry”, a samo to, że jest, jeszcze nie zdąrzy nic powiedzieć i ja już go nie lubię i nie polubię, żeby nie wiem co się działo….. (może wysyła jakieś “fale” )

                            to by było na tyle

                            pozdrawiam

                            • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od foru

                              o sobie mialo byc, nie o mnie! :-/

                              😉

                              mama majowego synka ’05

                              • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od foru

                                to zupelnie tak jak ja, hi, hi
                                Musimy sie w koncu spotkac, takie dwa idealy….

                                • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od foru

                                  to Ty napisz o mnie;-)

                                  Ninka 2l. 4m.

                                  • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od foru

                                    (ale o tym sza 😉
                                    … Ale ja nie wiem,naprawde nic..o twoich nałogach,hi,hi-moim zdaniem jestes super.

                                    • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od foru

                                      teraz o Iwonek:

                                      bałaganiara
                                      łatwo ja wyprowadzić z równowagi
                                      czasem jest złosliwa
                                      uparta jak osioł

                                      i straszna laska, niemozliwie idealna :/

                                      mama majowego synka ’05

                                      • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od foru

                                        eeeee no chociaż wpisz,
                                        że brak krytycyzmu względem własnej osoby i już będziesz równać do reszty, hihihih

                                        11.07.05

                                        • Re: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od foru

                                          10 punktow dla tej Pani za prawidlowa odpowiedz 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: NASZE “UŁOMNOŚCI”, oprócz uzależnienia od forum:-)

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general