Nauczcie nas korzystania z nocnika…

Witajcie. Opowiem Wam o Lei i Mateuszku oraz ich żółtym nocniczku…
Lea kupiła wczoraj Matiemu żółty nocnik z misiem (identyczne są z kaczuszkami). Mateuszek na sam widok nocnika zmniejszył liczbę kupek 😉
Blady strach padł na dziecko?…

Lea polowała dziś cały dzień na charakterystyczne pozy Mateuszkowe, świadczące o zbliżającym się pieluszkowym co-nieco. Na próżno, a kiedy przyszło co do czego – nie zdążyła…

Poradźcie – jak i kiedy sadzać maluszka na nocnik? Dodam, ze on nie jest zachwycony siedzeniem na nocniku i siedzenie non stop aż do skutku odpada.
Czekać na kupkę i wtedy próbować zdążyć?
Pokazać mu kupke w nocniku? Przełożyć ją tam z pieluszki? (chyba nie…? ale na wszelki wypadek pytam)
Sadzać go w pieluszce, zeby się przyzwyczaił, ze robi kupkę na siedząco, czy od razu bez pieluszki?

Jak zacząć?

I poza tym – jak nocniczek pielęgnowac? Myjecie go czymś specjalnym? (szczotka czy gąbka? rodzaj płynu) Czy nawet na poczatku jedynym miejscem nocnika jest łazienka?
Czy po kupce dziecko podmycia pod kranem, czy tylko przecieracie, np. wilgotną chusteczką? A moze tylko na sucho? (chyba nie…?)

Te i inne pytania nocnikowe rozdzą się w naszych leo-mateuszkowych głowach… Czy znajdziemy na nie odpowiedź?
Pomóżcie niedoświadczonej Lei i jej maleństwu wkroczyć w zaklęty świat nocnikowych tajemnic…

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Nauczcie nas korzystania z nocnika…

  1. Re: Nauczcie nas korzystania z nocnika…

    Kubuś (17.03.2003) dostał nocniczek w prezencie od mojej teściowej, gdy miał zaledwie 6 m-cy, “bo dziecko należy wysadzać, jak tylko nauczy się siedzieć, a Piotruś (mój mąż) załatwiał się już do nocniczka jak miał 9 m-cy” :/ Fakt, że nocniczek od razu przypadł Kubie do gustu (bo to piękny seledynowy piesek, a w dodatku gra “sto lat!”), ale na początku tylko jako pojemnik na inne zabawki. Potem (gdy miał roczek) zauważyłam pewną regularność w stękaniu śmierdziucha: 7:30 pobudka, 8.00 – 8.15 kupal, więc postanowiłam to wykorzystać. Przeprowadzilismy poważną rozmowę o tym, do czego służy kibelek i że Kubuś ma swój prywatny i to taki kolorowy. Żeby wierciuchowi się nie nudziło czytaliśmy razem książeczki, no i zgodnie z przewidywaniem w ciągu ok 10 minut nocniczek zaczynał wygrywać radosne “sto lat!”. Oczywiście zaraz potem okalski, zachwyty itd. Kubie tak spodobał się ten rytuał, że rezygnował nawet z porannego przytulania i zaraz po wstaniu wyciągał nocnik spod łóżeczka, chwytał 2 książeczki i tuptał do tatusia (bo przeciez musiał mieć widownię).
    Taką akcję udawało się zrobić tylko rano, bo potem nie można już było utrafić. Zresztą po 2 miesiącach i tak się wszystko poprzestawiało. Teraz też nie poluję na kupę ani siusiu, bo to bez sensu. Kuba zapytany gdzie się robi kupkę pokazuje najpierw na pieluszkę, a potem zasuwa po nocnik, czyli teorię ma prawie opanowaną 🙂
    Wczoraj wparował do łazienki i zastał mamusię na toalecie. Zaczął mi coś z przejęciem tłumaczyć (oczywiście i tak go nie rozumiem) i ciągnąć za rękę. Tłumaczę maluchowi, że to nie jest dobry moment. Na to on z właściwym sobie rozmachem rozwinął pół rolki papieru i zaczął upychać go między moje nogi a deskę i dalej popędza mnie, żebym już wstała. Bardzo chciałam się nie śmiać, ale nie wytrzymałam. Potem okazało się, że chciał mi pokazać jaką piękną wieżę z klocków zbudował. To właśnie szczęście moje.

    Monika i Kubuś

    • Re: Zgrzytanie zębów…

      wrrr mnie nóż się w kieszeni otwiera gdy czytam że sadzają na nocnik już półroczniaki!! A był niedawno taki wątek na “Kiedy dziecko….” (ale się powstrzymałam od komentarza :))

      Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂

      • Re: Zgrzytanie zębów…

        dokładnie !

        nie ukrywam, że ja już bym chciała mieć dziecko, które samo załatwia swoje potrzeby… ale nie za taką cenę !!!

        nocnik na razie cierpliwie czeka

        • Re: Zgrzytanie zębów…

          Swego Kubę od ok.roku oswajam z nocnikiem,ale na razie z bardzo marnym skutkiem.

          Asia i Kuba(dwa latka!)

          • Re: E, chyba trochę za wcześnie

            Lea daj Matiemu na razie spokój, on i tak nie będzie tego kontrolował – będziecie poprostu polować na kupkę. Po co dziecko stresować. Dopiero w wieku 2 lat maluch w pełni kontroluje odruchy. Kubuś jak miał 2, 2miesiące poprostu sam wlazł na kibelek i zrobił co trzeba. Od tego dnia był koniec nawet w nocy. pozdrawiam

            Kubuś 98 i Maksiu (22.02.03)

            • Re: E, chyba trochę za wcześnie

              Ja spokoju Matiemu nie zabieram, z nocnika nie korzystamy. Pytalam po prostu, jak zaczynac. Mnie sie nie spieszy.

              • Re: E, chyba trochę za wcześnie

                🙂

                Kubuś 98 i Maksiu (22.02.03)

                • Re: Zgrzytanie zębów…

                  Lea ja już kiedyś pisałam, że mamy za sobą z Olem komentarze znajomych mam w stylu ” Co???? To Olek jeszcze w pieluchy robi??? Mój (tu padało imię) już dawno wołana nocnik!!” i mamusie opowiadały jak to się nie cackają, bo kto na te pieluchy wyrobi itp. A ja siedziałam cicho ani mru, mru robiłam swoje (czyli nic) a i tak fajnie mnam wyszło z tymi sprawami 🙂 No bo przeciez fajnie nam wyszło 🙂 Jestem bardzo zadowolona:), że nie stresowałam i nie dręczyłam dziecka:), że dałam odpór teściowej nawet własnej mamie. Opłacało się 🙂

                  Musiałam edytować – własnej matmie nie byłabym w stanie dać odporu, mamie zaś i owszem ;-p

                  Aga i Olo 11.01.2002

                  [Zobacz stronę]

                  Edited by pikpok on 2004/07/09 17:09.

                  • Re: Nauczcie nas korzystania z nocnika…

                    Gratulacje dla małej Pszczoły :-D. Nocniczek to spory przełom i pewnie dla Ciebie duża radość zwłaszcza, że Majeczka i dzie do przedszkola :-). Jeszcze raz Gratuluję 🙂

                    Aga i Olo 11.01.2002

                    [Zobacz stronę]

                    • Re: Zgrzytanie zębów…

                      Póki co u nas nocniczek sie podoba jako zabawka…

                      • Re: Zgrzytanie zębów…

                        A co Mati robi na tym zdjęciu??? Tylko mi nie mów, że rapuje :-D.
                        Fajny z niego luzak! Normalnie słyszę muzykę jak patrzę na jego zdjęcie. No może nie rap ale jakieś marleyowskie klimaty ;-P

                        Aga i Olo 11.01.2002

                        [Zobacz stronę]

                        • Re: Zgrzytanie zębów…

                          Hm… na pewno w rączce trzyma bułę… hihi
                          oj szalony on ci, szalony… oczywiscie jak nie ma przy nim obcych…

                          • wrrr

                            chyba nawet wiem z którą!

                            Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂

                            • Re: Nauczcie nas korzystania z nocnika…

                              wiesz.. moje dzieice małe ale kilka już uczyłam.

                              Zasada numer jeden- zadzaj po obudzeniu – zasada stara jak świat.
                              Jak załapie sikanie to i kupe załapie. Ja bede miała uproszczoną sprawe, bo jak smarkata nie zmieni upodoban to bezbłednie rozponam moment nadciagania kupy po piskach 🙂 Wyjątkowo charakterystycznych.


                              madzia i

                              • Re: E, chyba trochę za wcześnie

                                No i dobrze, bo potem bedzie chodzil i tak spiewal
                                [Zobacz stronę]. Net/michelswebsite/funnyflash27.html

                                • Re: Zgrzytanie zębów…

                                  pewnie Ci chodzi o mojego posta 🙂 Sorry ze pisze na waszej stronce 🙂
                                  Ale ja nie pisalam dlatego ze probuje wysadzac moje dziecko na nocnik tylko z ciekawosci bo moj brat nam zrobil prezent a ja po prostu nie wiem kiedy sie do tego zabrac.Wiadomo ze teraz to za wczesnie. Ale swoja droga wydaje mi sie ze np.2,5 roku to duzo jak na nauke.

                                  • Re: Zgrzytanie zębów…

                                    naukę rozpoczynasz duuużo wcześniej. Naukę w sensie tłumaczenia i zachęcania, a nie wysadzania na nocnik. Pewnego dnia dziecko jest gotowe i samo siada. U niektórych dzieci dzieje się to wcześniej, u niektórych później.

                                    Kaśka z Natusią (2 lata + 3 miesiące 🙂

                                    • Re: wrrr

                                      Jak sobie przypomnę to mnie zgrzewa… Wrrrrr
                                      Ja tekst w stylu “zapytaj pediatrę”, a w odpowiedzi, że “lekarze wiedzą tylko jak Pavulon podać…”… Ja opowiadam historię synka znajomej (pisałam o tym – wylądował w gipsie )… a ona na to, że “ona nie poucza mnie, że powinnam karmić Misia lepiej, bo dostanie anoreksji” W ramach wyjaśnień – wspomniałam, że Miś ma takie dni, że poza rannym i wieczornym mlekiem, zje może pól słoika zupki…

                                      • Re: Zgrzytanie zębów…

                                        jakos przeoczylam Twoja dyskusje.. A szkoda..

                                        nic to powiem co sadze o nocniku… A sadze to co lekarze czyli dziecko powinno byc na nocnik gotowe i wiedziec do czego sluzy… A konkretniej nauka powinna sie rozpoczac miedzy 15 a 20 miesiacem…

                                        … Nie kwestionuje ze niektore dzieci moga byc gotowe nieco wczeniej a inne nieco pozniej.. Nieco miesiac dwa… Ale na Boga nie 10!

                                        Toeris + Ala 14.09.2003

                                        • Re: E, chyba trochę za wcześnie

                                          Rewelacja hihihi muszę się nauczyc tej piosenki 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Nauczcie nas korzystania z nocnika…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general