Jak sądzicie, kiedy dziecko powinno rozpocząć naukę jezyka obcego?
Czy u dwulatka ma to sens?
Chodzi mi o zajęcia przystosowane dla tak małych dzieci.
W żłobku zorganizowano zajęcia z angielskiego. Za niewielką dopłatą można zapisać na takowe dziecko. Mają się odbywać 2 razy w tygodniu po 30 minut każde.
Tak sobie myślę, że fajnie by było, żeby się chłopak oswoił z innym językiem, skoro jest taka okazja, ale czy on nie jest na to za mały??
Ciekawa jestem Waszej opinii.
Ania+ Szymon (lipiec 2004)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: nauka języka obcego – od kiedy??
Re: nauka języka obcego – od kiedy??
Im predzej tym lepiej!!! Bardzo dobrze ze masz taka mozliwosc – ja bym z niej bez wahania skorzystala. Dzieci w tym wieku traktuja nowy jezyk jako naturalne “przedluzenie” ich jezyka ojczystego (inne slowo okreslajace te sama rzecz np. “lalka” to to samo co “doll”) – a wiec nauka przyjdzie latwo i naturalnie.
Zycze powodzenia i daj znac jak idzie…
dididi i…
Ben & Mimi (2004-06-11)
Re: nauka języka obcego – od kiedy??
nie zastanawiałabym się, ale to wiesz:)
Monika, Oliwia (04.04) i Marika/Filip(12.06)
Re: nauka języka obcego – od kiedy??
myślę że warto spróbować traktując to jak zabawę
moje DoDo jest z natury dwujęzyczne (polski i hiszpański), od ponad roku codziennie rano przez ok. godzinę ogląda BBC Prime i też coś rozumie z tego angielskiego
teraz jest w żłobku, a za rok planuję posłać go do przedszkola nastawionego na intensywny kontakt dziecka z językiem obcym – francuski w ramach czesnego (4 “lekcje” tygodniowo i 2 angielskiego) i jestem przekonana że łatwiutko się oswoi i nauczy
DoDo 2l 4m
Re: nauka języka obcego – od kiedy??
Czesc Aniu, kiedys czytalam w wyborczej artykul na ten temat.
dzieci do lat 6 sluchajac kazdego nowego jezyka tworza sobie w mozgu odrebna “mape” dla tego jezyka. w wieku ok 6 lat mozg dziecka nie jest juz tak elastyczny i wyrazy jezyka obcego wpisywane sa w “mape” jezyka ojczystego. A wiec dziecko uczy sie juz wtedy na zasadzie porownania jablko to apple, rozowy to pink itd. czyli tak jak dorosly. Nasze dzieci ktore teraz zaczynaja zdrowo nawijac, chlona wszystko jak gabka i dajmy na to naturalnie przyjmuja fakt ze cos sie nazywa kijek, patyk, wiec jesli nazwiesz to stick bedzie to kolejna nazwa na ta sama rzecz. Powiesz stick on pomysli o patyku ale nie bedzie tlumaczyl ze to patyk. Troche pogmatwalam ale na pewno wiesz o co mi chodzi.
reasumujac na pewno warto.
Ja zapisalam mloda do helen doron, bylismy wczoraj pierwszy raz, sluchamy plyt i juz mloda kuma co jest up a co jest down i jak powiem look at me to reaguje. za kwartal zaplacilam 400 zlotych( w tym materialy na rok) a wiec nie malo. jesli masz mozliwosc zapisac szymka za male pieniadze nawet sie nie zastanawiaj:)) BUZKA!!
OZZIE i MARTYNKA- 2 lata
Re: nauka języka obcego – od kiedy??
Ja myślałam by natalka zaczeła chodzić na angielski jak skończy 3 lata. Nie wiem czy w przedszkolu takie odpłatne będą, Natalka idzie do przedszkola od września przyszłego roku, ale jak będą to na pewno ją zapisze.
Edysia & Natalka 2 lata
Re: nauka języka obcego – od kiedy??
Im wczesniej tym lepiej. Np w Chnach sa pewne dialekty, ktorych -jesli dziecko nie nauczy sie do 24 miesiaca zycia to juz nigdy sie nie nauczy. Moj Michas od dnia pierwszego skazany jest na dwa jezyki. Ja mowie do niego tylko po polsku a maz tylko po angielsku. Nie sadze aby jeszcze chwytal, ale zawsze dobrze sie osluchac.
ewa
Re: nauka języka obcego – od kiedy??
Dokladnie. Tym bardziej ze taki ma;uch nie ma nic inneo w glowie. Tzn. zadnych innych przedmiotow. I jego umysl szybciej przyswaja wszystko. ja tez uwazam ze im wczesniej tym lepiej
warto
Podciągam wątek, by sama sobie odpowiedzieć na wcześniej zadane pytanie: WARTO.
Polecam wszystkim niezdecydowanym.
Szymon (lipiec 2004)
Re: nauka języka obcego – od kiedy??
Zapisałam swego synka na angielski metodą Helen Dorn, w styczniu idziemy na lekcje pokazową, jesli nam sie spodoba będzie chodził. Ta metoda jest ponoć skuteczna i prowadzona już w 20 krajach. Wejdź na stronę i poczytaj sobie.
Napewno nie zaszkodzi
Moja cora od urodzenia ma stycznosc z dwoma jezykami, jestesmy rodzina dwujezyczna. Moim zdaniem skoro taka sytuacja tylko pomaga, to czemy nie rozpoczac nauki w wieku 2 lat???
Pozdrowionka
Ania i Wikunia
Re: Napewno nie zaszkodzi
Im wczesniej tym lepiej. My mowimy w domu po polsku ale bajki tylko po angielsku. Wczoraj wlaczylam mu bajke francuska i mowi mi ze “zle gadaja” A francuskiego w szkole bedzie sie musial uczyc. Mamy tez duzo rodziny we Francji. Myslalam ze mu jezyk w bajce nie bedzie robil roznicy, a jednak.
Laura i Mateuszek
Znasz odpowiedź na pytanie: nauka języka obcego – od kiedy??