Od jakiegoś już czasu tak myślę i rozmyślam.
Moje stanowisko choć jednoznaczne, wyrażałam dość skromnie i oszczęnie w słowach. Nie widziałam sensu dyskusji. Nie na tym poziomie i nie tym tonem: wulgarnym, oskarżycielskim, jednoznacznie sądzącym, krzywdzącym. Wystarczy, że niektórym forumowiczkom przychodzi to bardzo łatwo, w niemal wszystkich “gorących” czy “burzliwych” dyskusjach.
Jest mi smutno i przykro.
Dlaczego?
Bo z dwojga złego wolę, żeby moje dziecko przyglądało się “cwaniactwu” (jak to niektórzy nazywają, czy kradzieży, itd. używając coraz to większych słów, typu “moralność”, “niemoralność”, rzucając swoją “inteligencją” na lewo i prawo, żeby kogoś poniżyć.) Wolę to “cwaniactwo” niż czystą zawiść ludzką, która krzywdzi. Wolę to niż zemstę, za nie wiem właściwie co. Taką zemstę, żeby dopiąć swego. Bo czymże była zemsta wobec pam? Czy ona skrzywdziła kogoś? Sprawiła, że ktoś się stał nieszczęśliwy????
A czy ona nie została zbyt pochopnie i jednoznacznie osądzona i postawiona pod pręgieżem? I choć poszczególne odpowiedzi pam mnie nie zachwycały a i jej postawa też pozostawiała wiele do życzenia, to uważam, że najbardziej została skrzywdzona właśnie ona. Zaatakowana, broniła jedynie swojego “ja”.
Wolę to “cwaniactwo”, bo wierzę, że w przypadku pam, kierowała się ona, wbrew tu wszystkim, jednak dobrymi intencjami – dla swojego dziecka. Wolę czynić “mniejsze zło”, dla dobra kogoś, niż to większę, które niczego prócz krzywdy drugiego za sobą nie niesie. Jest puste i bezsensowne.
Punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia, czyż nie prawda?
I chcę nauczyć moje dziecko właśnie takiego rozróżniania.
P. S. Dla dobra mojego dziecka, mogłabym ukraść i to bez wahania, gdybym była do tego zmuszona.
Z refleksyjnymi pozdrowieniami, dla szczególie niektórych koleżanek forumowiczek.
Wierzcie bardziej w dobre intencje ludzi, niż w te złe.
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Nie wytrzymałam! Muszę to napisać:-(
Re: Nie wytrzymałam! Muszę to napisać:-(
Duśko – nie obraziłaś mnie. Ja znam swoją hierarchię wartości, którą się w życiu kieruję i uczucia typu zawiść, zazdrość, świecące się w oczach złotówki za wszelką cenę są u mnie w tej hierarchi na samym dole, nawet poniżej. Pisząc cytowane przez Ciebie słowa chciałam wyrazić swoje odczucia, na pewno nie miałam zamiaru nikogo urazić (bo nie poczuje się dotknięty ten, kto nie ma nic na sumieniu). Ja nie mam sobie nic do zarucenia w swoich wypowiedziach na temat tego wątku dlatego też nie uraziły mnie Twoje słowa. Przepraszam oczywiście jeżeli poczułaś się dotknięta moim przypuszczeniem na temat całej afery i źródła jej pochodzenia. Nie miałam naprawdę na celu zranić kogokolwiek, bo jak wcześniej pisałam – to są tylko i wyłącznie moje odczucia po przeczytaniu tamtego wątku.
Dodam także, iż tak na dobrą sprawę to cała ta sytuacja bardziej mnie rozbawiła niż wzburzyła. Mam wrażenie, że takich spraw na naszym Forum mogłoby być o wiele więcej, bo przecież tak na dobrą sprawę to znamy się tylko z obrazu w monitorze (pomijam te dziewczyny, które się znają osobiście, spotykają itd, bo wiem, że jest ich też spora część) i mało która z nas ma świadomość co inna dziewczyna robi w życiu prywatnym, czym się tak naprawdę zajmuje itd. Kogo to z resztą tak na dobrą sprawę obchodzi? Mnie nie i dlatego uważam, że akurat w tej sprawie zrobiono z igły widły – czepianie się dlaczego sprzedaje na Allegro, dlaczego zastrzegała sobie prawo do tego przepisu, dlaczego kłamała, że Allegro jej to podsunęło, dlaczego nie przeprosiła? Ukradła, zarobiła na tym fortunę, po drodze zabiła… To już takie ogromne przejaskrawienie, ale komu i czemu to wszystko było potrzebne?
Duża buźka
Gacka i Julka 01.03.2004
Re: Nie wytrzymałam! Muszę to napisać:-(
pam zarobiła na aukcjach z kawą 719,52 w samym lipcu tylko
[Zobacz stronę]. Allegro.pl/search.php? closed=1&string=Domowa+Rewelka+na+cellulit
a i ja tak tylko pisze bo cała afera mi sie nie podoba
nawet sie nie udzielam za bardzo
moze w sumie ze dwa posty napisałam w wątku “Obalamy..”, albo i jeden
ale sumka całkiem całkiem
niejedna pensja jest taka a nieraz i mniejsza
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: Nie wytrzymałam! Muszę to napisać:-(
No to szkoda, że nie zadbała o swój interes :(. Ja jej pieniędzy nie liczę, z tego co wiem to zawieszone konta kiedyś odwieszają.
Aga i Olo (11.01.2002)
Re: Cała afera w jednym poście
Oj! Umknęło ci kilkanaście złotych! ;-P. Karygodne marnotrawstwo Ha,Ha,Ha. Nie martw się nie jesteś osamotniony, jest tu więcej takich niezaradnych
Duże pozdrowionka 🙂
Aga i Olo (11.01.2002)
Re: Cała afera w jednym poście
Na szczęście są. (to oczywiście o tych innych niezaradnych)
Pozdrawiam
Re: Nie wytrzymałam! Muszę to napisać:-(
ja tez nie
ale kolezanka przysłała mi ten link
az mnie zszokowało ze to taka kwota
w lipcu tylko i to nie całym
nie jestem w zasadzie po żadnej stronie
tyle ze mysle ze jak pam sprzedawała ten pomysł, to jakby brała za to np. 1,99 a nawet 4,99 to nie było by az takiego szumu ale 14,99 to juz chyba przesada, nie??
tym bardziej ze to jednak nie ona wymysliła
Anies i Wojtuś (23.07.2003)
Re: Nie wytrzymałam! Muszę to napisać:-(
eh bardziej niz tym co zrobila pam, brzydze sie dewotami…
colora + Szymonek (22.10.03)
Re: Nie wytrzymałam! Muszę to napisać:-(
Wiecie co – chyba normalnie sobie dziewczyny jaja robicie…???
Przez taki temat –
tyle zamieszania i oskarżania siebie nawzajem???
Sposób znany i powszechnie stosowany – wystarczy wrzucić w wyszukiwarkę “kawa i cellulit” czy tym podobne hasło… dziewczyny – wstydźcie się…
Sama autorka tej rewelacji pisze: “gdzieś wyczytałam…” więc gdzie tu mowa o prawach autorskich???
Przykładowo:
GUSIA2004 + Oskar (16.06.2004)
Re: Nie wytrzymałam! Muszę to napisać:-(
Całkowicie się z Tobą zgadzam.
Ola i mala Ninka ur. 30 maja 2003
Re: Nie wytrzymałam! Muszę to napisać:-(
Głodem to biedna Pam zapewne nie przymiera, bo gdzieś doczytałam, że poleca (jak to sama określiła) drogą fryzjerkę. Może bidulka właśnie na fryzjera tak zarabiała?
Ja nie czuję do niej zawiści, ja po prostu nie chcę się stykać z osobami takiego pokroju. A ostracyzm w takiej sytuacji, to bardzo typowe zachowanie.
Re: Cała afera w jednym poście
I chwała Ci za to 🙂
Kaska i Mikołaj 18.09
Re: Nie wytrzymałam! Muszę to napisać:-(
Mną poprostu telepie. Też mi ta sprawa nie daje spać zwłaszcza od momentu, kiedy się dowiedziałam, że koleżanka Pikpok podkablowała Pam na Allegro.
Pikpok – mam dla Ciebie kolejną sprawę, dużo większe wyzwanie niż samotna matka z dzieckiem!
Ostatnio dałam się nabić w butelke i kupiłam Cilit kamień i rdza. W TV emitują reklamę która jest kłamstwem!!! Rdza nie schodzi!!! Liczę na Ciebie Pikpok… Spraw niech zdejma tę reklamę bo czuję się oszukana!!!
Za sarkazm przepraszam ale tym razem nie potrafię się powstrzymać…
Acha…jeszcze jedno. Widzę, że Forum ma kolejna funkcję – przejęło zadania Urzędu Skarbowego… Super!!!
Sprezynka i Poleńka (05/12/2003)
Re: Nie wytrzymałam! Muszę to napisać:-(
skoro Pikpok tak bardzo sie nudzi i wyszukuje dla siebie zadan, to moze zajelaby sie naszymi politykami? no Pikpok tam bys miala prawdziwe pole do popisu, co tam kawa i cellulit… gdybys w polityce troche namieszala, to moze caly kraj mialby z tego korzysc, a nie tylko rzadne krwi dewoty?
colora + Szymonek (22.10.03)
Re: Nie wytrzymałam! Muszę to napisać:-(
no właśnie, więc już przestańmy o tym dyskutować.
to Julcia (26.04.2001)
Re: Nie wytrzymałam! Muszę to napisać:-(
Właśnie, Joanno, dlaczego odgrzebałaś ten temat? W poprzednim wątku na koniec było już wystarczająco niesmacznie… Nudzi Ci się?
No ale skoro… Nie odwołam ani słowa na temat Pam, które już napisałam, ponadto okazała sie kłamczuchą i osobą pozbawioną elementarnej kultury (to ocena tego, jak odpisywała na posty). I nie żałuję jej, bo jest tak przedsiębiorcza,że na pewno sobie poradzi.
Myślę też, że ataki na pikpok są idiotyczne, bo jak sama pikpok napisała-chciała po prostu wyjaśnić sprawę i podała nam informację o tym,czego się dowiedziała z allegro, dam sobie rękę uciąć,że gdyby odpowiedź była korzystna dla Pam, też by ją podała.
Podpisuję się pod postem Duśkli bo ją zupełnie subiektywnie lubię i ponadto nie wiedziałam, w którym miejscu się dopisać, taki tu zamęt.
No i dziewczyny-wrzućcie na luz, czy niektóre z Was nie mają życia w realnym świecie,że tak je to forum emocjonuje?
Pozdrawiam
Monika i Basia (22.09)
Re: Cała afera w jednym poście
Hej double!
Masz śliczną córę! Moja Ala zawołała:”mama daj dzidzi!” Chyba bardzo jej się Oliwia spodobała
Re: Nie wytrzymałam! Muszę to napisać:-(
Błądzę, ale kiedy zorientuję się, że źle robię, to przepraszam, a nie kłamię i wypieram się winy. I chyba o to byla ta cała “zadyma”, bo przecież nie o prawa autorskie. Ja czuję niesmak, i nie mam ochoty na kontakty z osobą, która nie jest godna zaufania.
Re: Nie wytrzymałam! Muszę to napisać:-(
Pam to samotna matka z dzieckiem??? A od kiedy? Ten mąż, który jej radził jak nazywać forumowiczki, to skąd z zaświatów???
Jeżeli Cilit ciebie rusza to się tym zajmij.
Kapowaniem się nie zajmuję. Gdybym chciała zaszkodzić Pam (podkapowac ją) zrobiłabym to po cichu i nikt nie mógł by teraz na mnie pluć!!! Pam sama jest sobie winna!!! Cytaty z listów od obsługi Allegro – dobre sobie!!!
Aga i Olo (11.01.2002)
Re: Nie wytrzymałam! Muszę to napisać:-(
I tu wychodzi, że nie każda sytuacja nadaje się pod jedną matrycę… Nie ważne jak, jest to możliwe. Niech Ci wystarczy, że jest teraz zdana tylko na siebie.
Liczyłam na Ciebie…
Pikpok – forumowa ręka sprawiedliwości!!!
Dobra, wracam do pracy. Juz adrenalinka mi siadła.
Pozdrawiam mimo wszystko!
Sprezynka i Poleńka (05/12/2003)
Re: Cała afera w jednym poście
Kurcze Aguś – nie chciałam już wracać do tego tematu, bo wydał się on dla mnie już zakończony, ale zaczynam się lekko irytować tym, co piszesz – w sprawie sprawdzania Pam, dawania jej szansy itd. A zastanowiłaś się, że ktoś może zechcieć sprawdzić Twoją wiarygodność w tym, co piszesz o swoim kontakcie z Allegro? Ktoś – tak samo jak i Ty – może poddać to wątpliwości, że taką właśnie otrzymałaś odpowiedź od Allegro? Jaką mamy pewność, że to Twoje słowa są prawdziwe, a Pam klamie?
Ja oczywiście nie zamierzam tego sprawdzać, bo szkoda mi po prostu na takie głupoty czasu i wolę ten czas poświęcić swojemu dziecku, ale nim osądzimy innych zastanówmy się, czy sobie nie mamy nic do zarzucenia. I zawsze starajmy się wczuć w sytuację innych.
Duża buźka
Gacka i Julka 01.03.2004
Znasz odpowiedź na pytanie: Nie wytrzymałam! Muszę to napisać:-(