Nigdy…

GABRIELA K. NIGDY NIE BĘDZIE NICZYJĄ MATKĄ.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Nigdy…

  1. Re: Nigdy…

    Bardzo pięknie się o mnie plotkuje.

    No tak, umalowac, to się umalowałam, ale spotkałam szwagierkę, która zadała bardzo niemądre pytanie: Co się stało Gabrysiu? Nie mów że nic, bo ja widzę.
    I cały makijaż poszedł w diabły.

    Nie jest łatwo dziewczynki, ale nikt mi tego nie obiecywał, że będzie łatwo. Zaklinam tego wstrętnego małpiszona, żeby się ujawnił w końcu, bo ja czekam na inseminacje. Miała być w grudniu, w styczniu tez może byc, byleby tylko była.

    A muszę jeszcze wcisnąc swoje trzy grosze na temat blokady psychicznej. Ja zawsze słyszałam że najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby jest wierzyć, że się je pokona. Dlaczego więc w niepłodności ma być na odwrót? Dlaczego dobre, pozytywne, pełne nadziei myślenie o własnym ciele, wmawianie sobie zdrowia (czyt.ciąży) jest dla kobiety niedobre? Jeżeli osobom ciężko chorym mówi się żeby sobie wyobrażali swoje ciało pozbawione choroby, to szybciej wyzdrowieją, dlaczego kobietom każe się robić inaczej. Nie chcieć, nie starać się nie myśleć.
    Ja cały czas staram się myśleć pozytywnie, optymistycznie, szukać w moich choróbskach ich naprawy, staram się myśleć że może to już, może tym razem. Może jestem już zdrowa, mój mąż też, może już dziś nam się udało. NIGDY SIĘ NIE PODDAM. NIGDY NIE POWIEM ŻE PRZESTAJĘ SIĘ STARAĆ. JA BĘDE WALCZYĆ DO KOŃCA.

    JESTEM TO WINNA MOJEMU DZIECKU!!!!!

    P. S. Prosze nie zerkać na pierwszy post, był pisany 15 minut po ujrzeniu jednej kreski. Ja sama w to nie wierzę.

    GABRIELA K. 36 DZIEŃ CYKLU.

    DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM.

    • Re: Nigdy…

      Gablysia to tak nie jest, uwierz mi, nie możesz do tego podchodzić z takim pesymizmem, zobacz na mnie 3 lata starań, przestałam wierzyć w cud, poddałam sie prawie, myślałam o adopcji, a tu nagle, w momencie kiedy cykl według mnie byl stracony udało się – zaszłam w końcu w upragnioną ciążę. Tobie też się uda, trzeba wytrwałości w dążeniu do celu, a wiem że go masz, że to tylko chwilowe wachnięcie nastroju.
      Wierzę w ciebie z całego serca i przesyłam specjalnie dla ciebie ciążowe fluidki
      Pozdrawiam

      • Re: Nigdy…

        o rany, chyba odpowiedzialam Ci pod innym postem cos nietaktownego, sorry.
        No coz Gabrielo K.uspokoj sie i zbieraj sily, bo duzo jej bedzie potrzeba. Za dwa tygodnie bede potrzebowala uspokojenia, moge czasem wybuchnac bo to bedzie moja rocznica – pierwsza (chyba nie ostatnia) Bedzie dobrze, bedziesz szczesliwa i bedziesz mamusia Zobaczysz

        Monika (12 cykl) i Agatka 4,5r

        • Re: koniec tych smendów

          osz Ty!!!!!!!!!!

          nie che takiej Gablysi!!!!!!!!!!!!!
          nikt by nie chciał!!!!!!

          Gablysiu, pamietaj że to co najbardziej wytesknione i wyczekane musi się pojawic i bedzie cieszyć po 100kroc bardziej…
          I staraj sie dalej – taki już los nas Matek (przyszłych, obecnych)… Ciężka praca i ciagłe starania:)
          Nie poddawaj sie, bo zwyczajnie nie jest to wpisane w maminy kodeks postepowania…
          ot tyle…
          I nie martw się że nie chcieliby Ci dac dziecka do adopcji – dziś moze nie, ale przeciez taka nasza rola, że w walce o dziecko jak nie możemy wejść drzwiami, to wlazimy oknem i nie ma zmiłuj, a to kazdego w końcu przekona:)
          gablysiu, nadajesz sie, nadajesz do wszystkiego o czym marzysz!!! nie trać wiary w siebie i czasem w cuda, bo one sie zdarzaja na 100% No ale czasem trzeba je w bólu wybłagac… taka prawda…

          Bruni i Filipek 19mcy!

          • Re: Nigdy…

            Co sie dzieje??Gabrysiu!!Walcz, daj spokoj i walcz….

            [Zobacz stronę]

            • Re: Nigdy…

              Teraz mnie rozbawilas. Wlasnie, wyjdz z domu, umaluj sie nie becz, przestan na sile probowac. daj sobie na luz z tescikami co miesiac. Bedzie dobrze zobaczysz. Wielka Buuuzka!!!

              Ania &

              • GABRIELA K BĘDZIE PODWÓJNĄ MATKĄ

                Siedzę sobie wieczorkiem i grzebię po starych postach.
                No i co dziś odgrzebałam?
                Starego posta naszej kochanej Gabuni.
                I po raz kolejny powiem MIAŁAM RACJĘ !!!

                GABRIELA K. BĘDZIE MATKĄ

                I to na dodatek bliźniaków

                A i ja się doczekałam tego swojego cudu

                Sorki za wyciąganie takich staroci ale musiałam napisać nie mogłam się powstrzymać
                Może ktoś, komu teraz jest smutno bo właśnie zobaczył samotną kreseczkę uśmiechnie i pomyśli o biednej smutnej Gabuni a dziś szczęśliwej Gabrysi czekającej na pierwsze kopniaki swoich łobuziaków

                Wszystko ma swój czas

                rrenya mama Nuteczki


                • Re: U Gabrieli K…

                  Dzięki rreniu za odgrzebanie tego posta, musze pokazać go mojej kuzynce (starania trwaja u nich 4 rok) bo ja wierzę, że i do nich w końcu zawita słoneczko
                  Pozdrawiam

                  Mateuszek i

                  • Re: U Gabrieli K…

                    Aniu ja dobrze wiem jak czasem człowiekowi potrzeba takich postów Ja na zajście potrzebowałam 3 lata i 3 miesiące… po drodze miałam laparo hsg i mnóstwo wylanych łez i pamiętam, że wtedy na mnie pocieszająco działały jedynie takie posty…
                    Przekaż kuzynce pozdrowienia… a może dołączy do nas?

                    rrenya z Nuteczką


                    • Re: U Gabrieli K…

                      Dzieki, pokazywałam już jej kiedys to forum, nie dołączyła jednak, może to dla niej za ciężkie. W przyszłym tygodniu nas odwiedza wiec bedzie okazja pogadać
                      Buziaki

                      Mateuszek i

                      • Re: U Gabrieli K…

                        oh Rrenya! ten post to balsam dla duszy!!!
                        Gabi nigdy nie mów nigdy!!!

                        22 cykl

                        Edited by kaja26 on 2006/04/13 11:00.

                        • Re: U Gabrieli K…

                          he he a jak się Gabrysia zdziwi jak zobaczy co znalazłam

                          rrenya z Nuteczką


                          • Re: Nigdy…

                            ludzie poszaleliście?????? mało na zawał nie zeszłam, kto to podciągnął tak bez ostrzeżenia

                            dobrze że na datę spojrzałam

                            • Re: Nigdy…

                              ale sie przerazilam….. oooo matko….
                              Dobrze ze to stary post… uffff

                              Monika

                              • w koncu sie uda!!!!!!!!!!!

                                Kochana wiem ze ci trudno Pomysl ze kazda na tym forum ma taki sam problem jak ty Wszystkie przezywamy zalamania i z kazdym przyjsciem @ odniechciewa nam sie zyc Glowka do gory!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! w koncu sie uda Musimy w to uwierzyc Trzymaj sie:-) i nie zalamuj OK???

                                • Re: w koncu sie uda!!!!!!!!!!!

                                  Angelika nie czytasz uważnie postów
                                  To jest post sprzed 16 miesięcy
                                  W tej chwili Gabrysia jest w 13 tyg ciąży z BLIŹNIAKAMI

                                  Pozdrawiam serdecznie

                                  rrenya z Nuteczką


                                  • Re PODWÓJNĄ MATKĄ

                                    to.straszne jak bardzo jest to co piszesz prawdziwe.bo to że Wam się udało jest wielką nadzieją dla Nas-czekających na dwie kreseczki.

                                    • Re: Nigdy…

                                      Dokładnie…poszalały….włosy mi dęba stanęły myśląc, że stało się nieszczęście! A tfu!!!

                                      Ciku i Kacperek 12.02.2004

                                      • Re: Nigdy…

                                        Zamarlam na chwile i…serce mi chyba bic przestalo!!!!poszalalyscie!!!
                                        nie wiem ile trwalo moje zamarcie i dopiero popatrzylam na date i zyje,odmarlam!!!
                                        Bogu dzieki ze to stary post!!!ale ktos ma pomysly!
                                        kasia i michal 9 styczen 2004

                                        • Sorry

                                          Sorry dziewczyny nie myślałam, że wygrzebując tego starego posta narobię takiego bigosu
                                          Tak sobie grzebałam w swoich starych postach i znalazła wśród nich odpowiedź na post Gaby i aż mi się pycho uśmiechnęło że nasze stare lęki, dołki odeszły w zapomnienie.
                                          Wtedy gdy pisałam ten post nawet ja nie byłam w ciąży (zasłam tydzień później ) ani Gabrysia.
                                          Tak mi się miło zrobiło, że to się wszystko zmieniło. Moja Nutka niedługo będzie miałam 8 miesięcy a Gabrysia głaska się po brzusiu gdzie figluje dwójka jej malców

                                          Przepraszam jeszcze raz za to całe zamieszanie ale pomyślałam, że tu dziewczyny często wpadają w dołki i wydaje im się, że to się nigdy nie zmieni. My jeszcze te naście miesięcy temu myślałyśmy identycznie a teraz…
                                          Będzie dobrze… tylko trzeba troszkę poczekać

                                          Buziam was kochane serdecznie w ten wiosenny poranek

                                          rrenya z Nuteczką


                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Nigdy…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general