[Zobacz stronę]
to tak pierwsze z brzegu
duzo jest artykulow na ten temat, wirus ten wystepowal juz w latach 70 -tych, byly wtedy szczepionki i byly komplikacje po nich
ale osobiscie od samego poczatku czuje ze to jest w jakims stopniu zaplanowane, u nas wlasnie zaczynaja juz szczepic
i nie wyobrazam sobie ze szczepienie moglyby byc przymusowe
nigdy nie bralismy zadnych szczepionek przeciw grypie,
jeszcze ten podzial na grupy, tym damy lepsze-bezpieczniejsze a tym damy z rtecia
jestem ciekawa waszego zdania
Strona 29 odpowiedzi na pytanie: o grypie
Ło rajuuuu,
nie wiedziałam, że Was tak powaliło…
Cieszę się, że na prostą wychodzicie…
dziekuję 🙂
załatwię
i nie zawaham się podać
ale i tak sie boję….
Czyli ile Was męczyła gorączka?
Jasiek w niedzielę pierwszy dzień po 38,
od wczoraj wysoko,
dziś drugi dzień wysokiej w sumie 3 doby gdy latam z termometrem…
…liczę, że to takie 3-4 dniowe i jutro puści…oby !!!
Na receptę…
Zwiększa wytwarzanie hormonów immunostymulujących w grasicy, zwiększa ilość i aktywność limfocytów NK i pomocniczych, hamuje rozwój nowotworów i wirusów.
no, to juz jest jasnośc 😉
taaaa 😉
aaaaaaaa…..luuuuuzik
dzieki kochana
Ewa- Ty jak zwykle wylozysz nam slicznie kawe na lawe
Dziekuje
No to w sumie nie jest zly ten lek
No jasne, ze nie wróci
U nas każdego 4 pełne doby, ja jeszcze mam jakiś tam stan podgorączkowy
Dzięki, ja wogle nie wiem co się z nami dzieje, już trzeci rok łapiemy wszystkie infekcje przedszkolne. Zazwyczaj jak chory Mat to i my chorzy, W zazwyczaj przekula się. Jak chory W. my of course też chorzy, Mat nie załapie
taaaaa…jasne… Nie ma to jak mówić po ludzku
a tak serio – b. sceptycznie do tego leku podchodzę
dziec brał jak był mniejszy
nie zaszkodził, ale i nie pomógł
Powiedz to mojej pediatrze ;)- oj nastresowała mnie wieki temu jak laryngolog lek ten dał memu dziecku, lekarza nazwała kretynem, mnie matką bezmyślną i nie wiem co tam jeszcze było
Moi też kilka razy brali – spostrzeżenia mam identyczne do Twoich
hmmm…. no w sumie to nawet tutaj
piszą aby nie podawać dzieciom
tylko z doświadczenia wiem że często ulotka swoje a lekarz swoje
dlatego pytałam czy którejś lekarz zalecił
zalecił
Ja bym tego leku bez zalecenia nie podała
Ale prawda jest taka, ze każdy z lekarzy ma “swoje” leki po które sięga częściej
głupio mi się nasunęło “lekarz domowy” – przepraszam
Jak wieczór u Krzysia?
bardzo spokojnie
z 38,4 spadło do 37,9, potem znowu wzrosła do 38,3
teraz śpi spokojnie owinięty po nos, ale nie gorączkuje mocno
Czyli nie zbijasz?
Czy podałaś coś?
na razie nic
czekamy czy się rozwinie
do magicznych 39 czekam
poki co dzieć sam walczy
smoki coś się nie odzywa
Ja bez zalecenia i wyraźnych wytycznych co do podawania też nie,
widzę, że nasza lekarka też z dystansem do niego podchodzi…
…teraz też przecież wirusówka, a nie kazała dawać
Znasz odpowiedź na pytanie: o grypie