o grypie

[Zobacz stronę]
to tak pierwsze z brzegu

duzo jest artykulow na ten temat, wirus ten wystepowal juz w latach 70 -tych, byly wtedy szczepionki i byly komplikacje po nich
ale osobiscie od samego poczatku czuje ze to jest w jakims stopniu zaplanowane, u nas wlasnie zaczynaja juz szczepic
i nie wyobrazam sobie ze szczepienie moglyby byc przymusowe
nigdy nie bralismy zadnych szczepionek przeciw grypie,
jeszcze ten podzial na grupy, tym damy lepsze-bezpieczniejsze a tym damy z rtecia

jestem ciekawa waszego zdania

Strona 41 odpowiedzi na pytanie: o grypie

  1. Dziewczyny, my wszyscy wciąż łykamy wit C w dużej dawce 500 mg dziennie, naturalną.
    Często się zapomina o tym jak ważna jest przy infekcjach.

    • nie czytałam wszystkiego ale chyba u smoczka lepiej?

      • Zamieszczone przez kantalupa
        kotagus, ty sie znasz, wez mi powiedz, czy jest jakas granica wieku, ponizej ktorej nie podaje sie tamiflu?

        6 miesięcy.

        • Zamieszczone przez smoki
          6 miesięcy.

          jak dzisiaj u Dawidka???

          • Zamieszczone przez Nunak
            jak dzisiaj u Dawidka???

            Do tej pory bez nurofenu. Oby jak najdłużej się utrzymał.

            Idziemy jednak dziś osłuchać tego gluta do pediatry.

            • Zamieszczone przez smoki
              Do tej pory bez nurofenu. Oby jak najdłużej się utrzymał.

              Idziemy jednak dziś osłuchać tego gluta do pediatry.

              a powiedz mi jak wygląda kwestia bezpieczeństwa w przychodni….
              masz jakieś ograniczenia w związku z grypą…..
              zgłaszać gdzieś trzeba, czy mówiłaś lekarzowi że podejrzewasz grype….
              tak chaotycznie pytam ale po prostu chce wiedzieć czy są jakieś procedury, czy po prostu się pakujesz do poczekalni…

              • Zamieszczone przez smoki
                Do tej pory bez nurofenu. Oby jak najdłużej się utrzymał.

                i niech już tak zostanie:)

                • Zamieszczone przez Nunak
                  a powiedz mi jak wygląda kwestia bezpieczeństwa w przychodni….
                  masz jakieś ograniczenia w związku z grypą…..
                  zgłaszać gdzieś trzeba, czy mówiłaś lekarzowi że podejrzewasz grype….
                  tak chaotycznie pytam ale po prostu chce wiedzieć czy są jakieś procedury, czy po prostu się pakujesz do poczekalni…

                  ŻADNYCH.

                  Powiedziałam że Misiek ma grypę jak z nim i zostałam odesłana do przychodni pełnej ludzi

                  • Zamieszczone przez Nunak
                    i niech już tak zostanie:)

                    Nie zostało 🙁 38 ma 🙁

                    Na razie nie zbijam

                    • Zamieszczone przez smoki
                      Nie zostało 🙁 38 ma 🙁

                      Na razie nie zbijam

                      oby nie poszło w górę

                      • Zamieszczone przez smoki
                        ŻADNYCH.

                        Powiedziałam że Misiek ma grypę jak z nim i zostałam odesłana do przychodni pełnej ludzi

                        ooo jak fajnie……

                        • Zamieszczone przez smoki
                          Nie zostało 🙁 38 ma 🙁

                          Na razie nie zbijam

                          trzymam kciuki..
                          ślę do Krakowa dobre…….. bardzo dobre fluidy

                          • Zamieszczone przez smoki
                            ŻADNYCH.

                            Powiedziałam że Misiek ma grypę jak z nim i zostałam odesłana do przychodni pełnej ludzi

                            PM był w piątek z Dorotą, ludzi tyle, że czarno, poślizg 3 godziny!!! Wszyscy razem stłoczeni – ci prychający ze zdrowymi czekającym na skierowanie. Pogrom, a to jeszcze nie szczyt zachorowań

                            Niech już Miśkowi odpuści, 3mam kciuki

                            • Zamieszczone przez Kasiasta
                              PM był w piątek z Dorotą, ludzi tyle, że czarno, poślizg 3 godziny!!! Wszyscy razem stłoczeni – ci prychający ze zdrowymi czekającym na skierowanie. Pogrom, a to jeszcze nie szczyt zachorowań

                              Niech już Miśkowi odpuści, 3mam kciuki

                              I to jest skandal!
                              W moich dziecięcych czasach była w przychodni salka “izolatka” i tam szły dzieci z wysypkami lub innymi cechami chorób mocno zakaźnych. Osobno były dzieci chore i dzieci zdrowe (osobne części budynku).
                              A teraz kolorowe open space bez podziałów, z kącikiem zabaw i zabawkami splutymi przez chore dzieci, którymi bawią się też zdrowe, o ile im mamuśki nie zabiorą 😉 Niby kulturka, ale w sezonie zachorowań nie do pozazdroszczenia jak trzeba iść ze zdrowym dzieckiem na kontrolę lub badania okresowe…

                              • Zamieszczone przez kotagus
                                I to jest skandal!
                                W moich dziecięcych czasach była w przychodni salka “izolatka” i tam szły dzieci z wysypkami lub innymi cechami chorób mocno zakaźnych. Osobno były dzieci chore i dzieci zdrowe (osobne części budynku).
                                A teraz kolorowe open space bez podziałów, z kącikiem zabaw i zabawkami splutymi przez chore dzieci, którymi bawią się też zdrowe, o ile im mamuśki nie zabiorą 😉 Niby kulturka, ale w sezonie zachorowań nie do pozazdroszczenia jak trzeba iść ze zdrowym dzieckiem na kontrolę lub badania okresowe…

                                Niestety. Izolatek nie ma dzieci zdrowe kończą np o 12 a o 12.30 są już chore wiec jest 100% pewności ze zdrowe i chore się spotkają bo matki przychodzą wcześniej ze względu na kolejkę.

                                Ja proszę zawsze jak dziecko na zakaźną (ospa, szkarlatyna, grypa) żeby mnie schowały do pustego gabinetu ale tym razem nie było pustego.

                                • A Dawidowi doszła biegunka.

                                  Tak jak Misiek miał.

                                  • Zamieszczone przez smoki
                                    Nie zostało 🙁 38 ma 🙁

                                    Na razie nie zbijam

                                    Smoczaku a którą dobę go już tak trzyma?

                                    U nas w przychodni też zero izolacji/umawiania się na godziny – co roku to samo – wszystkie dzieci gorączkujące, lejące się przez ręce, zasmarkane, w jednym ciasnym korytarzu nie rzadko po 2-3h

                                    • Zamieszczone przez ania_st
                                      Smoczaku a którą dobę go już tak trzyma?

                                      U nas w przychodni też zero izolacji/umawiania się na godziny – co roku to samo – wszystkie dzieci gorączkujące, lejące się przez ręce, zasmarkane, w jednym ciasnym korytarzu nie rzadko po 2-3h

                                      Wieczorem kończy się 5 doba. Gorączka duuuuużo słabsza niż u Miska ale jednak trzyma

                                      • Zamieszczone przez smoki
                                        Wieczorem kończy się 5 doba. Gorączka duuuuużo słabsza niż u Miska ale jednak trzyma

                                        oj Bidaki Wy, niech ten syf idzie sobie precz

                                        u mnie 12 doba i słaba jestem nadal

                                        • Zamieszczone przez sole
                                          Gosik no to ladnie mnie przestraszylas.

                                          Ja wcale nie chciałam 😉
                                          Myślę że ja przeszłam najgorzej dlatego, że karmiłam młodą i żadnych leków brać nie mogłam (apap +wit c)

                                          W sumie zaczęło się od Amelki, plus do tego zapalenie płuc….w sumie to pewnie ona miała najgorzej ale nie miała jak nam tego powiedzieć 😉

                                          A mąż przy tej wysokiej gorączce aplikował dzieciom syropki (po chłodnej kąpieli mającej zbić gorączkę) ładował pod 2 kołdry żeby się wygrzały

                                          To go pani doktor naprostowała

                                          I się nie strasz, w końcu wszyscy żyjemy

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: o grypie

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general