ocenicie zdjęcia/fotografa?

1. mata-hari Dodane ponad rok temu,

   Pisałam tylko to, co myślałam, a że poglądy w tej materii (i pewnie jeszcze w kilku innych), mam od dawna utwierdzone i dosyć zdecydowane, więc być może tak to zabrzmiało. Nie zaprzeczam 😉 Ja zawsze piszę prosto z mostu i zdaję sobie sprawę z tego, że niektórzy mnie przez to nie kochają. Trudno…, każdemu się nie dogodzi 😉

   Odpowiedz
2. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kurczak1
   więc chyba wymagac można(?)…

   Nawet trzeba kurczaku:).

   Odpowiedz
3. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Figa123
   Ja lubię stosowanie obiektywu szerokokątnego…

   Ja to taki amator, że nawet nie wiem, co to obiektyw szerokokątny:D. Ale… robienie zdjęć to moja pasja i jak dzieci podrosną, to na pewno się podszkolę!

   Odpowiedz
4. lilavati Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Figa123
   Mato, ja widzę fotografię zupełnie inaczej niż Ty,

   Ja również, choć nigdy w fotografii nie siedziałam, nie lubię fotek tendencyjnych, standardowych, lubię jak fotka ma cos co mą uwagę przyciągnie i co najmniej kilka zaprezentowanych fotek (tych reportażowych) to “coś” posiada. Pierwsze fotki raczej takie standardowe

   Edit: Czy fotki są z Oliwskiego parku?

   Odpowiedz
5. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez aniast
   J

   Edit: Czy fotki są z Oliwskiego parku?

   Pewnie tak, bo wesele w Sopocie było.

   Odpowiedz
6. mata-hari Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez aniast
   Ja również, choć nigdy w fotografii nie siedziałam, nie lubię fotek tendencyjnych, standardowych, lubię jak fotka ma cos co mą uwagę przyciągnie i co najmniej kilka zaprezentowanych fotek (tych reportażowych) to “coś” posiada. Pierwsze fotki raczej takie standardowe

   Ale przecież istnienie “tego coś” nie znaczy, że fotka ma być niepoprawna 😉 Jedno drugiego nie wyklucza przecież.

   Odpowiedz
7. lilavati Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Mata_Hari
   Ale przecież istnienie “tego coś” nie znaczy, że fotka ma być niepoprawna 😉 Jedno drugiego nie wyklucza przecież.

   To prawda, że jedno drugiego nie wyklucza ale na szczęście każdy z nas ma swoje odczucia smaku artystycznego i trudno w związku z tym dyskutować czy fotka jest mniej czy bardzie poprawna. Dla mnie nietypowe kadry, zaskakujące “obcięcia” niejednokrotnie dodają fotce charakteru

   Odpowiedz
8. ciapa Dodane ponad rok temu,

   a mi się podobają, są na nich emocje a to w fotografii dla mnie ważne
   co do warsztatu nie wypowiem się, ale widywałam zdjecia profesjonalistów, które były piekne i profesjonalne ale totalnie wyzute z emocji i sztuczne, a te zdjecia zyją.
   Mam identyczny styl fotografowania:D wiec jestem nie obiektywna

   Odpowiedz
9. lilavati Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez ciapa
   a mi się podobają, są na nich emocje a to w fotografii dla mnie ważne
   ….
   a te zdjecia zyją.

   właśnie z tych powodów te fotki i mnie się podobają

   Odpowiedz
10. mata-hari Dodane ponad rok temu,

    Wiadomo, że w zdjęciu najważniejsze jest przesłanie, jakie niesie, emocje, jakimi jest wypełnione, ale wydaje mi się, że akurat zdjęcia ślubne, wyprodukowane przez osobę, która za nie bierze pieniądze, powinny nie tylko “żyć”. Od zawodowców mamy prawo wymagać więcej. Takie jest moje zdanie i inni oczywiście nie muszą się z nim zgodzić.
    Nie mówimy tutaj o pstrykach do szuflady, ale o ZDJĘCIACH, które mają być wspaniałym wspomnieniem, ale i dobrze świadczyć o osobie, która je wykonała. Tym bardziej, że zamieszczenie ich na stronie internetowej jest dodatkowo jakby wizytówką autora.

    Odpowiedz
11. klucha Dodane ponad rok temu,

    prezjrzałam sobie stronkę
    są foty które mi sie podobaj i sa takie które nie
    czyli w normie

    zdjęcia grupowe – rzeczywiście ludziska maja zniekształcone twarze – to mi nie pasuje, zwłaszcza ma zdjęciach ślubnych

    Odpowiedz
12. czarna111 Dodane ponad rok temu,

    mi większość się podoba 🙂
    w sumie zaproponowałbym robotę następnym razem;)

    Odpowiedz
13. ahimsa Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez miesiakk
    nie jestem fachowcem w tej dziedzinie, ale nie urzekły mnie te zdjęcia

    Mnie też nie….

    Odpowiedz
14. Anonim Dodane ponad rok temu,

    mnie się bardzo podobają
    widać na nich, że wesele było naprawdę udane
    i nie są takie standardowe takie same jak wszystkie inne nudne pozowane

    Odpowiedz
15. reno Dodane ponad rok temu,

    Henri Cartier-Bresson chyba kiedyś powiedział, że ostrość to drobnomieszczański koncept – można to rozciągnąć na wszystkie inne “święte” zasady foto.
    Ale IMO nie można robić gniotów, łamiąc wszystko i tłumacząc się, że to taki art.
    Podoba mi się to, co napisał Mroczek w “Książce o fotografowaniu” – “zasady trzeba znać, żeby świadomie je łamać” czy jakoś tak.

    Mata Hari, polecam lekturę:

    Odpowiedz
16. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

    Oj zamieszałam ;)…
    Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi.
    Może się pokrótce wytłumaczę, co mam do tych zdjęć – otóż byłam na tym weselu, jako “szeregowy gość”.
    No i po przejrzeniu ponad 700 fotek z wesela trochę szlag mnie trafił 😉 – w końcu jakoś tam się wypindrzyłam, uczesałam, pomalowałam, ubrałam – tak bym chciała mieć chociaż jedno zdjecie (pod koniec wesela rozerwałam brzeg sukienki więc jej juz nie założę…) i… na wszystkich jestem jakby mnie walec rozjechał… Na większości poznawałam się jedynie po kolorze sukienki i charakterystycznym wykończeniu dekoltu (mąż nie taki czuły na szczegóły juz mnie nie poznawał :(). W końcu jak już trafiłam w środek kadru, to gościowi zachciało się bawić ze światłem i jestem duchem…
    No i tak się zastanawiałam, że może mam uprzedzenia, a udane zdjęcia z wesele = fajne zdjęcia sukni pani młodej na kolorowym tle robionym przez gości… I że nie ma znaczenia, że po oglądnięciu iluś tam zdjęć głowa zaczyna boleć i oczopląsu się dostaje ;). Ale chyba niektóre z Was zgadzaja się ze mną, że nie tylko 🙂
    Tak jeszcze dopiszę – my na naszym weselu nie mieliśmy fotografa (nie stać nas było), zdjęcia mamy robione przez znajomych w większości z “głupoli” (wtedy jeszcze kliszowych) i oglądamy je z sentymentem – bo widać na nich wujka, który już nie żyje, bo babcia, która teraz ciężko choruje i wyglada strasznie tam jest taka pełna życia… Rombowatych głów i “duchów” chyba jednak tak po latach się oglądać nie będzie(?)…

    Odpowiedz
17. chilli Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Reno

    Ale IMO nie można robić gniotów, łamiąc wszystko i tłumacząc się, że to taki art.

    mnie sie zaraz cisnie co to art i kto ocenia co jest, a co nie jest artem?

    Odpowiedz
18. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez szpilki
    mnie sie zaraz cisnie co to art i kto ocenia co jest, a co nie jest artem?

    No dobra, niech będzie, że szeroki, zniekształacający obiektyw do fotografowania ludzi to art – ale czy wydaje Ci się, że wszystkie zdjęcie WESELNE powinny takie być (kurczę, mam szeroki obiektyw, ale tak nie zniekształca – fotograf weselny chyba też powinien taki mieć, albo poprostu chociaż czasem fotografować z większej odległości)?

    Odpowiedz
19. chilli Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kurczak1
    No dobra, niech będzie, że szeroki, zniekształacający obiektyw do fotografowania ludzi to art

    przeciez ja nie o tym konkretnym weselu pisalam?
    tylko o obrazie samym w sobie – wsio rawno foto, malarstwie czy filmie

    Odpowiedz
20. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez szpilki
    przeciez ja nie o tym konkretnym weselu pisalam?
    tylko o obrazie samym w sobie – wsio rawno foto, malarstwie czy filmie

    Przepraszam, że przyjęłam to personalnie 😉

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: ocenicie zdjęcia/fotografa?