Chodzi mi o galerię:
[Zobacz stronę]
głównie o zdjęcia ze ślubu oraz grupowe, z wiekszą ilością osób (niestety takich akurat jest mało, ale reszta jest podobnie zrobiona, więc ideę widać)… Bo na sesję fotograficzną, to każdy moze mieć swój pomysł…
Strasznie mnie ciekawi, co o nich myślicie (ja z pewnych względów mogę być nieobiektywna ;))…
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: ocenicie zdjęcia/fotografa?
już się przekonałam, ze fotografia ślubna rządzi się jakimiś dziwnymi prawami, które z fotografią często nie maja nic wspólnego.
rok temu byłam na weselu kuzyna. jak zobaczyłam to co im fotograf sprzedał to długo szczękę z podłogi zbierałam. ten “Twój” fotograf to chociaż jakąś wizję miał, którą można nazwać “artem” 😉
kuzyn dostał płytę z zdjęciami. wszystkimi, jak leci. po kilkanaście takich samych ujęć, na których panna młoda ma głupią minę/zamknięte oczy. na większości widać kawałek statywu (tak, to jest możliwe 🙂 ).
ale to było wesele kuzyna, jemu zdjęcia się podobają, bo to jego ślub był. i nawet nie mogłam mu powiedzieć, że facet zwyczajnie nabił ich w butelkę, bo sprzedał im gnioty :/
Znam Dragana osobiście:)
Zdjęcia ma w klimacie podobne do mojego ukochanego Saudka.
no dzieki… Najprawdopodobniej bym ich nie zobaczyła gdyby nie forum:)
ja chyba nie rozumiem fotografii bo wiele bym wyrzuciła na szczęscie nie ja musze za to płaci:)…. Najfajniejsze ich to chyba to na plaży w nocy
P.z krawatem w zębach uroczy;) i to z Asią nad głową super
aaaa co zrobiłas z włosami mojej Asi????zdjęcie w podpisie
racja….
własnie zastanawiałam sie,czy aby nie unikałaś aparatu 🙂
Obcięłam 🙂
W wakacje stwierdziła, że jej gorąco i kazała sobie ściąć.
A mi sie podobaly – fotograf “wyszedl z pudelka”
Zrobil cos “innego” – chociaz nie tak do konca – nie byl on pierwszym uzywajac takich a nie innych technik…
Najbardziej tragiczne zdjecia z wesela to takie gdzie para jedzie do studia i stoi przed sztuczna chmurka i slonkiem, albo w sztucznej szopie itp…
Uwazam ze wykorzystal swoj talent i swoja wizje fotografi – miejmy nadzieje ze podobalo sie tym ktorzy za fotki placili!
I wcale nie uwazam ze tylko profesjonalisci moga pobierac oplaty za fotografowanie – po pierwsze kiedy mozna powiedziec ze ktos juz jest tym profesjonalista???? Od kiedy mozna kupowac obrazy Pciassa i twierdzic ze sa one namalowane przez Picasso profesjonaliste a kiedy nie-profesjonaliste????
Fotograf to artysta – nie jest lekarzem i nie potrzebuje dyplomu ukonczenia pieciu szkol zeby wykonywac swoj zawod.
Teoretycznie, każdy może brać za wszystko pieniądze. Jednakże podział na amatorów i zawodowych fotografików czyniony jest właśnie na podstawie rozróżniania, czy ktoś za to bierze pieniądze, czy nie. Możesz się o tym przekonać, wchodząc na jakiekolwiek strony skupiające amatorów i profesjonalistów fotografii. Chyba wszędzie znajdziesz info o takim podziale.
A co do konieczności posiadania dyplomu, to nie do końca masz rację, bo jeszcze kilka lat temu funkcjonowały cechy zrzeszające fotografów (i innych zawodowców), które to dawały prawa do uprawiania tej dziedziny. Osoba spoza cechu nie miała szans by zacząć zarobkować w ten sposób.
Ale chyba nikt nie zmusza wynajmujacych “amatora”, by mu tyle zaplacili, by wybrali wlasnie jego – i albo wczesniej widzieli jego prace i wiedza, na co sie pisza, albo nie wiedzili – i to ich blad.
Jesli fotograf jest slaby i narzuca wysokie ceny – nikt ludzi nie zmusza, by za to placili.
Bo wszystko jest warte tyle ile ktos jest gotowy zaplacic….
Znasz odpowiedź na pytanie: ocenicie zdjęcia/fotografa?