W środku czuję się na 28 lat. Mam małe dzieci. Mieszczę się w ciuchy sprzed ciąży.
Dłuuuuuuuugo myślałam o sobie, że jakoś nie widać po mnie upływu czasu (mam 37 lat), aż tu dziś, przy robieniu makijażu odkryłam straszne zmarszczki pod oczami, wiotką skórę, brrrrrrrrrrrrrrrrrrrr…
Od “zawsze” mam sporo kurzych łapek wokół oczu, takich od śmiechu,ale to pod oczami dziś mnie podłamało.
Na dodatek mąż spytał dziś, czy się czymś ostatnio martwiłam, bo przybyło mi sporo siwych włosów (na szczęście za 2 tygodnie idę do fryzjera na farbowanie).
Co jest??? Nie zauważałam zmian wcześniej, czy tak nagle mnie dopadło? Może to zmęczenie wiosenne, które przejdzie?
Dziwnie mi 😀
Też tak macie?
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: Odkryłam, że się starzeję!
I ja niestey doszłam do tego etapu 😀
Jakiś miesiąc temu stojąc rano przed lustrem, zobaczyłam, że skóra na moich policzkach zwisa… Wyciagnęłam przygotowany dla mamy zpasowy prezent – serum i zaczęłam smarować i o dzwio, jak moja skóra nigdy nie przyjmowała kremów, tak wchłania go i nie robi problemu przy makijażu.
Ponowiłam też smarowanie antycellulitami i rozstępami, myślicie, że te kremy działają?…
Ja też zauważyłam, że maseczki nawilżające mogę robić codziennie, wchłaniają się momentalnie, nawet nie mam czego wycierać…
A co do kremów na rozstępy itp – ja nie mam takiego problemu, ale słyszałam, że kremy są skuteczne tylko na początku pojawiania się zmian, na takie “zastarzałe” już nie. To opinia wielu moich koleżanek, przypuszczam, że prawdziwa.
Ale masaże skórze nie zaszkodzą, nawet jak nie zwalczą problemu 🙂
Kupiłam jaśminową, nałożyłam 🙂
Mąż pytał mi się, czy to nie przypadkiem środek na wszy trujący przy okazji wszystkie karaluchy w bloku… Dowcipniś
Jak często trzeba to nakładać?
a ja obcięłam włosy i mąż ( zresztą nie tylko mąż) mi zaserwował komplememnt że wyglądam na kilka lat młodziej…. więc sie odmłodziłam
Ja też myślę o zmianie fryzury, mnie długie włosy raczej odmładzają, ale w znaczeniu – mało poważna…
zalecanie producenta to 3x w tyg a ja mogę ją nakładać codziennie, kocham olejowanie włosów 😀
Fajnie się Was czyta
Ja odkryłam swoją “starość” po urodzeniu drugiego dziecka – a naiwnie myślałam że to mnie odmłodzi
Nie strasz, ja już niedługo bedę mamą po raz drugi….., kurde fryc!!
a w wieku 40 lat?
Ciekawy artykuł, wszystkim mamom polecam przeczytać:
Wiek z metryczki się nie liczy 😉
A przy okazji, ktos może wi gdzie (i ile kosztuje pi razy oko) określenie wieku biologicznego?
Też odkryłam, że się zestarzałam.
Przejrzałam ostatnio swoją letnią garderobę i w większości rzeczy wyglądam jak karykatura licealistki. Chyba różowa mini lambadówka już mi nie przystoi.
Druga sprawa, to ze zdziwieniem stwierdzam, że nie jarają mnie już imprezy, na których człowiek się upija i następny dzień ma z głowy, na których spędza się czas na rozmowach o niczym.
To, akurat, wydaje mi sie kwestia charakteru, nie wieku. Mnie nigdy nie jaraly 😉
Dziewczyny, gdzie można kupić Amle w sklepach stacjonarnych?
Dobrze to to się zmywa z włosów, nie są po olejku tłuste?
Ja kupiłam od razu szampon z tej samej firmy – myję 2-3 razy przy czym ostatni raz trzymam 2 minuty pianę na włosach (tak na szamponie pisze) i jest ok.
Ale wczoraj olejowałam włosy córce – mimo mycia 3 razy, ale dziecinnym szamponem, wyglądała dzisiaj jak “mokra włoszka”. Ale on ma długie włosy i jej się to podobało…
poszukaj w sklepach zielarskich itp a z jakiego miast jesteś?
ja na początku myłam 3razy i miałam wrażenie, że są tłuste ale po 2 latach olejowania chyba nabrałam wprawy albo włosy się zmieniły bo po 2 razach zmywam i jest ok 🙂
ha ha ale dobry watek:)
jestem chyba srednio wiekowa (rocznik 75), wieku nie czuje.
rzadko przygladam sie sobie w lustrze i robie dokladnie NIC, zeby uplyw czasu powstrzymac.
mam zmarszczki, szyja juz nie wyglada tak fajnie jak kiedys. dookola ust troche mi poliki opadaja (specjalnie zajrzalam do lustra;))
zmienily mi sie spoleczne zapatrywania – zamiast uczestniczyc w kolejnej szalonej imprezie, wole napic sie wina przed telewizorem albo z ksiazka.
po polnocy nic juz do mnie nie dociera.
za lada momnet zaczynam zycie od nowa (przeprowadzka nowy dom nowa praca), wlasnie uswiadomilam sobie, ze wobec moich rowiesnikow jestem daleko z tylu.
i nic z tego sobie nie robie.
ladniejsza juz nie bede. szczupla bywam, jak mi sie zmartwienia nawarstwiaja.
jak mam sie zestarzec, to i tak sie zestarzeje.
nie sprawia mi to problemu, wiec na zabiegi kosmetyczne nie wydaje zadnych pieniedzy.
jestem w sumie szczesliwa, choc pewnie generalnie posunieta w wieku.
to zaraz sobie otwoirze wino i wypije za “starosc”
ktora zreszta nazywam naturalnym dojrzewaniem;)
wasze zdrowie!
no to napijmy się razem -ja rocznik 76 :Impreza:
ja doszłam do wniosku,że z czasem i wzrok będzie gorszy to i zmarszczek nie zobaczę więc będzie git
Ja 77, więc też się mogę z Wami napić 😉
Ale staro się nie czuję, wręcz przeciwnie
wydaje mi się, że jestem jeszcze w całkiem młodym wieku
i życie przede mną 😀
no to zdrówko lata 70-te piją za swoją młodość 🙂 :Impreza::Impreza::Impreza:
Znasz odpowiedź na pytanie: Odkryłam, że się starzeję!