Odrobaczenia

Powiedzcie mi, jak to jest z odrobaczanie.
Ponieważ Konrad ma wszelkie symptomy posiadania robaków, poszłam więc do lekarza.
Dostaliśmy zentel w pastylkach dla Konrada, rodzice-vermox.
No i pytania do was
Nr 1 Co z bliźniakami? Lekarka stwierdziła, że za młode, nie ma leku, bo od 2 lat.
Natomiast aptekarka stwierdziła, że kuracja nie ma sensu, skoro bliźniaki mogą mieć robaki
Nr 2 Dostaliśmy zentel w pastylakch. Nie przewidziałam, ze te pastylki są aż tak duże.
Rozkruszyłam i rozpusciłam w dosyć ciepłej wodzie(wydaję mi się, ze za ciepłej). Czy nie straciły na efektywności?

Strona 24 odpowiedzi na pytanie: Odrobaczenia

  1. Zamieszczone przez dorotka1
    dzis w agezcie wyborczej jest cos o tym ile robali zjemy statystycznie w ciagu zycia np zmielonych z ziarnem

    no tego mi bylo trzeba 😉
    wlasnie po takie wiadomosci wchodze do tego watku!

    dzieki dot, bo powoli schodzilo na staniki 😉

    • Zamieszczone przez kokunia
      Czy wyjadanie cukru z cukiernicy jest objawem robali-jak tak to jakich??????
      Pytam,bo mój Wiktor często sięga po cukier,a niedawno był odrobaczany-z dobrym skutkiem-tzn.wcześniejsze objawy minęły.

      moze być objawem
      nie wiem czy musi

      wydaje mi się, że to może być objaw grzybów albo robaków (są jeszcze pierwotniaki i ameby, ale one się CHYBA cukrem nie żywią, a może się mylę Zamotany)

      Robaki to owsiki, tęgoryjce, włosogłówka, glista ludzka, tasiemiec i jeszcze inne

      • Polecam do przeczytania

        fragment cytuję:
        Leczenie eliminuje owsiki w ponad 90% przypadków, ale cóż z tego, skoro praktycznie natychmiast dochodzi do ponownego zakażenia! Jaja mogą być wydalane jeszcze przez tydzień po kuracji, a są zakaźne przez 3 tygodnie – czyli przez miesiąc osoba wyleczona jest narażona na ekspozycję (z własnego organizmu), nie wspominając o „ataku” ze środowiska, w którym żyje. Leczenie tylko jednej osoby w rodzinie jest bezcelowe. Nawet bardzo rygorystyczne przestrzeganie higieny w niewielkim stopniu wpływa na skuteczność leczenia – wręcz nie sposób pozbyć się jaj pasożyta z otoczenia, szczególnie, że nie zależy to wyłącznie od działań, jakie podejmujemy w naszym domu. Krótko mówiąc, jeśli pasożyty nie powodują wyraźnych problemów (np. zmian wypryskowych lub tzw. przeczosów – śladów w postaci ubytków skóry powstałych po drapaniu miejsc swędzących) nie warto z nimi walczyć, bo sukces jest przejściowy a leczenie – choć stosowane leki działają w świetle przewodu pokarmowego (nie wchłaniają się do krwioobiegu) – nie jest obojętne. Czyli trochę tak, jak z molami w szafie – jak się nie uda ich pozbyć, należy polubić.

        optymistyczne, nie?

        • Zamieszczone przez dorotka1

          moj malzon jadl rozne i mowi ze sa calkiem ok Zamotany

          Dorotka czy możesz te stwierdzenie rozwinąć,bo za bardzo nie kumam-co znaczy jadł różneZamotanyZamotanyZamotany

          • Zamieszczone przez olencja
            moze być objawem
            nie wiem czy musi

            wydaje mi się, że to może być objaw grzybów albo robaków (są jeszcze pierwotniaki i ameby, ale one się CHYBA cukrem nie żywią, a może się mylę Zamotany)

            Robaki to owsiki, tęgoryjce, włosogłówka, glista ludzka, tasiemiec i jeszcze inne

            Dzięki.

            • Zamieszczone przez Lea
              czosnek do butow?

              😉

              w takim przypadku do butów sektorów :):D

              • A propos nieobojetnosci leczenia – czy odrobaczanie tzw. w ciemno mozna przeprowadzac po szczepieniu lub po przebytej powaznej chorobie, czy lepiej odczekac?

                Z tego co zacytowalas wynika troche, ze nie ma po co odrobaczac 🙁
                (tzn. nie chodzi mi o ten fragment sugerujacy, ze trudno sie pozbyc np. jaj z domu i srodowiska – bo to jest wg mnie oczywiste; uwazam, ze nie da rady az tak wyczyscic otoczenia; ale z cytowanego fragmentu mozna by wysnuc wniosek, ze szkody poczyniane w organizmie sa jednak mniejsze czy te wynikajace z czestego odrobaczania; a przeciez zmiany skorne i zadrapania to tylko jedne z minusow posiadania pasozytow; co np. z oslabiona odpornoscia, slabym snem, rozdraznieniem?)

                Jesli spojrzec na to z tej strony, czy jest w ogole mozliwe, ze ktos pasozytow nie ma?

                • Zamieszczone przez Lea
                  A propos nieobojetnosci leczenia – czy odrobaczanie tzw. w ciemno mozna przeprowadzac po szczepieniu lub po przebytej powaznej chorobie, czy lepiej odczekac?

                  odczekać

                  Zamieszczone przez Lea
                  Z tego co zacytowalas wynika troche, ze nie ma po co odrobaczac 🙁
                  (tzn. nie chodzi mi o ten fragment sugerujacy, ze trudno sie pozbyc np. jaj z domu i srodowiska – bo to jest wg mnie oczywiste; uwazam, ze nie da rady az tak wyczyscic otoczenia; ale z cytowanego fragmentu mozna by wysnuc wniosek, ze szkody poczyniane w organizmie sa jednak mniejsze czy te wynikajace z czestego odrobaczania; a przeciez zmiany skorne i zadrapania to tylko jedne z minusow posiadania pasozytow; co np. z oslabiona odpornoscia, slabym snem, rozdraznieniem?)

                  Te delikatne objawy dotycza głównie owsików. Przy lambliach jest już gorzej, tzn. sa ludzie, których układ odpornościowy wytłumi wszystkie objawy, ale są i tacy (zwlaszcza dzieci), którzy będa drapać się do krwi, mieć niespokojny sen, bóle brzucha.
                  No i są jeszcze glisty, tasiemce, wlosogłówki, nicienie, a te już potrafią dawac dokuczliwe objawy; chociazby bole kręgosłupa czy nadciśnienie.

                  Zamieszczone przez Lea
                  Jesli spojrzec na to z tej strony, czy jest w ogole mozliwe, ze ktos pasozytow nie ma?

                  hmmm

                  • Ile odczekac?
                    (dla porownania – po ospie powiedziano mi, ze 3 miesiace odczekac ze szczepieniem, a ktos inny – ze 6 miesiecy; roznica dosc znaczna…)

                    Co do reszty – zgadzam sie. Dlatego troche dziwie sie temu, co wklejalas powyzej.
                    (Co powoduje bole kregoslupa?)

                    Inna sprawa, ze gdy ktos sie przez robaki czesto przeziebia, a nie ma innych objawow, to lekarze beda leczyc przeziebienia i tyle 🙁

                    • Zamieszczone przez Lea
                      Ile odczekac?
                      (dla porownania – po ospie powiedziano mi, ze 3 miesiace odczekac ze szczepieniem, a ktos inny – ze 6 miesiecy; roznica dosc znaczna…)

                      Nie wiem, pewnie zalezy od choroby, to już trzeba na własne wyczucie. Po szczepieniu to ze 2-3 tygodnie. Wiem, że lekarze pozwalają brać leki odrobaczające w czasie kataru i w ogole przeziębienia.

                      Zamieszczone przez Lea
                      Co do reszty – zgadzam sie. Dlatego troche dziwie sie temu, co wklejalas powyzej.
                      (Co powoduje bole kregoslupa?)

                      To powyżej było o owsikach i pobieznie o lambliach, a owsiki to najmniej dokuczliwe robalki.
                      a co do kregosłupa to nie wiem

                      Zamieszczone przez Lea
                      Inna sprawa, ze gdy ktos sie przez robaki czesto przeziebia, a nie ma innych objawow, to lekarze beda leczyc przeziebienia i tyle 🙁

                      no niestety

                      • Dostałam cynk od kolezanki, że u nas w przychodni jest pediatra, która odrobacza bez badań. Aż jestem w szoku. Zapiszę sie do niej po weekendzie.

                        • Bedzie miala kolejki w przyszlym tygodniu 😉

                          Rzeczywiscie, to o owsikach bylo…

                          • Zamieszczone przez olencja
                            Dostałam cynk od kolezanki, że u nas w przychodni jest pediatra, która odrobacza bez badań. Aż jestem w szoku. Zapiszę sie do niej po weekendzie.

                            U nas zawsze lekarki dają bez badań. Szkoda im chyba dawać skierowania

                            • Zamieszczone przez ulaluki
                              U nas zawsze lekarki dają bez badań. Szkoda im chyba dawać skierowania

                              w kierunku lamblii i owsików w ogóle nie są refundowane

                              • Zamieszczone przez olencja
                                w kierunku lamblii i owsików w ogóle nie są refundowane

                                Acha. No to nie wiedziałam. To trzeba samemu zbadać prywatnie, a potem do lekarza po receptę?

                                • Zamieszczone przez ulaluki
                                  Acha. No to nie wiedziałam. To trzeba samemu zbadać prywatnie, a potem do lekarza po receptę?

                                  tak

                                  • Zamieszczone przez dorotka1
                                    dzis w agezcie wyborczej jest cos o tym ile robali zjemy statystycznie w ciagu zycia np zmielonych z ziarnem
                                    i w ogole ze to bardzo eurpejskie brzydzic sie robalami
                                    chyba tak
                                    moj malzon jadl rozne i mowi ze sa calkiem ok Zamotany

                                    to ja już więcej z twoim mężem całować się nie bedę

                                    😀

                                    • Zamieszczone przez ulaluki
                                      U nas zawsze lekarki dają bez badań. Szkoda im chyba dawać skierowania

                                      moja odrobaczała bez badań, stwierdziła, że kał na pasożyty można robić i 15 razy i nic nie wyjdzie a robale są….

                                      u mojej małej nie wyszło w kale nic…po pierwszych dawkach leku już jest lekka poprawa….czyli byłyZamotany

                                      • Zamieszczone przez Vala
                                        moja odrobaczała bez badań, stwierdziła, że kał na pasożyty można robić i 15 razy i nic nie wyjdzie a robale są….

                                        u mojej małej nie wyszło w kale nic…po pierwszych dawkach leku już jest lekka poprawa….czyli byłyZamotany

                                        zgaduj zgadula

                                        • jak sie odrobaczalismy na poczatku tego roku to Zuza dostała taką zawiesinę na 2 razy, niestety nie pamiętam jak się nazywała, ale nadawała się dla takich całkiem maluszków 🙂

                                          Pozdrówki 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Odrobaczenia

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general