Opłaty za poród ??

Rany, nie wieże.

Właśnie rozmiawiam na wątki wrześniówek z Dominiką i ona mi pisze, że w szpitalu św. Zofi w Wawie poród rodzinny kosztuje 1000 zł?????
A znieczulenie zewnątrzoponowe jak się chce 500 zł
…..Jestem w takim szoku, ze nie wieże…
Rany dziewczyny czy u was wszpitalach też się płaci i jak tak to takie chore stawki???
….Ja rodze w Łodzi w szpitalu “Centrum Zdrowia Matrki Polki” jednym z najlepszych szpitali w Polsce, gdzie na porody przyjeżdzaja kobitki z całego kraju i te obie rzeczy mam za darmo!!!
Żadnych opłat za porody rodzinne czy znieczulenie !!
Rany z jakiej racji i to takie chore ceny??
Dodam, że szkołe rodzenia w tym szpitalu też mam gratis…
…O co tu chodzi…czy na prawde u was tak dużo to kosztuje??
Napiszcie bo jestem zszokowana !
Buziaczki

PS: Dominiko mam nadzieje, że się nie gniewsz że nasz watek przeniosłam na “ogólne forum” ale aż nie więże, że są takie ceny w Polsce w Państwowych szpitalach!

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: Opłaty za poród ??

  1. Re: Opłaty za poród??

    Dokładnie. I urodzi, i bedzie szczesliwa, i szybko o wszystkim zapomni i nie bedzie jej sie chcialo sprawdzac, czy polozna miala do czegos prawo czy nie, a nawet gdyby, to i tak nie wniesie zadnej skargi…

    • Re: Opłaty za poród??

      vICTORIA, TAK MAM PROFITY… a Ty się lecz…
      trudno, żeby Ci sie nie podobało jak urodziłas w 2 godziny…
      I zanim kolejny raz szczekniesz na mnie swoim dziobem, zastanów sie nad sobą…
      Mam prawoi do własnego zdania i pisania tu co chce, natomiast Ty od roku nie musisz tego czytac, bo nikt ci nie każe.
      Tym bardziej nie życze sobie wysnuwania wniosków o rzekomych profitach.
      Tak sie składa, ze wszystkie moje znajome, które rodziły w CZMP maja koszmarne przeżycia. To co przeszły można nazwać znęcaniem się nad rodząca, a nie porodem.
      Tak więc ciesz sie, ze Ty takich traumatycznych przezyc nie masz, a przy okazji nie galopuj za daleko w moim temacie…

      ps. byłam w CZMP i uciekłam stamtąd jak Cie to ucieszy:)

      Edited by bruni on 2004/07/16 21:45.

      • Re: Opłaty za poród??

        Hej, dziewczyny nie kłućmy sie bo nie ma o co !
        Ja z Viktoria i kilkoma innymi forumowiczkami jesteśmy zadowolone z CZMP a ty też z kilkoma innymi dziewczynami rodziłyście gdzie indziej i polecacie tamte szpitale i nie ma sie o co sprzeczać bo szkoda naszych nerów i zdrowia…po co psuć dobrą atmosfere??
        Także nie rozmawiajmy juz o tym który szpital, ale moze lepiej dlaczego sie płaci za porody rodzinne i zzo??
        Buziaczki

        • Re: Opłaty za poród??

          Przypuszczam, ze to było pod moim adresem, cóż zazdroszcze Ci łatwego porodu, ja niestety takiego nie miałam. Fakt, że położne w CZMP były i są bardzo miłe, są też dobrzy lub bardzo dobrzy lekarze. Ja miałam wątpliwą przyjemność trafić na jedego z gorszych ale tez na jednego z najlepszych. Co do umierania to nie masz pojęcia jak się czuje człowiek po 18 godzinach porodu w skurczach krzyzowych i z brzucha. I tez nie wiesz jak się rodzi tak wielkie dziecko i nie można go urodzic bo warunki fizyczne na to nie pozwalają a lekarz na siłe próbuje Cię do tego zmusić.
          Pewnie, ze sa ludzie którym nic nie dogodzi, ja chcialam jedynie zeby ktos mi zrobil cesarke ale nie mogłam się jej doprosic chociaz na drugi dzien inni normalni lekarze mówili, że mi się należała od razu. A to, że mogłam umrzec to nie jest mój wymysł tylko opinia lekarza która usłyszałam na drugi dzien w czasie obchodu, po prostu tak wielkie dziecko nie mogąc wyjść rozerwałoby macicę. Urodził się siny i jeśli mówię, że mój poród był straszny a jeszcze kilka takich tam było, i jesli krytykuje szpital w którym to sie dzieje a moze nawet nie szpital tylko konkretne osoby to dlatego, ze ktos podejmowal tam decyzje zagrazajace mojemu lub dziecka zyciu lub zdrowiu. lekarze sa od tego zeby w kazdym przypadku postepowac odpowiednio do sytuacji, nie mozna patrzec na wszystko przez pryzmat łatwych porodów. A znieczulenie jak wiesz nie zawsze działa, wtedy lekarz tłumaczy Ci, że masz krzywy kregosłup albo zastawki w przestrzeni zewnątrzoponowej i, że u Ciebie nie zadziała. I zwijasz się 4 czy 5 godzin i później ten sam lekarz przychodzi i daje poprawkę w drugim miejscu i nagle działa i wszystko jest ok.
          Nie oczekiwałam, że bedzie łatwo ale 18 godzin od rozpoczęcia się skurczy to zbyt długo bo nawet “procedura:” która mnie tam lekarz straszył przewiduje od 12 do 16 godzin. Później sie robi cesarke

          • Re: Opłaty za poród??

            A co do opieki nad noworodkiem to nie narzekam, nie karmiłam piersia, byłam po cesarce a zawsze na noc oddawałam dziecko pielegniarkom i wszystko bylo ok. Jedna byla wyjatkiem ale wyjatki sa wszedzie. jedyne co mnie uderzylo to wpisanie wynikow badan ktorych dziecku nie robiono ale to juz gestia lekarza.

            • Re: Opłaty za poród??

              Skate, to nie bylo pod Twoim adresem.Odebralas to tak bo sie znamy. Napisalam ogolnie. Pewnie po 10godz bym nie wyrobila, a co dopiero po 18. Napisalam tak ogolnie – ile ludzi tyle podzielonych zdan

              • Re: Opłaty za poród??

                Ja też uważam, że zdania zawsze będą podzielone, to tak jak u fryzjera, każdemu pasuje coś innego. Ja tez bardziej sie wypowiadam o konkretnych lekarzach niz szpitalu w ogóle bo w koncu miałam do czynienia tylko z jakims wąskim działem. Ale dobrze, ze mi to napisalas bo myslalam ze to bylo o mnie. Pa

                • Re: Opłaty za poród??

                  Bruni, jak sama stwierdzilas kazdy ma prawo sie wypowiedziec, a Ty nie musisz tego czytac.A co do “szczekania dziobem” – odsylam Cie do podstawowki na lekcje biologii, bo z tego cos sie orientuje szczeka sie raczej pyskiem, a nie dziobem – no chyba ze u Ciebie w rodzinie!!!

                  • Re: Opłaty za poród??

                    Ten wątek powinien mieć tytuł “Kącik swojskich złośliwości matek Polek”. Oj nieładnie.

                    Lettka & Kacperek (06/06/04)

                    • Re: Opłaty za poród??

                      Sprostowanie:
                      Wc w każdym pokoju, natrysk na korytarzu.
                      Z wc w pokoju są korzyści gdy trafi się na kulturalne dbające o czystość współlokatorki (czego Tobei życzę, ja i tu miałam pecha)
                      Jak chcesz gdzieś wyjść np. pod prysznic to możesz zostawić dziecko w pokoju za szybką, ale nie licz na to, że jak będzie płakało to położne przybiegną się nim zająć (chyba, że akurat będziena dyżurze taka fajna)

                      Zgodzę się z jednym: super sprzęt – dlatego tam rodziłam i ponieważ miałam trudny poród, skończyło się dobrze, nie mogę do końca narzekać, położnik w końcu uratował mojemu dziecku życie, więc tak na to patrząc cieszę się pomimo wszystko, że tam rodziłam. Bo nie wiem jak to skończyłoby się gdzie indziej.
                      Mogę sobie tylko gdybać, że gdzie indziej nie doszłoby w ogóle do zagrożenia życia.

                      Moja koleżanka tam rodziła poród miała lekki, wszystko wspomina dobrze.
                      Czego i Tobie życzę.
                      Będę trzymała za Ciebie kciuki.

                      Ola i Ula (24.03.2004)

                      • Re: Opłaty za poród??

                        Czytając Twojego posta nie mogę uwierzyć, że rodziłyśmy w tym samym szpitalu

                        Powiedziano mi, że nie ma oddzielnych sal do porodu, rodziłam z mężem na ogólnej. Fakt, że z hydromasażu bym pewnie nie skorzystała bo nie pozwalano mi ruszać się z łóżka…

                        Tak jak pisałam nie chciano mnie znieczulić, a ordynator mnie wyśmiał gdy powiedziałam, że mnie boli i nie mogę wytrzymać.

                        A przy moim łóżku nie było guzika żeby wołać położną. Pytałam się nawet o to położną bo trochę się bałam po cesarce zostać sama na noc.

                        Ola i Ula (24.03.2004)

                        • Re: Opłaty za poród??

                          Ale fajnie Twój Kacperek wygląda na swoim “tronie”

                          Ola i Ula (24.03.2004)

                          • Re: Opłaty za poród??

                            PROSTACZKA!!!

                            • Re: Opłaty za poród??

                              A Twoja córcia ma bombową sukienkę i kapelusik 🙂

                              Lettka & Kacperek (06/06/04)

                              • Re: Opłaty za poród??

                                Olu, a mnie sie wydaje ze w innym szpitalu mialabys cc bez wiekszego problemu, niestety takie zwlekanie do ostatniej chwili jest typowe dla ICZMP, czekaja az dasz im w lape, znam duzo podobnych przypadkow i zawsze chodzi o kase…
                                Rok temu lezalam w ICZMP i tez mialam pecha do wc nie tylko do tego wc przy pokoju w ktorym bylam ale tez do kilku innych, wszedzie byl zaduch, syf a w niektorych krew na podlodze… Po tych i jeszcze innych niezbyt milych doswiadczeniach wypisalam sie na wlasna prosbe i stwierdzilam ze moze jestem zbyt wymagajaca ale tam rodzic nie bede.


                                Łucja 10.10.2003r.

                                • Re: Opłaty za poród??

                                  Hej, chciałbym również rodzić w tym szpitalu pomimo tych złych opinii na jego temat (ile ludzi tyle opinii) czy mogłabyś mi powiedzieć dokładniej jaką miałaś położną? wolę się przygotować, a skoro ty masz opinię pozytywną to chętnie skorzystam z kilku porad.

                                  • Re: Opłaty za poród??

                                    i to mi przypomniało jak w środu nocy poszłam sie załatwić- wchodza a tam rzeźnia w wc. Odwróciłam sie na pięcie- posżłam do dyżurki, przerwałam ożywioną dyskuję położnych. Jedna z nich wstała, wzięła skądś mopa i wiadro i poszła umyć podłoge. I podziękowąła że zgłosiłam, wyraziła żal że osoba któras pobrudziła podłogę tego nie zrobiła i z góry założyła że się pewnie wstydziła.

                                    Ale to było w tej cholernie drogiej “Zośce”

                                    madzia i

                                    • Re: Opłaty za poród??

                                      Przepraszam za dosadność, ale w toaleta w mojej sali była zasrana i jakoś nikt nie kwapił się do sprzątania.
                                      Byłam nadal w szoku po swoim porodzie, skołowana swoim pierwszym dzieckiem i w ogóle pobytem w szpitalu, teraz uciekałabym stamtąd szybko, wtedy na pomysł wyjścia na własne żadanie wpadłam dopiero w dniu kiedy mnie wypisali. Zadzwoniłam do męża, żeby po mnie przyjechał bo postanowiłam się wypisać, a godzinę później był obchód i powiedziano mi, że wychodzę.

                                      Ola i Ula (24.03.2004)

                                      • Re: Opłaty za poród??

                                        No i pewnie tym się te szpitale różnią. Jak ja w nocy poszłam do dyżurki bo Ula mi półtorej godziny płakała i już nie wiedziałam co mam robić to dostałam opieprz, że po nocach chodzę po korytarzu – położna przyszła do nas po 1/2h. Nie wyobrażam sobie jaka byłaby reakcja na zwrócenie uwagi jeżeli chodzi o czystość w toalecie.
                                        Chociaż muszę przyznać, że były 3 sympatyczne położne, ale przecież nie zawsze miały dyżur.

                                        U mnie dużym problelmem były moje wpółlokatorki. Bo jak można wytrzymać z kimś kto dopiero w piątej dobie poszedł pod prysznic? Jednej zwrócił uwagę mąż, drugiej ordynator.
                                        Chciałam się przenieść do innej sali, ale nie było miejsc 🙁

                                        Ola i Ula (24.03.2004)

                                        • Re: Opłaty za poród??

                                          Niestety tak !
                                          Straszne, że szpitale ustalaja takie ceny. ja za znieczulenie płaciłam 600 zł, a za poród rodzinny w osobnej sali i z położną przez cały czas trwania porodu 500 zł, czyli w sumie 1100 zł. Był to dla mnie bardzo poważny wydatek, ale zdecydowałam się na niego z przyczyn osobistych- zdrowotnych.

                                          To dobrze, że nie wszędzie porody i zoo są płatne. 🙂

                                          Pozdrawiam
                                          Kodo

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Opłaty za poród ??

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general