Hej dziewczyny, ja też zaczynma powoli myśleć” realnie” oporodzie. szczególnie, że znajome wokół zaczynają rodzić…
Powiem wam,że się zaczynam bać, chociażpoprzedni poród poszedł szybko,bo 3,25:) Zastanawiam się nad znieczuleniem zewnątrzoponowym, ale samanie wiem?Ciągle mam jakieś wizje, żeodejda mi wody w sklepie albo coś. I też jestem niezdarna-Alya.. Czuje sie jak słonik i z tej drugiej strony już bym chciała,żeby Mały się urodził…
Pozdrawiam,
Ania, Nati (15.04.02) iOlivier 36tc
Anulka56
Strona 7 odpowiedzi na pytanie: PAŹDZIERNIK 2007 – RODZIMY!!!
Re: PAŹDZIERNIK 2007 – RODZIMY!!!
Jak ustalę dane narodzin synka Anulki to będę miała listę aktywnych mam i ich dzieci i wtedy zaproszę Was na “kontakt”, ok? Może z czasem inne mamy do nas dołączą..
Dagmara i
Re: SYNEK ANULKI 56 JUZ JEST !!!
WOW !!!
ładne “Maleństwo”
GRATULUJEMY!!!
K&M
23.03.2007
Re: PAŹDZIERNIK 2007 – RODZIMY!!!
Jeszcze jest na sztucznym, gdalam dzisiaj z lek. i sam jest zdziwiony, bo diete mam i nie powinno byc problemow i miec taki wplyw na dziecko ( jeszcze wode mineralną mi kazal odstawic ) dzisiaj dalammu 50 mojeo mleka i 100 sztucznego i tak samo mial bóle. Mam pytanie maly mi robi teraz kupki brązowe a przed chwilą taką ciemną z zielonym czy to jest normalne bo jak go karmilam piersią to byly zolte lub pomaranczowe i takie wodniste a teraz takie bardziej zbite a napewno nie wodniste bardziej o konstystencji plasteliny.
Pozdrawiam
Ania i Wiktorek
restrykcje dietetyczne
Podejrzewam, że kupki są normalne jak na mieszankę sztuczną, mogą być gęstsze z tego co wiem niż po piersi. Natomiast bardzo mnie dziwi, że Twoje mleko może powodować kolkę, tj. gdy masz ścisłą dietę. Ale żeby odstawiać WODĘ MINERALNĄ? Jaką Ty piłaś, że w niej mogło być coś?.. Może masz już o suchym chlebie żyć?.. Sama staram się trzymać dietę, bo kolek bardzo się boję, a Emilka miała je i miała też uczulenie na mleko.
Zastanawiam się właśnie czy uczulający produkt prędzej wywoła ból brzuszka i kolkę czy reakcję skórną u noworodka? Np. cytrusy (jak wcisnę trochę soku z cytryny do herbaty to też?), ogórek, rzodkiewka, już nie pamiętam co wolno a co nie..
Dagmara i
Re: restrykcje dietetyczne
A no widzisz ja jem chleb razowy, gotowana parowka, cieniutka wedlinka zero tluszczu, rosolek krupnik woda żywiec niegazowana od czasu do czasu biszkopty zero nabialu, i to by bylo na tyle mojej diety bardzo rygorystyczna a i tak jak maly sie napije to ma bóle wiec co moge jeszcze wyeliminowac z diety margaryne z chlebka. A od dzisiaj jest na piersi bo w niedziele mamy chrzest i bedzie trochhe ludzi a wiadomo ze i choroby to chce mu dac tej odpornosci mojej z mleczka bo wiadomo ze na sztucznym to ma malo tej odpornosci a nawet jej brak, trudno bedzie go bolal brzuszek ale musze. A tak mnie zastnawia przeciesz w nocy nic nie jem wiec co go moze uczulac. Moze faktycznie ma uczulenie na moje mleko 🙁 Buziaczki
Pozdrawiam
Ania i Wiktorek
PAŹDZIERNIK 2007 – Gratulacje dla wszystkich mam
Gratulujemy razem z Hubciem wszystkim mamą szczęśliwych porodów i pięknych maleństw. Choć nie zaglądałam tu ostatnio to przeczytałam wszystkie wiadomości o urodzinkach.
Co do listy na “chcę nawiązać kontakt z innymi mamami”, pomińcie proszę mnie. Nie będę się tu rozpisywać, ale w skrócie… z Szymusiem pożegnaliśmy się 13 września.
Re: restrykcje dietetyczne
Z tego co czytałam w magazynach dla mam, mleko matki nie może uczulać – tylko to co zjemy i przez to mleko przechodzi do dziecka. Twoja dieta jest bardzo restrykcyjna, może aż za bardzo, bo jest trochę więcej produktów uznawanych za bezpieczne – polecają gotowane mięso drobiowe, marchewkę, buraczki, ryż, jabłka. Czytaj skład produktów, zapewne w parówkach masz serwatkę albo nawet mleko odtłuszczone, również w margarynach bywa, ja sobie kupiłam teraz Ramę Olivio, a np. Rama Idea (jakaś taka nazwa) zawiera jogurt.
Słuchaj, jeśli Twoje dziecko nie ma zmian skórnych to stawiałabym na kolkę te jego bóle brzuszka i w tym przypadku niezależnie co zjesz czy sobie odmówisz kolka może się pojawiać, bo lekarze jeszcze nie znają jej dokładnych przyczyn – przecież jedne dzieci są “kolkowe” a inne nie. Gdy cierpią na kolkę to jest tyle preparatów przeciwko niej, a jednak jedne działają u jednego dziecka, a u drugiego inne (np. Infacol, Esputicon, Debridat). Żeby nie utracić laktacji i dać dziecku mimo wszystko to co najlepsze karmiłabym dziecko piersią nawet nieco rozszerzając dietę jaką masz (ale oczywiście bez tych typowo uczulających i wzdymających produktów). Jak dziecko skończy 3 miesiące kolki powinny zniknąć, a może wcześniej szczególnie jeśli jakiś preparat przeciwko nim pomoże.
Odnośnie Twoich wątpliwości co go uczula gdy je pokarm nocny, kiedy Ty nie jesz, no pomyśl – przecież mleko niezależnie od pory doby produkuje się z tego co jest w Tobie, więc jeśli coś zjadłaś co by szkodziło to nawet w nocy może być w mleku. Natomiast regułą jest, że kolki atakują właśnie wieczorami czy nocą (niestety). Zastanów się czy w przypadku Twojego synka bóle brzuszka to kolka niemowlęca czy reakcja na Twój pokarm (zresztą czy to ważne, ja i tak bym karmiła piersią). Swoją drogą niesamowite, że Twój synek zgadza się na jedzenie tego co mu dajesz i czy to z butelki czy z cyca – zgodny jest 🙂
Dagmara i
Re: PAŹDZIERNIK 2007 – Gratulacje dla wszystkich m
Moniunia, tak strasznie mi przykro 🙁 Słów brakuje by wyrazić co wyobrażam sobie, że czujesz… Życzę Ci dużo siły i uśmiechów od Huberta, który jest pewnie największym choć nieświadomym tego pocieszycielem dla Ciebie. Ściskam!…
Dagmara i
Re: restrykcje dietetyczne
Faktycznie mały jest berdzo zgodny czy to butelka czy to cyc jemu to jest wszystko jedno byle by lecialo cos dobrego, łakomczuszek jest :). Daje mu esputikon 2 razy po 2 kropelki ale czy ja wiem- wydaje mi sie ze nie dziala ale daje tak profilaktycznie, co do tego czy on ma kolke to ja juz jestem zielona kiedys myslalam ze ma kolke teraz jednak wydaje mi sie ze jednak chyba nie, teraz karmie go mieszanie bo mniej mam pokarmu w piersiach mimo tego ze zawsze odciągalam w porach karmienia, a on potrzebuje bo wypija 150 ml. Wiem ze mleko matki jest naj i bardzo bym chciala go karmic piersią. Buziaczki
Pozdrawiam
Ania i Wiktorek
Re: PAŹDZIERNIK 2007 – Gratulacje dla wszystkich mam
Bardzo mi przykro! ściskam Cię
Pozdrawiam
Ania i Wiktorek
Re: PAŹDZIERNIK 2007 – Gratulacje dla wszystkich m
Bardzo smutna wiadomość, przykro mi bardzo!!! Nic więcej nie można napisać bo i tak żadne słowa nie zmniejszą twojego cierpienia:( Ściskam mocno
Kama i mały Oliwier
Mój poród…
Hej dziewczyny, przepraszam, że sie nie odzywałam, ale jak na razie mam bardzo mało czasu. W końcu i mnie udało się doczekać Olivierka po drugiej stronie brzuszka:) Po krótce:
05.11 byłam w szpitalu na kontroli, ale po zbadaniu USG i KTG p.doktor stwierdził, że wszystko jest ok i kazał zgłosić się na kontrolę 09.11.Wówczas miałam rozwarcie na 1 palec
09.11 o 8.00 rano zgłosiłam się do szpitala, przygotowana, że mnie zostawią aw poniedziałek się ” za mniewezmą”. Tymczasem okazało się, że rozwarcie mam juz na 2 palce i, że… jadę na porodówkę na wywołanie. O godz. 10.00 położyli mnie na porodówce, położna, któa się mną opiekowała podłaczyła oksytocynę. No potem to poszło baardzo szybko. O 10.30 pierwsze skuircze i to co 5 minut! Zadzowniłam po Męża, był przed 12, a ja już miałam skuircze co 2-3 minuty. Położna przebiła mi pęcherz płodowy.. Bardzo chciało mi się siusiu, ale położna po zbadaniu stwierdziła, zemam rozwarcie na3,5 palca i, ze ona mnie już nie puści, bo zaraz rodzimy!, niestety założyła mi cewnik:(
PO wysiusianiu się dostałam skurczy partych, było ciężko, parłam i parłam a tu nic, myślałam, że umrę albo, ze coś mnie rozerwie od środka (z Natalią nie miałam tak silnych skurczy partych). Trwało towszystko 15 minut i Olivier pojawił się na świecie.I cosię okazało? Że waży 4510kg!!!! i ma59 cm wzrostu. Lekarze byli w szoku, gdyby wiedzieli, że taki duży miałabym na 100%cesarkę. Cały, zdrowy dostał 10pkt. Miałam naprawde super obsługę na trakcie porodowym, super ginekologa (o dziwo faceta!) i położna…. Poró d zniosłam lepiej, niż z Natalką, obiecywałam sobie, że urodze “świadomie” i chyba mi się udało.. Lekarze w szpitalu, któzy chodzili na obchód nie mogli się nadziwić, że osoba takiej drobnej budowy urodziła takie dziecko.. AS ja, nocóż, dziecko, jak dziecko:) W 4 dobie wyszliśmy do domku i teraz uczymy się ” wspólnego życia”. Maliuszek jest dośc grzeczny, mamy problemy z karmieniem, dokarmiam butelką, jak na razie, alemoże uda mi się tylko piersią,OLivier bardzo dużo je. Natalka spoważniała, zachowuje się, jak prawdziwa starsza siostra, kąpie ze mną Małego i póki co, jestem z niej bardzo dumna. A ja troszkę jestem zmęczona, bo w domu trzeba wszystko ogarnąć i obiad zrobić, ale na szczęście mój kochany Mężuś pomaga, jak tylko może. 22.11 idę na pierwsza wizytę z Olivierem, zobaczymy, ile przybrał? A jutro czeka mnie zdjecie szwów, niestety troszkę mnie pocięli, ale co tam, najważniejsze, że Mały cały i zdrowy. Jak bede miała zdjęcia, postaram się zeskanować i wkleić. Tymczasem lecęsie myć, pozdrawiam wszystkie Mamusie i ich Bobaski, Trzymajcie się ciepło Kochane.
Papapa
Ania, Nat (15.04.02) i Olivierek (09.11.2007)
Anulka56
chodźmy do “chcę nawiązać kontakt..”…
Uaktualniłam tabelkę – powitajcie majęrzeszów, która niespodziewanie została też październikówką. Zaraz wstawię pierwszy nasz post na “chcę nawiązać kontakt z innymi mamami” – wszystko sobie przygotowałam ale właśnie Olaf się budzi to nie wiem czy się uda czy potem. W każdym razie najpierw szukajcie naszego posta tam, i tam piszcie, a nie już tu, dobra?
Dagmara i
Re: PAŹDZIERNIK 2007 – RODZIMY!!!
dziewczyny juz dodalam Pazdziernik 2007 ( chce nawiazac kontakt z mamusiami…) zapraszam 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: PAŹDZIERNIK 2007 – RODZIMY!!!