Połóg ???

Dziewczyny – jak to jest, czym najlepiej obmywać ranę? Bo domyślam się, że zanim tantum rosa, to przecież najpierw muszę się umyć 😛 ( moze szare mydło? ) I ile Wam się goiła rana? Czym ją można smarować w celu przyspieszenia gojenia? Aaa, i jeszcze takie mam pytanie – jak to jest z noszeniem majtasków, wiem, ze u mnie w szpitalu też absolutnie nie można, ale to jak ja mam się poruszać? Rękami ten podkład trzymać z tyłu i z przodu? :{ To jak ja wezmę dziecko na ręce? Myślałam o tych specjalnych z siateczki, sprawdzają się? Najwyżej mnie złapią 😛

Pozdrawiam!

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Połóg ???

  1. Re: Połóg???

    Brrr, ja też tak skończę zapewne, bo mam zaplanowane znieczulenie zewnątrzoponowe właśnie… Boshe, jakie to okropne wszystko, wiem, ze dzidziunia jest nagrodą, ale żebyśmy musiały aż tak ciepieć po tym porodzie i podczas? :{ Natura zle to troszkę wymyśliła 😉 Ja nie miałabym nic przeciw, zeby dzidziunia rozsła w doniczce np. jak kwiatek z taty nasionka ;)) a po 9 mcach, żeby wypadała z kwiatka – pączka i dawaj, do cyca nawet 😉 A laktację zeby można było wywołać jakoś, ale mam jazdy, prawda? ;))))

    Pozdrawiam!

    • Re: Połóg???

      Pewnie, bardzo ok, ale mogliby pozwalać wpuszczać TYLKO małżonka. Bo ja bym chciała z moim posiedzieć troszkę przy maluszku i w ogóle, a tak to nie da rady, wiem, że wtedy i maż sąsiadki byłby przyłaził 😉 ale trudno. Tak byłoby ok.

      • Re: Połóg???

        Z moją siostrą było podobnie, tyle, ze ona po cięzkim porodzie miała po prostu nadzieję, że wróci do domku po 3 dobach, a okazało się, że synek ma żółtaczkę i musiała tam zostać ponad tydzień jakos, wiesz, to było 7 lat temu, teraz moja koleżanka wyszła po 3 dobach, a jej synek też miał żółtaczke, szybko sobie z tym poradzili i była w domku. Moja siostra miała taką depresje, ze nie miała siły wstać do maluszka i też bez odwiedzin byłoby jej kolosalnie ciężko.

        • Re: Połóg???

          Fakt, że brak Małżonka też mi doskwierał, ale ja po 2 dniach wyszłam ze szpitala i już byłam w domku. Było takie przepełnienie, że jak urodziłam w piątek o 14:30, to niedzielę 14:30 zaliczyli jako 3 dobę pobytu w szpitalu:-) Nieźle co?
          Ale naprawdę ogólnie rzecz biorąc, to taki zakaz jest najlepszy i dla matki ale przede wszystkim dla dziecka. Kiedy dopiero co wylazło na ten średnio przyjazny z początku świat:-)

          • Re: Połóg???

            Marze o tym, zeby mnie tez tak zaliczono 3 doby 😉 Nienawidzę szpitali, wolę być w domku, dam sobie lepiej radę sama nawet, niz w tym okropnym szpitalisku z pomocą pielegniarek 😛

            • Re: Połóg???

              Hmm, koszulki do porodu, mówisz… W ogóle o tym nie pomyślałam. A nie dają czegoś szpitalnego na grzbiet???

              • Re: Połóg???

                Chyba lepiej mieć, boję się, ze dadzą mi taką krótką, że mi tyłka nie zakryje i każą w tym biegać po porodzie, bo dziewczyny piszą, ze się w tym leży potem, niedawno rozmawiałam z koleżanką, mówiła, że w tym musiałą leżeć kilka godzin zanim mąż ją przebrał w taką rozpinaną swoją.Wolę wiec mieć te t-shirty.

                • Re: Połóg???

                  chyba w redłowie nie lubią pacjentek (z opisu wnioskuje że też tam rodziłaś), nas też “wyrzucili” po 48 godzinach. urodziłam o 16.35, dwa dni później przed 17 już byłam w taxówce.

                  • Re: Połóg???

                    Jesli lezalam to bez majtek z podkladem pod tylkiem… jak wstawalam to podpaska poporodowa i siatkowe majtki ( tak bylo przez tych pare godz. w szpitalu;).W domu mialam siatkowe majtki i w nich chodzilam caly czas + podpaski poporodowe ) Podmywalam sie zwykla przegotowana woda bo kazdej wizycie w wc , pozniej plynem do higieny intymnej . Rana goila sie szybko, pod koniec tyg zaczely wylazic szwy a po 2 tyg bylo juz zabliznione, po 4 tyg zaczelismy normalne zycie seksualne 😉

                    pozdrawiam

                    • Re: Połóg???

                      ja w szpitalu bylam tylko kilka godzin a posciel mi zmienili i ciagle zmieniano mi podklady i podpaski, pomogli mi sie umyc, uczesac, dali pojesc, napoili i mnie i meza – ciagle pytali go czy chce kawy, herbaty czy tez zje?… poczestowali “ciasteczkami” aby przywitac nasze dziecko na swiecie (taka maja tradycje 🙂 daja takie sucharki z maslem i cukierkami… Na dziewczynke rozowe, na chlopca niebieskie a jak dzieciak z rodziny krolewskiej to cukierasy pomaranczowe, kraj zamieszkania Holandia :)…. w szpitalu bylam od urodzenia Jagody 7 rano do przed 12 poludnie, bo pozniej polazlam do domu 🙂 Takze w tak krotkim czasie tak wiele dla mnie NAS zrobili 🙂 Dziecko wykapane, ubrane, uczyli mnie karmic… pozniej do domu przyjechala polozna, pielegniarka… sprawdzali czy daje rade… jak sie goje i co z dzieckiem…

                      Pozdrawiam

                      • Re: Połóg???

                        Zazdroszczę 😉 Mam nadzieję, że u nas też nie lubią i że mnie wyrzucą po 2 dobach,heh…

                        • Re: Połóg???

                          Boze, jade tam rodzić w tym szpitalu, o którym piszesz 😉 !!!!!! A powiedz – to można poleżć do domu? Nie musze czekać, az mnie łaskawie zechcą wypisać?

                          • Re: Połóg???

                            w każdej chwili możesz się wypisac…

                            iwona, marta (4,5 roku) i robercik (26.10.05)

                            • Re: Połóg??? do Dorothy23

                              T-shirt męża do porodu to dobry pomysł ale weź najgorszy i tylko jeden – nie do odeprania potem są plamy. Zaraz po porodzie dziecko wędruje na goły brzuch mamy i jest przystawiane do piersi – położna Ci podciągnie koszulę, albo możesz poprosić żeby ją rozcięła w dekolcie. Po około 2 godzinach ciągle na porodówce bierzesz prysznic i przebierasz się w czystą koszulę – uwierz mi, jak będzie bez rozpinanej góry to się umęczysz, albo będziesz musiała porozcinać, ale wtedy wsyscy będą oglądali Twoje piersi, a poco Ci to, szczególnie że karmiąc jedną piersią z drugiej cieknie lub tryska mleko. Uważam, że jeszcze zdążysz zamówić nawet na allegro, czy kupić w sklepie z ubraniami dla kobiet w ciąży, bo nawet po odstawieniu tabletek termin porodu może Cię zaskoczyć w drugą stronę. Powinnaś mieć 3 rozpinane koszulki. Pozdrawiam.

                              Anka, Przemek i Lenka

                              • Re: Połóg??? do Dorothy23

                                Dzięki za szczegółowy opis! Na wagę złota są takie wskazówki, bo wiem mniej – więcej, czego mam się spodziewać i nie rozdziawię pózniej buzi ze zdziwienia 😉 Ładnie by wygladał mój małżonek biegający po sklepach z damską bielizną szukający koszul rozpinanych od góry ;)) Hihi, ale by mu było głupio pewnie 😉

                                • Re: Połóg???

                                  Tu Cie ustawowo nikt 3 dni trzymac nie bedzie 😉 jesli mama czuje sie dobrze i dzidzius oczywiscie tez, to wracasz do domku… w szpitalu jak wszystko jest oki po co siedziec?… tam to sie dopiero mozna nabawic chorob np. zoltaczki…
                                  A wiadomo, ze w domu dochodzi sie szybciej do zdrowka a i prosciej o pomoc po porodzie… ja przy Jagodzi nie mialam zamowionych pielegniarek a i tak przychodzila dogladac czy wszystko z nami jest dobrze a i polozna byla kilka razy (same od siebie, bo to nie byl ich obowiazek) … obecnie mam zamowiona pomoc… zobaczymy jak to wszystko pojdzie… a ja faktycznie po porodzie czulam sie dobrze i po powrocie do domu robilam np pranie o czym zawsze wspominamy z dziewczynami z forum i sie smiejemy… taki bylam kon ;)))) a obecnie boje sie porodu i badz tu kobieta ;))))

                                  Buziale

                                  • Re: Połóg???

                                    poczekamy az urodzisz i zostaniesz sam na sam z zawiniątkiem…

                                    Ja mimo tego, że doskonale umiałam sie zajmowac dzieckiem bałam sie sie wrócić do domu, bo tam nie było na kazdy dzwonek połoznej, kóra przysżł, pomogła, potrzymała, popilnowąła jak poszłam sikać itd..

                                    • Re: Połóg??? do Dorothy23

                                      mój małżonek poszedł do skelpu z ciuchami ciązowymi i nabył mi jeszcze 2 koszule i ostatecznie miałam 3 – po porodzie (niewazne jakim) strrrasznie sie poci kobieta – ja przez 2 noce pwierwsze dwukrotnie zmianiałam pościel w nocy…

                                      • Re: Połóg???

                                        co prawda mialam minimalne szwy.. Ale podmywalam sie normalnym mydlem i niczym nie smarowalam. warto zadbac o dobry przeplyw powietrza, w szpitalu w ciagu dnia robilam budke z koldry, na noc i wyjscia zakladalam majteczki siatkowe wielorazowe.

                                        • Re: Połóg???

                                          Nie strasz, bo ja się i tak bardziej boję szpitala 😉 Jak pójde sikać, to zawiniątko pojedzie ze mną w wózeczku i poczeka na mnie 😉 a reszta, no cóż, i tak pewnie będzie tak, że położne będą akurat miały ” wadę słuchu “, albo sie i dzwonki popsują 😉 Myślisz, ze każdy tak bedzie skakał do mnie na moje zawołania? Ja myślę, że wcale 😉

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Połóg ???

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general