powitanie wg savoir vivre – pomóżcie

1. esmena Dodane ponad rok temu,

   Czyli tak jak mi się wydawało 🙂

   Hmm, no to wygląda na to, że nie tylko młodzież jest niewychowana, ale też i osoby starsze wchodzące do windy Zresztą widziałam i takie sytuacje gdzie dziecko powie dzień dobry, a rodzic obok już nie…

   Odpowiedz
2. laurka Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez esmena
   Czyli tak jak mi się wydawało 🙂

   Hmm, no to wygląda na to, że nie tylko młodzież jest niewychowana, ale też i osoby starsze wchodzące do windy Zresztą widziałam i takie sytuacje gdzie dziecko powie dzień dobry, a rodzic obok już nie…

   a bo niektórzy starsi są dumni i oczekują szeroko rozumianego szacunku…
   i ja się uginam. mi korona z głowy nie spadnie.
   ale skoro rozmawiamy o zasadach wg savoir-vivre, to nie tak to powinno wyglądać 😉

   Odpowiedz
3. pasiasta Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez maduxia
   mam :Rogaty: w temacie teściowej
   ale nie powiem 😀

   Dawaj

   A czy teraz jak się do sklepów wchodzi to już się nie mówi dzień dobry? tak pytam retorycznie troszkę;) rzadko kto mi odpowiada jak mówię

   Odpowiedz
4. fasolada Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Pasiasta
   Dawaj

   A czy teraz jak się do sklepów wchodzi to już się nie mówi dzień dobry? tak pytam retorycznie troszkę;) rzadko kto mi odpowiada jak mówię

   Ja mowie. Glupio by mi bylo nie powiedziec… ale ja z “pruskiej szkoly” mojej babci 😉
   Co do zasad savoir-vivre, to “mialy by one sens” gdyby yly ogolnie znane i respektowane. Nigdy nie zapomne sytuacji, jak moj m zchodzac po schodach w urzedzie poszedl przede mna, bo z przeciwka szla starsza, elegancka Pani. komentujac jaka to mlodziez dzis niewychowana i nie szanuje kobiet wciskajac sie przed nia 🙂

   Odpowiedz
5. pasiasta Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Fasolada
   Ja mowie. Glupio by mi bylo nie powiedziec… ale ja z “pruskiej szkoly” mojej babci 😉

   Ja też mówię, ale odechciewa mi się jak pani w sklepie głucha jakaś, albo niemowa [zaznaczam, że nie było informacji jak w kasach pewnego marketu, ze tu obsługuje osoba głuchoniema] i tłumów nie było, ba – byłam tylko ja i ona.
   Albo jak o brzasku przed piekarnią stoi kilkuosobowy ogonek – podchodzę i się witam – oglądają się wszyscy co to za dziwo podeszło i obcym mówi dzień dobry, ale nikt nie odpowie:( zdarzył się jeden co dołączył do ogonka i też się przywitał – tylko ja odpowiedziałam.
   Kultura w narodzie zanika, szkoda, to tak niewiele kosztuje.

   Odpowiedz
6. ulaluki Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez jaiza
   Moja mama ma klucze do naszego domu. Za każdym razem, jak wchodzi, to wita się z nami jako pierwsza.
   Wszyscy uważamy, że tak powinno być – i tyle 🙂

   Mama ma klucze i wchodzi do was jak jesteście w domu?
   Nie przeszkadza wam to?
   Tobie jak Tobie, a mężowi?
   Tak pytam bez złośliwości.

   Odpowiedz
7. fasolada Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Pasiasta
   Ja też mówię, ale odechciewa mi się jak pani w sklepie głucha jakaś, albo niemowa [zaznaczam, że nie było informacji jak w kasach pewnego marketu, ze tu obsługuje osoba głuchoniema] i tłumów nie było, ba – byłam tylko ja i ona.
   Albo jak o brzasku przed piekarnią stoi kilkuosobowy ogonek – podchodzę i się witam – oglądają się wszyscy co to za dziwo podeszło i obcym mówi dzień dobry, ale nikt nie odpowie:( zdarzył się jeden co dołączył do ogonka i też się przywitał – tylko ja odpowiedziałam.
   Kultura w narodzie zanika, szkoda, to tak niewiele kosztuje.

   Rozumiem Cie, takie sytuacje sie zdarzaja. Po prostu nie czekaj na odpowiedz 😉 mowisz bo jestes kulturalna, a jesli ktos nie ma wystarczajacej oglady- jego problem 🙂

   Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2

Znasz odpowiedź na pytanie: powitanie wg savoir vivre – pomóżcie