pozne czy wczesne macierzynstwo

fajny artykuł na onecie
[Zobacz stronę]

jakieś typowania – lepiej późno czy wcześnie ?

Strona 5 odpowiedzi na pytanie: pozne czy wczesne macierzynstwo

  1. Gadałam wczoraj z osobami z roczników 87 i 88.
    Dziewczyny pytały mnie o to czy chciałam mieć dziecko czy wpadłam, bo w tak młodym wieku jak ja (czyli wtedy 28) to się tylko wpada Dla nich świadome starania, to się po 35. urodzinach zaczynają.
    Oczywiście żadna z nich nie jest aktualnie gotowa na dziecko. Mało tego, zaczęły się zastanawiać, co to by było jak by wpadły i doszły do wniosku, że nie wiedzą co by zrobiły.
    Chłopaki nawet się nad tym tematem nie zastanawiali bo dla nich oni i ojcostwo to dwa nie pasujące do siebie słowa na chwilę obecną. Stwierdzili, że może za 10 lat zmienią zdanie.

    I tu nie chodziło o brak zaplecza finansowego, mieszkaniowego, brak odpowiedniego partnera, tylko o własną gotowość do bycia rodzicem.

    Byłam w szoku.

    • Zamieszczone przez zuzelka83
      Gadałam wczoraj z osobami z roczników 87 i 88.
      Dziewczyny pytały mnie o to czy chciałam mieć dziecko czy wpadłam, bo w tak młodym wieku jak ja (czyli wtedy 28) to się tylko wpada Dla nich świadome starania, to się po 35. urodzinach zaczynają.
      Oczywiście żadna z nich nie jest aktualnie gotowa na dziecko. Mało tego, zaczęły się zastanawiać, co to by było jak by wpadły i doszły do wniosku, że nie wiedzą co by zrobiły.
      Chłopaki nawet się nad tym tematem nie zastanawiali bo dla nich oni i ojcostwo to dwa nie pasujące do siebie słowa na chwilę obecną. Stwierdzili, że może za 10 lat zmienią zdanie.

      I tu nie chodziło o brak zaplecza finansowego, mieszkaniowego, brak odpowiedniego partnera, tylko o własną gotowość do bycia rodzicem.

      Byłam w szoku.

      ja zawsze sobie mowila ze chcialabym pierwsze dzieckow wieku 23 lat:) i udalo mi sie:) drugie urodzilam 2 lata pozniej i jak dla mnie oki.
      Sporo kolezanek w moim wieku ma 2 a nawet 3 dzieciakow, ale jest czesc ktora czuje sie za mlodo na matke, nie czuja jeszcze instynktu

      • Ja urodzilam w wieku 32 lat i sadze, ze to odpowiedni dla mnie czas. Ale kazdy ma inaczej, wiec nie generalizowalabym, ze dany wiek jest odpowiedni, a inny juz nie. To kwestia indywidualna, zalezy od wielu czynnikow- ekonomicznych, spolecznych itp. Nie mowie tu oczywiscie o takim ekstremum jak we wspomnianym filmie “Bejbi blues”, gdzie 17 letnie dziecko rodzi dziecko dla kaprysu, bo to juz jest przegiecie.

        • Ja tam żadnego szoku nie widzę, każdy ma swój czas. Nie rozumiem też psioczenia na późne rodzicielstwo, to chyba lepiej jak rodzić jest dojrzały emocjonalnie i gotowy na przyjęcie dziecka? Jak jest gotowy w młodym wieku to fajnie, a jak nie, to niech lepiej poczeka. Bo potem wychodzą takie kwiatki jak mama Madzi czy panna z Bejbi bluesa. (Swoją drogą to ona chyba jednak była skrzywiona też przez własną matkę, która ją wcześnie urodziła, pewnie z wpadki i jej cały czas dawała do zrozumienia, że córka przeszkadza jej w życiu, aż wreszcie się zmyła.)

          • Chłopcy to takie “średnie” macierzyństwo…byłam przed 30 i trochę po… to był dobry czas na dzieci.
            Teraz…40 na karku i niemowlę w domu…
            Mam porównanie takie mniej wiecej… teraz jest zdecydowanie inaczej, mniej nerwowo, mniej spinki,wiecej luzu, wiecej cieszenia się tym fantastycznym czasem gdy dziecko jest małe.
            I mam…więcej cierpliwości do malucha niż miałam do chłopców gdy byli mali… dojrzałam. Dla mnie późne macierzyństwo jest the best!

            • Etruska zgodze sie z Toba, ze Matka ja skrzywdzila. Ale ja nie moge pojac jednego, dlaczego Ona postapila tak samo jak wlasna matka i tez skrzywdzila dziecko? Nie mowie o scenie na dwarcu, ale o tym, ze jej matka tez ja urodzila jako nastolatka i widziala jak to sie skonczylo… Czemu byla tak egoistyczna i myslala tylko o zaspokojeniu wlasnej potrzeby milosci, dziecko sie dla niej nie liczylo…

              • No tak, ale dzieci zwykle idą śladami rodziców, zwłaszcza jeśli chodzi o układanie życia rodzinnego. Nie wiem czy to kwestia braku pozytywnych wzorców, ale przecież były jakieś badania, że dzieci rozwodników też często same się rozwodzą, chociaż wcale nie chcą. Ona niby miała problem z matką, ale tak naprawdę robiła to samo co ona.

                • Nie zawsze ida, tylko te, ktore sie nie ucza na bledach. No coz… tak bywa i w zyciu. To mnie tylko przekunuje, ze zbyt wczesne macierzynstwo musi sie skonczyc porazka…

                  • Zamieszczone przez Miken
                    Nie zawsze ida, tylko te, ktore sie nie ucza na bledach. No coz… tak bywa i w zyciu. To mnie tylko przekunuje, ze zbyt wczesne macierzynstwo musi sie skonczyc porazka…

                    Śmiem się nie zgodzić. Powtarzane są nie tylko błędy, ale też dobre wzorce. Nie wszystko też należy oceniać w kategoriach pozytywny negatywny. Ja urodziłam w tym samym wieku co moja mama – różnica ona wpadła, ja zaplanowałam ( trochę jak Natalia i jej mama co? ) Natalia bardzo nie chce być jak jej matka, całkiem jak Kicia z ksiażki “Ogon kici”, która wstydzi się matki, która urodziła ją jako nastolatka i rozbiła małżeństwo jej ojca. Natalia też z jednej strony jej nienawidzi za brak miłości, z drugiej czeka na wszelki jej przejaw.

                    • Zamieszczone przez Nutella
                      Chłopcy to takie “średnie” macierzyństwo…byłam przed 30 i trochę po… to był dobry czas na dzieci.
                      Teraz…40 na karku i niemowlę w domu…
                      Mam porównanie takie mniej wiecej… teraz jest zdecydowanie inaczej, mniej nerwowo, mniej spinki,wiecej luzu, wiecej cieszenia się tym fantastycznym czasem gdy dziecko jest małe.
                      I mam…więcej cierpliwości do malucha niż miałam do chłopców gdy byli mali… dojrzałam. Dla mnie późne macierzyństwo jest the best!

                      oj kusisz, kusisz….

                      • Zamieszczone przez Rodzice na 102
                        Śmiem się nie zgodzić. Powtarzane są nie tylko błędy, ale też dobre wzorce. Nie wszystko też należy oceniać w kategoriach pozytywny negatywny. Ja urodziłam w tym samym wieku co moja mama – różnica ona wpadła, ja zaplanowałam ( trochę jak Natalia i jej mama co? ) Natalia bardzo nie chce być jak jej matka, całkiem jak Kicia z ksiażki “Ogon kici”, która wstydzi się matki, która urodziła ją jako nastolatka i rozbiła małżeństwo jej ojca. Natalia też z jednej strony jej nienawidzi za brak miłości, z drugiej czeka na wszelki jej przejaw.

                        To fakt, ze Natalia z jednej strony nie chciala byc jak wlasna matka(bardzo kochala Antosia- na swoj nastoletni sposob),a z drugiej strony bardzo czekala na zainteresowanie i milosc matki… jak kazdy dzieciak zreszta… Nie wiek, ale dojrzalosc emocjonalna jest tu kluczem…

                        Znasz odpowiedź na pytanie: pozne czy wczesne macierzynstwo

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general