Czy Wasi panowie zawsze trafiaja z prezentem? Pytam, bo wczoraj mialam urodziny i znow dostalam starodawna bizuterie. Niby zna mnie tyle lat, czasem chodzimy po “jubilerach” i wie co mi sie podoba. Teoretycznie jak widac…
Moj maz uwaza, ze te starszawe klejnoty (takie jak po babci) sa piekne, w dodatku ten wczorajszy naszyjnik ma wielki ametyst (lokata kapitalu?). W zeszlym roku dostalam dwie pary zlotych kolczykow, a wiele, naprawde wiele razy mowilam, ze wole srebro. Biale zloto jak juz… W koncu widzi, co nosze na codzien…
Tak mi sie czasem wydaje, ze kupujac mi takie prezenty mysli o sobie wiecej niz o mnie. Tak mnie przerabia na swoj gust. Ubrania i torebki mi tez czasem kupuje, ale tu akurat nie mam wiekszych zastrzezen. Czasem jest cos, czego sama bym nie kupila, ale albo sie do tego przekonuje, albo jakos tak ginie w szarej codziennosci, czyli nie nosze po prostu 😉
Z bielizna nie trafil ani razu… no prawie 😉
Wiecie, najgorsze jest to, ze ja nie chce go urazic, mowiac ze naszyjnik owszem ladny, ale nie tego oczekiwalam (ba, wcale nie oczekiwalam prezentu). Bardziej ucieszylby mnie po prostu bukiet kwiatow. No ale moze sie czepiam?
Maz dzis pytal, czy prezent mi sie podobal, bo szczegolnej radosci w oczach w moich oczach nie widzial. Nie potrafie udawac, ale tez nie potrafie powiedziec, ze mi sie nie bardzo prezent spodobal, nie chce go urazic…
A jak jest u Was? Trafiaja mezowie z prezentami?
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Prezenty od mezow
Ej, dziewczyny… alez z Was marudy! Mezowie tak bardzo sie staraja….:D
U nas z reguly wiemy jakie prezenty chcemy dostac, choc sama w szoku bylam jak dostalam prezent z okazji urodzenia Amelki. Zamiast kwiatow dostalam… klawiature do komputera:eek: Oczywiscie, ze taka super wypasiona, ktora dlugo mi sie podobala…
Moj maz powiedzial mi jedno na poczatku naszej znajomosci: ze do jubilera nienawidzi chadzac. Pojdzie tam tylko kupic zareczynowy pierscionek i obraczki. Po reszte moge tam chodzic sama :p
Nie ma co narzekac. Najwazniejsze, ze te nasze chlopy jeszcze pamietaja, ze jest jakas okazja.
Pozdrawiam,
Dorota
My stety/niestety wciąż nie znamy się wystarczająco dobrze ;), więc po paru wtopach prezentowych i perturbacji z ich wymianą robimy sobie baaardzo precyzyjne listy prezentowe.
Niespodzianka jest bo nie wiemy co druga strona wybierze. No i już wpadki się nie pojawiają. 🙂
powiem Ci co – NIC
ja od męża dostaję właśnie nic
krótkie życzenia na odczepnego i tyle
nawet kwiatka, nic po prostu 🙁
Beatko ja mówię prosto z mostu,że nie chcę prezentu,bo będzie leżał nieużyteczny,a jak chce prezent to mówię jaki konkretnie chcę mieć:)
No to przykre, rzeczywiscie… zeby sie choc kwiatkiem wykazal 🙂 Ja wlasnie chcialabym dostawac glownie kwiaty, czasem dostane i autentycznie – ciesze sie wtedy najbardziej.
a ja nawet nie przepadam za tymi pięknymi wiązankamihmmmwolałabym dostać jednego ładnego kwiata przyozdobionego lub pęk np tulipanów bez niczego:)
a ja ide z mezem… Albo….daje mi kase i sama kupuje…taki z niego leniwiec….
ale nie cicho…przypomnialo mi sie, ze oprocz prezenty pod choinke ktory sama kupilam byly jeszcze kolczyki, ktore mi sie baaaaaaardzo podobaly,a wiec nie jest tak zle:)
moj do jubilera nie chodzi bo ja bizuterii ( oprocz sztucznej ) nie nosze. zazwyczaj na zakupy idziemy razem i pokazuje co chce. pare prezentow typu zegarek, telefon – dostalam ( wszystkie byly potrzebne i trafione ).
dla mnie najlepsze sa kwiaty i…. pieniadze;)..prezenty sama sobie kupuje
mój mężuś wie co lubię jaki kolor i rozmiar….pyta czy wolałabym np.bluzkę czy sweterek a może biżuterie… Nigdy się nie zdarzyło żeby kupił mi coś co mi się nie podobało
A jaki kupiliście i na jaki Cię nakręca? Nie bądź żyła 😉
Mam białe tło rozstawione na statywach w salonie i świecę na nie lampą :D. Wystarczyłaby biała ściana ale akurat mam kolorowe.
pewnego roku wskazałam Małżowi żeby mi kupił zegarek, konkretnie złożyłam zapotrzebowanie na Swatch ( moim ówczesnym zdaniem niezawodny, lekko odpalony,niebanalny, interesujący w kształcie i formie, modeli full do wyboru do koloru ).
Dostałam.
Marka nawet ta sama 😀 ale zegarek nie sprostał oczekiwaniom.
Czarny, absolutna asceza. Myślę że zakonnice taki model kupują, żeby do habitu pasował 😉
trafiony czy nietrafiony
zastanawiamy się do tej pory.
Temat powraca zawsze w żartach 🙂
Ja np – z okazji urodzenia Micha dostalam gitare z egzotycznego drewna – maz jest muzykiem – mi na uszy nadepnal slon…
Na 30 urodziny juz mi zapowiedzial ze dostane pistolet… – to jego nowe hobby.
hmmm co jeszcze… a no i dostalam motor – 3 motory… No ale to akurat lubimy razem wiec sie nie rzucam…
Bielizna – zawsze trafiona – chociaz tyle – to samo bizuteria – ale tego za czesto nie dostaje;)
Hehe to ja bym pewnie wędkę dostała 😀
Albo łódkę, bo to ostatnio chodzi za moim mężem 😮
Może aluzje mi robi, żebym mu pod chionkę kupiła 😎
Wszystkiego najlepszego 🙂
Ja miałam imieniny w sobotę,
i nikt oprócz mojej mamy o nich nie pamiętał 😀
O prezencie od męża nie muszę chyba już pisać? hmmm;)
W ramach rozrywek imieninowych miałam mega_jeżdzenie_na_szmacie cały dzień 😉
Ale ja mu sie odwdzięczę, memu mężu :cool:;):D
U nas akurat temat na czasie:D bo i moje urodziny i rocznica ślubu:)
i z doświadczenia dałam męzowi 3 propozycje i niestety mąż mi oznajmił jeden dzień przed, abym sobie sama zakupiła owy prezent:p tak będzie najlepiej.
Kiedyś podarował mi kolczyki i niestety nie mogłam miec dobrej miny, bo kolczyki nie były w moim guście i wtedy powiedział, że już nigdy mic nie kupi:D
Generalnie nie jest osobą lubiącą dawać prezenty i chyba nic innego mi nie pozostaje jak się z tym pogodzić:(
mój mąż już się wyluzował i zawsze trzyma paragon, a ja czasem prezent wymieniam. Cieszę się z tego, że coś mi dał, a jeśli ta rzecz mi się*nie podoba to ją wymieniam. Już się nauczył, że sam nie bardzo potrafi mi kupić prezent, więc jak chce mi zrobić*niespodziankę prosi o pomoc którąś z moich przyjaciółek. Ja je czasem też wykorzystuję i proszę, żeby mu pokazały to co mi się bardzo podoba.
Żeby uniknąć takich sytuacji zawsze dokładnie mówię (a nawet daję linka w necie itd.) co chcę dostać i to właśnie dostaję. Trudno że nie ma niespodzianki (przynajmniej nie ma przykrej :p), zresztą wymyślanie sobie prezentu też jest fajne 🙂
Jakimi prezentami??????????????:cool: Dostałam ze dwie drobnostki na długo przed ślubem!!
Boskie!:))
A ja mam fajny prezent dla małża- chcę mu zafundowac ,
Znasz odpowiedź na pytanie: Prezenty od mezow