NO wiec mamy dzialke i doszlismy do wniosku ze szkoda cisnac sie w mieszkanku no i chcemy sie wybudowac. Projekt bedzie robil maz, ja robie wizualizacje i szukam inspiracji, bo juz sama nie mam sily przegladac setki projektow.
No i jakbyscie widzialy parterowy domek bez poddasza uzytkowego z dachem dwuspadowym ew kopertowym (ale raczej nie bardzo, ma byc jak najtaniej), w srodku salon, 3 pokoje (sypialnie) + gabinet aha no i obowiazkowo garaz w bryle budynku to plis – zarzuccie jakims linkiem. Aha domek jak najmniejszy jaki jest mozliwy przy takich wymaganiach tzn raczej nie wiekszy niz 150 metrow juz z garazem. W sumie gabaryty obojetne, bo dzialke mamy 26*28 ta czesc do budowanie wiec zmiesci sie wszystko praktycznie.
Dzieki 😉
od moderatora: ponieważ wątek miejscami odbiegał od tematu padła propozycja, żeby zostawić tylko część merytoryczną – temat jest bardzo ciekawy i na pewno przyda się wielu osobom, a zdecydowanie łatwiej będzie z niego korzystać bez tych wszystkich offtopów 🙂
Wersja pełna jest . Zablokowana, żeby się wątki nie pomieszały. Do dyskusji zapraszam tutaj.
Strona 53 odpowiedzi na pytanie: Prosty dom parterowy – Linki, zdjecia
no o plytkach gresowych to troszke tanszych myslalam my kupowalismy teraz chyba po niecale 70 zl i sa super i dokladnie te same chce. No kleje to wiem niezly wydatek bo do gresu specjalne ida duzo drozsze.
Panele odpadaja z kilku wzgledow – szybko sie niszcza i nie wiadomo na co sie trafi – np do sypialni kupywalam ac4 takie lepsze i co – beznadzieja, po roku nadawaly sie do wyrzucenia no i na podlogowle panele srednio sie nadaja.
Sufity podwieszane – no tu okaze sie w trakcie budowy – bo jezeli skos w srodku bedzie fajnie wygladal to bedziemy zostawiac i nie bedziemy wogole podwieszac sufitow – no ale tego nie dowiemy sie jak dopiero dom stanie.
O meblach z ikei myslalam tych do zabudowy – wydaje mi sie ze sa tansze z tego co patrzalam niz jakby zamawiac u jakiegos stolarza no i podoba mi sie to ze w kazdym momencie moge sobie wszystko wymieniac jakmi sie znudzi.
Co do *ek to bez nich da sie zyc i jak cos to odpuscim sobie – zreszta do tej pory w lazience nia ma zawieszki na papier nie z oszczedznosci tylko jakos tak na poczatku bylo z oszczednosci a teraz jakos nie brakuje nam tego 😉
I masz racje – wiem ze wiele wydatkow nas zaskoczy – remontowalismy juz 3 mieszkania (w tym jeden remont to jakby budowa byla tylkosciany gole mielismy i stropy gole (tzn musielismy najpierw do takiego stanu doprowadzic) i bylo wiele niespodziewanych wydatkow zupelnie nieplanowanych,
Ale stawiamy sobie jakas taka kwote za jakis cel i ogranicznik i jezeli poprostu bedziemy sie do niej zblizac a okza sie ze jeszcze daleko jestesmy do konca, to poprostu zaczeniemy wlasnie oszczedzac lub z niektorych rzeczy zrezygnujemy – np nie zrobimy narazie dzieciom super wypasnych pokoikow tylko wstawimy to co maja z tego mieszkania i tez bedzie ok. To samo z lodowka i kanapa – w sumie mamy 2 letnia wypasna kanape skorzana za kupe kasy ale chcialabym ja tu zostawic i kupic nowa, tyko jezeli kupca nie da mi takiej kasy jak ja chce to zabiore ze soba i kanape juz mam – w sumie to mamy wszystkie meble na upartego, musielibysmy tylko meble do kuchni kupic a cale wyposazenie tez mamy.
I jeden plus tego wszystkiego – dokladnie – budujemy na luzie, mamy spokojnie zapas gotowkowy na ew jakies niespodziewnae wydatki, wiec spoko, ale nie chcielibysmy przekraczac tych kwot lub ew przekroczyc je niewiele. Jak pisalam juz niejednokrtonie zobaczymy.
Ale ale kolezanka moja, chce postawic domek wielkosciowo taki jak moj i chce sie wymiescic w 50 tys zl 😉 Wiec 😉 Tez jestem cieakwa czy jej sie uda 😉
Ogrodzenie mamy – jest juz tam zrobione – brama i furtka tez. ale jest tam pelno kamieni po jakims starym budynku (w tym jedna sciana zostala w granicy) wiec ja sobie wymyslilam, ze z czasem wykorzystamy te kamienie i zrobimy z jednej strony piekne ogrodzenie wlasnie z tych kamienie i mozna je tez wykorzystac na droge jakas dojazdowa (zobaczymy w jakim sa stanie i czy w miare plaskie – meza szef tak robil genialnie to wygladalo) Ogolnie plac sobie narazie darujemy i nie bedziemy tu cudow wymyslac – no kupie dla dzieci hustawki ale to nie licze do kosztow budowy bo to i tak chcialam kupowac niezaleznie gdzie bysmy mieszkali.
😉 To ja zapraszma do mnie na parapetowe i grila i robimy wtedy pierwsze spotkanko na slasku no a przy okazji pokaze jak dokladnie wyglada domek za takie pieniadze (oby ;))
Wiecie co, ja naprawde jestem mega pozytywnie nastawiona ze nam sie uda, choc np wczoraj juz malz wpsomnial (jak ja spytalam o wentylacje) ze jakis ala komin trzeba bedzie zrobic nad sufitem – niby niewielki koszt, ale 😉 hihi ale mysle ze wcale z neinajtanszych materialow uda nam sie lub niewiele przekroczymy ta kwote (niewiele tzn maks 10-20 tys. No powiedzmy 120 tys bez mebli.
Aha – taras tez planujemy napewno nei drewniany ale to jest jedna z tych rzeczy ktora mozna robic jakos poznieji wlasnymi silami bo jak skonczymy na zime budowe to wtedy taras i tak nam potrzebny nie bedzie.
nie myslalam o placu zabaw,
myslalam o jakims podjezdzie, bo jesienia po piachu…powodzenia życze.
wiem co mowie bo sama brodziłam w kaloszach zanim nie położyliśmy kostki.
Swiki – super że jesteś mega pozytywnie nastawiona.
Jak Ci się uda to ja tez się z bloku wyprowadzam 🙂
taki strop 25 cm, mocno wzmocniony, bo sa nawisy takie wystające poza budynek
generalnie idzie dużo stali i betonu na niego niestety.
domek taki
a jak się sniegu pozbywacie?
lettko, już pewnie nie raz pisałam – jest przepiękny !!!
jeszcze się nie pozbywamy bo dachu jeszcze nie ma 😉
spadki mają być 10-23% momentami na dachu
dziękuję, mi też się podoba 😉
Lettka jestem pod wrażeniem! Z pozwoleniem nie robili problemów?
Mi też 🙂
Lettko, domek piekny, ale porownywanie kosztow budowy z domkiem swiki to troche nieporozumienie..
Lettko, a mnie się ten dom nie podoba:)
no, a co, będę szczera, najwyżej nigdy mnie na kawę nie zaprosisz.
nie, nie robili 😉
przecież nie musi się każdemu podobać, wystarczy, że dla mnie to mój wymarzony dom 😉
mi tam się bardzo podoba
gdyby tak szóstkę w totka
zdradzisz ile was kosztowała budowa tego cuda?
Jesteśmy w trakcie budowy (zostały do zrobienia sciany piętra i dach) a już jesteśmy dużo w plecy do zakładanego budżetu… A też wyliczaliśmy sobie w iluś firmach i miało być cacy.
surowy wyjdzie ok 1270zł/m2 – tyle mniej więcej się płaci teraz na rynku
Jakże on inny niż ten co chcieliście budować na początku, prawda 😉
Cieszę się jak go widzę i nie mogę doczekać się finału 🙂
myslelismy wlasnie o tych kamieniach by je wykorzystac i z nich zrobic podjazd -ale to sie okaze jak je przejrzymy (a tu musi snieg stopniec by to zrobic) czy sa wystarczajaco plaskie.
Aa pokazywalas chyba juz tylko wlasnie troszke sie roznil (nie pamietam dokladnie ale cos kojarzy mi sie taka zupelnie prosta forma z duza iloscia oszklenia – to chyba Ty to wrzucalas???)
I hehe no powierzchnia – ile tu jest metrow? Ogromniasty domek – bede wscibska ale w ile osob bedziecie w nim mieszkac, kurcze ja bym sie chyba zgubila w nim a ju nie mowiac o sprzataniu 😉
Podoba mi sie bo podobaja mi sie proste formy i szklo – koniecznie chce zobaczyc fotki jak juz powstanie. Mo a teraz to juz sie nie dziwie ze tyle strop wyszedl 😉 Dach dopiero bedzie kosztowal 😉
A wlasnie interesowalas sie moze w jaki sposob dach bedziecie robicc? Bo tez zastanawialismy sie czy nie robic lanego, malz wymyslil zeby wylac strop i na to polozyc styropape (jak cos nie halo pisze to porawcie) ale ja wyczytalam na necie ze sa jakies gotowe tez elementy?? Ew jakas gume sie stosuje dla uszczelnienia dachu? Wiesz jak u Was bedzie on robiony??
No ba- jakies.. Nascie razy wiekszy 😉 no nascie to moze nie ale kilka napewno. 😉
No ja też się nie mogę doczekać, tym bardziej, że jakoś idzie nam jak po grudzie…..mieliśmy jaja z wykonawcą niezłe, komornik nas nawiedził, bo ten wisiał jakiejś firmie kasę itp
no, ale trzeba być dobrej myśli, teraźniejsza firma wydaje się być solidna, tym bardziej, że wiele ekip odpuściło, jak zobaczyło projekt.
w następnym tygodniu mają puścić mrozy i zaczynamy stawiać ściany, potem już łatwiejszy i cieńszy stropik, dach… No i myślimy czy by nie zaizolować go pianą poliuretanową.
Okna już mam obgadane, wujek, który ma firmę okienną będzie mi robił.
Instalatorów też już mamy obgadanych.
Znajoma koleżanka – architektka ma mi wyrysować całe oświetlenie i pomóc z kuchnią.
Wykonawcę podłogi z masy betonowej też mam już dogadanego.
Także oby do przodu 😉
215 m2 takiej mieszkalnej powierzchni, plus piwnica garaż i taras
na dole salon, jadalnia, kuchnia, wc i mała biblioteka
na górze 4 pokoje (1 w zapasie na razie gościnny)
będą mieszkać 4 osoby, dwa koty i pewnie pies 😉
dach będzie z papy termozgrzewalnej, pierwotnie miał być ocieplony wełną mineralną, ale się zastanawiamy nad izolacją pianą poliuretanową, koszt całego dachu z robocizną ok 30 tys z tego co mąż mówi.
Znasz odpowiedź na pytanie: Prosty dom parterowy – Linki, zdjecia