Witam,
Od jakiegoś czasu moja 3-letnia córka zaczęła mi głuchnąć. Początkowo myślałam, że po prostu słyszy to co chce słyszeć ale po dłuższej obserwacji okazało się że tak nie jest. Cały czas pyta: “co?” “co mówiłaś?” “powtórz głośniej” itp. Poszłam na wizytę do laryngologa, który po obejrzeniu uszu stwierdził lekkie zaczerwienienie jednego ucha i przepisał eurespal oraz euphorbium do nosa (bo miała wtedy lekki katar). Córka śpi z otwartą buzią (kataru widocznego nie ma), trochę pochrapuje i ma taki niewidoczny katar tzn słychać takie charczenie. Na dzisiejszej wizycie otolaryngolog dał skierowanie na rtg nosogardla ale córka nie chciała stać bez ruchu i niestety nie udało się jej tego zdjęcia zrobić. Pani stwierdziła żebym miesiąc z nią potrenowała takie stanie w bezruchu z otwartą buzią i za miesiąc znów przyszła. Swierdziła jednocześnie, że to głupota wysyłać tak małe dzieci na rtg. Jakie jest Wasze doświadczenie? Czy mam zaufać lekarzowi, który dał nam to skierowanie na rtg? Podejrzewam że córka może mieć przerost trzeciego migdała (chrapanie, charczenie, otwarta buzia w trakcie snu) ale nie choruje tak często jak inne dzieci pomimo że chodzi do przedszkola Jak inaczej lekarz może sprawdzić powiększenie trzeciego migdała oprócz rtg? Dodam tylko, że córka nie współpracuje z lekarzami i trzeba się sporo naćwiczyć żeby jej do ucha zajrzeć. Będę wdzięczna za odpowiedzi.
pozdrawiam serdecznie:-)
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: RTG nosogardła u 3latka?
Za skarby świata sobie takiego badania nie da zrobić. Próbujemy wszystkiego żeby ją przekonać do lekarzy. Ona nawet nie da się zbadać stetoskopem a co dopiero włożyć jej coś do gardła. W domu mamy zestaw “małego lekarza” i oczywiście wszystko da jej się zrobic ale jak tylko idziemy do lekarza to od razu histeria. Ostatnio już z samego domu trzeba ją siłą zabierać
nasze przygotowania do badania komputerowego trwały z dwa trzy lata
był karton z dziurka który robił za komputer
były wydruki z literkami i zwierzatkami
to było najtrudniejsze przedsiewzięcie
bo moje dziecko po prostu irytowała się w trakcie tych badań bo nic nie widziało
przygotowanie do testów
to wykałaczka, robiąca za nożyk do nakłucia, to pipeta z kropli do nosa do nakładania kropelek, pisak którym malowaliśmy alergeny na raczce
dziecko było przerażone wykałaczką bo trochę bolało
3lata! No to gratuluję cierpliwości W takim razie musimy się uzbroić w cierpliwość i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć…..
Wiesz, to oczywiście nie musi być wcale trzeci migdał, chociaż objawy są podobne,
ale chciałam ci jeszcze napisać, że dziewczynka po sąsiedzku miała olbrzymiego!!! podobno III migdała i też prawie wcale nie chorowała, jedynym objawem było chrapanie w nocy i otwarta buzia w nocy.
Nie miała nigdy zapal. uszu, jakichś tragicznych katarów…
Różnie dzieci reagują. Wcale nie muszą tak chorować.
PS. Moje dziecko strasznie “dostało” przez tego “dziada”.
3 lata
zaczęła zezwoać jak miała 13 miesiecy
dała się przebadać ok. 4 urodzin
przez ten okres co 3-6 miesiecy ponawialiśmy próby w gabinecie okulistycznym
Jedyna szansa, że w toku ewolucji to dziadostwo zaniknie
Anielska cierpliwość, bo co innego pozostaje:Anioł:
Tak też miała moja Karolina.
Głównym objawem było chrapanie i otwarta buzia (również w dzień).
U nas badano 3 migdał fiberoskopem (miękki przewód z kamerką na końcu, wsuwany przez nos). Trwa to chwilę, ale też nie jest przyjemne.
Karolina miała wtedy 3 lata i tez nie chciała za bardzo współpracować. Ale jakoś się udało. Zabieg przeszła pół roku temu.
U. miała RTG nosogardła gdy miała 3 lata.
Później miała sprawdzany migdał przez nos – laryngolog wkładał kamerę do gardła.
Trzymałaś dziecko na siłę? Piszesz o zabiegu usunięcia 3 miagdała? A chorowała często?
Dlaczego Wam lekarz zlecił badanie rtg? Dało coś takie badanie tzn wyszło coś?
Tak, w sumie odbyło sie to na siłę.
Samo wsunięcie przewodu i zrobienie zdjęcia trwa kilka sekund dosłownie. Potem ogląda się obraz na monitorze.
Natychmiast dostaliśmy skierowanie na usunięcie ( i trzeciak i boczne migdały). Wcześniej Karolina nie chorowała dużo. Problemem było nocne chrapanie i bezdechy.
my tez dostalismy od laryngologa skierowanie na rtg nosogardła oraz na badanie słuchu bo może miec przerosniety trzeci migdał. W badaniu laryngologicznym wyszła lekko krzywa przegroda nosowa i lekko “wciągnieta’ błona bębęnkowa w lewym uchu Mała ma 3,5 roku i tez specjalnie do tej pory nie chorowała, a teraz jak mamy zlecone te badanie to chora i nie moge ich zrobić Objawy podobne jak u was: oddychanie przez nos, pochrapywanie i zatkany nos..
konsultowałam tez konieczność tych badań ze swoim pediatrą, powiedziała że trzeba zrobić. Za tydzien ide jednak jeszcze do innego laryngologa na konsultację, bo nie chcę robić rtg na próźno i stresowac dziecka..
To juz nawet nie chodzi o stresowanie dziecka ale promieniowanie. jesli to badanie jest konieczne to ok, ale mam pewne watpliwosci czy jest ono zasadne a nie wynika jedynie z wygody pana laryngologa
Jesli Twoje dziecko oddycha przez nos to bardzo dobrze, bo moja oddycha przez usta (chyba ze sie przejezyczylas).
Daj znać jak będziecie po wizycie. Ja tez pójde jeszcze do pediatry, to moze ona cos wymysli…
czyli jednak da sie na siłe. dobrze wiedziec, bo do tej pory wszyscy lekarze mówią że wspólpraca jest potrzebna i sie wymigują
u nas nikt nie robił rtg. od razu wiedzieli ze jest duzy 3 migdał po otwarciu buzi. i to bez sprzętu. i u obydwu dzieci.
Synek juz ma wycięte migdały i drenaż uszu. córeczka 2 lata i 5 miesiecy juz ma skierowanie na zabieg (czeka sie jakieś 12 miesiecy). RTG im nie robiłam ale my sie leczymy w najlepszym osrodku w Pl – Centrum słuchy i mowy w Kajetanach. Tu zaglądaja w uszy i gardło, robią badanie słuchu i wiedzą. no albo moje dzieci mają takie migdały ze widzac na oko…
Też slyszalam o Kajetanach i chyba tam się wybiorę. Jesteśmy z Warszawy. czy aby tam się dostać na wizytę do laryngologa potrzebne jest jakieś specjalne skierowanie? Mojej córce zaglądał lekarz w gardło ale nic specjalnego nie zauważyl.
wysiękowe zapalenie ucha nie boli. mój synek juz po zabiegu drenazu miał takie zapalenie ze mu krew z uch poszła i tez go nie bolało. Przedtem, znaczy przed operacją był bardzo niespokojny, moczył sie w nocy, krzyczał. Córka kolezanki miała wyrazny niedosłuch. ja u swojego nie widziałam bo on i tak sie nigdy nie słuchał. Za to moja córeczka nie ma wyraznego niedosłuchu chociaz we wrzesnu miała płun w uchu. za to dość niewyraznie mówi i tak gardłowo – basowo czasami, tak jaby z calej siły miała gardło otware jak mówi. Jest jeszcze za mala na to zeby ocenic mowe ale ja pamietam ze synek przez zabiegiem tez tak basowo podnosił głos – jakby udawał dorosłego. a po zabiegu mówił piskliwie i dziecinnie.
za to co ciekawe – nam migadła nie badano żadną metodą… ani lusterkiem ani palcem, ani rtg.
potwierdzam. córce moje niani wykryto migdała w wieku lat 12…. i nie zauwazyła ze nie słuszy na jedno ucho. i od tego ma tez krzywe zęby (makabrycznie) – od spania z otwartą buzią. Migdał wycieli, słuch wrócił i jest ok. A wykryto to na przesiewowym badaniu słuchu w szkole.
oczywiście, że się przejezyczyłam: oddycha przez usta..
Znasz odpowiedź na pytanie: RTG nosogardła u 3latka?